Skocz do zawartości

JRowy 126p


Rekomendowane odpowiedzi

> Ja rozumiem.... -19stC Mój odpalił w zeszłym roku.

> Ale odpalenie "od strzała" po miesiącu? Trzech miesiącach? Roku? (bo i takie teorie czytałem)

Taka to teoria jak te wszystkie niebite i od kobiet samochody hahaha.gif

> Mój Maluch stoi w ciepłym garażu, ma świeży aku a obstawiam, że po dwóch miesiącach stania nie

> odpali od strzała Ba... W OGÓLE nie odpali

Może lepiej odpiąć klemy, co? cfaniaczek.gif Niech to będzie przykładem. Między 2002 a 2006 miałem Audi 80 B1a '78. W zimie 2003 roku auto stało praktycznie nie odpalane przez przeszło 3 miesiące. Akumulator nawet nie był wyciągany. Klemy były jedynie odpięte. Silnik odpalił bez problemu hmm.gif Więc chyba się da i z Maluszkiem icon_rolleyes.gifzlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może nie od strzału, bo trochę mu zajęło czasu zanim zapompował paliwo do gaźnika (taki urok

> mechanicznej pompy i braku wtrysku), ale jak tylko paliwo doszło to odpalił

A no właśnie...

Jak ja odpalałem swojego przy wyżej wspomnianych -19,

to od momentu rozpoczęcia kręcenia - do odpalenia zajęło chyba z pół minuty zlosnik.gif

ALE za jednym kręceniem, czyli za pierwszym razem ok.gif Czyli... "od strzała"? zlosnik.gif

Mój po 3ch miesiącach by nie odpalił, mimo dobrego aku oraz mimo "ciepła" ok.gif

Choć u mnie pewnie swoje wyciąga radio wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, ja wiem... Maluch zawsze i wszędzie odpali

> Coraz częściej się zastanawiam nad tym, czy to nie zaczyna się tworzyć jakaś legenda

> Ja rozumiem.... -19stC Mój odpalił w zeszłym roku.

> Ale odpalenie "od strzała" po miesiącu? Trzech miesiącach? Roku? (bo i takie teorie czytałem)

> Mój Maluch stoi w ciepłym garażu, ma świeży aku a obstawiam, że po dwóch miesiącach stania nie

> odpali od strzała Ba... W OGÓLE nie odpali

No fakt, jakiś mit się zrobił, mój stał jakoś od wakacji czy coś i odpalił za 2 gim strzałem tylko dlatego, że zapomniałem ssania zaciągnąć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A no właśnie...

> Jak ja odpalałem swojego przy wyżej wspomnianych -19,

> to od momentu rozpoczęcia kręcenia - do odpalenia zajęło chyba z pół minuty

> ALE za jednym kręceniem, czyli za pierwszym razem Czyli... "od strzała"?

> Mój po 3ch miesiącach by nie odpalił, mimo dobrego aku oraz mimo "ciepła"

> Choć u mnie pewnie swoje wyciąga radio

A spróbuj wyciągnąć ssanie na maxa, wcisnąć ze 2-3 razy pedał gazu do oporu i dopiero zakręcić.

Jeżeli masz poprawnie zgrany gaźnik i zapłon powinien odpalić praktycznie od razu.

Jeżeli masz źle ustawiony to się zaleje zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A spróbuj wyciągnąć ssanie na maxa, wcisnąć ze 2-3 razy pedał gazu do oporu i dopiero zakręcić.

> Jeżeli masz poprawnie zgrany gaźnik i zapłon powinien odpalić praktycznie od razu.

> Jeżeli masz źle ustawiony to się zaleje

IMO gaźnik malucha nie ma pompki przyspieszacza i pompowanie pedałem gazu na sucho nic nie da - otwierasz tylko przepustnice, paliwo nie leci, bo pompka jest sterowana popychaczem a ten wychyla się tylko jak kręci rozrusznik (albo silnik już odpalił) wink.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam taki patent:

poza odpalaniem ze stacyjki mam też (awaryjne) odpalanie na przycisk cool.gif podpięte bezpośrednio na rozrusznik. i przy wyłączonej stacyjce kręcę rozrusznikiem, co powoduje podpompowanie paliwa do gaźnika. potem przekręcam kluczyk i pali od pierwszego. nawet po miesiącu postoju grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMO gaźnik malucha nie ma pompki przyspieszacza i pompowanie pedałem gazu na sucho nic nie da -

> otwierasz tylko przepustnice, paliwo nie leci, bo pompka jest sterowana popychaczem a ten

> wychyla się tylko jak kręci rozrusznik (albo silnik już odpalił) .

