rostex

Bezpieczni tylko pozornie są Ci, którzy chwalą się oddawaniem aut w rozliczeniu. Przecież jak nowemu nabywcy przydarzy się ukryta wada albo inne cudo, to zwróci się do sprzedawcy a ten wskaże będzie dochodził roszczeń od tego co auto zostawił.

Też miewam podobne dylematy jak Ty odnośnie zakupu nowego auta zamiast toczenia walk z używanymi autami i zawsze mnie zastanawia co trzeba robić, aby mieć takie szczęście jak np. mój kolega pracy, kupił 8-10 lat temu Audi A4 b5 1.9 TDI i od zakupu nawet nie wymienił rozrządu. Mnie to już dawno silnik by szlag trafił a ten kula się tyle czasu i nic, oprócz choinki na desce od uszkodzonego sterownika ABS i oberwanych wokół plastików.

U taty w Merivie B z 2010 roku zauważyłem, że na początku migania kierunkowskazu czasem przerwa nie jest jednakowa, tak jak u Ciebie. Ja mam Merivę z 2012 i u mnie ten problem nie występuje. Meriva ma takie same zegary, manetki itd jak Astra J.

Ja tylko chciałem pokazać, że niebieski dym w dieslu wcale nie musi oznaczać spalania oleju napędowego. Dodam do tego jeszcze jedną historię. Miałem kiedyś diesla od Isuzu w Corsie i w zimę miałem przypadek że w filtrze paliwa zamarł glut wytrąconej parafiny. Silnik szarpał, nie miał siły jechać i DYMIŁ NA NIEBIESKO. Po wymianie filtra przestał dymić. Wiele razy widziałem gdy diesel dymił na biało, ale wtedy wtrysk lał dość konkretnie, bo spaliny miały zapach czystego ON.

Jak już pisałem w zależności od ilości niespalonego paliwa diesel może dymić na biało, niebiesko, szaro lub czarno.

W dieslu niekoniecznie. Poniższy film przed wymianą świec żarowych, po wymianie niebieski dym już się nie pojawia.

Wg. mnie to nadal wtryski. Niebieski dym to niespalone paliwo.

Meriva A 1.4 90KM miała tak zrobiony soft, że mocniejsze wciśnięcie gazu na postoju powodowało wyłączenie kompresora klimatyzacji na jakieś 5 sekund. Było to niezwykle denerwujące w upalne dni, bo ruszając z miejsca z włączoną klimatyzacja z automatu trzeba było wcisnąć mocniej gaz a wtedy klima się wylaczala, by jeszcze przed zmianą biegu na 2 włączyć się ponownie. Kangur murowany.

A tu na AK w każdym wątku o zakupie auta przynajmniej 2 userów zawsze poleca Subaru i są fanatycy którym aż się na samą myśl od tego świecą oczy.

Podłączył je do zasilania? Tu na AK ludzie mają nie raz takie problemy z prostymi rzeczami, że głowa mała.

ASO montuje najtańsze, ale zwykle montowane są wersje z wyświetlaczem zamiast samego buzzera.

https://allegro.pl/m-tech-czujnik-parkowania-cp7-buzzer-4x-biale-i6720176218.html

Kupuje zawsze takie po 50 zł w kolor karoserii i nigdy nie miałem problemu. Zamontowane jakieś 6-7 kompletów.

Odgrzeję wątek, bo produkt jest już reklamowany w tv, a w internecie wylewa się na ten wynalazek fala hejtu, łącznie z negatywnymi opiniami że strony portalu fotelik.info. Po uwagę brane jest zderzenie boczne, które mimo zastosowania Smart kid belta jest bardzo groźne. Powiem szczerze że mi również dało to myślenia stojąc przed zakupem tego dla starszej córki.

Zawór w pompie uczyłeś w diagboxie?

Trzeba pamiętać, że testując wtryskiwacze na stole probierczym sprawdza się jego działanie przy różnych ciśnieniach i różnych czasach otwarcia a więc: - dawkę maksymalnego obciążenia przy tzw. pełnym bucie (VL), - dawkę średniego obciążenia zwaną dawką emisyjną (EM), - dawkę biegu jałowego (LL), - dawkę wtrysku pilotażowego (VE), - test szczelności (Leak test). Jak widać badane są różne stany pracy, więc mając w ręku wydruk z takiego testu wraz z parametrami dopuszczalnymi jesteśmy w stanie określić stan wtryskiwacza. We wtryskiwaczach zwykle jest możliwość wyregulowania dawek o ile spełniony jest test szczelności.

W dieslach dymienie na niebiesko wcale nie musi a wręcz rzadko kiedy wiąże się ze spalaniem oleju. Przypomnijcie sobie stare diesle bez turbo jak dymiły na niebiesko a nie brały oleju. Niebieski dym w dieslu to często niewłaściwy kąt wtrysku. Diesle w zależności od tego ile brakuje powietrza- za dużo jest paliwa mogą dymić na biało, szaro, czarno lub niebiesko.

Tak, to ten silnik, ale winne są zwykle lejące wtryskiwacze.

Daj wtryski do sprawdzenia na maszynie. W tych silnikach jak pamiętam mogą być problemy z ich wymontowaniem.

W jaki sposób została udowodniona wada podstępnie zatajona? Mam wrażenie że sprzedającemu nie chciało się walczyć i dlatego przegrał.

To teraz niech ktoś mądrze poda przykłady wady podstępnie zatajonej w używanym aucie, które mogą być podstawą do kopania się z koniem. Np. wlany motodoktor - wtedy trzeba by oddać spuszczony olej do analizy na zawartość motodoktora. Czyli dla pewności każdy kto kupuje używane auto spuszcza od razu olej, oddaje do analizy czy czasem nie ma motodoktora. Co jeszcze?

Aby kupujący miał argument o zużyciu silnika, to wiem, że kiedyś ASO Opla robiło takie manewry, że wymieniano olej na nowy zgodny z wymaganiami producenta, plombowano korek wlewu i spustu oleju i auto robiło 1000 km. Po tym czasie spuszczano olej i sprawdzano co i ile wyleciało.

D16SHL, zwany MGE, należący do rodziny silników SIDI. Bezpośredni wtrysk, turbo, rozrząd na łańcuchu, zmienne fazy rozrządu, wałki wyrównoważające, wał kuty, start&stop, Euro 6. Skrzynia M32 lub automat GM 6T45.

Myślisz ze w młodszych klima nie pada? To masz względnie prosty układ z tanimi dostępnymi częściami.

Nieszczelny układ najlepiej naprawić zaczynając od próby napelnienia azotem i obserwacji plynem pieniacym. Potem ew. wymiana uszkodzonych elementów.