Skocz do zawartości

Przekładka z Anglika opłaca się ?


Lysy1980

Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądając ogłoszenia widzę sporo aut z Anglii i tu się zastanawiam czy to się opłaca?

Kiedyś jak zgęszczałem temat to były same negatywne opinie że później wszystko trzeszczy itd. a jak jest teraz?

Np takie BMW serii 3 hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przeglądając ogłoszenia widzę sporo aut z Anglii i tu się zastanawiam czy to się opłaca?

> Kiedyś jak zgęszczałem temat to były same negatywne opinie że później wszystko trzeszczy itd. a jak

> jest teraz?

> Np takie BMW serii 3

A dlaczego auta z Anglii są takie tanie? Ci Anglicy to chyba jeszcze głupsi od Niemców skoro opłaca się te ich auta przywieźć do Polski, przerobić i jeszcze zarobić - za bezcen oddają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A dlaczego auta z Anglii są takie tanie? Ci Anglicy to chyba jeszcze głupsi od Niemców skoro opłaca

> się te ich auta przywieźć do Polski, przerobić i jeszcze zarobić - za bezcen oddają.

W Anglii uzywki sa tanie - zwlaszcza z duzymi benzynowymi silnikami zlosnik.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A dlaczego auta z Anglii są takie tanie? Ci Anglicy to chyba jeszcze głupsi od Niemców skoro opłaca

> się te ich auta przywieźć do Polski, przerobić i jeszcze zarobić - za bezcen oddają.

bardzo proszę trzymać się tematu tematem nie jest rozmowa na temat cen Aut a opłacalnością przekładki i jak ona jest robiona ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A dlaczego auta z Anglii są takie tanie? Ci Anglicy to chyba jeszcze głupsi od Niemców skoro opłaca

> się te ich auta przywieźć do Polski, przerobić i jeszcze zarobić - za bezcen oddają.

a dlatego wlasnie ze maja kierownice ze złej strony. i jaka podaż na takaie auto?

europa wymienia się autami przez granice? UK nie może. dlatego tam używki są dużo tansze i nie jest to jednoznaczne z "waleniami" i innymi ssakami morskimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bardzo proszę trzymać się tematu tematem nie jest rozmowa na temat cen Aut a opłacalnością

> przekładki i jak ona jest robiona

zalezy od modelu. niektore się przekłada prosto - powiedzmy lego. niektóre trzeba przerabiac i ingerować w nadwozie poważniej.

jak robi przekładkę ktos kto zna sie na temacie i robi juz ktorestam auto w danym modelu - to mozna sie w to bawic. ale zawsze takie auto jest mniej warte (rynkowo) przy sprzedazy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Angli auta sa tansze ot co. Znajomy Land Rovera przelozyl za 3k. IMO rozsadnie i dobrze zrobiona przekladka od 4k w gore. Jednak sporo rzeczy trzeba przerobic, posprawdzac i zeby bylo na tip top to troche czasu zajmie. Sterowanie fotelem, cz, szyby, wiazki duperelki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Angli auta sa tansze ot co. Znajomy Land Rovera przelozyl za 3k.

Są jeszcze problemy prawne, taki samochód w homologacji ma napisane, że kiera po prawej i teoretycznie nie dostanie pieczątki, chyba, że jako SAM. Kiedyś się przekładało i nie było problemów, obecnie coraz więcej. No i trzeba mieć dawcę.

W niektórych pojazdach ściana grodziowa jest identyczna, w innych zupełnie inna, a przespawanie ściany grodziowej z wybitymi numerami to już przestępstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przeglądając ogłoszenia widzę sporo aut z Anglii i tu się zastanawiam czy to się opłaca?

> Kiedyś jak zgęszczałem temat to były same negatywne opinie że później wszystko trzeszczy itd. a jak

> jest teraz?

