Skocz do zawartości

1.3 MJT - wady/zalety


guido_

Rekomendowane odpowiedzi

A więc przymierzam się do zakupu fiaciora z tym jakże mocnym silnikiem i mam pytanie o wady i zalety tych silników.

Czego się obawiać i co sprawdzić podczas zakupu?

Jaka jest największa wada tych silników?

Co pierwsze sie psuje?

PS. Tak wiem mogłem zapytać na kąciku GP, ale chyba więcej Pand jeździ z tym silnikiem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A więc przymierzam się do zakupu fiaciora z tym jakże mocnym silnikiem i mam pytanie o wady i

> zalety tych silników.

> Czego się obawiać i co sprawdzić podczas zakupu?

> Jaka jest największa wada tych silników?

> Co pierwsze sie psuje?

> PS. Tak wiem mogłem zapytać na kąciku GP, ale chyba więcej Pand jeździ z tym silnikiem

wady - .... diesel wink.gif

a tak to klopoty z odpalaniem wilgotne dni - z tego co najwiecej sie rzucalo mi w oczy

i chyba cos o tym ze turbinka lubi zasysac syf.. co jej nie za bardzo sluzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.problem występowania czasami zjawiska"mulenia" rozwiązany- chodziło o zawilgocenie sterownika - wystarczyła zmiana odpływu wody i po kłopocie.

2. silnik wrażliwy na ilość oleju a szczególnie łańcuch rozrządu- zaleca się utrzymywanie max stanu oleju.

3. zakres użytecznych obrotów jest b. mały- o ile pamiętam- powyżej 2800 obr już niema czego szukać

poza tym oszczędny o przyzwoitej kulturze pracy i nie słyszałem o awariach układów wtryskowych turbin czy innych usterkach tego silnika.

aha- każda odmiana ma ok 10 % gratisu w zapasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę taką Pandą 2005 r. od ponad 2 lat - aktualny nalot 148kkm. W kwestii silnika miałem problem z układem wtryskowym, konkretnie:

- wymiana pompy wtryskowej na używaną, a następnie uszczelnienie (oryginalna skorodowała i ciekła) - koszt w sumie ok. 800 zł.,

- wymiana jednego z wtryskiwaczy + czyszczenie pozostałych - koszt w sumie ok. 1000 zł.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżdżę taką Pandą 2005 r. od ponad 2 lat - aktualny nalot 148kkm. W kwestii silnika miałem problem

> z układem wtryskowym, konkretnie:

> - wymiana pompy wtryskowej na używaną, a następnie uszczelnienie (oryginalna skorodowała i ciekła)

> - koszt w sumie ok. 800 zł.,

> - wymiana jednego z wtryskiwaczy + czyszczenie pozostałych - koszt w sumie ok. 1000 zł.

> Pzdr.

kosztowna zabawka ten ropniaczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego o rzekomych wadach Multijeta wypowiadają się głównie posiadacze benzynowców, którzy coś tam słyszeli?

Moja Panda 2005, 108tys. rzeczywiście w deszczowe dni muliła i były trudności z odpalaniem, ale to była wina wody ściekającej z podszybia na obudowę filtra powietrza i jakimiś szczelinami przedostającej się do wewnątrz obudowy. Po uszczelnieniu silikonem nigdy te objawy się nie powtórzyły. Przy silniku wymieniłem tylko dwie świece żarowe.

W Pandzie córki 2007, 57tys. przy silniku nie było nic robione.

Sprzęgło też nie jest od benzynowca, jest inne i ma większą średnicę.

Rozrząd, według danych fabrycznych, powinien wytrzymać 240tys. km.

Zimą w czasie największych mrozów też nie mieliśmy najmniejszych problemów z odpalaniem.

Jeżeli będę wymieniał na nowszy model to też na pewno będzie diesel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1.2? chyba w takim zakresie obrotów, że silnik prawie z ramy wyskoczy.

