MavGT

Lexus NX Gdybyś nie napisał, że nie może być BMW, to bym rzucił tematm X4

> ktoś zrobił "polerke" Dokładnie. Zrobiona "polerka" jest po prostu źle od strony technicznej. Trzeba poprawić wykończenie lakieru... To co widzisz na lakierze to tzw. hologramy- ślady w jaki sposób była prowadzona maszyna polerska. Mam wchodzić szczegóły jakiej gąbki, pasty polerskiej i obrotów maszyny użyć, aby to usunąć? Czy nie masz o tym pojęcia i tak odstawisz auto do speców?

> Zaciski wypiaskowane... teraz lakierowanie proszkowe, nowy zestaw montażowy, nowe klocki... A lakier proszkowy wytrzyma na zaciskach? Przecież po utwardzeniu wytrzymałość termiczna lakieru proszkowego to biedne 100 stopni C, czyli długo nie pobędzie...

Da się. Śladu nie będzie

Bez prostowania do około 500zł za komplet. Powinno być okolice 400zł za komplet ale "nie widzę felg"

Byłem w zeszłym roku kupionym, nieprzerejestrowanym autem m.in. na Słowacji i Węgrzech. Trafiły mi się dwie kontrole na Słowacji, w tym jedna mandatowa (61/50). W obydwu przypadkach wystarczył DR+OC+PJ.

Też miałem polecić... Tylko to mniejsze niż kompakt Ale Mini One z silnikiem 1.6 90KM z początku produkcji mieści się w budżecie

Ja czekam na cennik wersji R.S.

Dużą wiedzę o skórach mają chłopaki z lederzentrum.pl Polecam środki, które mają w ofercie. Jako preparat konserwujący świetnie sprawdza się Versigelung

> Struna? Struna też, rewelacyjny gość od strojenia LPG... Bardziej z Grześkiem (heko) się znam Ogólnie dobra ekipa

> Ok, ale najpierw wyślę im maila "bez znajomości". Taki mały test Ja też korzystałem z GCS i też polecam. Ale właściciel to mój znajomy więc mogę być niewiarygodny

> Ten Cadillac ma przedni naped. Chodzi mi po glowie Alfa 166 ale na razie szukam klasycznego ukladu. Ja bym dołożył, uzbroił się w cierpliwość i szukał BMW 850i Apropo Alfy 166 to mój wspólnik ma, 3.0 V6 z ręczną skrzynią... I auto mnie nie powala A ładny egzemplarz ma i sprzedawał będzie

Znam przypadek, że na podróbce znajomy jeździł i jeździł... Drugiemu z kolei przetwornica się szybko przepaliła... Dlatego dla własnego spokoju ducha kupuję ori

> no ale jak będę miał absolutnie nowy lakier to co mam z nim robić? Od biedy powinno wystarczyć porządne odtłuszczenie zmywacz silikonowy+IPA. Chociaż z doświadczenia wiem, że czasami lakiernicy polerują jakimiś "cudownymi" pastami nowy lakier, i do tego odtłuszczenia bym się przyłożył Warunki jak koledzy wyżej wspomnieli do nałożenia powłoki kwarcowej nie są skomplikowane... Co innego powłoka ceramiczna, w niektórych trzeba mieć cały czas 20-25 stopni. Dodam jeszcze, pooglądaj sobie na YT filmiki jak to się nakłada. Kwarc z reguły występuje w małych opakowaniach (ok 30-40ml) i bez doświadczenia może zabraknąć jak będziesz nakładał "na bogato"

> ale oba warte polecenia? Najbardziej warty polecenia byłby silnik z ST220 3.0 V6 226KM, ale trzeba by powiększyć budżet. Silniki 2.5 V6 170KM i 3.0 V6 207KM to bliźniacze konstrukcje i obydwa raczej z tych trwalszych. W sumie produkowane przez Forda bez żadnych poważnych zmian od 1993 do 2007 > ładnie. wystarczająco TO elegancko > Jak to w Fordach > dzięki za konkrety Z konkretów jeszcze... Miałem Mondeo mk2 z 2.5 V6 i teraz mam Cougara z tym samym silnikiem 2.5 V6. Miałem Mondeo MK3 ST220. Cougara i ST'ka miałem na LPG. Problemów z autami brak... Przy 2.5 V6 trzeba zwrócić uwagę na moduł IMRC (zmienna długość kolektora dolotowego), lubi się tam przegrzewać jakie tranzystor czy rezystor (nie znam się na elektronice) i auto jedzie dalej bez problemu, ale ma wtedy coś koło 140-150KM. Mnie ten problem nigdy nie dotknął ale istnieje, sprawę załatwia przelutowanie tego dyngsa za kwotę kilku złotych. Oleju te silniki raczej nie biorą. trzeba pamiętać o wymianie pompy wody- rozrząd na łańcuchu a pompa na pasku, łatwy dostęp, pompa dostępna bez problemu w zamienniku. Moim zdaniem całkiem udany silnik i w moim odczuciu trwały i tani w serwisowaniu.

