-
Liczba zawartości
5 307 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Polarny
-
Czyli wszystkie kawałki układanki sklejają się w logiczną całość.
-
Z chip-tuningiem też się czeka do końca gwarancji ...
-
Supersportowe auto daje jeszcze dodatkowe, supersportowe wrażenia.
-
Czyli katujesz się w zamian za atencję?
-
Też tak zawsze mówiłem, dopóki nie udałem się do celu jadąc drogami, na których w celu uspokojenia ruchu zamontowali progi zwalniające. Otóż ci, co tam mieszkają, używają właściwości SUV-a często. Może nie typowo terenowych, ale nie wyobrażam sobie plaskacza mieszkając w takim miejscu.
-
Ale to w sumie wina ludzi. Pomysł jest dobry.
-
Mam 160 KM i włączam się bez problemu w sznur aut jadących 140 km/h z prędkości 90. Raz nawet było śmiesznie,, bo ten przede mną uznał że skoro tak nagle zrównałem z nim prędkość i jadę za nim, to jestem nieoznakowanym więc ładnie zwolnił i zjechał na prawo. Ad. c) - 5-10 sekund mogę poczekać, ale czasami bez mocy trzeba czekać kilka minut. Nie raz i nie dwa denerwowały cię pewnie ciężarówki, które się wtryniają na lewy pas i musisz hamować, prawda? Oni już tyle czekali, że w końcu czekać dłużej im się odechciało.
-
Możesz się płynnie włączyć w sznur aut jadących 140. Jak mocy brakuje, to albo czekasz, albo wymuszasz. Są więc 3 scenariusze - ja wybieram ten pierwszy. Tylko że jadąc np. te 140 często jesteś w stanie wyhamować do 70-80 przed zderzeniem. Była kiedyś taka anegdotka, gdzie przy jakiejś prędkości jakiś "ekspert" stwierdził, że można odpiąć pasy, bo przy zderzeniu przy tej prędkości i tak nic nie dają. Mało kto zauważył, że prędkość zderzenia często jest dużo niższa niż prędkość przelotowa.
-
Aż tak różowo nie jest. Znajomy w ciągu 3 lat miał dwa wypadki polegające na tym, że ktoś mu skasował tył. Raz się zagapił a raz było ślisko. Oba auta to kombi klasy D, więc nic się nikomu nie stało. Ale gdyby to był maruti, gdzie się siedzi na zderzaku, to byłoby gorzej.
-
Najaktualniejsza jest chyba w yanosiku.
-
A które lepiej jeździ? Które ma więcej miejsca?
-
Ciekawe - takie otomoto trochę, ale chyba pewniejsze te auta. Wygenerowałem raport odnośnie jednego z nich - jak rozumiem, wszelkie kolizje/naprawy powinny być uwzględnione?
-
Naprawdę wnętrze ma dyskwalifikować całkiem tani, przestronny i dobry samochód?
-
Jak kiedyś pisałem o doświadczeniach spalania z O3 wtedy jeszcze 1.4 tsi 140 KM, to ogół uznał to za kłamstwo, bo ideologia (benzyna nie może tak mało palić) nie pasowała do rzeczywistości.
-
To jest autohold, który wykorzystuje światła stopu. W niektórych markach/modelach autohold zaświeca stopy, w innych nie. Sam ręczny raczej nie.
-
Bo ręczny nie ma nic wspólnego ze światłami stopu.
-
W najśmielszych scenariuszach bym nie przypuszczał, że STOP świeci się gdy de facto jest zaciągnięty ręczny.
-
Chyba znany filmik - oto "zaleta" elektryka: Trochę offtopowo - od ok. 30 sekundy - że też chce im się tyle czasu nogę na hamulcu trzymać ...
-
Idealnie - jeden pisze o lepszym silniku w złym świetle, a drugi o gorszym w superlatywach. @deszczowyRoman - jeszcze jedna uwaga - ten 0.9 tCe ma opcję "eko", która powoduje efekty, o których piszesz. A wcale ten silnik wtedy bardziej "eko" nie jest. Może trzeba to wyłączyć.
-
Otóż to. 09 tCe też jechałem i jedzie się nim po prostu normalnie. Ten 1.2 75 KM zwyczajnie nie jedzie. A jakiś oszczędny wcale nie jest.
-
Ostatnio miałem nieprzyjemność jazdy ok. tysiąca km clio z tym silnikiem. Dobrze, że go nie montują.
-
Się zastanawiam, czy tego falownika nie można czasami ominąć. W końcu elektryk lubi był doładowywany DC.
-
Jeżeli instalację masz tak czy owak, to kwestia tylko dodatkowych paneli, które już tak imprezy nie podrażają.
-
Szybciej się zwróci, jeżeli dogadasz się z policją, żeby buspasów pilnowali i będziesz jeździł w kółko tymi buspasami.
-
Ale koszty za km będzie miał podobne, niezależnie od trasy.