Ryb

Tu nie chodziło o promocje, po prostu RomekXL podczas udowadniania swoich niestworzonych teorii przyjmuje do obliczeń ceny elektryków dotację w wysokości takiej jak dla wielodzietnej rodziny, twierdząc jednocześnie, że każdy może taką dostać. No pewnie, tak samo jak każdy może dostać dofinansowanie z PFRONu.

Zwykle w wątkach o rękojmi podaję ogólną zasadę ponieważ nie znamy szczegółów sprawy. I zwykle wtedy znajduje się ktoś, kto mówi "a nieprawda!" i przytacza szereg wyjątków.

Żeby kupujący w celu skorzystania z niej musiał udowodnić, że podstępnie zataiłeś wadę, co w praktyce graniczy z niemożliwością.

Owszem, poza szczególnym przypadkiem zatajenia wady jednak działa. No, jeśli od handlarza to właśnie spora szansa na różne przekręty.

1. Sprawdzić wyłączenie rękojmi w umowie 2. Sprawdzić z kim jest ta umowa. 3. Sprawdzić kwotę na umowie.

No, zamiast Torresa za 190k można kupić VOLVO (<- z dużej!) za 130. Tylko nie każdy potrafi w drodze do salonu na szybko spłodzić trójkę dzieci.

Podobno w 2022 SsangYong sprzedał więcej aut niż w latach 2020-2021 łącznie. Bo wtedy był na skraju bankructwa. Nie wiem jaki to ma związek z tym, że akurat w latach 2020-2021 ja byłem posiadaczem SsangYonga. A na tego Torresa to nawet w Polsce mieli chyba kilkaset zamówień jeszcze przed premierą nawet. Wyglada może dziwnie ale kawał samochodu z prostą technologią i fabrycznym LPG (no, dokładanym ale na fabrycznej gwarancji więc jakby to samo) to jest jakaś recepta na sukces i to mimo, że nie jest jakoś dramatycznie tańszy niż konkurencja. IMO gdyby miał jeszcze diesla to byłby naprawdę hit.

Jest u mnie opcja (ja niestety nie mam) indukcyjnej ładowarki ze "wzmacniaczem sygnału". Nie wiem jak to działa ale brzmi ciekawie.

Domyślam się, że leasing za VOLVO sam się nie zapłaci. Jak już zlikwidują dopłaty to kupię elektryka. Żeby pokazać, że nie potrzebuję dopłat bo mnie stać.

No to nie wiem po co je zaczynasz. Myślałem, że dla zabicia czasu właśnie. Dziękuję, to wszystko wyjaśnia. Nie można tak było od razu?

Im lepiej wyciszona jedna rzecz tym bardziej słychać inną.

Mam coś takiego w Jagu, dodatkowo z ogrzewaniem i jakąś warstwą odbijającąslonce. Problemem jest to, że mam też nalepkę na szybę z chipem otwierającym szlaban w miejscu, gdzie dość często jeżdżę. No i oczywiście przez taką szybę szlaban i chip się nie widzą, muszę otwierać okno i machać nalepką na zewnątrz jak idiota żeby się otworzyło. Tak więc ma to nie tylko same plusy.

No i obraził się. To może chociaż powiesz nam w końcu czy ważniejsza jest moc czy moment?

Dlaczego?

Oho, teraz już jest 3kWp za kilka tysięcy. Nieźle rośnie ta moc, rzeczywiście ceny muszą lecieć na pysk. Ty, a może oni tylko zaliczkę płacili?

Nie, ale to ma być dla zwykłych ludzi, nie dla AKowiczy. Tu akurat nie ma problemu, przecież nie będę elektrykiem na weekendy jeździł.

Genialne! A można na dwa elektryki dostać 2x dotację?

No weź, z każdym postem jest śmieszniej więc warto kontynuować.

Ze strony tej właśnie Mazdy: https://www.mazda.pl/filozofia-mazdy/aktualnosci-i-wydarzenia/porady/doplaty-do-samochodow-elektrycznych--poznaj-szczegoly/ Zapomniało Ci się tylko dodać, że trzeba szybciutko jakoś tak przed pójściem do salonu spłodzić trójkę dzieci. Ech, ten Twój piękny świat...

Ja mam ten komfort, że mogę być albo jednym albo drugim w zależności od tego, na jaką argumentację mam akurat ochotę. A serio - sam uważam, że EV to przyszłość. Tylko na razie nie taka różowa jak to rysuje autor wątku, bo te różowe okulary mu przesłoniły trochę widok i wyszło miejscami śmiesznie.

I to jest zdrowe założenie, pod którym ja się mogę podpisać. Jeśli następnie ktoś postawi tę przyjemność wyżej niż koszty czy walory użytkowe to też nie ma problemu. Ludzie nie kupują Porsche 911 dlatego, że jest tańsza i użyteczniejsza niż Skoda Kodiaq. Ale też nie wmawiaja wszystkim, że jest, jak nasz kolega w wątku.

Ty wiesz ile oni tam jedzą?

161 100 minus 18 750 to jest 134 000? Ta Twoja matematyka mi coraz mocniej imponuje.

Wirtualnie. Wysyła do sieci a ta sieć do jego samochodu. I jeszcze wyśle więcej i taniej tego prądu. Perpetuum mobile. Zastanawiam się czy w ogóle potrzebny jest do tego samochód, bo jakbym tak ciągnął tani prąd w nocy a sprzedawał go drogo w ciągu dnia to szybko będę bogaty i nawet nie muszę nigdzie jeździć.

Z tym domem to przegiąłeś. Napisz do spółdzielni, że chcesz dobudować sobie balkon i tam umieść PV. Budowa balkonu jest tańsza, skrócisz okres zwrotu do 100 lat.