Skocz do zawartości

Problem z wypożyczalnia samochodów i peknieta szyba


mayek

Rekomendowane odpowiedzi

witam

Jakieś 3 tyg temu dostałem samochód zastępczy z wypożyczalni poprzez Forda ponieważ popsuła sie moja sluzbowka

Nie dość ze dostałem samochód o klasę niższy niż ustaliliśmy z assistance. Popsuł się mój S-Max i zaproponowano mi o klasę niżej corolle na która sie zgodziłem i taki miała wypozyczalnia dostarczyć a dostałem fabie

No ale nie o to chodzi samochód miałem 2 dni i jak dostałem go to szyba była cała. Następnego dnia zauważyłem ze szyba jest peknieta i leci od krawędzi szyby. Nie dostałem żadnym kamieniem i niei było tez żadnego śladu uszkodzenia.

Oddając samochód pracownik wypożyczalni stwierdził ze szyba jest peknieta ale nie ma śladu uszkodzeń od kamienia( powiedział tez ze w innej ich fabii tez sama pękła). Pracownik ASO Forda tez stwierdził ze nie widzi uszkodzeń mechanicznych i potwierdził ze to prawdopodobnie wada fabryczna. Jednak szef wypożyczalni stwierdził ze mnie obciąży kosztami. Powiedziałem mu ze skoro nie ma uszkodzeń mechanicznych to jest to wada fabryczna i nie mam zamiaru płacić za szybę bo to są koszty eksploatacji.

Dzisiaj dostałem poczta notę obciazajaca z platnoscia 14 dni do 14 lutego.

Co o tym myślicie jak załatwić ta sprawę bo kwota za mała zeby iść do prawnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapłacić.

Jak to by był mój samochód to bym zapłacił ale ze to z wypożyczalni to mnie koszty eksploatacji nie interesują. Jakby silnik sie popsuł to tez bym mialplacic?

Jakbym sie poczuwal do winy to bym zapłacił ... Tym bardziej mnie to nie boli ze firma płaci ale nie o to chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakbym sie poczuwal do winy to bym zapłacił ... Tym bardziej mnie to nie boli ze firma płaci ale

> nie o to chodzi

Ale Marek ma rację. Zapłacić i podać nazwę firmy. Niech inni zostaną ostrzeżeni przed praktykami tam panującymi.

pozdrawiam,

bromsky

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak to by był mój samochód to bym zapłacił ale ze to z wypożyczalni to mnie koszty eksploatacji nie

> interesują.

Szyby nie są materiałami eksploatacyjnymi. W ten sam sposób mógłbyś tłumaczyć że pogięty błotnik to też eksploatacja samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj dostałem poczta notę obciazajaca z platnoscia 14 dni do 14 lutego.

chyba do 14 marca 270751858-jezyk.gif

> Co o tym myślicie jak załatwić ta sprawę bo kwota za mała zeby iść do prawnika

Ile worków złota za tą szybę?

Imo bądź mądrzejszy i zapłać, bo nie potrzebnie jeszcze się wplątasz w jakieś problemy, a tego Ci nie życzę.

Faktem jest, że masz ogromnego pecha, bo akurat na Ciebie trafiło no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wady nie wady to nie ma znaczenia, zgalasza sie peknieta szybe, wstawia do warsztatu a

> ubezpieczalnia pokrywa koszt

przeciez zawsze jest udzial wlasny...zalezny od wypozyczalni. W Avisie w DE np 850 EUR...ubezpieczenie pokrywa dopiero powyzej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wady nie wady to nie ma znaczenia, zgalasza sie peknieta szybe, wstawia do warsztatu a

> ubezpieczalnia pokrywa koszt

Mylisz się (chyba że masz inną opcję ubezpieczenia), nie ma czynnika zewnętrznego - nie ma naprawy z ubezpieczenia.

Twoim tokiem rozumowania wszystko można by naprawić z ubezpieczenia - np. wyciek płynu chłodniczego. Otóż nie - jeżeli jednak spadł konar z drzewa uszkadzając chłodnice w aucie - to już jest jakiś czynnik zewnętrzny który może być uznany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mylisz się (chyba że masz inną opcję ubezpieczenia), nie ma czynnika zewnętrznego - nie ma naprawy

> z ubezpieczenia.