Myślę że ten 1,2 69HP zjada Multijet'a na śnadanie i do tego przyjemniej i płynniej rozwija moc a do tego nie klekocze i nie śmierdzi paloną świeczką zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1.2? chyba w takim zakresie obrotów, że silnik prawie z ramy wyskoczy.

w zakresach obrotow przy ktorych ropa robi tylko halas i nic wiecej z tego nie wychodzi - problem z ropniakiem jest taki ze mimo wiekszego momentu (roznica w mocy taka ze mozna pominac) jest on tracony przez wydluzone przelozenia skrzyni czy tez przelozenie glowne - przez co.... para nieco idzie w gwizdek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślę że ten 1,2 69HP zjada Multijet'a na śnadanie i do tego przyjemniej i płynniej rozwija moc a

> do tego nie klekocze i nie śmierdzi paloną świeczką

czy zjada czy nie tego nie wiem nie sprawdzalem i troche nie o to chodzi ktory co lyknie

osobiscie nie lubie jezdzic silnikiem ktory ciagnie tylko po to by zaraz przestawal ciagnac sporo przed odcieciem i wymusza wrzucenie wyzszego biegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czy zjada czy nie tego nie wiem nie sprawdzalem i troche nie o to chodzi ktory co lyknie

> osobiscie nie lubie jezdzic silnikiem ktory ciagnie tylko po to by zaraz przestawal ciagnac sporo

> przed odcieciem i wymusza wrzucenie wyzszego biegu

dielsel jest OK. Mam najechane180 kmp. Jak ją kupowałem ropa była po 3.3. Teraz bym się zastanowił. Generalni silnik OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jezeli kupujesz rope po to aby jezdzic w miescie to sie mija z celem>>>jezeli jezdzisz poza miastem

> to ok:D tylko pamietaj o multijeta trzeba dobrze dbac:D

mam trasy mieszane, poniewaz do pracy miasto, ale czesto robie trasy w gory (mam rodzine w gorach) no i zdarzaja sie niezapowiedziane wycieczki w PL z czesciami jak np auto sie zepsuje smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślę że ten 1,2 69HP zjada Multijet'a na śnadanie i do tego przyjemniej i płynniej rozwija moc a

> do tego nie klekocze i nie śmierdzi paloną świeczką

Myślisz czy wiesz? Bo to znacząca różnica - Zdrowa Panda 1,3 Mjet daje radę, owszem nie jest to demon szybkości, ale znam takich co 180 i ponad tym lecieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślisz czy wiesz? Bo to znacząca różnica - Zdrowa Panda 1,3 Mjet daje radę, owszem nie jest to

> demon szybkości, ale znam takich co 180 i ponad tym lecieli.

Moim zdaniem w samochodzie nie jest ważne Vmax. Ważne jak się autko "zbiera" np spod świateł. I tu bym chętnie wysłuchał opinii osoby która miała okazję jechac zarówno 1.2 69KM benzyna jak i 1.3 75KM MJTD. hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem w samochodzie nie jest ważne Vmax. Ważne jak się autko "zbiera" np spod świateł. I tu

> bym chętnie wysłuchał opinii osoby która miała okazję jechac zarówno 1.2 69KM benzyna jak i

> 1.3 75KM MJTD.

1,2 69 KM spod swiatel zaskakujaco dobrze sie zbiera i nie marnuje sie czasu na zmiane biegow bo na I niemalze do 50 pociagnie hahah

w MJ pewnie przy tej predkosci juz trzeba zaczac myslec o III?

a wlasnie - do jakich predkosci na poszczegolnych biegach MJ idzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czego się obawiać i co sprawdzić podczas zakupu?

> Jaka jest największa wada tych silników?