> Np takie BMW serii 3

Akurat BMW 3 jest łatwo przełożyć. Kolega jakoś niedługo będzie przekładał e46.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy kto przeklada. Sasiad przelozyl juz trzy e46 ale on to robi porzadnie , niestety tacy jak on promil przekladaczy. Kilka razy ludzie przywozili do niego przelozone angliki do poprawek - masakra.

Generalnie szkoda czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zalezy kto przeklada. Sasiad przelozyl juz trzy e46 ale on to robi porzadnie , niestety tacy jak on

> promil przekladaczy. Kilka razy ludzie przywozili do niego przelozone angliki do poprawek -

> masakra.

> Generalnie szkoda czasu.

Jak kupisz tanio angola, a najlepiej jak znajomy siedzi na wyspach i pomoże w zakupie to wtedy się opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przeglądając ogłoszenia widzę sporo aut z Anglii i tu się zastanawiam czy to się opłaca?

> Kiedyś jak zgęszczałem temat to były same negatywne opinie że później wszystko trzeszczy itd. a jak

> jest teraz?

> Np takie BMW serii 3

Nie wiem jak jest z 3 ale zasada jest prosta - jak trzeba ciąć i spawać to odpuść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przeglądając ogłoszenia widzę sporo aut z Anglii i tu się zastanawiam czy to się opłaca?

> Kiedyś jak zgęszczałem temat to były same negatywne opinie że później wszystko trzeszczy itd. a jak

> jest teraz?

> Np takie BMW serii 3

Jeżeli chciałbyś zrobić przekładkę "wszystkiego" co niezbędne do zrobienia z anglika tzw. "normalnego" grinser006.gif samochodu to nie. Druciaże potrafią zrobic to na starych gratach za pół ceny, ale to Twój wybór czy Ty będziesz chciał potem tym jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bmw 3 przekłada się bardzo fajnie zero cięcia i spawania.

Ściana grodziowa uniwersalna, czyli wyciągasz zaślepki z jednej strony i przekładasz na drugą. Zero ingerencji blacharskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bmw 3 przekłada się bardzo fajnie zero cięcia i spawania.

> Ściana grodziowa uniwersalna, czyli wyciągasz zaślepki z jednej strony i przekładasz na drugą. Zero

> ingerencji blacharskiej.

Widzisz podobnie jak A6, wszystko plug&play

Natomiast A4 - masakra, sporo zabawy palnikiem oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bmw 3 przekłada się bardzo fajnie zero cięcia i spawania.

> Ściana grodziowa uniwersalna, czyli wyciągasz zaślepki z jednej strony i przekładasz na drugą. Zero

> ingerencji blacharskiej.

To dziwne bo sasiad w trzech e46 wycinal dziury i spawal wsporniki grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Niemczech nie ma problemu z pojazdami z kiera po prawej stronie. Nie wiem, czemu w Polsce takie

> problemy robią...

Inna kultura jazdy? Inna infrastruktura? Inna mentalność?

Ale to temat na inny wątek, których zresztą już wiele było.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przyklad

i myslę że ten przykład ucina dyskusję.

Raz w zyciu jechalem anglikiem po drodze w PL. Wyprzedzanie cieżarówki czy autobusu to był igranie ze śmeircią. Zanim się wysunąłem na tyle zeby coś zobaczyć już miałem szansę zostać sprzątnięty przez nadjeżdzające auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> faktycznie - dobry argument

I to chyba główny argument przeciwko samochodom z kierownicą po prawej stronie... Sam nie raz jechałem za takim pojazdem i widać po zachowaniu pojazdu na drodze, że bezpieczne wyprzedzanie czymś takim na naszych drogach jest praktycznie niemożliwe. Chyba tylko po drogach ekspresowych dwupasmowych, dwujezdniowych i autostradach można jechać normalnie. Niestety jak kierowca jedzie sam, to na najpopularniejszych u nas drogach dwupasmowych dwukierunkowych, bez "wychylenia" się całym pojazdem na przeciwległy pas ruchu, nie ma szans na ocenę czy coś nie jedzie z naprzeciwka. Jak jedzie z pasażerem, to najczęściej pasażer mówi czy coś jedzie z naprzeciwka czy nie... jak widać powyżej, w sytuacji wypadku z motocyklistami, ten "patent" zapewne zawiódł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I to chyba główny argument przeciwko samochodom z kierownicą po prawej stronie... Sam nie raz

