PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 czy waszym zdaniem kupienie np auta lekko uderzonego lub anglika i robiórka auta na cześci a potem ich sprzedaż to dobry pomysł na interes? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > czy waszym zdaniem kupienie np auta lekko uderzonego lub anglika i robiórka auta na cześci a potem > ich sprzedaż to dobry pomysł na interes? Nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubajg Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > czy waszym zdaniem kupienie np auta lekko uderzonego lub anglika i robiórka auta na cześci a potem > ich sprzedaż to dobry pomysł na interes? To jest dobry pomysł na zabicie wolnego czasu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > Nie. mozesz jakoś uzasadnić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fazi87Fazi Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > czy waszym zdaniem kupienie np auta lekko uderzonego lub anglika i robiórka auta na cześci a potem > ich sprzedaż to dobry pomysł na interes? tak ..... musi być chodliwy model ... tani .... i najlepiej kupić wersje rzadko spotykane .... na przykładzie golf III , skóra , klimatronik , silnik vr6 ..... kupisz tanio a części szybko schodzą za dobrą kase Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > To jest dobry pomysł na zabicie wolnego czasu a nie na interes? z tego co wiem/widze co kto się w to bawi ma dość ustawne życie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > czy waszym zdaniem kupienie np auta lekko uderzonego lub anglika i robiórka auta na cześci a potem > ich sprzedaż to dobry pomysł na interes? Tak. Jak masz juz odbiorcow. Znam goscia, ktory non-stop ciagnie rozbite angliki i praktycznie wszystkie czesci od razu sprzedaje, jak dzwonimy do niego (po czesci do sluzbowek naszych) to zwykle juz niczego nie ma, ale w ciagu paru dni sciaga kolejnego anglika i wszystko jest. Ale sciaga wylacznie jedna marke pojazdow i ma stalych odbiorcow. Wchodzic w ciemno w taki interes moim zdaniem nie ma sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
3025 Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > czy waszym zdaniem kupienie np auta lekko uderzonego lub anglika i robiórka auta na cześci a potem > ich sprzedaż to dobry pomysł na interes? Dobry ,jesli masz kilku "słupów" do podpisywania umów i teren z dala od wscibskich oczu, do rozbiórki. Wtedy to zyla zlota. W kazdym innym przypadku narobisz sobie tylko klopotow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubajg Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > a nie na interes? z tego co wiem/widze co kto się w to bawi ma dość ustawne życie... Zalezy co to za auto, jaka wersja, w jakim stanie itp.. Jak np. będzie to auto z dość poszukiwanym i dobrym silnikiem i wyposażeniem to można wyjść nieźle na plus... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > mozesz jakoś uzasadnić? Chcesz ciągnąć pojedyncze auto na części? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > Tak. Jak masz juz odbiorcow. Znam goscia, ktory non-stop ciagnie rozbite angliki i praktycznie > wszystkie czesci od razu sprzedaje, jak dzwonimy do niego (po czesci do sluzbowek naszych) to > zwykle juz niczego nie ma, ale w ciagu paru dni sciaga kolejnego anglika i wszystko jest. Ale > sciaga wylacznie jedna marke pojazdow i ma stalych odbiorcow. > Wchodzic w ciemno w taki interes moim zdaniem nie ma sensu. allegro? paru odbiorców bym miał... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > Chcesz ciągnąć pojedyncze auto na części? chce kupić 10-15 aut na cześci? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > allegro? > paru odbiorców bym miał... Ten co ja znam, to nie mialby czasu na allegro itp. Po prostu jak tylko przywozi swieze angliki do rozbiorki to natychmiast klienci sie zjezdzaja i biora. Glownie znajomi, mechanicy itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > Ten co ja znam, to nie mialby czasu na allegro itp. Po prostu jak tylko przywozi swieze angliki do > rozbiorki to natychmiast klienci sie zjezdzaja i biora. Glownie znajomi, mechanicy itp. u mnie najbliższy taki gość jest z 30km od nas, a wokół pełno majstrów co grzebią w garażach itp, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > u mnie najbliższy taki gość jest z 30km od nas, a wokół