Silniki BARDZO wrażliwe na stan i jakość oleju. Wymiana oleju co 30 tys. km to skrócenie wymiany rozrządu do ok. 150 tys km. Zalecana wymiana oleju to max. 15 tys. km i utrzymywanie stanu oleju pod max. Przyczyną jest hydrauliczny napinacz łańcucha, który się zaciera przy minimalnym poziomie oleju, a nienapięty łańcuch to kolizja rozrządu (na szczęście dźwigienki zaworowe są tak zaprojektowane, aby przejąć siłę kolizji). Jakieś tam koszty jednak są, gdyż dźwigienek jest 16.

Przy ok. 200 tys km mogą się pojawić wycieki z pompy CR, wtedy albo uszczelnienie-regeneracja, albo wymiana. Nie jest to jednak regułą.

Wadliwe (jak to w całej gamie silników CDTI) są również zawory EGR, można się bawić w czyszczenie, można wymienić na nowy.

Poza tym silniczek oszczędny, dynamiczny (oczywiście jak na 69/75KM). Nie ma problemu z paleniem w zimie, pod warunkiem sprawnych świec żarowych. Osprzęt wtryskowy Boscha znacznie mniej wrażliwy na jakość paliwa od porównywalnego silnika 1.5 dCi z Renault.

Przed zakupem warto, aby pracy silnika posłuchała osoba znająca dźwięk "zużytego" rozrządu łańcuchowego. Charakterystyczne cykanie rozrządu świadczy o zbliżającej się konieczności jego wymiany (koła, ślizgi, napinacz, łańcuch, czasem przy dużym zużyciu obudowa rozrządu z wbudowaną pompą oleju).

Podczas przyśpieszania nie powinien dymić, nie powinien mieć problemów z odpalaniem (często te silniki aby zapalić potrzebują 3-4 obrotów wałem, szczególnie gdy są ciepłe).

Gdyby ktoś miał jakieś pytania na temat tego silnika, to proszę pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I i II nie próbowałem. na III to ponad 110 może 120 ale szkoda silnika. IV ponad 160 ale dalej nie

> ciągnąłem. V ponad 180. przy sprzyjających warunkach można zobaczyć 190 i więcej.

... ilez to pary trzeba stracic przez te krotsze obroty w ropie... az zal

nie wiem jak obecna ale 1,1 na II szla do 90 na III do 140 na IV i V niestety nie da sie juz do odcinki pociagnac hahaha ale 180 sam widzialem na V

w 1,2 69KM widze ze I jest dluzsza niz w 1,1 a inne.... szczerze mowiac nie zwrocilem uwagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A więc przymierzam się do zakupu fiaciora z tym jakże mocnym silnikiem i mam pytanie o wady i

> zalety tych silników.

> Czego się obawiać i co sprawdzić podczas zakupu?

> Jaka jest największa wada tych silników?

> Co pierwsze sie psuje?

> PS. Tak wiem mogłem zapytać na kąciku GP, ale chyba więcej Pand jeździ z tym silnikiem

Jedyną wadą dla mnie jaka ma ten silnik to to że pali tyle co mój 180 konny leon.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

1.3 ma trzy bardzo poważne wady. Rozrząd 120-150tys. i zrywa się. Sprzęgło ledwo do 100k km dociąga, a po trzecie kompletną bzdurą jest, że dźwigienki zaworowe ratują sytuację w razie kolizji. Zrobiłem już kilka takich silników i za każdym razem oprócz dźwigienek leciały zawory. W jednym samochodzie nawet ukręcił się wałek rozrządu od strony wydechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Może trudno w to uwierzyć, ale w Alpach udało mi się 200 osiągnąć. Droga oczywiście dosyć mocno z górki, bo na prostej to max 170-175. smile.gif

W Punto 1.4 8v, które teraz mam ma się wrażenie że ma połowę mocy pandy i 2 razy dłuższy czas przyspieszania do 100. Panda 1.3 to rakieta przy tym aucie.

> I i II nie próbowałem. na III to ponad 110 może 120 ale szkoda silnika. IV ponad 160 ale dalej nie

> ciągnąłem. V ponad 180. przy sprzyjających warunkach można zobaczyć 190 i więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.