Skocz do zawartości

Zakup Astra K czy Megane IV


ksifff

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! :) przymierzam się do zakupu Astry K lub Meganki 4, roczniki tak 2017-2018, silnik jaki mnie interesuje w astrze to 1.4T 150km lub 1.6T lecz ten 1.6 ciezko znalezc w tym budżecie który chce przeznaczyć na samochód, ale też mocno w głowie mi siedzi Meganka 4 ze względu na swój wyglad, tutaj nie mam pojęcia co do silnika, jak już to chyba ten 1.3, ale z tego co czytałem to pod względem technicznym astra lepiej wypada. Samochod by służył głównie po mieście i czasami jakies  wyjazdy do 200km, rocznie pewnie jakies 10-15tys km by było robione, co byście polecili, na co ewentualnie zwrócić szczegolna uwagę, oraz takie pytanie dodatkowe czy w astrze w ogole zwracać uwagę na automatyczna skrzynie? ogolnie lubie automaty i bym z chęcią kupil z automatem ale czy nie jest awaryjny? bo gdzies tam slyszalem ze te automaty w astrze to takie srednie. Chętnie poczytam wasze opinie o tych samochodach.

PS. budżet tak do 55tys 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! default_smile.gif przymierzam się do zakupu Astry K lub Meganki 4, roczniki tak 2017-2018, silnik jaki mnie interesuje w astrze to 1.4T 150km lub 1.6T lecz ten 1.6 ciezko znalezc w tym budżecie który chce przeznaczyć na samochód, ale też mocno w głowie mi siedzi Meganka 4 ze względu na swój wyglad, tutaj nie mam pojęcia co do silnika, jak już to chyba ten 1.3, ale z tego co czytałem to pod względem technicznym astra lepiej wypada. Samochod by służył głównie po mieście i czasami jakies  wyjazdy do 200km, rocznie pewnie jakies 10-15tys km by było robione, co byście polecili, na co ewentualnie zwrócić szczegolna uwagę, oraz takie pytanie dodatkowe czy w astrze w ogole zwracać uwagę na automatyczna skrzynie? ogolnie lubie automaty i bym z chęcią kupil z automatem ale czy nie jest awaryjny? bo gdzies tam slyszalem ze te automaty w astrze to takie srednie. Chętnie poczytam wasze opinie o tych samochodach.

PS. budżet tak do 55tys 

Z 55 kołami odpuść M4. 1.33 tce dostępny był od drugiej połowy 2018r. A 1.2 jest silnikiem podwyższonego ryzyka.

 

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 55 kołami odpuść M4. 1.33 tce dostępny był od drugiej połowy 2018r. A 1.2 jest silnikiem podwyższonego ryzyka.  
Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka
 
 
 
Z jakiego względu 1.2t jest silnikiem podwyższonego ryzyka?

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jakiego względu 1.2t jest silnikiem podwyższonego ryzyka?

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Problemy z zużyciem oleju. Niby poprawiono po 2016 roku ale ciągle słychać o problemach.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brat kupił w 2018r Megane IV HB 1.2tce 130KM. Po roku i 8kkm sprzedał bo ASO twierdziło że znane terkotanie z nawiewów od strony kierowcy w tych autach to tzw. TTTM, problem podobno występował w innych modelach z 6 biegowymi skrzyniami manualnymi. Przy oględzinach przy sprzedaży okazywał papier z ASO że skrzynia biegów jest wolna od wad bo każdy oglądający pytał się o co chodzi z tym hałasem. Ponoć problem leżał w jakiś spinkach od mocowania przewodu serwa, ktoś tu na AK wspominał o tym ale ponoć to nietrafiona diagnoza Renault. Że problem dalej wystepuję, tak krzyczą na grupach FB. Wysprzęgliki wymieniają na gwarancji i itp. poza tym brat klapę z tyłu miał z 2 razy regulowaną. Więc pewnie można doczytać w sieci jak jesteś głębiej zainteresowany.

