redfun Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Witam, kolega usilnie chce wlać do silnika taki oto wynalazek Modyfikator Plus i tu jeszcze piszą o tym. Czy ktoś może dolewał tego wynalazku do oleju i czy ma jakieś doświadczenia? Jaki efekty na plus bądź minus? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 > Witam, kolega usilnie chce wlać do silnika taki oto wynalazek > Modyfikator Plus i tu jeszcze piszą o tym. > Czy ktoś może dolewał tego wynalazku do oleju i czy ma jakieś > doświadczenia? Jaki efekty na plus bądź minus? cos na tvn turbo ostatnio trabili, ale raczej w superlatywach, ze silnik ciszej smiga i w ogole plusy jego stos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
redfun Napisano 9 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 > cos na tvn turbo ostatnio trabili, ale raczej w superlatywach, ze > silnik ciszej smiga i w ogole plusy jego stos o to właśnie chodzi, tylko czy ktoś testował na żywym organiźmie - znaczy się na własym silniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czachabrava Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Było już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
redfun Napisano 9 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 > Było już Szukałem, ale nie znalazłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
murzynek Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 > Witam, kolega usilnie chce wlać do silnika taki oto wynalazek > Modyfikator Plus i tu jeszcze piszą o tym. > Czy ktoś może dolewał tego wynalazku do oleju i czy ma jakieś > doświadczenia? Jaki efekty na plus bądź minus? zastanawia mnie jedna rzecz. Po przegooglowaniu wychodzi na to że specyfik był opisywany w dwóch serwisach onet'u i na tvn turbo, poza tym reszta to fora i pytania o ten specyfik. Troche śmierdzi mi to artykułami sponsorowanymi i zwykłym robieniem $$. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mack1805 Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 > Witam, kolega usilnie chce wlać do silnika taki oto wynalazek > Modyfikator Plus i tu jeszcze piszą o tym. > Czy ktoś może dolewał tego wynalazku do oleju i czy ma jakieś > doświadczenia? Jaki efekty na plus bądź minus? Właśnie testują to na tvn turbo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tjet Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Toż to chyba zwykły ceramizer jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adales Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 na tvn turbo teraz o tym leci Edit. Wstepne testy wyszly im ok. Skoda octavia po 1500 km spala o 0,6 l/100km mniej, niby ciszej chodzi silnik. Pojechali tez na szrot, spuscili olej z dwoch starych mercedesow i do jednego zalali ten specyfik. W jednym sie silnik zatarl, w drugim nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmlody Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > na tvn turbo teraz o tym leci > Edit. Wstepne testy wyszly im ok. Skoda octavia po 1500 km spala o > 0,6 l/100km mniej, niby ciszej chodzi silnik. > Pojechali tez na szrot, spuscili olej z dwoch starych mercedesow i do > jednego zalali ten specyfik. W jednym sie silnik zatarl, w > drugim nie. no dobra ale w jednym byl jakis plyn a w drugim sucho tak?? co to za porownanie?? ludwika ci zaleje i na pewno ten z ludwikiem ebdzie chodzil dluzej niz ten na sucho... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eryko Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > no dobra ale w jednym byl jakis plyn a w drugim sucho tak?? > co to za porownanie?? ludwika ci zaleje i na pewno ten z ludwikiem > ebdzie chodzil dluzej niz ten na sucho... to cudo wlewasz do oleju potem z obydwu beczek w123 spóscili olej ten który nie miał wcześniej wlanego specyfiku po chwili padł , ten z zalanym wczesniej modyfikatorem pracował na sucho tj. bez oleju . Człowiek generalnie nie ufnie podchodzi do takich wynalazaków ale ten test z mercedesami jakoś przekonujący był , chba się skusze na to coś i zapodam w służbowy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drkk76 Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 To wlej MILITEC. To samo, a sporo tańsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Tak z innej strony - skoro te wszystkie specyfiki wpływają pozytywnie na pracę motoru, to dlaczego nie stosuje się ich masowo - fabrycznie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > Tak z innej strony - skoro te wszystkie specyfiki wpływają pozytywnie > na pracę motoru, to dlaczego nie stosuje się ich masowo - > fabrycznie? moze byłby to samoboj?