Skocz do zawartości

dwaoczka

użytkownik
  • Liczba zawartości

    420
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez dwaoczka

  1. > Pompy jak już wspominałem-słaby punkt fabianek, ale fiat też się nie popisał,a to 2 najlepiej się Tak tylko naprawa wspomagania w puntach to w 90% przypadkow przekaźnik za 20zł i 100zł dla fachowca jesli nie potrafimy lutować. W pandzie wymiana czujnika skrętu to 200-300zł raz na 10 lat. W Fabiach jest beznadziejna hybryda elektryczno-hydrauliczna gdzie najczesciej pada źle zaprojektowana pompa która często pracuje w wilgoci (kto umieszcza takie urządzenie za przednim zderzakiem ?). Koszt pompy TRW to o ile pamieram ponad 1000zł- zamiennikow nie ma. Dolicz jeszcze koszty wymiany. > sprzedające modele w tamtych czasach, UPG-kwestia dyskusyjna, tak jak wyżej, trzeba by > potestować 2-3 egzemplarze, co raczej jest "bez sensu" albo nie ma co sobie zaprzątać głowy, można sie spierać, ja po prostu zauważam że własciciele Fabii najczesciej już robili uszczelke albo maja zamiar robić, w innych autach to nie jest takie powszechne. No ale nikt nie prowadzi statystyk wiec nikt tego nie udowodni. > bo w podobnym klasowo benzyniaku również może to się zdarzyć. Owszem zdarzyć sie może ale tam to coś wiecej niż incydenty, to normalna rzecz w tych silnikach. Co do łańcuchów-wytrzymują tyle > co porządny zestaw rozrządu i tyle też kosztują (tyle co pasek), więc imho normalna sprawa że > można raz na 150 tysi wplanować wymianę łańcucha, plus tego taki, że nie zerwie się ot tak, > tylko daje o sobie znać że się kończy-dzwoni. Plusem jest to że sie nie zerwie (raczej), ale dzwoni to już od 60tyś przebiegu, w obu Fabiach w rodzinie było to samo. Trzeba było robić bo było coraz głosniej. > A w jakim kompakcie 13 letnim nie zdarza się by przegnił jakiś kabel? Nie no daj spokój tam nie gnije kabel tylko cała wiązka główna za przegrodą i to nie jest tanie w naprawie. Znów pytanie do projektantów jak można wiązkę kabli puścić w miejscu gdzie stoi woda spływająca z wycieraczek i przedniej szyby. > Ruda nie jest zależna od przebiegu...Niedawno miałem fabiankę taką, cała w oryginalnym lakierze Jest zależna zarówno od wieku, miejsca garażowania jak i przebiegu. Co nie zmienia faktu że Pandy które zaczęto produkować w 2003r nie mają jeszcze śladow rdzy niezaleznie od miejsca parkowania jak i przebiegu. No chyba że ktoś naprawiał dzwona amatorskim sposobem. Punto 2001-2002 nie mają już dużej cześci podłogi, w Fabiach gniją doły błotników i łączenia elementów. > była i wierz lub nie, żadnej rudej, oglądałem z tego samego rocznika, niemalże identyczną > i...i pognite progi i ranty nadkoli tył+wyłaziło na klapie blachy miała kiepskie, ale w > oryginalnym stanie, tzn nie miałą dzwona, tylko ogólnie cięższy żywot. Wystarczy że raz ktoś nie umył auta przez pare tygodni po jeździe w zimę po zasolonych drogach i w rok auto zmieni sie nie do poznania. > Panda jest fajna na miasto, zwinniejsza od fabianki, ale jak czasami dalej chce się polecieć, to > jednak brałbym fabię. Kwestia sporna, autor szuka auta do miasta jak mniemam. > 8 tysia to też kasa na getza, da się kupić z rudą w standardowych miejscach, oddać do lakiernika > (ok 500zł) i na 2-3 lata spokój, a auto nie wymaga troski. Tak, getz też ma swoje zalety. Obok pandy też bym polecił.