> Z kumplem zastanawiamy się co można kupić z silnikiem V6 do 15 000zł (do tej kwoty sprzedaje się > podobno najwięcej aut i to jest górny budżet znajomego, ale mile widziane oferty poniżej 10 > 000zł) > Wymagania? > Jak w temacie silnik V6 (mooooże być V8) w pojemnościach od 1.8l do... do 3.5l (nnoooo 3.7l) - > najlepiej gazowalny > Buda... osobówka. 2,3 czy 4 czy 5D - nie ma znaczernia - może być coś "suwaistego" typu KIA > SPORTAGE czy LANDROVER. > Mało tego fajnie jakby ktoś napisał orientacyjne spalanie oraz KOSZTY UTRZYMANIA w stosunku do > pojemności 1.6 - 2.0 tej marki. > Marka - nie ma znaczernia (no może prócz BMW czy MEsia - bo naprawy mogą zaboleć?) > Pierwsze co MI przyszło to łba to OMEGA B 2.5 V6 24V (170 KM) lub z 3.0i V6 (211 KM) > i drugie - jakaś alfa z 3.0 v6, ale te silniki podobno są kontrowersyjne... tzn. drogie w > eksploatacji i w przeciwieństwie do innych V6 bardzo paliwożerne... > co jeszcze szanowne grono Autokącikowiczów podpowie? Mondeo MK3 2.5 V6, bo znaleźć 3.0 V6 będzie ciężko... Silnik dość dynamiczny, ok 8 do setki vmax ponad 220. Na łańcuchu i jest to porządny łańcuch a nie łańcuszek jak w nowszych autach. Spalanie na poziomie od 9 do ok 15 przy dość dynamicznym mieście. Normalnie w cyklu miejskim około 13-13,5 litra /100km. Gazowalny łatwo, świece, kable dość tanie jak i pozostałe części esploatacyjne. Ogólnie zwrócić tylko uwagę na rdzę w aucie

> nie będę się upierał, bo właśnie miałem gwarancję12 tylko pod kątem dwumasy, ale wydaje mi się że > od 2013r do większości trzeba było dopłacać Nie mam przed sobą warunków gwarancji 12 ale dopłacać trzeba tylko do dwumasy i chyba alternatora Z tego co pamiętam I tak gra warta świeczki

Robiłem z tej gwarancji naprawę skrzyni manualnej w Mondeo MK4 '08 z przebiegiem 180tys km. Nie wiem ile w tym ściemy a ile nie ale podobno wartość naprawy była około 5 tys zł. W każdym razie poszło z gwarancji i auto dalej jeździ.

Jak trzeba to się pierze ekstrakcyjnie. Innej metody praktycznie nie ma. Brud musisz odciągnąć razem ze środkiem piorącym za pomocą odpowiedniego odkurzacza. Wszelkie pianki tylko wcierają brud głębiej (nawet w gębkę w fotelach) i o ile może jest chwilowa poprawa to potem spadnie kropelka wody deszczowej na fotel i wychodzi ze zdwojoną siła zabrudzenie. Pierz lub odłóż kasę i wypierz w firmie się tym zajmującej a nie kombinuj

Jak ma być porządnie to tylko pranie ekstrakcyjne Jak bardziej interesują Cię jakieś cudowne pianki do czyszczenia to nie pomogę...

> Dziś zastałem taki widok: > Lakierowanie elementu nie wchodzi w grę. > Jak przy pomocy pasty tempo, papieru wodnego i lakieru zaprawkowego zniwelować ta rysę aby nie była > tak bardzo widoczna Jedź do specjalisty, nie zapłacisz dużo, a będzie zrobione najlepiej jak się da. Zmatowić, polerować, ewentualnie jak jest potrzeba to delikatnie zaprawić lakierem Ale na tyle na ile mogę sobie sądzić po zdjęciach to powinno się dać to uszkodzenie ładnie wyprowadzić

> Heko z z GCS Tuning Też polecam Wie co robi, a Fordy ma w małym palcu

> A przypadkiem brak przeglądu nie powoduje regresu ubezpieczyciela w razie dzwonu i wypłaty z OC? Uważam, że to byłoby możliwe, gdyby ubezpieczyciel udowodnił, że stan techniczny auta miał wpływ na powstanie kolizji.

Ja przy takich założeniach szukałbym Mondeo IV

> BMW 1991 r. 1.6 w benzynie. > Auto jeździ ale zaczyna wychodzić rdza. > Przywieść na handel się nie opłaca bo koszt paliwa/rejestracji/etc przekroczy wartość auta. Ta Beemka za kilka raz może być warta troszkę, jeśli będzie w odpowiednim stanie Nadwozie Coupe już teraz jest w cenie