Skocz do zawartości

Nosz...kur


Rekomendowane odpowiedzi

W niedzielę prawie kupiłem malacza...prawie robi wielką różnicę...

Wyallegrowałem go w sobotę wieczorem - byłem 15tym, który oglądał ogłoszenie i pierwszym, który zadzwonił do właściciela.

Chciałem umówić się na niedzielę rano na oględziny - nie pasowało właścicielowi, umówiliśmy się na 13-14.

O 12 dzwonię, żeby się umówić - właśnie jedzie do niego inny zainteresowany (wku..w nr 1, bo wcześniej podobno nie miał czasu).

O 12:15 dzwoni, że zainteresowany jednak nie dojedzie i zaprasza - ok. będę za 1h, bo tyle mnie dzieli od miejsca parkowania malacza.

O 13:00 jestem na miejscu, dzwonię - właściciel będzie za 5min i pojedziemy obejrzeć auto, które jest 5km od adresu pod którym się stawiłem.

O 13:20 jesteśmy i oglądamy...

PEREŁKA, czerwony FL, przebieg ca.45kkm, wszystko działa, na całym aucie 3 (słownie: trzy) ogniska korozji (narożniki przedniej szyby, błotnik przedni baaardzo mały odprysk) - jestem zdecydowany, ale do szczęścia potrzebuje jeszcze kurtuazyjnej jazdy próbnej i tu następuje wku..w nr 2 - właściciel mówi, że właśnie ktoś nacisnął "KupTeraz" i on nie chce mieć problemów i mi tego auta nie sprzeda. Z rozmowy wychodzi, że rano (a podobno rano nie miał czasu bokser.gif) byli goście i oglądali malacza, a potem to oni nacisnęli "KupTeraz".

Prawie po mordzie go zdzieliłem, że a) kłamie co do terminu oględzin, b) fatyguje mnie do swojego Hamowa i kiedy ja wyjmuję $$$ on mówi, że auta mi nie sprzeda....kur...ludzie, gdzie w tym pierd...kraju podziała się zwykła, ludzka uczciwość i odpowiedzialność za swoje czyny pad.gif.

BTW Malca kupili jacyś szczęśliwcy z jakiegoś klubu malucha - cieszcie się ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czy to nie jest tak, że w przypadku sprzedaży auta na alledrogo aukcja ma jedynie charakter

> ogłoszeniowy i kliknięcie "Kup teraz" wcale nie musi być wiążące?

Si, tak jest (było) - nawet mu o tym mówiłem, ale takiego miał pietra, że spuścił mnie na drzewo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tego co zrozumielem kolesie ktorzy nacisneli "kup teraz" ogladali malacza rano

A no tak hehe.gif

A co do sytuacji to mam podobną zlosnik.gif

Znajomy kupował astrę G . Była aukcja na allegro, sprzedający jak się później okazało umówił wszystkich chętnych na tę samą godzinę więc w jednym momencie było kilku chętnych . Wszyscy oglądają a kolega mówi sprzedającemu że auto bierze, w tym samym momencie inni kupujący mówią że biorą auto i dają 200zł więcej zlosnik.gif.

Więc co zrobił kolega? Zadzwonił do żony i kazał jej kliknąć KUP TERAZ i poinformował sprzedającego że właśnie wygrał aukcję zlosnik.gif

Auto odebrał hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ooo, taki był

> http://agcomputers.pl/zdjecia/klawiatury/moto_0201.jpg

> http://agcomputers.pl/zdjecia/klawiatury/moto_0200.jpg

> http://agcomputers.pl/zdjecia/klawiatury/moto_0206.jpg

> Pixy duże i nie chce mi się zmniejszać

Śliczniutki ! ok.gif

Jak mój wydachowany w 1991 roku devil.gif

Ile kosztował ? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ooo, taki był

> http://agcomputers.pl/zdjecia/klawiatury/moto_0201.jpg

> http://agcomputers.pl/zdjecia/klawiatury/moto_0200.jpg

> http://agcomputers.pl/zdjecia/klawiatury/moto_0206.jpg

> Pixy duże i nie chce mi się zmniejszać

Mój do niedawna różnił się od niego tylko dwiema rzeczami zlosnik.gif

1) inne lusterko po stronie pasażera zlosnik.gif

2) nie miał "gumek" na reflektorach zlosnik.gif

A tak identyko zlosnik.gif Nawet kolor na 90% ten sam wink.gif

Który rok? Jaki przebieg? Ile za niego krzyczał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ładny

> No to zadam pytanie : za ile poszedł?

1,6kpln

1991

49000km (opony jeszcze fabryczne)

wady: 3 punkty korozji (i tylko 3), marne hample, choć trudno mi to ocenić obiektywnie bo ostatnim autem bez wspomagania hampli jeździłem z 12lat temu (VW garbus), bida wersja: bez nawiewu, zapalniczki, ogrzewanej szyby.

sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

> BTW Malca kupili jacyś szczęśliwcy z jakiegoś klubu malucha - cieszcie się

Dziś poczułem się jakby mi ktoś zdrapał strupa - malacz stoi rzut beretem od moich rodziców, nawet jeszcze nie przerejestrowany. oslabiony.gif

W ramach vendetty podpier...ich do Urzędu Komunikacji zlosnik.gif270751858-jezyk.gif, że nie przerejestrowali auta w ciągu 30dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś poczułem się jakby mi ktoś zdrapał strupa - malacz stoi rzut beretem od moich rodziców, nawet

> jeszcze nie przerejestrowany.