Edytowane przez steyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Megane iv 1.2t 130KM 2016r i oleju nie pali. Zdecydowałem się na Megane ze względu przedeszystkim że samochód jest wolny od kosztownych wad występujących w innych modelach, np. m32 w oplu, czy rozrządu w tsi. Kupiłem w 2018 i jeżdżę do tej pory. Nie jest to ideał, ma kilka denerwujących wad ale nie jest to na tyle istotne żeby było kosztowne czy bardzo uprzykrzające życie, np wspomniane terkotanie z lewej strony nawiewów, czy nierówna praca na biegu jałowym.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, steyr napisał:

Brat kupił w 2018r Megane IV HB 1.2tce 130KM. Po roku i 8kkm sprzedał bo ASO twierdziło że znane terkotanie z nawiewów od strony kierowcy w tych autach to tzw. TTTM, problem podobno występował w innych modelach z 6 biegowymi skrzyniami manualnymi. Przy oględzinach przy sprzedaży okazywał papier z ASO że skrzynia biegów jest wolna od wad bo każdy oglądający pytał się o co chodzi z tym hałasem. Ponoć problem leżał w jakiś spinkach od mocowania przewodu serwa, ktoś tu na AK wspominał o tym ale ponoć to nietrafiona diagnoza Renault. Że problem dalej wystepuję, tak krzyczą na grupach FB. Wysprzęgliki wymieniają na gwarancji i itp. poza tym brat klapę z tyłu miał z 2 razy regulowaną. Więc pewnie można doczytać w sieci jak jesteś głębiej zainteresowany.

 

czyli rozumiem, że sprzedał przez denerwujące dźwięki? Bo z tego co piszesz wszystko działało, tylko terkotało z nawiewów i hałasowała skrzynia, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Megane iv 1.2t 130KM 2016r i oleju nie pali. Zdecydowałem się na Megane ze względu przedeszystkim że samochód jest wolny od kosztownych wad występujących w innych modelach, np. m32 w oplu, czy rozrządu w tsi. Kupiłem w 2018 i jeżdżę do tej pory. Nie jest to ideał, ma kilka denerwujących wad ale nie jest to na tyle istotne żeby było kosztowne czy bardzo uprzykrzające życie, np wspomniane terkotanie z lewej strony nawiewów, czy nierówna praca na biegu jałowym.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka


Znajomy miał wymieniany w tym roku w ramach gwarancji silnik 1.2 tce. Powód - nagły wzrost zużycia oleju po przebiegu bodajże 40 000.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maro_t napisał:

 

czyli rozumiem, że sprzedał przez denerwujące dźwięki? Bo z tego co piszesz wszystko działało, tylko terkotało z nawiewów i hałasowała skrzynia, tak?

 

Tak, stwierdził że wszystko ok póki jest gwarancja a później może być różnie.  A że zbiegło się z tym że jednak hatchback stał się za mały dla niego to zmienił na kombi.

Edytowane przez steyr
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
czyli rozumiem, że sprzedał przez denerwujące dźwięki? Bo z tego co piszesz wszystko działało, tylko terkotało z nawiewów i hałasowała skrzynia, tak?
Terkot jest różny. U mnie w bardzo specyficznych warunkach. Musi być dokładnie 1600 RPM na 5 lub 6 biegu. Z tym, że jest to bardzo ciche terkotanie, którego nieprzyzwyczajone do tego auta ucho nie wychwyci.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Phil_ips napisał:

Terkot jest różny. U mnie w bardzo specyficznych warunkach. Musi być dokładnie 1600 RPM na 5 lub 6 biegu. Z tym, że jest to bardzo ciche terkotanie, którego nieprzyzwyczajone do tego auta ucho nie wychwyci.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka
 

 

Brat z tych co słyszą wszystko i aż za bardzo czasami, ale wspominał że oglądający też pytali o ten hałas być może znali problem. Czyli w nowszych 1.33tce dalej jest problem, zresztą wystarczy wpisać w google i pierwszy lepszy link:

 

https://www.autocentrum.pl/usterki/renault/megane/iv/grandcoupe/silnik-benzynowy-1.3-tce-fap-140km-od-2018/dzwiny-metaliczny-dzwiek-18171/

Edytowane przez steyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ksifff napisał:

 ogolnie lubie automaty i bym z chęcią kupil z automatem ale czy nie jest awaryjny? bo gdzies tam slyszalem ze te automaty w astrze to takie srednie. Chętnie poczytam wasze opinie o tych samochodach.