> Twoim tokiem rozumowania wszystko można by naprawić z ubezpieczenia - np. wyciek płynu

> chłodniczego. Otóż nie - jeżeli jednak spadł konar z drzewa uszkadzając chłodnice w aucie - to

> już jest jakiś czynnik zewnętrzny który może być uznany.

a co za problem isc i pierdyknac kamieniem w szybe juz masz czynnik zewnetrzny, echhh... same problemy widzicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chyba lepiej zaplacic czesc niz calosc co? to jest pl a nie de

No to przeciez nie moga go pociagnac do odpowiedzialnosci ponad udział wlasny.

Proponuje przeczytac umowe najmu, zobaczyc jaki jest udzial wlasny, porownac z f-ra jaka wystawili i dopiero dyskutowac dalej. Inaczej to nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a co za problem isc i pierdyknac kamieniem w szybe juz masz czynnik zewnetrzny, echhh... same

> problemy widzicie

no i widzisz, rozwiązałeś problem, chociaż sprawca niestety został nieuchwytny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć to średnio związane z tematem to chyba w felici też była jakaś wada konstrukcyjna i szyba przednia pękała, potem zaczęli montować fabrycznie rozpórki biglaugh.gif

A co do Twojej sytuacji to może wjechałeś w jakąś większą dziure i od tego się tak stało niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a co za problem isc i pierdyknac kamieniem w szybe juz masz czynnik zewnetrzny, echhh... same

> problemy widzicie

Musztarda po obiedzie. Już pokazał szybę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to przeciez nie moga go pociagnac do odpowiedzialnosci ponad udział wlasny.

> Proponuje przeczytac umowe najmu, zobaczyc jaki jest udzial wlasny, porownac z f-ra jaka wystawili

> i dopiero dyskutowac dalej. Inaczej to nie ma sensu.

No nie wiem.

Ile razy gdzies wypozyczalem samochod, to udzal wlasny owszem byl.

Ale uszkodzenia szyb, opon i podwozia byly liczone osobno i nie byly pokryte zadnym ubezpieczeniem. Dlatego ja odpowiadalem za to bez limitow.

Dlatego warto wykupic sobie dodatkowe ubezpieczenie ktore pokryje wlasnie takie pierdoly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No nie wiem.

> Ile razy gdzies wypozyczalem samochod, to udzal wlasny owszem byl.

> Ale uszkodzenia szyb, opon i podwozia byly liczone osobno i nie byly pokryte zadnym ubezpieczeniem.

> Dlatego ja odpowiadalem za to bez limitow.

> Dlatego warto wykupic sobie dodatkowe ubezpieczenie ktore pokryje wlasnie takie pierdoly.

Nie wiem co to za wypożyczalania, ale tam gdzie pracowałem było tak że jak auto szło z assistancu to jeżeli było full credit, a tak jest zwykle w przypadku firm to wszelkie uszkodzenia pokrywało ubezpieczenie. A przy odbiorze kazałeś sobie na protokole napisać że nie ma widocznego mechanicznego uszkodzenia? Czy podpisałeś protokół ze szkodą? Bo jak tak to się możesz mlot.gif i zapłacić. Masz kopie protokołu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem co to za wypożyczalania, ale tam gdzie pracowałem było tak że jak auto szło z assistancu

> to jeżeli było full credit, a tak jest zwykle w przypadku firm to wszelkie uszkodzenia

> pokrywało ubezpieczenie. A przy odbiorze kazałeś sobie na protokole napisać że nie ma

> widocznego mechanicznego uszkodzenia? Czy podpisałeś protokół ze szkodą? Bo jak tak to się

> możesz i zapłacić. Masz kopie protokołu?

Ja nie mialem zadnej szkody.

Ja tylko mowie, ze tak bylo w regulaminie.

Wypozyczalnie to Budget a druga to Dollar/Thrifty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym zaczął od przeczytania umowy, którą podpisałeś.

I to jest najlepsza odpowiedź - umowa precyzuje kto odpowiada za uszkodzenia samochodu i w jakim stopniu.