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > Tak z innej strony - skoro te wszystkie specyfiki wpływają pozytywnie > na pracę motoru, to dlaczego nie stosuje się ich masowo - > fabrycznie? kasa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > kasa ? Tzn? Samochód zamiast 400 tkm przejechałby 500 tkm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszcz Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > Tak z innej strony - skoro te wszystkie specyfiki wpływają pozytywnie > na pracę motoru, to dlaczego nie stosuje się ich masowo - > fabrycznie? to moznaby wytlumaczyc wzgledami finansowymi, po co strzelac gola do wlasnej bramki jak auta niebeda sie psuly to kto kupi nowe ale ja bym zadal inne pytanie, skoro to tak cudownie dziala to dlaczego nie stosuja tego specyfiku producenci olejow przeciez pierwszy z nich ktory zastosowalby taki rewolucyjny i cudowny dodatek, zbilby na tym majatek kiedys bylem na szkoleniu ktore prowadzil wysokiej rangi racownik jednego z koncernow olejowych, mowil ze gdy tylko pojawi sie jakas plotka o tego typu prodokcie to natychmiast wysyla sie tam "lowce talentow", autorowi wynalazku oferuje sie pomoc i ogromna kase w rozwoju/badaniu takiego secyfiku, byleby tylko uzyskac wylacznosc na jego stosowanie to jest ogromna kasa i zaden koncern takiej okazji by nieprzepuscil pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > Tak z innej strony - skoro te wszystkie specyfiki wpływają pozytywnie > na pracę motoru, to dlaczego nie stosuje się ich masowo - > fabrycznie? po to, żeby producent mógł żyć z serwisowania swoich produktów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > po to, żeby producent mógł żyć z serwisowania swoich produktów... To może zrobić super-hiper-awaryjne auto - toż to będzie "złota kura" dla producenta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > To może zrobić super-hiper-awaryjne auto - toż to będzie "złota kura" > dla producenta... a jaka reklama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > to moznaby wytlumaczyc wzgledami finansowymi, po co strzelac gola do > wlasnej bramki jak auta niebeda sie psuly to kto kupi nowe > ale ja bym zadal inne pytanie, skoro to tak cudownie dziala to > dlaczego nie stosuja tego specyfiku producenci olejow przeciez > pierwszy z nich ktory zastosowalby taki rewolucyjny i cudowny > dodatek, zbilby na tym majatek kiedys bylem na szkoleniu ktore > prowadzil wysokiej rangi racownik jednego z koncernow olejowych, > mowil ze gdy tylko pojawi sie jakas plotka o tego typu prodokcie > to natychmiast wysyla sie tam "lowce talentow", autorowi > wynalazku oferuje sie pomoc i ogromna kase w rozwoju/badaniu > takiego secyfiku, byleby tylko uzyskac wylacznosc na jego > stosowanie to jest ogromna kasa i zaden koncern takiej okazji > by nieprzepuscil > pozdr. zwroc uwage na jedno, auto po zastosowaniu tego specyfiku jezdzi przez jakis tam czas zupełnie bez oleju, silnik sie nie zaciera... czy producentowi olejow zalezy na tym abys czesciej zmieniał olej czy na tym aby np. (strzelam) po zastosownaiu tego specyfiku podwoic okres od wymiany do wymiany?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszcz Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > zwroc uwage na jedno, auto po zastosowaniu tego specyfiku jezdzi > przez jakis tam czas zupełnie bez oleju, silnik sie nie > zaciera... > czy producentowi olejow zalezy na tym abys czesciej zmieniał olej czy > na tym aby np. (strzelam) po zastosownaiu tego specyfiku podwoic > okres od wymiany do wymiany?? wydaje mi sie ze najbardziej im zalezy aby wmowic nam kierowcom, ze to ich produkt jest najlepszy i ze tylko ich produkt powinnismy kupowac mnie przekonalby produkt ktory wydluzylby zywotnosc silnika, zmniejszyl spalanie, zwiekszyl moc itp. a okresy miedzyprzegladowe dyktuja producenci aut a nie firmy olejowe pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > wydaje mi sie ze najbardziej im zalezy aby wmowic nam kierowcom, ze > to ich produkt jest najlepszy i ze tylko ich produkt powinnismy > kupowac mnie przekonalby produkt ktory wydluzylby zywotnosc > silnika, zmniejszyl spalanie, zwiekszyl moc itp. a okresy > miedzyprzegladowe dyktuja producenci aut a nie firmy olejowe > pozdr. owszem ale w ksiazce serwisowej czy instr obsługi auta