PS. budżet tak do 55tys 

Tam siedzi skrzynia GM 6T40/45.

Koszt naprawy 6500-12500 netto.

Na placu są Asty K z 2019r nowe wersja Njoy manual za ok 63000.

Na używkę za 55000 bym nawet nie spojrzał.

 

Edytowane przez robciolas
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakies dwa miesiace temu widzialem jeszcze Megane 1.3 w wersji life za 55tys. Wydaje mi sie, ze jak poczekasz do konca roku to w budzecie mozesz upolowac nowke. 
Weszła Nowa Megane. Ceny poszybowały bardzo do góry. A kupowanie starego Megane w weesji life to strzał w stopę. Z tydzień po odbiorze zaczyna się kombinowanie co można dołożyć albo uruchomić. Jesśli kupować megane to cokolwiek powyżej Life. Różnica w wykonaniu jest ogromna.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, maro_t napisał:

 

czyli rozumiem, że sprzedał przez denerwujące dźwięki? Bo z tego co piszesz wszystko działało, tylko terkotało z nawiewów i hałasowała skrzynia, tak?

juz w nowych jest to terkotanie. Z każdym Renault które testowałem co było nie tak. W jednym odpadł element deski. W kazdy chodzi drążek zmiany biegów przód-tyl podczas zmiany położenia pedału gazu, poziom wrażenia solidności na poziomie daci. Astra to klasa S przy tym megane.

 

Od Clio/Captur 2020 te samochody zaczynają sprawiać wrażenie solidnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, 62545tomasz napisał:

mam AK 1.4 125 koni
dobite 300 000 km

 

To niemożliwe. Współczesne auta to wydumki które nie dojeżdżają do 40kkm bez kapitalki! :old: 

  • Haha 4
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=148306]franas85[/mention] jakie to wady są z rozrządem w tsi w omawianych samochodach?
W omawianych żadne. Chodziło o to że w innych markach (VW, skoda) były problemy z rozrządem w tsi. Dlatego Megane wydawała się bezpiecznym rozwiązaniem, ze względu na brak wad w jednostce napędowej (silnik i skrzynia).

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, franas85 napisał:

W omawianych żadne. Chodziło o to że w innych markach (VW, skoda) były problemy z rozrządem w tsi. Dlatego Megane wydawała się bezpiecznym rozwiązaniem, ze względu na brak wad w jednostce napędowej (silnik i skrzynia).

 

Problemy z rozrzadami w tsi skonczyly sie pewnie z 10 lat temu ;]

A 1.2 tce akurat tez dosc czesto mial problem z lancuchem i braniem oleju....

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Az dziwne, że jeszcze nikt nie napisał o pękających tłokach w astrze 1.4 turbo 
I pękających kolektorach, i zapiekających się zaworach odpowietrzających układ paliwowy i wodzie w drzwiach itd.
Astra 1.4 turbo to niestety dno i metr mułu.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Phil_ips napisał:

I pękających kolektorach, i zapiekających się zaworach odpowietrzających układ paliwowy i wodzie w drzwiach itd. emoji3.pngemoji1787.png
Astra 1.4 turbo to niestety dno i metr mułu.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka
 

 

To co napisales to byly przypadlosci glownie pierwszych rocznikow Astry J...W mojej nic takiego nie ma miejca.

Tutaj dyskusja jest o Astrze K z zupelnie innym silnikiem :facepalm:

 

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, prawoimotoryzacja napisał:

W kazdy chodzi drążek zmiany biegów przód-tyl podczas zmiany położenia pedału gazu

 

O to zauważyłem od razu jak zażywałem jazdy próbnej tą Megane IV brata jak miała ~100km przebiegu.

Edytowane przez steyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz w nowych jest to terkotanie. Z każdym Renault które testowałem co było nie tak. W jednym odpadł element deski. W kazdy chodzi drążek zmiany biegów przód-tyl podczas zmiany położenia pedału gazu, poziom wrażenia solidności na poziomie daci. Astra to klasa S przy tym megane.
 