  2. > Różne jeżdżą cuda,,,zdarzają się też wadliwe UPG jak ktoś kupuje najtańsze, wtedy wytrzymują kilka > tysi. > Różne jeżdżą cuda,,,zdarzają się też wadliwe UPG jak ktoś kupuje najtańsze, wtedy wytrzymują kilka > tysi. Padające UPG w Fabiach to żaden wyjątek, większość okazów z przebiegiem 120-140tyś ma już to za sobą albo pilnie do zrobienia. To nie jest auto trwałe jakby sie komuś wydawać mogło, dość dobrą opinie ma u nas w kraju tylko dlatego że najczęsciej jezdzą nimi osoby "stateczne" i robiące bardzo małe przebiegi. Do 60-80tyś nic sie tam nie psuje ale potem zaczyna sie sypać sporo drogich rzeczy... najczęsciej oczywiście pompy wspomagania w zależności od tego jaką pompe posiadamy to wydatek 800-1300zł, potem są UPG i łancuchy rozrządu. Gnijące wiązki kablowe w komorze silnika to już osobny temat na wiele postów. Pomijam zawieszenie bo to normalna rzecz w każdym aucie. Naprawdę są lepsze auta które można kupić za 8tyś, może nawet nie punto II którym sie fajnej jeżdzi ale za to ma beznadziejną blachę od spodu i raczej bym sie w to nie pakował. Ale już Panda jest super autem do miasta, części tanie jak barszcz a samo auto bardzo zwinne i nigdy nie widziałem rdzy na żadnej a widuje okazy z przebiegiem 250tys
  3. Za bardzo wierzysz dziennikarzom siejacym zamęt. Nic sie nie zmienilo jesli chodzi o kolejki, nawet sie zmniejszyly bo tradycyjnie miesiace lipiec i sierpien naleza do tych w ktorych rejestruje sie najmniej aut.
  4. dwaoczka

    jakość VW

    nawet najgorszy badziew wytrzyma rok. Wiec cos nie tak skladaja za kazdym razem.
  5. > Nie mam, ale mam magika od ubezpieczeń komisowych, zadzwoniłem ze potrzebuje od dziś (tzn wczoraj > to było) OC to mi zrobil na miesiac, jeszcze nie widziałem tego papierka dziwne bo zeby im to OC weszlo do systemu jako krotkoterminowe to auto musi byc wlasnoscia firmy, trzeba nawet regon do systemu wpisac... Ale generalnie jest tak ze jak masz komisowe oc to nikt nie jest w stanie sprawdzic do kiedy i ile w miedzy czasie bylo tych miesiecy na komisowych polisach, do bazy to auto wraca dopiero jesli ktos wykupi roczna normalna polise. Wedlug mnie nie wysledzi tego nikt. Ewentualnie jak komus wyda sie to podejrzane ze prywatny samochod mial krotkoterminowe OC to moga przyslac listownie zapytanie zebys im przeslal historie ubezpieczenia i wtedy bedziesz ugotowany.
  6. >i kiedy się odezwą? wolalbym wiedzieć raczej nigdy sie nie odezwa bo nie sledza ciaglosci komisowych OC, nie wpisuja tego do bazy. Chyba ze wyjdzie to im przy innej okazji. Poza tym jakim cudem obezpieczyles auto na kolejny miesiac, masz komis?
  7. > Czy ja wiem czy TDI 90KM będzie łatwiej sprzedać niż SDI ? jakies 10 razy latwiej bo spalanie identyczne a jazda zupelnie inna.
  8. > TUiR WARTA SA Nieprawde piszesz, albo ktos ci nieprawde powiedzial. W Warcie trzeba 8 lat posiadac auto zeby miec 60%. Patrz np tutaj: http://iubezpieczenia.pl/?type=znizki Nie ma chyba na rynku firmy ktora po 5 latach daje max znizki, min to 6lat ale za to trzeba miec odpowiedni wiek najczesciej ponad 30lat.
