Skocz do zawartości

Proste w budowie auta a koszty eksploatacji


Tenenberg

Rekomendowane odpowiedzi

Czytam a właściwie szukam informacji w necie na temat prostych konstrukcji jakie jeszcze są na rynku aut nowych. Jedyne co mi przychodzi na myśl, to dacia. Do niedawna produkowano astrę II. Co jeszcze zostało ?

Oglądałem wczoraj chyba, jeden z odcinków programu "Usterka" w którym zadaniem wezwanych "fachowców", było otwarcie octavii I, w której pozostawiono kluczyki w stacyjki a w aucie tym, zamknęły się drzwi. Jeden z "fachowców" określił to auto jako pełne elektroniki wink.gif Nagranie miało miejsce około 9 lat temu, więc może auta dziś postrzegane za skomplikowane, za lat kilka będą uważane za proste w budowie, tak jak dziś octavia I generacji ? hmm.gif

Skomplikowanie konstrukcji mocno rzutuje na rynku wtórnym. Ludzie boją się opinii, legend np o autach francuskich, niekiedy prawdziwych. Wygodne i bezpieczne megane II, którym mi się akurat dobrze jeździło, można kupić wyraźnie taniej od wielu jego konkurentów w segmencie C. Takie przykłady można by mnożyć.

Kwestię prostej budowy aut przeniosę na temat silników. Co zrobią użytkownicy lat dziesięcioletnich i starszych, gdy za jakiś czas, powiedzmy za lat dziesięć i później, większość silników benzynowych będzie niezdolna do współpracy z LPG ? Alternatywą będą dla nich mocno przechodzone już diesle, ale czy to będzie opłacalne, biorąc pod uwagę ich ewentualne koszty napraw hmm.gif

Może dojdzie do sytuacji, w której golfy V i jego klony (przykład wybrany losowo wink.gif) z silnikiem 1.6 MPI, będą rozchwytywane na rynku aut używanych, za możliwość instalowania LPG, a jego wersje z np: 2.0 FSI będą na stałe "przyspawane" do właściciela wink.gifhmm.gif Wiele oczywiście zależy od zasobności właściciela, jakie robi przebiegi, czy chce obniżać koszty przejazdu itp itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka dygresja - nowoczesny diesel z CR jest mechanicznie prostszy od swoich starszych poprzedników. Poziom komplikacji jest nich na poziomie silnika diesela z pompą rotacyjną z lat 80-tych. Szczytem komplikacji są dieselki z pompowtryskiwaczami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taka dygresja - nowoczesny diesel z CR jest mechanicznie prostszy od swoich starszych poprzedników.

> Poziom komplikacji jest nich na poziomie silnika diesela z pompą rotacyjną z lat 80-tych.

> Szczytem komplikacji są dieselki z pompowtryskiwaczami.

Ojj ostro się mylisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wchodzi właśnie na rynek auto proste konstrukcyjnie, o prostych rozwiązaniach, konstruowane specjalnie na niezamożne kraje gdzie obsługa techniczna nie stoi na wysokim poziomie.

To Peugeot 301/Citroen C-Elysee.

Moim zdaniem auto oparte na fajnym pomyśle, wysoki prześwit, zawieszenie niby na bezdroża przeznaczone hmm.gif, kilka innych patentów na ciężką eksploatację. Automat dostępny w opcji to tradycyjny starej daty 4-biegowy hydraulik.

IMO auto nawet po gwarancji nie powinno generować dużych kosztów.

Wszystkie silniki benzynowe są bez turbo, a jedyny diesel to 1.6 HDI 90KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co jest mechanicznie (nie licząc osprzętu) w silniku z CR bardziej skomplikowanego, niż w starym

> dieselu z komorą wirową??

Zasadniczo niewiele. Tyle, że tolerancje wykonania są zdecydowanie inne przez znaczny wzrost ciśnienia roboczego w układzie zasilania. A co za tym idzie, niesamowicie wzrosła wrażliwość na jakość paliwa.

Stare diesle na dziwnych mazidłach potrafiły chodzić. A w nowoczesnych, to już się kategorycznie zabrania np. dolewania benzyny zimą, co w starych było normą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na etapie poszukiwan zauwazylem, ze Octavie z 1,6MPI juz rozchodza sie jak cieple buleczki.

dokładnie octavie 1.6 i 2.0 da się przerobić na lpg a 1.6 nawet sprzedawali fabrycznie, jak się tylko coś pojawi idzie w cenie 1.9 tdi.

Podobnie octavia 1,9 tdi pójdzie na pniu z komisu gdzie stoi kilka sztuk z silnikiem 2.0 tdi z lepszym wyposażeniem itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zasadniczo niewiele. Tyle, że tolerancje wykonania są zdecydowanie inne przez znaczny wzrost

> ciśnienia roboczego w układzie zasilania. A co za tym idzie, niesamowicie wzrosła wrażliwość

> na jakość paliwa.