Od Clio/Captur 2020 te samochody zaczynają sprawiać wrażenie solidnych.
Co prawda mam Megane (i jestem zadowolony więc pewnie nie jestem obiektywny) ale mam również ciągły kontakt z Astrą 1.4t i Corsą 1.2. Tak gównianych samochodów jeszcze nie widziałem. Podaj mi ilość znanych fackapów uniemożliwiających jazdę w M4? Bo w Astrze jest ich co nie miara. Skrzynie, koła dwumasowe (wymiana w Astrze przy 30 kkm), pęknięte kolektory (wymiana przy 20 kkm), zgnite chłodnice (wymiana w Corsie przy 20 kkm), zatarty zawór odpowietrzający układ paliwowy (wymiana w Astrze przy 40 kkm) itd.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Maciej__ napisał:

 

To co napisales to byly przypadlosci glownie pierwszych rocznikow Astry J...W mojej nic takiego nie ma miejca.

Tutaj dyskusja jest o Astrze K z zupelnie innym silnikiem :facepalm:

 

 

Problem dotyczył 1.4t w Astrze K w silnikach na bezpośrednim wtrysku, być może dotyczy początków produkcji coś tam był problem z nie właściwym doborem oleju i występowało spalanie stukowe LSPI .  Astra J 1.4t 140KM to stara szkoła czyli MPI

 

https://astra5klub.pl/akcje-serwisowe-akcje-naprawcze-zlokalizowane-prob-f17/uszkodzony-tlok-astra-v-1-4-turbo-watek-merytorycz-t475-s570.html

Edytowane przez steyr
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, angrius napisał:

A jaki tam automat siedzi? Jakiś awaryjny? 

Tak jak pisałem 6T40/45 ale nowej AK za 63 nie kupisz z AT.

GM wkłada te przekładnie do wszystkich silników benzynowych Opla Chevroleta i Buick.

Nowy można rozważyć zakup, może coś poprawili i już nie pęka falisty pierścień zespołu sprzęgieł. Trzeba zmienuać olej w AT co 60 tyś a nie tak jak podaje ASO.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, steyr napisał:

 

Problem dotyczył 1.4t w Astrze K w silnikach na bezpośrednim wtrysku, być może dotyczy początków produkcji coś tam był problem z nie właściwym doborem oleju i występowało spalanie stukowe LSPI .  Astra J 1.4t 140KM to stara szkoła czyli MPI

 

https://astra5klub.pl/akcje-serwisowe-akcje-naprawcze-zlokalizowane-prob-f17/uszkodzony-tlok-astra-v-1-4-turbo-watek-merytorycz-t475-s570.html

 

Wiem, ale odnosilem sie do pozostalych problemow...

Ten z LSPI to juz jest dawno rozwiazany przez zmiane oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, angrius napisał:

A jaki tam automat siedzi? Jakiś awaryjny? 

 

Niestety nie posiadam wiedzy w tej materii.

 

1 godzinę temu, franas85 napisał:

W omawianych żadne. Chodziło o to że w innych markach (VW, skoda) były problemy z rozrządem w tsi. Dlatego Megane wydawała się bezpiecznym rozwiązaniem, ze względu na brak wad w jednostce napędowej (silnik i skrzynia).

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
 

 

Od ok. 2010 problem niby rozwiązany, a na pewno od 2012 (nowe silniki). 1.4 160 się rozlatywały, lecz w dużej mierze przez serwis long life. Spalanie oleju, nagar, tłoki się topiły.

 

29 minut temu, steyr napisał:

 

O to zauważyłem od razu jak zażywałem jazdy próbnej tą Megane IV brata jak miała ~100km przebiegu.

 

Do tego wszystko trzeszczy, czego się nie dotnie w tym samochodzie. Dziwnie działająca klima automatyczna, gumowaty układ jezdny, ale za to cicho, komfortowo i oszczędne.