  9. > Można i to w kilku TU. Co więcej w niektórych TU dostajesz zniżki nie za "staż ubezpieczeniowy" Podaj chociaz jedno TU gdzie nabywa sie 60% znizek w ciagu 5 lat od pierwszego zarejestrowanego samochodu.
  10. chetnie bym potestowal ta twoja pande w ktorej wspomaganie jest zbedne...Albo posadzil cie z zawiazanymi oczami do pandy i corsy bez wspomy i ciekawe czy bys zgadl ktora to ktora bo opro na przekladni kilkuletniego auta jest identyczny. Ale ok, koniec tematu, kazdy na przykladzie swojego egzemparza moze sam ocenic czy mu to potrzebne czy nie.
  11. > i cisza.......zadnych wezwan i problemow no widzisz, niektorzy wola doplacic 100zl i spac spokojnie, inni wola czekac na interesujace pisemko z tej instytuacji (szczegolnie osoby odwazne ale tylko na forach). Moga cie wezwac nawet bardzo dlugi czas po fakcie.
  12. > W Uniqa wystarczy mieć 3 lata prawko i być współwłaścicielem auta i ma się 60% zniżek. Wszyscy piszecie o kombinowaniu ze wspolwalsnoscia a autor pisal ze nie ma tam takowej wiec cos koloryzuje bo nie mozna miec full znizek po 5 latach.
  13. > Co do max. zniżek to da się tak zrobić że masz 60% zniżki a nie masz prawka ale nie po 5 latach, min po 8 i to trzeba miec odpowiedni wiek.
  14. > Co można popsuć przy wymianie paska rozrządu? Poważnie pytam, zakładając oczywiście, że robi to Tematy na forum potwierdzaja ze moze zdarzyc sie dziesiatki rzeczy. Zle zalozony pasek (np o jeden zab) co od razu moze nie byc wykrywane przez czujniki, fabryczna wada jakiegos elementu, uszodzenie przez mechanika jakiegos innego elementu przy demontazu, rozszczelnienie ukladu chlodzenie jak ktos robi pompe wody itd itp. Niektore rzeczy wychodza np po paruset km.
  15. > po przesiadce do "wspomaganej" pandy na poczatku wrecz mi ten wynalazek potwornie przeszkadzal bo LOL , zostawie to bez komentarza.
  16. > w pandzie w ktorej nie ma wspomagania fabrycznie - jest ono zbedne - krecenie kolkiem nie wymaga > jakiejs specjalnej sily nawet na gumach 175 LOL jeśli rzeźbisz mięśnie rąk to może i zbędne. Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś pisał o jakimkolwiek aucie że wspomaganie w nim jest zbędne. W pandzie po kilku latach używania gdy elementy zawieszenia już sie lekko zamulają to kręcenie kierownicą staję się mekką.
  17. Cóż ci mogę napisać, ojciec miał identyczną sytuacje, zresztą też z generalli tlye że kwota 3 razy wyższa. Koszt naprawy szkody wyceniony był na 14tyś a wartość auta wyceniono na 12tyś a wiec szkoda całkowita. Ojcu chcieli wypłącić 5tyś róznicy w cenie auta sprawnego i tego niby wraku. Doliczali sobie elementy ktore nie byly uszkodzone aby tylko przekroczyć wartość auta i dobić do szkody całkowitej, np doliczyli sobie niedrasnietą chłodnicę, błotnik ktory miał tyko odprysk i takie tam. Skonczylo sie sądem, biegły wyliczył wartość auta na 13tyś a wartość szkody na ok 11tyś i musieli tyle własnie nam zapłacić. PZdr.