pełno majstrów co grzebią w garażach itp, najpierw sie dogadaj, jakie modele aut potrzebuja, jakie czesci, ile tych czesci, jakie ceny musisz im dac zeby brali, itd.. bo w ciemno imho nie ma sensu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > czy waszym zdaniem kupienie np auta lekko uderzonego lub anglika i robiórka auta na cześci a potem > ich sprzedaż to dobry pomysł na interes? dowiedz się najsampierw jakie musisz spełnić przepisy. Żeby SM, Policja czy inne służby nie usiadły na głowie. Dopiero wtedy zastanów się nad taką formą DG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 tak się składa ze pracuje od prawie roku w tej brażny i wiem jakie mniej wiecej auta mogą iśc a jakie nie..... > najpierw sie dogadaj, jakie modele aut potrzebuja, jakie czesci, ile tych czesci, jakie ceny musisz > im dac zeby brali, itd.. bo w ciemno imho nie ma sensu... w głowie miałem pomysł już dużo wcześniej tylko teraz wystawiam aukcji z cześciami z pracy na allegro i doprawdy sporo tego idzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > tak się składa ze pracuje od prawie roku w tej brażny i wiem jakie mniej wiecej auta mogą iśc a > jakie nie..... > w głowie miałem pomysł już dużo wcześniej tylko teraz wystawiam aukcji z cześciami z pracy na > allegro i doprawdy sporo tego idzie... to jak masz w tym juz doswiadczenie to nie zaszkodzi sprobowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > to jak masz w tym juz doswiadczenie to nie zaszkodzi sprobowac no tak, tylko obawiam się wtopienia 50tyś złotych w same auta... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > no tak, tylko obawiam się wtopienia 50tyś złotych w same auta... mowisz ze znasz branze, ze czesci juz sprzedajesz i w miare Ci to idzie tu raczej nikt Ci nie powie na 100% czy w to wchodzic czy nie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > mowisz ze znasz branze, ze czesci juz sprzedajesz i w miare Ci to idzie tak, dodatkowo zaskakuje mnie to ze mam wystawione tylko kilka cześci (brak czasu zeby wystawiac inne) a ludzie sami dzwonią i się pytają o inne.. > tu raczej nikt Ci nie powie na 100% czy w to wchodzic czy nie... inaczej jest jak pracujesz u kogoś a ineczej jak u siebie i jeszcze opłacić zus pracownika itp.... dlatego się pytam, myślałem ze ktos ma doświadczenie w tym temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > czy waszym zdaniem kupienie np auta lekko uderzonego lub anglika i robiórka auta na cześci a potem > ich sprzedaż to dobry pomysł na interes? zależy jak do tego biznesu podejdziesz... czy będziesz rozkręcał wozy cichcem w stodole czy będziesz miał legalny punkt demontażu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > zależy jak do tego biznesu podejdziesz... czy będziesz rozkręcał wozy cichcem w stodole czy > będziesz miał legalny punkt demontażu... tylko legal.... nie chce ogladac słońca w kratki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > tylko legal.... nie chce ogladac słońca w kratki... To przy takim dilu myślę, że się uda. Tylko zatowarowanie będziesz musiał mieć spore po tym co widzę w moim rejonie. Parę firemek zaczynało od (dosłownie) stodoły i małym placyku a teraz to poważne biznesy z iso 9000 i to w przeciągu paru (10) lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertgarage Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > dowiedz się najsampierw jakie musisz spełnić przepisy. Żeby SM, Policja czy inne służby nie usiadły > na głowie. Dopiero wtedy zastanów się nad taką formą DG szczególnie przepisy o ochronie środowiska , i sposoby utylizacji płynów z aut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kojdus Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > a nie na interes? z tego co wiem/widze co kto się w to bawi ma dość ustawne życie... kazdy biznes to zyla zlota do póki sie za niego nie wezmiesz. Będziesz siedzial w pracy 7 dni w tygodniu po 15 godzin a po roku sie polapiesz,ze zarabiasz tyle ile miales pracujac u kogos. Napewno bedziesz musiał kogos zatrudnić,zapłacic dwa zusy+wyplatę ,podatki... Żeby wszystko było 100% legalne to podejrzewam ,że trzeba naprawde sporo kasy wpakowac w jakis garaz/warsztat kanaly i zbiorniki np; na oleje. bedziesz sie uzerał z sąsiadem bo napewno nie bedzie mu sie podobał wystrój Twojego podwórka... przelicz to 10 