HelixSv

I takie auta spalinowe to ja szanuję. To ma sens.

Jestem za. Bany dla wszystkich użytkowników EV! Żeby się ta zaraza nie roznosiła, bo tylko kłamią i psują krew. Kącik EV będzie lepszy bez nich.

163 km. Ale było zimno i pod wiatr. Tesla long range może więcej.

Akurat teraz tu rządzą narodowcy. Ich pierwszą decyzją było całkowite zlikwidowanie dopłat do EV. Poza tym, pełna zgoda.

Hejka metroseksualni chłopaki! Obok mnie otwarto SCh. Ciekawostka, bo cała budowa (od wbicia łopaty do otwarcia) zajęła jeden miesiąc i trzy dni. Simply amazing. To nie jest normalny leadtime nawet dla Szwecji. https://supercharge.info/changes

Jak jeżdżę spokojnie po mojej wsi w sprzyjających warunkach... 544km zasięgu przy 70% Tesla Y Short Range

I tak lepiej niż Toyota, ktora poszła do żłobka, wyjebała się na wejściu, po czym okazało się, że jest w prosektorium.

Próbowałem sobie to wyobrazić, ale dałem sobie spokój.

Ma nawet napisane na klapie ”DREAMS” to jest BYD Tang. Pogóglaj zdjęcia i porównaj. Logo z przodu to Chińczyki mogą Ci dać nawet od Termomixa.

Nie, bo Maxus Euniq 6 wygląda inaczej. Ten to jest "Sam Buduj Se Sny" jak się patrzy.

BYD Tang

Kijom też jeździłem, tylko tą wygodniejszą, w ktorej wszyscy pasażerowie mogą w podróż zabrać ze sobą swoje nogi.

Mam takie samo zdanie. Te wszystkie dodatkowe ekrany i ekraniki. Żaden nie wygląda na firmowy. Inne czcionki, kolory, rodzaje ekranu, grubość ramek, zaokrąglenia kantów, tworzywa. Mam dwie aftermarketowe rzeczy w mojej Y. Obydwie są, według mnie, niezbędne. - Tacka do schowka konsoli srodkowej, wygląda świetnie. - Gumowa wkładka do cup-holderów. Działa świetnie, ale w denku ma wytłoczone rysunki kubków z fastfooda, jakby jakiś debil nie wiedzial, co się wkłada do cupholderów... Tesla by takiej wiochy nie zrobiła.

Całkowicie sie zgadzam! Tam nie ma miesca dla dorosłych z nogami

Jako, że nie mam TM3 i tylko raz miałem przyjemność być wieziony i dokladnie obejrzałem auto, to się wypowiem. Sporo zależy od rocznika. Z tego, co wiem, to w międzyczasie wprowadzono podwójne szyby, poprawiono spasowanie i wprowadzono kilka innych poprawek. Nie jeśli masz 150 cm. Podobno lekko poprawili w lifcie (tyle, co mogli) Dla mnie żaden problem, nawet nie musiałem się przyzwyczajać. Podejrzewam, że maks godzina jazdy i każdy zaakceptuje. Tym bardziej, że prędkość jest w lewym górnym rogu. Nie otwiera sie jak w htbk, bo to sedan. Ale racja, to jest wada. Nie wiedziałem, w Y jest. Oczywiście się mylisz. Znaczy, przepraszam, ja subiektywnie uważam, że się mylisz. To jest największa zaleta Tesli, ale trzeba pojeździć różnymi EV i Teslą w trasy, żeby mieć porównanie.

Jak francuskie pieski normalnie...

Żeby nie być gołosłownym.

A chyba nawet na AC 43kW

Może na AC 22kW

Oczywiście. Nie ma co się gimnastykować i szukać tira, pod którego można się podczepić, żeby było taniej, no i żeby wytykano palcami elektryka w trasie, co się boi przekroczyć 80 km/h. Są dzbanki (nawet na kąciku), ktorzy widząc takich specjalnie przed nimi hamują. Jedź normalnie, na ile warunki pozwalają i ładuj na GW w Łodzi albo Łyszkowicach.

