-
Liczba zawartości
15 652 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez amazaque
-
Testy nie są miarodajne, zwłaszcza te przeprowadzane przez dziennikarzy motoryzacyjnych robiących je na słupkach ze stoperem . Nie wjechał w ciągnik, to nie wjechał. Jak by wjechał to by psioczył na dobre letnie opony, że go nie zatrzymały?
-
Gwarantuje, że też byś nie walnął.
-
Ceed ma 8 lat i 64 tys. przejechane. Najszybciej w tym samochodzie starzeją się opony i jeszcze olej w silniku ostatni raz wymieniany przy jakimś przeglądzie gwarancyjnym po dwóch latach . Żona jeździ, a ja mam to gdzieś.
-
Zadzwonili mi w w piątek z serwisu że zimówki do Ceeda już nie bardzo się nadają (wypasione drogie Micheliny ). Letnie fabryczne Kumho w kwiatki sprzedane za stówę i od wczoraj na kołach całoroczne Barum Quartaris coś tam... 180 za sztukę montaż gratis. Święty spokój na kolejne sześć lat bezcenny .
-
11 nawet, ale nie 1V. Trudno mi sobie wyobrazić co mogło się stać, że akumulator kwasowy pokazuje na mierniku 1V? Widziałem już akumulatory z pourywanymi czopami, przerwami między celami i nawet szczątkowe ilości elektrolitu powodowały, że woltomierz pokazywał okolice znamionowych 12V. W tym przypadku 1V to jest albo błąd pomiaru, albo brak połączenie między celami gdzieś na górze pod deklem. Uzupełnienie wody nic tutaj nie pomoże. Jako ciekawostkę w temacie dodam, że przed chwilą odpaliłem (choroba, covid, kwarantanna itd...) stojące od 1-go listopada Clio 2013 z fabrycznym akumulatorem. Zakręcił, odpalił, trochę pomarudził jak by na dwóch cylindrach, pomigał sobie check kilkanaście sekund. Po kilku przygazówkach check zgasł i wydaje się być wszystko w porządku.
-
Tak, ale te akumulatory nie miały znamionowo 1V napięcia na klemach, tylko 12 i były po prostu rozładowane. Taki akumulator jak każdy inny sprawny trzeba po prostu naładować. Akumulator jeżeli ma bez obciążenia 1V na klemach i nie ma tu błędu jest trupem nie do odratowania. Koniec.
-
Jak ma 1V to nie ma nadziei. Nawet kompletny trup bez obciążenia musi mieć znamionowe 12V. 1V pokazuje miernik wbity w jabłko albo cytrynę .
-
Jak akumulator kwasowy ma 1V to go nie uratujesz.
-
Nie ma takiej możliwości! Ktoś lub coś gdzieś mija się z rzeczywistością. Nawet na siłę na jakimś krótkim odcinku i ekojeździe nie uwierzę .
-
Czy drzwi zewnętrzne z takimi zawiasami można delikatnie podnieść ?
amazaque odpowiedział gobi na temat - Zrób to sam
Ja znam te zawiasy, zwłaszcza trzyczęściowe. Tak patrzę jeszcze raz na zdjęcia i chyba masz coś nie halo . Zdejmij jeszcze te główne zaślepki, tam jest imbus do regulacji mimośrodu na tej czarnej tulejce zębatej, nie powinna byś w tak skrajnym położeniu. -
Czy drzwi zewnętrzne z takimi zawiasami można delikatnie podnieść ?
amazaque odpowiedział gobi na temat - Zrób to sam
Kręcisz imbusem z dolnego zdjęcia i jedziesz góra dół. To są zawiasy "Wala"? -
Czy drzwi zewnętrzne z takimi zawiasami można delikatnie podnieść ?
amazaque odpowiedział gobi na temat - Zrób to sam
Przypatrz się dokładnie, pod górną lub dolną zaślepką masz imbus do regulacji wysokości. Pod zaślepkami w kształcie haczyka są jeszcze lewo - prawo i docisk do futryny. -
Ja bym nawet bez palnika spróbował wsadzić do rurki tył wiertła o trochę mniejszej średnicy i powoli po kawałku walcował. Jak nawet narobisz karby jak rura z odkurzacza to mogą się okazać pomocne bo łatwiej wsadzisz i dodatkowo uszczelnią.
-
Jaka gruba jest ścianka tej rurki? Może dało by się nawet na gorąco rozepchać jakimś dopasowanym płaskim wkrętakiem od wewnątrz?
-
Czyli jednak jest jakiś niedosyt?
-
Gość odłączył zacisk od ładowarki, całe szczęście że było blisko do łaźni i pod prysznic .
-
Już raz wstawiałem załącznik tak ładowanego akumulatora więc pozwolę wstawić jeszcze raz . Huk był taki, że z sąsiednich hal się pozlatywali . W sumie nówka, ale samochód stał trzy tygodnie i nie zakręcił, trzeba było podładować.
-
W zimie nawet 7 V jest dopuszczalne, tak w starych książkach jeszcze starsi inżynierowie pisali . Ale to były stare komunistyczne akumulatory i jeszcze starsi inżynierowie z politechniki lwowskiej . Inna sprawa, że dawniej w takim polonezie sam rozrusznik był wielkości dzisiejszego silnika 0,9 tce .
-
Problem jest taki, że wahliwe mocowanie altka jest na tulei metalowo gumowej i tam się z czasem robi mostek rezystancyjny. Teraz tego nie ogarniam , ale musisz połączyć masę alternatora z minusem akumulatora. Sprawę załatwia metr przewodu z zaciśniętymi oczkami z jednej strony pod klemę akumulatora, z drugiej pod jakąkolwiek śrubkę do aluminiowej obudowy alternatora. Jak byś tu teraz był to pięć minut roboty, a zdalnie to sam wiesz jak teraz jest .
-
To jest to. Walnęli się chłopaki o jedno miejsce po przecinku bo to jednak były setne (0,26V), ale dokładnie o to chodzi. Nie doczytałem też, że masz włoski samochód . Klucz do łapy i jedziesz wszystkie połączenia, luzujesz ruszasz i dokręcasz, zwłaszcza przy wsporniku mocowania alternatora i jego naciągu. Jak się nie chcesz bawić i masz możliwości to puść przewód min. 6,3* z oczkami między ujemną klemą i obudową alternatora i problem z głowy.
-
Sprawdź te masy. Najlepiej jak masz miernik to zmierz na pracującym silniku napięcie między masami, czyli klema aku, obudowa alternatora i tak sobie między nimi po drodze pykaj końcówką - zawsze i wszędzie ma być zero. Nawet jakieś miliwolty przy takich prądach dają spadki w granicach wolta i więcej.
-
Wszystkie wartości które podałeś to minimalnie za mało, ale zanim kupisz nowy akumulator sprawdź masy - główną i alternatora bo daje to takie objawy. Albo zamontuj na próbę jakiś pewny akumulator od kolegi czy będzie tak samo.
-
No to chyba mamy króla hot hatchy . Mini może jeszcze coś podobnego oferuje? Już Clio RS wydaje mi się od teraz wózkiem na zakupy .
-
Tak popatrzyłem z ciekawości i to faktycznie ma 260 koni? . Piszesz trzy cylindry to myślałem jakieś góra 130 . Ale musi być frajda z jazdy .
-
15 modeli Porsche, które nie wyjechały z fabryk.
amazaque odpowiedział marcindzieg na temat - Motokącik
Tego Vision Turismo mogli by wypuścić jako tanią wersję dla "ludu" w cenie i z wyposażeniem Superba . Były by jaja