Ale nie wtryśnie dawki paliwa tej co to ma w komorze ?? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A spróbuj wyciągnąć ssanie na maxa, wcisnąć ze 2-3 razy pedał gazu do oporu i dopiero zakręcić.

> Jeżeli masz poprawnie zgrany gaźnik i zapłon powinien odpalić praktycznie od razu.

> Jeżeli masz źle ustawiony to się zaleje

Po dłuższym postoju zawsze odpalam na ssaniu wyciągniętym na maxa zlosnik.gif

I prawie zawsze się zalewa zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, ja wiem... Maluch zawsze i wszędzie odpali

> Coraz częściej się zastanawiam nad tym, czy to nie zaczyna się tworzyć jakaś legenda

> Ja rozumiem.... -19stC Mój odpalił w zeszłym roku.

> Ale odpalenie "od strzała" po miesiącu? Trzech miesiącach? Roku? (bo i takie teorie czytałem)

> Mój Maluch stoi w ciepłym garażu, ma świeży aku a obstawiam, że po dwóch miesiącach stania nie

> odpali od strzała Ba... W OGÓLE nie odpali

Generalnie da się zrobić żeby odpalił od przysłowiowego "strzała". Jedyny problem jest z paliwem, które niestety "ucieka" (odparowuje niewiem.gif) z gaźnika. Ja mam pompkę paliwa od Łady (do malucha też powinna podejść) i przed odpalaniem w niekorzystnych warunkach po prostu ręcznie pompuję paliwo. Takim oto sposobem po ok. 4 miesiącach postoju odpalił za pierwszym razem.

Oczywiście nie muszę wspominać, że zapłon musi być sprawny (przerwy na świecach, stykach itp.), gaźnik dobrze wyregulowany i ogólnie silnik we w miarę przyzwoitej kondycji ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, ja wiem... Maluch zawsze i wszędzie odpali

> Coraz częściej się zastanawiam nad tym, czy to nie zaczyna się tworzyć jakaś legenda

> Ja rozumiem.... -19stC Mój odpalił w zeszłym roku.

> Ale odpalenie "od strzała" po miesiącu? Trzech miesiącach? Roku? (bo i takie teorie czytałem)

> Mój Maluch stoi w ciepłym garażu, ma świeży aku a obstawiam, że po dwóch miesiącach stania nie

> odpali od strzała Ba... W OGÓLE nie odpali

moj jest odpalany czasami raz na kilka miesiecy...

latem zdarzalo mu sie odpalac za pierwszym, drugim razem..

teraz nadal odpala...

jak dlugo stoi to i kilkanascie razy trzeba krecic..ale odpala...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zuraw regulował

Myślę z całym szacunkiem że Żuraw na wszystkim się nie zna zlosnik.gif

Mało tego, szukając zakładu nie zawsze trafimy na dobry lub uczciwy.

Namiary na gościa które Ci podałem są sprawdzone ALE tak jak napisałem trzeba z nim pogadać bo oficjalnie już nie robi (era wtrysków), natomiast jak się podjedzie i pogada że tu znajomy polecał i itd. ,itp... to gość jak zobaczy ładną zadbaną sztukę pewnie się zgodzi podłubać ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślę z całym szacunkiem że Żuraw na wszystkim się nie zna

Niech probuje. Z gaznikiem JRa dzieje sie cos neitypowego. Wszystkie regulacje preprowadzone wlasciwie, na zimnym pracuje wrecz wzorowo, na cieplym nagle zaczynaja falowac wolne, Wszystkie uszczelki gaznika nowe, ten rozebrany na czesci pierwsze i wyczyszczony. Plan byl podmienic gaznik na inny, ale ciagle go zapominam wziac z Krakowa... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na zimnym pracuje wrecz wzorowo, na cieplym nagle zaczynaja falowac wolne,

Na zimnym i na ciepłym zachowuje się tak samo.