masz zalecane oleje, i to na ich podstawie producent dyktuje czasookres wymiany tegoz oleju (niejako na podst. parametrow oleju) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszcz Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > owszem ale w ksiazce serwisowej czy instr obsługi auta masz zalecane > oleje, i to na ich podstawie producent dyktuje czasookres > wymiany tegoz oleju (niejako na podst. parametrow oleju) nigdy tego niewidzialem, ale to znaczy ze w ksiazce napisane jest np.: olej x - wymiana co 15kkm olej y - wymiana co 10kkm ja tylko widzialem zapis ze w trudniejszych warunkach (jazda miejska, korki, ciagniecie przyczepy) zaleca sie skrocenie okresow przegladowych wydluzenia raczej tam niebylo pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > nigdy tego niewidzialem, ale to znaczy ze w ksiazce napisane jest > np.: > olej x - wymiana co 15kkm > olej y - wymiana co 10kkm > ja tylko widzialem zapis ze w trudniejszych warunkach (jazda miejska, > korki, ciagniecie przyczepy) zaleca sie skrocenie okresow > przegladowych wydluzenia raczej tam niebylo > pozdr. no ale te przebiegi ustala sie na podstawie jakichs tam parametrow oleju... prosty przykład, keidys były stos oleje mineralne, zauwaz ze producent zalecał wymiane powiedzmy co 10 000, teraz połsyntetyk czy minerał masz wymiane np. co 15 000 tys. km, czyli w miare polepszenia sie jakosci oleju, (ale takze samego wykonania podzespołow auta) czasookres wymiany sie wydłuza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > Tak z innej strony - skoro te wszystkie specyfiki wpływają pozytywnie > na pracę motoru, to dlaczego nie stosuje się ich masowo - > fabrycznie? Bo producentowi to nie po drodze. Dla przykładu producent auta sprzedaje dwa silniki diesla, gdzie różnica w mocy jest 20 koni. Dlaczego różnica w cenie będzie 4 tys. PLN a to samo chipem zrobisz za 1000zł, a pewnie i podniesiesz o więcej. Podobnie masz z procesorami w komputerach. Pamiętam kiedyś, że ludzie podkręcali masowo procki AMD o kilkadziesiąt procent i nic się nie działo. Natomiast taki procek u producenta kosztował kilka stów więcej. Dla producenta żaden interes, żeby promować coś co może wydłużyć żywotność auta a tym bardziej jego bezawaryjność. Kilka lat temu oglądałem program na Discovery na temat aut volvo. Był jakiś tak udany model, że wręcz producent osłabił jakość auta, ponieważ zyski z napraw i serwisów były bardzo niskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccLot Napisano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > Kilka lat temu oglądałem program na Discovery na temat aut volvo. Był > jakiś tak udany model, że wręcz producent osłabił jakość auta, Volvo powiadasz, pewnie w pierwszej kolejności opuścili jakość klimy. Proszę o powstrzymanie się od spamu na technicznym Lukaszeczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
monty Napisano 13 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 > Tzn? > Samochód zamiast 400 tkm przejechałby 500 tkm? 500Mm--chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 14 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 > To może zrobić super-hiper-awaryjne auto - toż to będzie "złota kura" > dla producenta... Już takie jest, nazywa się Felicia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 14 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 > Już takie jest, nazywa się Felicia. Zepsuło Ci się kiedyś w trasie i nie mogłeś kontynuować jazdy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
augan Napisano 14 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 > zastanawia mnie jedna rzecz. Po przegooglowaniu wychodzi na to że > specyfik był opisywany w dwóch serwisach onet'u i na tvn turbo, > poza tym reszta to fora i pytania o ten specyfik. Troche > śmierdzi mi to artykułami sponsorowanymi i zwykłym robieniem $$. Powołują się w reklamie na V-Tech, że niby tam były badania robione i Oni pozytywy środka potwierdzą. Niby nigdzie nie znalazłem info, aby V-Tech zaprzeczał, albo ich zaskarżał o przekłamania, brak autoryzacji, itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirekp Napisano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2008 > Czy ktoś może dolewał tego wynalazku do oleju i czy ma jakieś > doświadczenia? Jaki efekty na plus bądź minus? parę dni temu zalałem do 1,9tdi przebieg 200kkm. na razie zrobiłem około 150km samo miasto . pierwszy pozytyw silnik ciszej pracuje. jutro jadę w trase to zobaczę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
