Skocz do zawartości

Polarny

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 307
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Polarny

  1. Ja bym tu nie tyle winił dwusprzęgłówki, co obecne czasy i planowane starzenie. Bo hidrokinetyki nadal są tak samo bezawaryjne?
  2. https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjL5aTr1M_rAhVkposKHYpvDBgQ3ywwAHoECAkQAg&url=https%3A%2F%2Fwww.dailymotion.com%2Fvideo%2Fx1l17h&usg=AOvVaw3ezfMMtzDtdOa9Xh9YSAMe
  3. Polarny

    Obroty silnika

    Są silniki, gdzie ten maksymalny zakres zaczyna się od ponad 4000 rpm. Czyli mam jechać 100 km/h na III biegu?
  4. Polarny

    No to zwalniamy ?

    Absolutnie nie przesadzili. Po prostu najwyższy bieg nie służy do tego, by jechać na nim pod górkę czy 80-90. Od tego są niższe biegi - a jest ich nadal sporo, tymczasem dzięki długiemu ostatniemu biegowi nie trzeba się męczyć na autostradzie.
  5. Polarny

    No to zwalniamy ?

    I taki dowcip mi się podoba.
  6. Kiedyś a artykule sponsorowanym przedstawili wyliczenia, że najem jest tańszy - ale tendencyjnie jako alternatywę dali cenę opon jakiś kosmos, dodali złodziejski kredyt, ubezpieczenie z dupy i wyszło im 10 tys. na korzyść wynajmu. Jak policzyłem po swojemu, to wyszło ponad 20 tys. na korzyść leasingu. Ale może coś się zmieniło, bo tego typu usługi powinny tanieć w miarę ich powszednienia.
  7. Nie, nie wystarczy. Do limitu jeszcze sporo brakowało. Trzeba doczytać, że dostawca usług może pobierać prowizję niezależnie od Revoluta. Jak spotkam specjalistę od kart (teraz w wyniku pracy zdalnej niewielu ludzi przychodzi do biura) - ale takiego, który zna podstawowe technikalia działania kart, to go jeszcze dopytam.
  8. Wracając do tematu wątku - fragment odpowiedzi z banku: "nie ma takiej możliwości, aby usługodawca, na rzecz którego zablokowana została pewna kwota na Pana karcie kredytowej, po czasie ponownie pobrał środki bez Pana wiedzy i zgody"
  9. W Pradze (czeskiej) nie zadziałał w zwykłej restauracji. Inna karta - bez problemu. Z Revolutem warto też uważać przy wypłatach z bankomatu. Pobiera prowizję nawet 4 EUR, podczas gdy inne karty nie pobierają. A w innych miejscach bywa na odwrót - to Revolut jest bezprowizyjny przy bankomacie ...
  10. Ale nie mówimy o kwestii, czy jakieś karty oznaczają szczególnie lepsze traktowanie, lecz o kwestii, że jakieś karty powodują szczególnie gorsze traktowanie. Zwłaszcza chodzi o wymóg drugiej karty na widok "dziwnej" karty. To może mieć jedno z drugim coś wspólnego... Jesteś w większości. Teraz lepiej?
  11. Nie dziwne że nie wiesz, bo dokładnie tak samo wyglądająca karta może mieć limit 2k jak i 100k. Mało tego - na tej samej karcie limit mogę zmienić w takim przedziale. Ty jednak twierdzisz, że limit da się rozpoznać po wyglądzie. Sebixów nie rozumiejących o czym mowa, jest za to dostatek.
  12. Zdefiniuj "dziwna karta" - zwłaszcza, jak ją rozpoznać. Jest ich wielu. Sam częściowo do nich należę, bo na drugiej karcie mam właśnie niski limit.
  13. Dałeś link do wirtualnej - a mają rzeczywistą, przedpłaconą, która udaje kredytową? Zwłaszcza że wielu ludzi ma limit 3k. Na kaucję akurat wystarczy, jak się zawczasu pospłaca wszystko.
  14. Coś jest na rzeczy, bo gdy kiedyś płaciłem za autostradę we Włoszech, to na automatycznej bramce wkładałem kartę do szczeliny, nie pytał o żaden PIN, karta wychodziła i płatność była ściągana.
  15. Właśnie da się. A mimo to wymagają kredytówki (niektórzy). Odpowiedź z banku na zadane przeze mnie pytanie powinna ostatecznie wszystko wyjaśnić. Bo argument "klient jest bardziej wiarygodny finansowo" w momencie, gdzie i tak blokuje mu się kasę, jest bez sensu.
  16. Nie - nie zawsze jest OK, mimo że na debetówce masz odpowiednią kwotę do zablokowania. Witam w klubie "tych, co nie rozumieją". Najlepsze wyjaśnienie jest takie, że faktycznie da się po preautoryzacji ściągać kasę bez ograniczeń (do limitu kredytu) - tu czekam na odpowiedź banku. Jeżeli potwierdzi, to wszystko będzie jasne.