> W ramach vendetty podpier...ich do Urzędu Komunikacji , że nie przerejestrowali auta w ciągu

> 30dni.

może spróbuj odkupić smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hamowa i kiedy ja wyjmuję $$$ on mówi, że auta mi nie sprzeda....kur...ludzie, gdzie w tym

> pierd...kraju podziała się zwykła, ludzka uczciwość i odpowiedzialność za swoje czyny .

Jaki kraj tacy terroryści. Znaczy ludzie

Niedawno sprzedawałem Twingo żony, kolor pistacjowy ( powiedzmy ) . Telefonów od rana do oporu. Umawia się ze mną facet że jedzie z Gliwic i będzie na pierdylion % ok 18. Więc każdego kto później dzwonił informowałem że autko jest zaklepane i mogą się ustawić w kolejce. Reakcje różne . Od zrozumienia do wyzwisk.Jeden nagrzany na wstępie "kupujący" po odesłaniu w kolejkę stwierził że on nie musi kupić tego samochodu a w ogóle to nie jest pedałem żeby jeździć pistacjowym kolorkiem . Jedna paniusia uparła się np żeby przyjechać i oglądać. Oczywiście powiadomiona ze kupiec jedzie. Obejrzała, przejechała i wyjmuje pieniądze żeby wpłacić zaliczkę , że resztę kwoty jutro rano. Tłumaczę jak debilowi chyba z czwarty raz że samochód jest zaklepany, że za 3-4 godziny będzie kupiec ( facet potwierdzał z trasy ) i jeśli samochodu nie weźmie to wtedy zrobimy dil. Ona że do 18 nie zorganizuje chyba pełnej kwoty ale ruszy męża i może mąż jakoś załatwi od znajomych. Po jeszcze dwukrotnym wytłumaczeniu paniusia zrozumiała i z wielkim fochem i obrazą wsiadła do swojego samochodu i tak pizgnęła drzwiami że mało szyba nie wyleciała. Stwierdzenia że nie umiem handlować , że jestem niepoważny, itp w tym dniu nie robiły już na mnie wrażenia. Kupiec z Gliwic dojechał, obejrzał i kupił.

Wyjaśnij mi czy zrobiłem etycznie czy może faktycznie jestem gówniarz i nie umiem handlować. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może spróbuj odkupić

Zapytać nie szkodzi czy by nie chcieli sprzedać grinser006.gif

> Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie czar malczara pryska z nowymi tablicami. Czarne robią klimat

Dokładnie !

Ja około tydzień temu wystawiłem na ogłoszenie swojego maluszka z 80r.

Na następny dzień zadzwonił pierwszy chętny, poprosił żebym go zostawił do jutra dla niego, że przyjedzie obejrzeć.

Przyjechał (miał do mnie 260km [Oświęcim-Łódź]), obejrzał, zostawił zaliczkę, i powiedział że na 100% go bierze, przyjedzie pod koniec tyg. lawetą i go zabierze smile.gif , i tak też było, przyjechał, spisaliśmy umowę, zapakował na lawetę, podziękował, i poooszedł frown.gif

Dopiero gdy malczan był na lawecie Pana, dopiero zaczęło mi się go szkoda robić, ale niestety pieniądze potrzebuję na swapa w sc.

A taki był frown.gif (na czarnych blachach serduszka.gif) :

dscf3820kopiowanie.th.jpg

dscf3824kopiowanie.th.jpg

dscf3863kopiowanie.th.jpg

Co nie zmienia faktu, jak odkleję się z pieniążkami po swapie, znajdę jakiegoś godnego, starej daty 126p i zostawię go na niedzielny lans skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> X2

Myślcie co chcecie... pieniądz potrzebny na coś innego. w przyszłym tygodniu kupuję motorownie 1.4 16v.

Po za tym nie będę robił OT bo i tak wiecie lepiej. offtopic.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> ...a dziś trafiłem na coś takiego:

> http://otomoto.pl/fiat-126-fl-C24707381.html

> Sprzedający powołuje się na kol.Żurawia jako poprzedniego właściciela

Całkiem możliwe że Żuraw był właścicielem.

A dlaczego ? Ano wloty powietrza są założone od Bisa a nie od Malucha.

Bisowskie były płaskie - sama kratka.

Maluchowskie miały króciec, którym było wprowadzane powietrze do kanału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Całkiem możliwe że Żuraw był właścicielem.

> A dlaczego ? Ano wloty powietrza są założone od Bisa a nie od Malucha.

Quote:

Auto kupiłem rok temu i zacząłem przeprowadzać pierwsze modyfikacje, [..........] i środkowy panel od bisa.


to dzieło aktualnego właściciela...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...a dziś trafiłem na coś takiego:

> http://otomoto.pl/fiat-126-fl-C24707381.html

> Sprzedający powołuje się na kol.Żurawia jako poprzedniego właściciela

Dokładnie wink.gif

Były Zurawiowóz ok.gif

Jakiś czas temu stał często na Puławskiej przy Odyńca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...a dziś trafiłem na coś takiego:

> http://otomoto.pl/fiat-126-fl-C24707381.html

> Sprzedający powołuje się na kol.Żurawia jako poprzedniego właściciela

Tak, PSE... to byly moj maluch, ktorym bylem w Zovleniu na Slowacji. Ma skrzynie od bisa, ale z tym wyciem to troche przesadzil, chyba, ze ja zachetal, bo akurat skrzynkka byla naprawde spox.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.