 

26 minut temu, Maciej__ napisał:

 

W Megane 1 bylo dokladnie to samo ;]

 

Czyli mają wprawę! 😄

 

26 minut temu, Phil_ips napisał:

Co prawda mam Megane (i jestem zadowolony więc pewnie nie jestem obiektywny) ale mam również ciągły kontakt z Astrą 1.4t i Corsą 1.2. Tak gównianych samochodów jeszcze nie widziałem. Podaj mi ilość znanych fackapów uniemożliwiających jazdę w M4? Bo w Astrze jest ich co nie miara. Skrzynie, koła dwumasowe (wymiana w Astrze przy 30 kkm), pęknięte kolektory (wymiana przy 20 kkm), zgnite chłodnice (wymiana w Corsie przy 20 kkm), zatarty zawór odpowietrzający układ paliwowy (wymiana w Astrze przy 40 kkm) itd.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka
 

 

Oczywiście, fakapy mają olbrzymie znaczenie, lecz ja bym po prostu nie mógł tym samochodem jeździć na co dzień i to jest dla mnie nie do przeskoczenia. Kilka dni przejeździłem, lecz mega się cieszyłem z powrotu do swojego, a to ta sama klasa. Przepaść w poczuciu jakości, solidności i wrażeń z jazdy ogromna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, steyr napisał:

 

Problem dotyczył 1.4t w Astrze K w silnikach na bezpośrednim wtrysku, być może dotyczy początków produkcji coś tam był problem z nie właściwym doborem oleju i występowało spalanie stukowe LSPI .  Astra J 1.4t 140KM to stara szkoła czyli MPI

 

https://astra5klub.pl/akcje-serwisowe-akcje-naprawcze-zlokalizowane-prob-f17/uszkodzony-tlok-astra-v-1-4-turbo-watek-merytorycz-t475-s570.html

 

dobry zwyczaj to nie kupować nowego modelu w 1-2im roku produkcji. najlepiej pod koniec przy zmianie modelu, i na wyprzedaży rocznika ;]

 

 

tak w ogole, to lubie czytac te watki o nowych autach. ciekawie teraz produkują samochody. takie gówna że lepiej 20 letnim jezdzic :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, gregoryj napisał:

tak w ogole, to lubie czytac te watki o nowych autach. ciekawie teraz produkują samochody. takie gówna że lepiej 20 letnim jezdzic :hehe:

 

Na szczescie nowe auta psuja sie najczesciej na forach internetowych i wsrod mitycznych znajomych, szwagrow, itp :hehe:

 

  • Lubię to 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maciej__ napisał:

Na szczescie nowe auta psuja sie najczesciej na forach internetowych i wsrod mitycznych znajomych, szwagrow, itp :hehe:

 

Na nowych nigdy nie zawiodłem się.

Za to na używkach tak ;]

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Na szczescie nowe auta psuja sie najczesciej na forach internetowych i wsrod mitycznych znajomych, szwagrow, itp :hehe:

 

 

No bo niektórzy to jeżdżą z stetoskopem na uszach i wymyślają jakieś terkotania/szumy/gwizdy. ASO wychodzi z założenia że jak auto jeździ tzn. że sprawne i nie ma co szukać niepotrzebnych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, steyr napisał:

 

No bo niektórzy to jeżdżą z stetoskopem na uszach i wymyślają jakieś terkotania/szumy/gwizdy. ASO wychodzi z założenia że jak auto jeździ tzn. że sprawne i nie ma co szukać niepotrzebnych problemów.

 

Ja sam dla siebie (ewentualnie żony) kupiłem już 3 samochody z salonu. Na razie czym nowszy rocznik tym samochód mniej problemowy (może trochę zaburza statystykę że pierwszym był Fiat ;) ). Najnowszy samochód to Opel Astra K. Co prawda nie z silnikiem 1.4, tylko 1.6 ale na razie nie miałem z nim żadnego problemu. Dobijam do dwóch lat i 50 tys. km przebiegu. Owszem, zdarzają się upierdliwe trzeszczenia plastików, stukające mocowanie pasa czy schowka, ale mam świadomość, że ja jestem przeczulony na takie dźwięki i sobie je powoli ogarniam. Samochody klas B, C czy nawet D popularnych marek to są przede wszystkim jednak kompromisy i takie rzeczy zawsze będą. Oby trzeszczały tylko plastiki a nie łożyska w skrzyni czy tłoki w silniku ;). Duże rzeczy typu właśnie tłoki czy rozrządy pewnie się zdarzają, ale myślę że to są sprawy marginalne. Jak komuś auto dało w kość to odreagowuje na forach, a potem ludzie budują sobie opinie czytając takie rzeczy, nie widząc tych pozostałych 99% ludzi, którzy tylko jeżdżą. I tak jest pewnie i z Astrą i z Meganką