> Stare diesle na dziwnych mazidłach potrafiły chodzić. A w nowoczesnych, to już się kategorycznie

> zabrania np. dolewania benzyny zimą, co w starych było normą.

Fajnie, tylko pytanie było raczej o stronę mechaniczną silnika, przecież aparatura wtryskowa to osprzęt grinser006.gif

Ja napiszę, że doszło dwumasowe koło zamachowe, bo mało który diesel na CR go nie posiada. Dodatkowo głowica silnika uległa uproszczeniu, bo nie musi już mieć komór wstępnych, ale to nie tyle zaleta CR co wtrysku bezpośredniego w ogólności ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re: Taka dygresja - nowoczesny diesel jest mechanicznie prosnika, przecież aparatura wtryskowa to

> osprzęt

> Ja napiszę, że doszło dwumasowe koło zamachowe, bo mało który diesel na CR go nie posiada.

> Dodatkowo głowica silnika uległa uproszczeniu, bo nie musi już mieć komór wstępnych, ale to

> nie tyle zaleta CR co wtrysku bezpośredniego w ogólności

W glowicy zwykle wiecej zaworow i walkow rozrzadu,komora spalania w tloku,czesto z natryskim oleju na denko,jakas dodatkowa rurs pt"zasobnik cisnienia",wtryskiwacze piezoelektryczne,ich sterowanie...Jest prosciej,faktycznie... hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W glowicy zwykle wiecej zaworow i walkow rozrzadu,komora spalania w tloku,czesto z natryskim oleju

Ale nie wszędzie masz więcej zaworów i wałków 270751858-jezyk.gif

Natomiast z natryskiem oleju na gładzie to różnie bywa, nie sądzę również, aby komora spalania w tłoku była czymś skomplikowanym hehe.gif

Głowica tak czy owak jest trwalsza, mniej obciążona termicznie i rzadziej pęka niż w przypadku komór wstępnych sick.gif

> na denko,jakas dodatkowa rurs pt"zasobnik cisnienia",wtryskiwacze piezoelektryczne,ich

> sterowanie...Jest prosciej,faktycznie...

To to już chyba osprzęt wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadza sie.Tylko za Chiny Ludowe wspolczesny diesel bez niego nie zagada. Bez pradu dla tegoz

> osprzetu tez nie. A stary diesel korba sie zadowolil. I to ma byc prosciej?

No ale stary diesel miał te 25-30KM z litra. Chciałbyś mieć takiego kloca 100-120KM pod maską?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ale stary diesel miał te 25-30KM z litra. Chciałbyś mieć takiego kloca 100-120KM pod maską?

O mocy nie było mowy zlosnik.gif Patrząc pod tym kątem, to większość współczesnych silników zostało "zepsutych" przez stopień komplikacji w celu maksymalnego wyżyłowania i tak patrząc nie ma już prostych silników. Są tylko mniej lub bardziej przekombinowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czytam a właściwie szukam informacji w necie na temat prostych konstrukcji jakie jeszcze są na

> rynku aut nowych. Jedyne co mi przychodzi na myśl, to dacia.

Nissan Note 1.4 16V- silnik pamięta wczesne lata 90te i poczciwego nissana sunny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O mocy nie było mowy Patrząc pod tym kątem, to większość współczesnych silników zostało

> "zepsutych" przez stopień komplikacji w celu maksymalnego wyżyłowania i tak patrząc nie ma już

> prostych silników. Są tylko mniej lub bardziej przekombinowane.

Ale są mniej przekombinowane lub bardziej. I akurat diesel z CR jest mniej przekombinowany mechanicznie niż taki z pompowtryskami.

Za to same sterowanie wtryskiem to zaawansowana technika - wtrysk podzielony przykładowo na 7 faz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czytam a właściwie szukam informacji w necie na temat prostych konstrukcji jakie jeszcze są na

> rynku aut nowych. Jedyne co mi przychodzi na myśl, to dacia. Do niedawna produkowano astrę II.

> Co jeszcze zostało ?

Można jeszcze (chyba) kupić nowe Aveo poprzedniej generacji (T250/T255). Bardzo proste konstrukcyjnie i bezproblemowe. ok.gif

EDIT: Tylko trzeba się spieszyć, bo widzę że w aktualnej ofercie już go nie ma i zostały tylko "stojaki salonowe"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można jeszcze (chyba) kupić nowe Aveo poprzedniej generacji (T250/T255). Bardzo proste

> konstrukcyjnie i bezproblemowe.

> EDIT: Tylko trzeba się spieszyć, bo widzę że w aktualnej ofercie już go nie ma i zostały tylko

> "stojaki salonowe"...