> jechałem za takim pojazdem i widać po zachowaniu pojazdu na drodze, że bezpieczne wyprzedzanie

> czymś takim na naszych drogach jest praktycznie niemożliwe. Chyba tylko po drogach

> ekspresowych dwupasmowych, dwujezdniowych i autostradach można jechać normalnie. Niestety jak

> kierowca jedzie sam, to na najpopularniejszych u nas drogach dwupasmowych dwukierunkowych, bez

> "wychylenia" się całym pojazdem na przeciwległy pas ruchu, nie ma szans na ocenę czy coś nie

> jedzie z naprzeciwka. Jak jedzie z pasażerem, to najczęściej pasażer mówi czy coś jedzie z

> naprzeciwka czy nie... jak widać powyżej, w sytuacji wypadku z motocyklistami, ten "patent"

> zapewne zawiódł.

znafcuff tematu, którzy raz jeden jechali anglikiem w pl i otarli się o śmierć uprasza się o zaprzestanie kłapania dziobami, temat dotyczy opłacalności przekładki i proszę się tego trzymać ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i myslę że ten przykład ucina dyskusję.

> Raz w zyciu jechalem anglikiem po drodze w PL. Wyprzedzanie cieżarówki czy autobusu to był igranie

> ze śmeircią. Zanim się wysunąłem na tyle zeby coś zobaczyć już miałem szansę zostać

> sprzątnięty przez nadjeżdzające auto.

a jak blisko podjezdzales do wyprzedzanego pojazdu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> faktycznie - dobry argument

Zaden argument. Takim autem wyprzedza sie po prostu inaczej i trzeba sie tego nauczyc.

Nie mam zamiaru przekonywac, ze wyprzedza sie rownie dobrze co autem LHD, bo tak nie jest, ale przy odrobinie zdrowego rozsadku da sie bezpiecznie wyprzedzic. Choc fakt, sa sytuacje, gdzie czasem staje sie to bardzo utrudnione - i wbrew pozorom problemem nie jest wyprzedzic pojazd w ruchu, ale pojazd duzy, zaparkowany, czy stojacy np. w zatoczce autobus alien.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, czemu w Polsce takie

> choćby, żeby sie ludziom nie myliło...

> http://tnijurl.com/410c57573bfc/

My dostaliśmy w bok od faceta który chciał "wyminąć" inne auto a że jechał anglikiem to naszego nie widział crazy.gif

A trzymając się tematu to przekładka jeśli nie trzeba spawać i ciąć to warto przerobić (jeśli się opłaca), a jeśli trzeba ciąć i spawać (czyt. drutować), to nie warto bo wiadomo bezpieczeństwo na pierwszym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Niemczech nie ma problemu z pojazdami z kiera po prawej stronie. Nie wiem, czemu w Polsce takie

> problemy robią...

moze dlatego ze w niemczech ludzie jezdza takimi autami z powodow merytorycznych a w polsce chca jezdzic z powodow finansowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A dlaczego auta z Anglii są takie tanie?

bo nowe samochody się relatywnie tanie w stosunku do zarobków, tak więc rynek zapycha się samochodami używanymi. ą ze te maja kierownice po złej stronie to aby ktoś go zechciał kupić musi być tani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> znafcuff tematu, którzy raz jeden jechali anglikiem w pl i otarli się o śmierć uprasza się o

> zaprzestanie kłapania dziobami, temat dotyczy opłacalności przekładki i proszę się tego

> trzymać

opłaca się , szczególnie e46 , w Polsce jest kilku speców którzy przekładają prawie jakby z fabryki wyjechał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.