Właśnie sprawdziłem i ten GW jest całkiem mocny po warszawskiej stronie Łodzi. Nic, tylko ładować. Aż szkoda tracić czasu na jazdę.

Dla kierowców Tesli były. Kierowcy innych EV pocą się ze stresu, czy ładowarka działa a potem mowia, że wszystkie EV tak powinny mieć wentylowanie.

Nie wiedziałem, że Polstar to hatchback, wygląda jak sedan. W każdym razie, dla mnie za ciasne. Może dla singla, albo jakie drugie auto... Id4. Pewnego razu jechałem że Szwecji do Warszawy. W Swinoujsciu zaraz po zjeździe z promu samochód zaczął raportować 5 (pięć) błędów i zaczął bezustannie buczeć. Przestały działać przednie kierunkowskazy, nie dało się wyłączyć świateł mijania (również po wyłączeniu, zamknięciu samochodu i oddaleniu się), buczenie też nie ustawało. A jeden z błędów informował o awarii systemu doświetlania zakrętów, którego to systemu moje id4 nie miało. A ja miałem do przejechania tego dnia 500 km. Samochód częściowo się naprawił po kilku godzinach. Ale potem znów zaczął pikać i buczeć. No i cała Polskę przejechalem bez przednich kierunków (te w lusterkach i z tyłu działały). Polecam tylko najgorszemu wrogowi. Po powrocie do Szwecji serwis wymienil komputer. Mam jeszcze dwóch kolegów w pracy użytkujących ID4. Jednem popsuła się klima (oczywiście w upał) i jeszcze drzwi przestały się blokować, tzn na zakrętach musiał je trzymać ręką, bo się otwierały. A ID4 drugiego jest od ponad miesiąca w serwisie, bo auto zaczęło go straszyc, że bateria zaraz sie zapali, no i na lawecie pojechało do serwisu, który raczej nie wie, co robić. Więc, jak widzę, że ID4 sprzedaje się całkiem nieźle w EU, to bardzo mi tych ludzi szkoda. Kupili, bo ufają marce. Jestem pewien, że wielu z nich przejdzie do Tesli, a jakaś część do innych marek.

Polstar 2 jest klaustrofobiczny (i do tego sedan) i gorzej nadaje się na dłuższe jazdy z powodu uboższej i bardziej zawodnej infrastruktury. Co generalnie od razu dyskwalifikuje samochód, jeśli ma to być główne auto w rodzinie. Przypominam, że mówimy o użytkowaniu na Florydzie, gdzie ładowarki Tesli są wszędzie a ładowarki do innych EV leżą i kwiczą. Mam Y i autentycznie nie mogę wyjść z zachwytu. Ci, co mnie znają, że nie mam problemu z pisaniem nieprzyjemnej prawdy o moich samochodach, jeśli na to zasługują. Taki ID4 to była wielka wtopa, z której szybko się ewakuowałem. Kiedys miałem s60 i v70, obydwa raczej nowe. Bardzo dobre samochody, ale nudne. Testowałem też v90 na jeden weekend i belem zawiedziny, bo było głośne, może dlatego, że diesel. Jakość i wygląd bardzo dobre. Wracając do Y. Mam to dopiero od marca (16500 km). Poprawiana była klapa bagażnika (serwis przyjechał i naprawil po kilku godzinach od zgloszenia). Poza tym absolutnie żadnych zastrzeżeń. Wszystko świetnie spasowane, nigdy nic nie brzęczy, dobre wyciszenie (jakiś czas temu wprowadzono w Y podwójne szyby), bardzo dobre nagłośnienie, bardzo dużo miejsca, wygodne siedzenia, fenomenalny system obsługi. Po lifcie bedzie jeszcze lepiej, tylko te kierunkowskazy na kierownicy...

Plugina to ma teraz.