A z większych aut coś kojarzysz ? Chyba producenci wolą zarobić na późniejszym serwisowaniu wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na etapie poszukiwan zauwazylem, ze Octavie z 1,6MPI juz rozchodza sie jak cieple buleczki.

z tego co ja zauważyłem to I stoją tygodniami zlosnik.gif i nie wiem czy to kwestia ceny bo stoją z 2010 u dealerów z przebiegami do 90tys i ceną ok. 30 tys i poniżej i stoją, i stoją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tego co ja zauważyłem to I stoją tygodniami i nie wiem czy to kwestia ceny bo stoją z 2010 u

> dealerów z przebiegami do 90tys i ceną ok. 30 tys i poniżej i stoją, i stoją

w moich rejonach jest to auto ciezko osiagalne, a u dealerow to se na nowe mozesz popatrzec i zamowic

ceny uzywek sa chore, rzedu 30tys za Octe 1 z 2008, LPG od nowosci i nalotem 150kkm (zwazywszy, ze nowe w ostatkach produkcji kosztowaly cos kolo 40tys)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w moich rejonach jest to auto ciezko osiagalne, a u dealerow to se na nowe mozesz popatrzec i

> zamowic

> ceny uzywek sa chore, rzedu 30tys za Octe 1 z 2008, LPG od nowosci i nalotem 150kkm (zwazywszy, ze

> nowe w ostatkach produkcji kosztowaly cos kolo 40tys)

sa juz od 22 tys złz lpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też to zauważyłem. Może jakiś użytkownik dacii zabierze głos

Z prostoty Dacii nie wynika jej bezawaryjność, a właściwie trwałość, a tylko łatwość napraw i niski ich koszt. Niska jakość materiałów do budowy hamulców, uszczelnień sprawia, że na badaniu TUV od razu wychodzi obniżona siła hamowania lub różnica na kołach. Tak samo szybciej pokażą się wycieki z silnika czy luzy w zawieszeniu, a także problemy z oświetleniem bo tania lampa jest gorzej izolowana, bebechy podatne na korozję, byle jakie masowanie. A to ma bezpośrednie przełożenie na statystyki marki. Trzeba też pamiętać, że Dacia jest rumuńską siostrą Renault - najgorszej marki tzw. zachodu. Najgorszej oczywiście w kwestii jakości.

Przewaga Dacii jednak polega na tym, że awaria będzie ewidentna, łatwa do zdiagnozowania i usunięcia, nawet we własnym zakresie, a Renault popsuje się w sposób nie do ogarnięcia dla kogoś bez stopnia doktora nauk technicznych i bez dwóch głębszych, żeby wyobraźnia osiągnęła poziom "niedorzeczny mode".

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sa juz od 22 tys złz lpg

Firma w której pracuję, niedawno sprzedała Octavię z fabryczną instalacja LPG, rocznika nie pamiętam, ale to była końcówka Octavii w "starszej budzie". Przebieg - niecałe 80 000 - mał kto ją w firmie jeździł, woleli Focusa albo Golfa wink.gif Poszła za 20 czy 22 tysiące.

Znajomy niedawno wspominał o sprzedaży swojej Skody z LPG, nie wiem dokładnie jaka to, ale pewnie też 1.6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Firma w której pracuję, niedawno sprzedała Octavię z fabryczną instalacja LPG, rocznika nie

> pamiętam, ale to była końcówka Octavii w "starszej budzie". Przebieg - niecałe 80 000 - mał

> kto ją w firmie jeździł, woleli Focusa albo Golfa Poszła za 20 czy 22 tysiące.

> Znajomy niedawno wspominał o sprzedaży swojej Skody z LPG, nie wiem dokładnie jaka to, ale pewnie

> też 1.6.

Bo to auto po prostu nie ma mocy i lekko trąci myszką smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wchodzi właśnie na rynek auto proste konstrukcyjnie, o prostych rozwiązaniach, konstruowane

> specjalnie na niezamożne kraje gdzie obsługa techniczna nie stoi na wysokim poziomie.

> To Peugeot 301/Citroen C-Elysee.

> Moim zdaniem auto oparte na fajnym pomyśle, wysoki prześwit, zawieszenie niby na bezdroża

> przeznaczone , kilka innych patentów na ciężką eksploatację. Automat dostępny w opcji to

> tradycyjny starej daty 4-biegowy hydraulik.

> IMO auto nawet po gwarancji nie powinno generować dużych kosztów.

> Wszystkie silniki benzynowe są bez turbo, a jedyny diesel to 1.6 HDI 90KM.

Podstawowa wersja ma kosztować 39900 PLN, a w tej cenie dostaniemy silnik trzy cylindrowy o pojemności 1,2 litra, 72KM @ 5500RPM, moment 110Nm @ 3000RPM, 14,2s do setki, maksymalnie 160km/h. Brak radia czy klimy, ale za to są 4 poduszki, ESP, elektryczne szyby. Wersje z silnikami 1.6 diesel są 10 tysięcy droższe, a 1.6 "w benzynie" kosztuje o 11 tysięcy, ale ma klimę i radio wink.gif

Wnętrze "plastikowe", bagażnik "goły" ale za to mogący pomieścić 506 sześcianów o objętości 1 dm3 (norma VDA) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.