redfun Napisano 17 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Daj znać, jak przejedziesz "parę" kilometrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiaczek Napisano 17 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 > To może zrobić super-hiper-awaryjne auto - toż to będzie "złota kura" > dla producenta... o ruskiej gazeli słyszał takie auta już są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Ostatnio sprzedałem starą astrę. I tak sobie przypomniałem, że kiedyś zalewałem modyfikator do niej. Więc tak, auto ma 18 lat, przelatane ponad 600kkm, ja silnika nigdy nie remontowałem i przede mną pewnie też nikt bo 300kkm sam zrobiłem. Modyfikator zalałem chyba 4 lata temu, więc auto na nim przeleciało co najmniej 150kkm. Silnik 1.7 isuzu diesel TC4EE1.Moje spostrzeżenia, auto nigdy nie odmówiło współpracy, lekko odpalało nawet na największych mrozach, zużycie oleju mieściło się w granicach normy oplowskiej czyli 0,6l na 10kkm, spalanie nigdy nie przekroczyło 7l w mieście, sam silnik wydaje mi się że jest o wiele żwawszy niż w obecnej mojej astrze h. Moim zdaniem, tak dobra kondycja tego silnika przy takim przebiegu to w dużej mierze dzięki modyfikatorowi. Jakie spalanie było przed zalaniem? Nie pamiętam, ale przy takim przebiegu wynik niecałe 7l w mieście stołecznym to chyba niezły wynik. Zamierzam zalać ten specyfik do AH i o spostrzeżeniach postaram się poinformować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 > To może zrobić super-hiper-awaryjne auto - toż to będzie "złota kura" dla producenta... przeciez zrobili... w Renualt model Laguna II chyba nawet przedobrzyli bo pierwsza seria z linii produkcyjnej byla popsuta zanim z niej zjechala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Bo producentowi to nie po drodze. Dla przykładu producent auta sprzedaje dwa silniki diesla, gdzie > różnica w mocy jest 20 koni. Dlaczego różnica w cenie będzie 4 tys. PLN a to samo chipem > zrobisz za 1000zł, a pewnie i podniesiesz o więcej. Podobnie masz z procesorami w komputerach. > Pamiętam kiedyś, że ludzie podkręcali masowo procki AMD o kilkadziesiąt procent i nic się nie > działo. Natomiast taki procek u producenta kosztował kilka stów więcej. Znajomemu padło ECU w Skodzie. Za wymianę "w ASO" wychodziło mu ponad 3 tysiące zł. Znalazł gościa pod Zgierzem, który takie naprawia - poprosił go o numer seryjny i w zasadzie już wiedział, co w nim poleciało, bo jak powiedział, poszczególne serie mają powtarzalne usterki fabryczne. Ale w czym rzecz? Gdy znajomy dostał ECU z naprawy okazało się, że przy okazji naprawiający mu gratis odblokował masę funkcji niby dostępnych tylko w droższych modelach. Na przykład się okazało, że ma kontrolę ciśnienia w kołach, czyli w samochodzie nawet były czujniki, ale niewykorzystywane. Oczywiście różnica w cenie poszczególnych modeli leci w grube tysiące, naprawa (i "odblokowanie") ECU kosztowała koło 500 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Na przykład się okazało, że ma kontrolę ciśnienia w kołach, czyli w samochodzie nawet były czujniki, ale > niewykorzystywane. Oczywiście różnica w cenie poszczególnych modeli leci w grube tysiące, > naprawa (i "odblokowanie") ECU kosztowała koło 500 zł. Co jeszcze się okazało? Bo "pomiar ciśnienia" (celowo w cudzysłowie) to się aktywuje za pomocą VCDS. Cudzysłów dlatego, że to nie jest pomiar ciśnienia za pomocą czujników, tylko mierzenie rożnic w prędkościach kół przez ABS. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Co jeszcze się okazało? Bo "pomiar ciśnienia" (celowo w cudzysłowie) to się aktywuje za pomocą > VCDS. Cudzysłów dlatego, że to nie jest pomiar ciśnienia za pomocą czujników, tylko mierzenie > rożnic w prędkościach kół przez ABS. Bez guzika "set" do kalibracji TPM może być trochę irytujący. A tak BTW. ten wątek ma 5 lat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Bez guzika "set" do kalibracji TPM może być trochę irytujący. Tak, wiem. Dlatego sobie nie włączyłem. > A tak BTW. ten wątek ma 5 lat... Yes, I know. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Bez guzika "set" do kalibracji TPM może być trochę irytujący. > A tak BTW. ten wątek ma 5 lat... No zgadza się, raz dopuścił do zbyt niskiego ciśnienia i teraz bez wizyty w ASO nie skasuje sygnału, bo nie ma przycisku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.