razy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > kazdy biznes to zyla zlota do póki sie za niego nie wezmiesz. > Będziesz siedzial w pracy 7 dni w tygodniu po 15 godzin a po roku sie polapiesz,ze zarabiasz tyle > ile miales pracujac u kogos. > Napewno bedziesz musiał kogos zatrudnić,zapłacic dwa zusy+wyplatę ,podatki... > Żeby wszystko było 100% legalne to podejrzewam ,że trzeba naprawde sporo kasy wpakowac w jakis > garaz/warsztat kanaly i zbiorniki np; na oleje. > bedziesz sie uzerał z sąsiadem bo napewno nie bedzie mu sie podobał wystrój Twojego podwórka... > przelicz to 10 razy mam już spory place przy drodze, stare garaże itp są wiec tylko lekko zmodernizować i magazyny jak się patrzy... co do siedzenia długo w pracy wychodze z założenia że za darmo i bez roboty to każdy chce coś mieć, a niestety samo nie przychodzi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > mam już spory place przy drodze, stare garaże itp są wiec tylko lekko zmodernizować i magazyny jak > się patrzy... co do siedzenia długo w pracy wychodze z założenia że za darmo i bez roboty to > każdy chce coś mieć, a niestety samo nie przychodzi... "Podkład" masz, teren masz, więc czas zabrać się do roboty Powiedz swojemu szefowi na jaki wspaniały wpadłeś pomysł i do dzieła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kojdus Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > mam już spory place przy drodze, stare garaże itp są wiec tylko lekko zmodernizować i magazyny jak > się patrzy... co do siedzenia długo w pracy wychodze z założenia że za darmo i bez roboty to > każdy chce coś mieć, a niestety samo nie przychodzi... zgadza sie nic za darmo nie ma przelicz tyko czy duzo mozesz kasy utopić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
necro Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 Wszystko zalezy od tego jak tanio kupisz auto na części. 90% sukcesu to kupic w dobrej cenie auto,jak masz dobre dojscie to zaczynaj. Ja nie narzekam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > (po czesci do sluzbowek naszych) Drutujecie służbówki używanymi gratami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muchenz Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > Drutujecie służbówki używanymi gratami? Panie, po co za amorki i klocki przepłacać . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek82 Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > czy waszym zdaniem kupienie np auta lekko uderzonego lub anglika i robiórka auta na cześci a potem > ich sprzedaż to dobry pomysł na interes? to się niedługo skończy, poza tym znam parę osób co się tym zajmują i szału nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > to się niedługo skończy, poza tym znam parę osób co się tym zajmują i szału nie ma też znam pare osób, też z giełdy poznańskiej, na giełdy przyjezdzają starymi sprinterami, vitam i ducatami a jak pojdziesz na magazyn to obok stoi taka chata że głowa mała... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > Wszystko zalezy od tego jak tanio kupisz auto na części. > 90% sukcesu to kupic w dobrej cenie auto,jak masz dobre dojscie to zaczynaj. > Ja nie narzekam mogą na PW z kilkoma pytaniami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > szczególnie przepisy o ochronie środowiska , i sposoby utylizacji płynów z aut o plastikach, oponach i innych pierdołach nie wspominając. A jeśli chodzi o przepisy o ochronie środowiska to nie ma lekko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > o plastikach, oponach i innych pierdołach nie wspominając. A jeśli chodzi o przepisy o ochronie > środowiska to nie ma lekko ano wlasnie o te przepisy najtrudniej, legalnie musi to byc bo inaczej kary sa koszmarne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek82 Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > ano wlasnie o te przepisy najtrudniej, legalnie musi to byc bo inaczej kary sa koszmarne dokładnie, poza tym trzeba zadać sobie pytanie. Kupujemy np vectrę za 2500zł za ile możemy ją sprzedać w częściach? Silnik, skrzynia, półosie jeszcze jakoś się sprzeda a co z resztą? Przecież na silniku i skrzyni tej kasy nie odzyskamy, a zakładamy przecież, że powinniśmy na tym zarobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Wnętrze, szyby, felgi, być może opony, kierownica jak nie zmęczona