  18. Nie mozna tak postawic pytania to np taki Maxgear to tylko opakowanie a to co w srodku zmienia jest losowo w zaleznosci u jakiego chinskiego producenta wytarguja nizsza cene. Raz moze to byc cos przyzwoitego, za drugim razem kompletna porazka. Czasami mozna trafic na produkt robiony dla kogos "markowego" ktory odrzucil zamowienie bo nie spelnilo jakiejs normy jakosciowej a Maxgear odkupil partie po nizszej cenie.
  19. Jedzie i to dosc niezle, dopiero przy 3-4 osobach troche pary brakuje w trasie. Do miasta moze byc. Ostatnio bawilem sie Octavia II 1.6 MPI. Dla mnie wyraznie wiekszy mul porownujac do mojego stilacza nawet na lpg.
  20. > nierealna cena ... ostatnio przymierzałem się do nowego samochodu i orientowałem sie za ile mógłbym > sprzedać swoje stilo 1.2 LPG 2002r ... cena rynkowa to niestety ok 9tys Moje jest dwa lata mlodsze i w oryginale. Poza tym nie wiem gdzie widziales dobre stilo na gazie za 9tyś... nawet 2002. Wiem że Polska to dziwny kraj i u nas Punto jest droższe chociaż komfort jazdy, wyciszenie, prowadzenie to przepaść do Stila, a spalanie stila moze z 0.5l większe. Kiedyś miało opinie awaryjnego i pewnie stąd to wynika, dopoki ktoś nie ma bezposredniej styczności to wierzy w to co plotka głosi.
  21. Za 8tyś to Stila nie kupisz bez przejść a co dopiero z gazem. Za jakis tydzien dwa bede sprzedawal mojego stilacza. 1.2 16V + 6 letnie LPG. No ale bede chciał min. 10-11tyś
  22. Informować możesz ale z doświadczenia wiem że ta gwarancja na opony jest czysto teoretyczna chyba ze chcesz sie sądzić z producentem. Wyskoczyły bratu buły po 9miesiącach po obu stronach Fuldy i producent stwierdził że tak ma być bo to jakieś wiązania technologicznie i mieszczą sie w granicach normy... Znajomemu Goodyearki też odrzucili bo niby nieprawidłowo użytkowanie albo uszkodzone o przeszkodę... ciekawe jak oni to stwierdzają jak na opinie nie ma innych śladów jak dupna buła.
  23. > krecic to on moze tylko z kręcenia pożytku niema Wytłumacz mi jakie jeszcze właściwości ma mieć rozrusznik oprócz momentu obrotowego, żeby zapalić silnik ? Napisałem że kręci jak nowy i jestem bardzo ciekawy jaką inną wadą w nim podejrzewasz Quote: U mnie kiedyś puszczał na postoju gaz parownik. Nie śmierdzi gazem jak stoi, raczej nic nie puszcza. Jak silnik pracuje też nic nie śmierdzi. Czuć gaz tylko przy dłuższej próbie zapalania bo mieszanka dostaje sie do kolektora ale nie spala się... tak podejrzewam. Ale to dziwne bo zapalam na benzynie. I na pewno gorzej jest jak jest ciepły po chwilowym postoju więc przepuszczanie gazu raczej odpada, bo gorzej by było po długim postoju np rano.
  24. > rozrusznik sie konczy ? Rozrusznik kręci jak nowy.
  25. Od paru tygodni Stilacz gorzej zapala, trzeba kręcić 4-5s. Problem jest wyraźniejszy gdy silnik jest ciepły. Jest LPG ale zapalam zawsze na benzynie. Czasami zaśmierdzi gazem jak długo kręce rozrusznikiem. Czyżby wtrysk puszczał lekko gaz na postoju? Zawsze zapali, ale prawie zawsze trzeba krecic kilka sekund. Świece półroczne, komputer nie pokazuje żadnych błędów. W czasie jazdy zero problemów, przyspiesza i jeździ jak nowy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.