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, maro_t napisał:

Najnowszy samochód to Opel Astra K. Co prawda nie z silnikiem 1.4,

Mam Astrę K z 1.4 T z automatem z 2018 roku w wersji kombi. Auto ma nakręcone niecałe 60 kkm. Jeździ, skręca, hamuje. Skrzynia nie szarpie. W Megance nie siedziałem więc porównania nie mam. Skrzypienia w obrębie wnętrza nie zauważyłem i oby tak dalej.

 

M.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 
Do tego wszystko trzeszczy, czego się nie dotnie w tym samochodzie. Dziwnie działająca klima automatyczna, gumowaty układ jezdny, ale za to cicho, komfortowo i oszczędne.


Trzeszczy? Mam rocznik 2018, kupiony w lutym 2019 i nic nie trzeszczy. Nawet jadąc po kostce brukowej.
Za to od samego patrzenia trzeszczy Kadjar ale w ASO mają sposoby na wyciszenie tego auta.


Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

Na szczescie nowe auta psuja sie najczesciej na forach internetowych i wsrod mitycznych znajomych, szwagrow, itp :hehe:

 

I oby tak było,

ale te rzeczy w Astrze, jak opisane wyżej, nawet jeśli to było w początkowych rocznikach produkcji, to tak troche slabo …… znowu trzeba się wystrzegać początkowych rocznikow, w poprzednim modelu - M32, zawsze jest cos

w Megance nowej - jakby mi cos terkotalo to by mnie chyba ..uj trafił w głowę, gdybym wywalił 70 tysi na auto.;] albo latający drążek zmiany biegow …. i tak od 25 lat.

 

no nic, chyba lepiej kupować schodzące modele. po 4-5 latach to już wiadomo dużo o wadach modelu, a i może cos przypadkiem poprawili

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Phil_ips napisał:


Za to od samego patrzenia trzeszczy Kadjar ale w ASO mają sposoby na wyciszenie tego auta.


Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka
 

 

O tym to już nawet nie będę wspominać. Chociaż fajne ma zawieszenie do jazdy po bezdrożach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Phil_ips napisał:


 

 


Trzeszczy? Mam rocznik 2018, kupiony w lutym 2019 i nic nie trzeszczy. Nawet jadąc po kostce brukowej.
Za to od samego patrzenia trzeszczy Kadjar ale w ASO mają sposoby na wyciszenie tego auta.


Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka
 

 

 

A propos trzeszczenia: kolega kupił sobie Atecę. Samochód cennikowo za prawie 140 tys. pln. Wersja Xcellence. Najbardziej trzeszczy napis "Xcellence" na kierownicy ;]. Ale też elementy na konsoli środkowej i to nie tylko przy dotykaniu ale podczas jazdy. Ma tak jak ja, że już rozbiera różne elementy i poprawia. Ostatnio sobie oglądaliśmy i opowiadaliśmy co już poprawialiśmy a co jeszcze trzeszczy ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, gregoryj napisał:

no nic, chyba lepiej kupować schodzące modele. po 4-5 latach to już wiadomo dużo o wadach modelu, a i może cos przypadkiem poprawili

 

ale to nudna buda już, a jak się płaci kase to fajnie mieć coś świeżego

Ja mam Bravo z roku 2007, czyli początek. Na liczniku 156 tys km teraz. Przebieg głównie miastowy. Auto się cały czas trzyma dobrze. Turbo, dwumasa, sprzęgłow, kolektor, skrzynia, chłodnica klimy - to wciąż oryginalne rzeczy. Nawet wydech jeszcze się trzyma chociaż już trochę pospawany... Przy około 100kkm miałem trochę kosztów jak aktywatory od klimy czy półoś ale tak to śmiga miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał:

Z każdym Renault które testowałem co było nie tak.

 

Megane właśnie przeszło facelift. O ile z zewnątrz zmiany są wręcz ciężko zauważalne, to może poprawili technikę :hmm:

System multimedialny wsadzili z nowego Clio, to raczej na plus.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.