Na ssaniu działa, po zdjęciu ssania od razu gaśnie zlosnik.gif

> Plan byl

> podmienic gaznik na inny, ale ciagle go zapominam wziac z Krakowa...

No to niech pamięta old.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź, czy masz całą uszczelkę lub czy w ogóle jest uszczelka pomiędzy tym gównem od ssania a resztą gaźnika (to od lewej strony na dwie śrubki). ta uszczelka nie występuje w zestawach uszczelek.

miałem ten sam problem i po dorobieniu uszczelki z kartonu:) zaczęło działać. wcześniej próbowałem z dętki to rozpuściła się i było to samo. bez uszczelki też był problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niech probuje. Z gaznikiem JRa dzieje sie cos neitypowego. Wszystkie regulacje preprowadzone

> wlasciwie, na zimnym pracuje wrecz wzorowo, na cieplym nagle zaczynaja falowac wolne,

> Wszystkie uszczelki gaznika nowe, ten rozebrany na czesci pierwsze i wyczyszczony. Plan byl

> podmienic gaznik na inny, ale ciagle go zapominam wziac z Krakowa...

Ja widziałem relację z czyszczenia ALE sam też potrafię rozebrać, wymyć i "książkowo" ustawić gaźnik, natomiast nie znam się na tym jak ten gość.

Jak zaprowadziłem do niego Poldka to auta nie poznałem drive.gif i tak było z każdym gaźnikowym który lądował u niego grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sprawdź, czy masz całą uszczelkę lub czy w ogóle jest uszczelka pomiędzy tym gównem od ssania a

> resztą gaźnika (to od lewej strony na dwie śrubki). ta uszczelka nie występuje w zestawach

> uszczelek.

> miałem ten sam problem i po dorobieniu uszczelki z kartonu:) zaczęło działać. wcześniej próbowałem

> z dętki to rozpuściła się i było to samo. bez uszczelki też był problem.

Tam w ogole nie powinno byc uszczleki. Jakakolwiek przekladka powoduje nieprawidlowe, duzo ciezsze dzialanie dzwigni ssania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Miałem już Malca nie wyciągać do końca zimy, ale nie wyrobiłem zlosnik.gif

Tyle śniegu nawaliło, aż szkoda było nie skorzystać zlosnik.gif

Fotki z dzisiaj:

kolekcja126001.jpg

kolekcja126002.jpg

kolekcja126003.jpg

kolekcja126004.jpg

kolekcja126005.jpg

kolekcja126006.jpg

Odnośnie fotki 1 i 2:

Pod stadionem władowaliśmy się w taki głęboki śnieg, że już myślałem, że o własnych siłach Maluch nie da rady grinser006.gif

Ale wygrzebał się zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> krótki rękawek w taki mróz do tego w maluchu?

Przyznam szczerze... że pierwszy raz się tak namachałem za kierownicą zlosnik.gif

Przyzwyczajony jestem do przedniego napędu i wspomagania tongue.gif Tam się kręci lekko i jedną ręką, nie to, co w Maluchu zlosnik.gif

Zwyczajnie się zgrzałem zlosnik.gif

A co do Malucha, jak się już nagrzeje, to nie ma problemu z ciepłem wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Przygotowania trwają zlosnik.gif

W tym sezonie nie będzie już zbiorowiska naklejek na szybach wink.gif Całe szybki powędrowały na strych cfaniaczek.gif

szybyc.jpg

A w ich miejsce pojawiły się uchylne 270635636-JUMP2.gif

Poza tym zdecydowałem się, że w Maluchu będę robić audio tongue.gif

Wygrzebałem z szafy moje głośniczki z czasów Puga 206 biglaugh.gifbiglaugh.gifbiglaugh.gif

do tego kupiłem fabrycznie nową półkę i niedługo zacznie się dłubanie ok.gif

polkav.jpg

Na razie tyle wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I neony!!! Koniecznie neony jeszcze!!!!

> Będę walił szyderę, jak słowo daję

Jedni robią neony, inni kierunkowskazy na pół nadkola zlosnik.gif

> PS. Da się z tyłu zamontować głośniki tak, żeby miały miejsce, bez cięcia blachy oraz z dobrym

> wygłuszeniem, jeśli byś pytał

Nie ma takiej potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.