  17. To samo ja o tobie mogę napisać. Czekam na odpowiedź banku - ona rozstrzygnie, jak jest. Bo przyznaję, że w jednym punkcie po prostu nie wiem, jak to działa. Na pozostałe odpowiedziałem. I nie łudzę się, że jesteś w stanie choćby wskazać, czego niby nie rozumiem.
  18. Odpowiedziałem na każdy argument, więc czego niby nie rozumiem? Mam prośbę na przyszłość - więcej tych dyskusji ze mną nie zaczynaj. Zresztą - jak chcesz. Ja twoich odpowiedzi i tak nie będę widział.
  19. To po co florydziak pisał o tych 30000 USD? Czy są zablokowane na kredytówce, czy na debetówce - nie ma różnicy. Jest autoryzacja na ich użycie. Co do tego zaufania to też nie za bardzo widzę związek - bank ufa pod względem finansowym, a nie zajeżdżania auta. Ktoś mający ranking A8 w BIK może nie mieć zniżek na OC ani AC, bo cały czas powoduje jakieś stłuczki. A jeżeli chodzi o finanse, to po to właśnie jest ta blokada - żeby zaufanie nie grało roli. Jeszcze ta kosmiczna preautoryzacja dla kwoty, która de facto robi z preautoryzowanego właściciela karty (mowa o preautoryzacji przez terminal, nie o podaniu danych karty z CVV2) ... Jakoś tego jednak nie kupuję - terminale tak nie działają. Zadałem pytanie w innym banku, tym razem pisemnie i na razie odpowiedzieli, ale nie na temat. Tzn. nie napisali wprost, czy taka preautoryzacja pozwala wysysać kasę do limitu kiedy się chce, czy nie. P. S. Właśnie bank napisał, że ... musi się zorientować, bo nie wie. I że muszę na odpowiedź poczekać dłużej. A przecież kwestia, czy ktoś może rozporządzać kasą z mojej karty w kwocie wyższej niż się zgodziłem to przecież podstawa.
  20. A na czym polega większe ryzyko zablokowania tej samej kwoty na debetówce zamiast na kredytówce?
  21. Tak jak to robią inne wypożyczalnie, które kredytówki nie wymagają.
  22. Lepiej nie pisz takich rzeczy. Mi kilka razy powiedzieli, że albo kk, albo nie będzie wypożyczenia. Dodam, że brałem pełne ubezpieczenie.
  23. OK, ale odróżnijmy: - dane karty, czyli numer, datę ważności, kod CVV2 od - autoryzacji PIN-em przez terminal W pierwszym przypadku to wiem, że dostawca usług ściąga płatność automatycznie. Chodzi mi o przypadek drugi. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że wtedy też można obciążać kartę do woli (czy raczej do limitu), co jest totalnie bzdurne, bo na jakiej podstawie, skoro PIN-em autoryzuje się jedynie blokadę, a nie full dostęp do karty? To wiem, nawet się niektórzy tym chwalą i faktycznie jest to wygodne (np. dla GooglePay, wszelkich carsharingów itp). Ale to jest dla autoryzacji z danych karty, a nie z terminala.
  24. Ale tam podajesz dane karty, a nie autoryzujesz blokadę przez terminal. Allegro też mi ściąga za zakupy z karty bez jakichś większych pytań, ale to nie to samo. Jeden znajomy zajmuje się trochę terminalami i jest szczerze zdziwiony, że takie rzeczy są możliwe po autoryzacji kwoty - czyli ściąganie większych kwot po autoryzacji mniejszej. Czyli do końca życia mogą ściągać, ile im się podoba (byle do limitu). Jeszcze dopytam tekstowo, nie telefonicznie, bo to już zbyt kuriozalne jest.
  25. Ale bank ściąga ode mnie. Kredytowa ma tę "zaletę", że limit jest stały. Gdybym dał do holda debetową i do przyszłych ściągnięć z konta, mógłbym dać kartę do konta "obok", gdzie nie ma środków tudzież są wyłącznie gdy to konto doładuję. Z kredytówką nie da się takich numerów robić. A przydałaby się druga kredytowa z jakimś limitem max i aktualnym, który mogę regulować od 0 do max. Wtedy przed holdem zwiększam limit o wartość holda, a później, po zwolnieniu blokady, znowu zeruję. Tzn. to wszystko powinno być w trybie przypuszczającym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.