Wynajmując pojazdy w PL, zwykle płacę AMEX'em i odmawiam wszelkich nieobowiązkowych ubezpieczeń - w razie czego AMEX pokrywa koszty ewentualnych napraw/wymian. Ale widziałem też oferty wynajmu w których cenie włączone jest AC zazwyczaj ze sporym (2000 PLN) udziałem własnym. W związku z czym uważam że to co Liwek napisał jest najrozsądniejsze - trzeba przejrzeć umowę i sprawdzić czy w warunkach wynajmu było ubezpieczenie AC. A jeżeli nie to płacić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam

> Jakieś 3 tyg temu dostałem samochód zastępczy z wypożyczalni poprzez Forda ponieważ popsuła sie

> moja sluzbowka

> Nie dość ze dostałem samochód o klasę niższy niż ustaliliśmy z assistance. Popsuł się mój S-Max i

> zaproponowano mi o klasę niżej corolle na która sie zgodziłem i taki miała wypozyczalnia

> dostarczyć a dostałem fabie

> No ale nie o to chodzi samochód miałem 2 dni i jak dostałem go to szyba była cała. Następnego dnia

> zauważyłem ze szyba jest peknieta i leci od krawędzi szyby. Nie dostałem żadnym kamieniem i

> niei było tez żadnego śladu uszkodzenia.

> Oddając samochód pracownik wypożyczalni stwierdził ze szyba jest peknieta ale nie ma śladu

> uszkodzeń od kamienia( powiedział tez ze w innej ich fabii tez sama pękła). Pracownik ASO

> Forda tez stwierdził ze nie widzi uszkodzeń mechanicznych i potwierdził ze to prawdopodobnie

> wada fabryczna. Jednak szef wypożyczalni stwierdził ze mnie obciąży kosztami. Powiedziałem mu

> ze skoro nie ma uszkodzeń mechanicznych to jest to wada fabryczna i nie mam zamiaru płacić za

> szybę bo to są koszty eksploatacji.

> Dzisiaj dostałem poczta notę obciazajaca z platnoscia 14 dni do 14 lutego.

> Co o tym myślicie jak załatwić ta sprawę bo kwota za mała zeby iść do prawnika

Skoro to sluzbowka to nie moze Ci to firma pokryc ? Bedzie po sprawie.

Oczywiscie tj koledzy radza trzeba zaczac od dokladnego przeczytania umowy, kto za co placi i co pokrywa ubezpeiczenie.

Mi osobiscie tez kiedys pekla szyba w aucie z wypozyczalni, ale nie mialem z tym zadnych problemow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mylisz się (chyba że masz inną opcję ubezpieczenia), nie ma czynnika zewnętrznego - nie ma naprawy

> z ubezpieczenia.

nie zgodze sie.

rok temu wymienialem szybe z ac-pzu.

tez sama poszla.

rzeczoznawca powiedzial,ze nie widzi sladow kamienia ani innych czynnikow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Akurat w Twoim przypadku wszystko jest kwestią umowy.

Ja akurat regularnie korzystam z wypożyczalni samochodów i nigdy nie miałem przypadku, że właściciel firmy zarzucił mi jakieś niedopatrzenie. Ważne jest szczegółowe zapoznanie się z umową. Wypożyczasz samochód w określonym stanie technicznym, i w takim samym musisz go zwrócić.

W moim przypadku jest tak, że korzystam z pewnej wypożyczalni samochodowej z Łodzi. Tam miałem sytuację, gdzie ktoś lekko zarysował mi drzwi. Nie ustaliłem sprawcy, ale uczciwie powiedziałem o tym właścicielowi, który nie miał wielkich pretensji. Z umowy wynikało, że powinienem pokryć naprawę, ale na szczęście udało dogadać się polubownie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wypożyczalniach typu avis/europcar/itp samochód ubezpieczony jest, ale wynajmujący ponosi koszty do jakiejś kwoty. Można zmniejszyć ten udział własny, ale to kosztuje. Zwykle w wypożyczalni jest to drogie, ale są firmy, w których można ubezpieczyć ten wkład własny i wtedy jest to dość tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie zapłacił za szybę, każdy rzeczoznawca pewnie potwierdzi "samo pęknięcie" a ty na pewno nie możesz być za to odpowiedzialny. Jeśli masz czas to walcz. Firma wypożyczająca samochody sądziła się ze mną 4 lata, tylko kwota sporu była zdecydowanie wyższa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.