życiem, drzwi, klapa, maska, różne czujniki, obudowa filtra powietrza, chłodnica itd. sporo tego jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ztj Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > Wnętrze, szyby, felgi, być może opony, kierownica jak nie zmęczona życiem, drzwi, klapa, maska, > różne czujniki, obudowa filtra powietrza, chłodnica itd. sporo tego jest Konkurencji na tym rynku też jest sporo, a większość działa w szarej strefie, przez co cenowo są nie do przebicia przez legalnie działającą firmę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek82 Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > Wnętrze, szyby, felgi, być może opony, kierownica jak nie zmęczona życiem, drzwi, klapa, maska, > różne czujniki, obudowa filtra powietrza, chłodnica itd. sporo tego jest niby tak ale jak anglik to sporo z tego odpada poza tym, żeby to szybko upłynnić trzeba się reklamować, a to też kosztuje. Najlepiej mieć świeże auta i współpracować z jakimś ASO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 26 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Najlepiej mieć świeże auta i współpracować z jakimś ASO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek82 Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > Najlepiej mieć świeże auta i współpracować z jakimś ASO no ale taka jest rzeczywistość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 26 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > no ale taka jest rzeczywistość jaka rzeczywistość kolego? wybacz ale z nas dwóch to chyba wiem coś więcej na ten temat... To co ludzie mówią bo im się wydaje to jest śmich na sali, nie zdają sobie sprawy ze większość chociażby ubezpieczalni żąda od serwisu zdjeć przed naprawą, w trakcie naprawy i po, i obojętnie czy jest auto na blacharni czy na lakierni... Wszystko te historie tworzone są w sposób "mój znajomy opowiadał mi...." "a kolega znajomego..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Pominoles jedna wazna kwestie, uczciwosc mechanikow, czyli czynnik ludzki i mysle ze w tym momencie nie byla to kwestia blacharki a napraw mechanicznych.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek82 Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > jaka rzeczywistość kolego? wybacz ale z nas dwóch to chyba wiem coś więcej na ten temat... To co > ludzie mówią bo im się wydaje to jest śmich na sali, nie zdają sobie sprawy ze większość > chociażby ubezpieczalni żąda od serwisu zdjeć przed naprawą, w trakcie naprawy i po, i > obojętnie czy jest auto na blacharni czy na lakierni... Wszystko te historie tworzone są w > sposób "mój znajomy opowiadał mi...." "a kolega znajomego..." a czy ja mówię o naprawach powypadkowych, mowa o gwarancyjnych. Wtrysk do firmowego citroena trafił z używanego auta a na fakturze widniał jako nowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek82 Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > Pominoles jedna wazna kwestie, uczciwosc mechanikow, czyli czynnik ludzki i mysle ze w tym momencie > nie byla to kwestia blacharki a napraw mechanicznych.. dokładnie, rżną ludzi ile wlezie i tylko naiwny wierzy, że w aso zawsze mu nówkę założą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 26 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > Pominoles jedna wazna kwestie, uczciwosc mechanikow, czyli czynnik ludzki i mysle ze w tym momencie > nie byla to kwestia blacharki a napraw mechanicznych.. oczywiście ze są ludzie i ludziska... ale to juz chyba temat na inny post. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 26 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > a czy ja mówię o naprawach powypadkowych, mowa o gwarancyjnych. Wtrysk do firmowego citroena trafił > z używanego auta a na fakturze widniał jako nowy to zmnień sobie aso kolego... bo skoro aso chce zaoszczędzić kilka złotówek a ma do stracenia dobre zdanie to szkoda gadać o jakosci i poziomie usług tego serwisu. chociaż wątpie aby takie kwiatuszki były dość czeste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek t Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > Najlepiej mieć świeże auta i współpracować z jakimś ASO ehh, sam byłem świadkiem jak panowie z aso fiata brali graty na pobliskim szrocie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.