rostex

Nowe benzynki turbodoładowane pewnie palą w mieście mniej, ale ze starymi wolnosacymi już bym tak nie szalał. Jazda miejska, średnia prędkość max 35 km/h. Corsa D 1.4 90KM noPb pali średnio 9l/100km 1.3 Cdti 75KM diesel pali 6l/100km. Chciałem ostatnio zamienić swoje auto na Renault Megane 1.4tce, bo to silniczek nowej generacji, turbo, benzyna mało paląca. Dobrze, że poczytałem o trwałości tych silników. Trzeba mieć 10 kzl w razie czego. Potem mnie naszlo na 1.4 tsi pierwszy wypust (auto za 16 kzl). Mówię sobie, zmienię felerny łańcuch i będę latał. Kompletny rozrząd to ponad 2 kzł za same części. To już wolę telepać się Corsa.

Ja bym jednak nie lekceważył zaworu EGR.

Mam nadzieję, że autor postu ma świadomość spalania silników 1.8 i 2.0 wolnosssacych na poziomie 10-14 l/100. Miałem kiedyś Zafire z motorem 1.8 140KM i w miescie na krótkich odcinkach palia 13-14 litrów. Do LPG nie podchodzilem, bo odcinki krótkie więc połowa jazdy i tak by była na benzynie.

Hamulce reagowały szybciej, teraz dopiero w połowie skoku pedału czuć hamowanie. Pedał jednak nie wpada w podłogę, jak to miało miejsce na starej pompie.

Płyn był wymieniany miesiąc temu, więc nie jest to już konieczne. Po wymianie pompy i odpowietrzeniu przy niej fachowcy twierdzą, że nie mogło się powietrze dalej dostać, dlatego pytam. Mam jednak wrażenie, że hamulce są słabsze, jednak oni twierdzą, że to na pewno nie ma powietrza w układzie.

Czy po wymianie samej pompy hamulcowej (nie ABSu, ale ABS w aucie jest) odpowietrzanie jest wystarczające tylko przez pompowanie i luzowanie przewodów przy pompie, czy trzeba odpowietrzać również przy zaciskach? Drugie pytanie to odpowietrzenie wysprzeglika, którego wężyk jest wpięty do zbiorniczka płynu hamulcowego. Przy wymianie pompy pewnie dostało się tam trochę powietrza, jak to odpowietrzyć? Pyram, bo mam wrażenie, że po wymianie pompy na używkę (w starej pedał wpadł w podłogę i płyn sączył się po siłowniku nad pedałem hamulca) hamulce są jakby trochę słabsze, ale fachowcy mówią, że odpowietrzenie przy samej pompie wystarczy.

Przełączniki te nazywają się "z samopowrotem".

Fachowiec, więc ceny raczej z tych wyższych. Zadzwoń, porozmawiaj https://nat-corporation.com/ELEKTRONIKA-SAMOCHODOWA/

Piszczenie jak na filmie miałem w manualu.

Miałem to, sprzęgło od wymiany.

Ja kiedyś słyszałem takie dźwięki ale przy ruszaniu i pochodzily one ze sprzęgła.

Wątek z cyklu kabaret żalących się na zapach spalin dziadków i zaklinaczy rzeczywistości. Który to już z kolei jest post szukających poklsku dla słuszności swoich decyzji pt. kupiłem benzynę, bijcie brawo, kto teraz kupuje diesla. Śmieszne to jest.

Zegar elektroniczny jak wyżej w gniazdku i ustawione czasy rano i wiczorem gdy jest największe zużycie.

Wolałbym jechać tu https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-cosmo-parktronik-klimatronik-stan-idealny-ID6DkzYm.html

U mnie pomiar dotyczył tylko uziomu.

Przymierzam się do jakże prostej czynności jaką jest podłączenie okapu do kanału kominowego. I o ile wiadome jest, że należy unikać rur Alu spiro, to problem jest w tym, czym to wykonać. Okap na wylot fi 120 mm, a większość rur spotykanych w sklepie z ABS ma średnicę 125 mm. Czy mogę wykorzystać redukcję 120/125 i pojechać rurami 125? Czy redukowanie w górę ma sens? Czy jednak nie zaprzątać sobie tym głowy i dać spiro? Potrzebuje 50 cm w pionie, kolanko 90 stopni i 30 cm w poziomie.

Cześć. Też jestem w rejonie energii. Tzw certyfikat z Energią Operator dostałeś? To teraz to mailem do Energa Obrót żeby mogli zacząć cię rozliczać na zasadach prosumenta Dostałem potwierdzenie przyłączenia mikroinstalacji do sieci oraz informację, że Energa Operator nie jest sprzedawcą energii. Nic więcej.

Dostałem dziś potwierdzenie przyłączenia instalacji do sieci. Czy muszę teraz się starać o podpisanie umowy kompleksowej czy nie? Energa jak coś.

Nie.

U teścia na działce firma kopała, a ja potem montowałem pompę. Wykorzystywana jest do podlewania ogrodu. Ważne, aby po wykopaniu studni, kopacze swoją pompą wypompowali wodę z piaskiem, aż do pojawienia się czystej wody. Potem Twoja pompa powinna pracować min. 30 minut aby się dotarla i "zaprzyjaźniła" z piaskiem. Głębokość kopania jest ważna w zależności czy woda ma być pitna. Jeśli tak, to chyba minimum 15 metrów głębokości musi mieć studnia, aby nie pić wód podskórnych.

Po co rozbierać ładowarkę? Ja od wielu lat montuję gniazdo zapalniczki na kablu i ukrywam całośćw podsufitce, za konsolą lampki sufitowej. W razie sprzedaży auta gniazdo zostaje a ładowarkę z kamerką zabieram.

Jak jest w Fordzie to nie wiem, ale lepiej jak chodzi cały czas, niż miałby chodzić jak bodajże we Fiatach. Tam chodzi jakieś 5 sekund na maxa a potem się wyłącza i tak w kółko. Debilny algorytm.

Ja do 1.3 cdti kupuje chińską Kamokę za 40 zł. Mann 300 zł.

To był Juke.

Crossland polifcie 2020.