Skocz do zawartości

Naprawiać czy kasować ? clio III ?2009


vqsoft

Rekomendowane odpowiedzi

dziś mały dzwon był. Tir na rondzie staranował jadącą clio moją żonę...

Żona cała a clio wygląda tak

2013-03-29%252008.14.17.jpg

2013-03-29%252008.14.37.jpg

dodam że poduszka boczna wyskoczyła !

jak z naprawą tego ? jest sens? ma to szanse jeździć normalnie ?

pytam bo clio było zadbane - było oczkiem w głowie mojej żony.. przebieg ~50 kkm rok 2009

co sądzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziś mały dzwon był. Tir na rondzie staranował jadącą clio moją żonę...

> Żona cała a clio wygląda tak

> dodam że poduszka boczna wyskoczyła !

> jak z naprawą tego ? jest sens? ma to szanse jeździć normalnie ?

> pytam bo clio było zadbane - było oczkiem w głowie mojej żony.. przebieg ~50 kkm rok 2009

> co sądzicie ?

ten slupek najgorzej znosi dzwony bo w nim schodzi sie najwiecej blach i auto potrafi sie dobrze przestawic tak, ze po wyciagnieciu, zalozeniu nowych sanek, zwieszenia kolo bedzie np. 2cm cofnięte, a proba naciagniecia spowoduje zmiane szczelin miedzy blachami tylnego blotnika,drzwi i klapy itd.

moze tak byc, ale nie musi, moze bedzie dobrze i bez proboemu sie posklada, naprawiajac auto jednak nalezy pamietac, ze do oryginalu sie nie wroci, ale od OKA bedzie dobrze i powinno sie dobrze prowadzic

ogolnie auta takie sie naprawai, jezdza i ludzie nawet nie wiedza,ze cos bylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak nie Ty naprawisz to zrobi to jakiś handlarzyna i sprzeda z przebitką, przy tym niekoniecznie

> pokaże nowego szczęśliwcowi zdjęcia auta przed naprawą...

> Pytanie jest tylko jak bardzo ucierpiały elementy mocujące zawieszenie przednie oraz układ

> kierowniczy... :-)

no pewnie każdy autokacikowicz pokaże jak na spowiedzi zdjęcia lub wsadzi je od razu do ogłoszenia ziew.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze warto naprawiać. Wstawić do ASO i niech robią. Jesli mocowania zawieszenia i ukł kierowniczego nie ucierpiały mocno auto powinno być "igła"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziś mały dzwon był. Tir na rondzie staranował jadącą clio moją żonę...

> Żona cała a clio wygląda tak

> dodam że poduszka boczna wyskoczyła !

> jak z naprawą tego ? jest sens? ma to szanse jeździć normalnie ?

> pytam bo clio było zadbane - było oczkiem w głowie mojej żony.. przebieg ~50 kkm rok 2009

> co sądzicie ?

Nowe Clio z 2012 można teraz kupić za 45kPLN (wersja z navi), więc jeśli masz środki żeby dołozyć do tego co dostaniesz z odszkodowania plus sprzedaży wraku to ja bym wolał nowe niż bawić się w naprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nowe Clio z 2012 można teraz kupić za 45kPLN (wersja z navi), więc jeśli masz środki żeby dołozyć

> do tego co dostaniesz z odszkodowania plus sprzedaży wraku to ja bym wolał nowe niż bawić się

> w naprawę.

za 45 to można kupic clio IV 2013 z navi zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ten slupek najgorzej znosi dzwony bo w nim schodzi sie najwiecej blach i auto potrafi sie dobrze

> przestawic tak, ze po wyciagnieciu, zalozeniu nowych sanek, zwieszenia kolo bedzie np. 2cm

> cofnięte, a proba naciagniecia spowoduje zmiane szczelin miedzy blachami tylnego

> blotnika,drzwi i klapy itd.

> moze tak byc, ale nie musi, moze bedzie dobrze i bez proboemu sie posklada, naprawiajac auto jednak

> nalezy pamietac, ze do oryginalu sie nie wroci, ale od OKA bedzie dobrze i powinno sie dobrze

> prowadzic

> ogolnie auta takie sie naprawai, jezdza i ludzie nawet nie wiedza,ze cos bylo

mówisz o słupku mocującym tylne drzwi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Prędzej niż handlarz, który z tego żyje

widzialem duzo ogloszen o auta i nigdy zdjecia uszkodzonego tak auta obok zrobionego wozu

ani handlarz ani normalny ktos kto sprzedaje tego nie zrobi bo to strzal w kolano

co innego zarysowany blotnik, a urwane kolo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w takiej sytuacji bym sprzedał to tak jak jest. Najprawdopodobniej orzekną Ci szkodę całkowitą. Powalcz z wyceną ubezpieczyciela, a potem sprzedaj wrak jakiemuś handlarzowi niech sobie reperuje. Dlaczego bym sprzedał 1. bo masz walnięty przedni słupek a to jest jeden z kluczowych elementów konsktrukcyjnych samochodu. 2. już nie będzie się Wam dobrze jeździć tym samochodem, nawet jeśli zostałby naprawiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nowe Clio z 2012 można teraz kupić za 45kPLN (wersja z navi), więc jeśli masz środki żeby dołozyć

> do tego co dostaniesz z odszkodowania plus sprzedaży wraku to ja bym wolał nowe niż bawić się

> w naprawę.

w lutym kupiłem nowego Ixa wiec środki mam jakby to nazwać ograniczone... powiedzmy to co dostane + 5 - 8 kpln

jak może PZU wyliczyć za taki samochód ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziś mały dzwon był. Tir na rondzie staranował jadącą clio moją żonę...

> Żona cała a clio wygląda tak

> dodam że poduszka boczna wyskoczyła !

> jak z naprawą tego ? jest sens? ma to szanse jeździć normalnie ?

> pytam bo clio było zadbane - było oczkiem w głowie mojej żony.. przebieg ~50 kkm rok 2009

> co sądzicie ?

Naprawiać bezgotówkowo w aso ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Handlarz najpierw zrobi zawieszenie i koło a potem dopiero zdjęcia "przed wypadkiem" - lekko

> przerysowany bok, progi nie ruszone i kupiec się znajdzie

to juz predzej, ale jak w PL sa same bezwypadkowe, a w dodatku to NOWE auto i nie moze byc nawet rysniete to taka oferta wypadnie i tak blado i uczciwosci nikt nie doceni bo w kolo same igielki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli nie ma fałdy na dachu i szyba przednia cała to strzał raczej nie był mocny- tir po prostu zahaczył o koło które oderwane z wahacza i amorka lekko zdemolowało poszycie słupka, a to spokojnie można wymienić.

Kwestia jeszcze co pod spodem zawieszenie a także przeniesienie napędu

Ja bym naprawiał - ubezpieczyciel wyceni samochód przed szkodą b.tanio a do naprawy weźmie ceny oryginalnych części które do francuza do tanich nie należą- i masz całkę jak w banku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziś mały dzwon był. Tir na rondzie staranował jadącą clio moją żonę...

> Żona cała a clio wygląda tak

> dodam że poduszka boczna wyskoczyła !

> jak z naprawą tego ? jest sens? ma to szanse jeździć normalnie ?

> pytam bo clio było zadbane - było oczkiem w głowie mojej żony.. przebieg ~50 kkm rok 2009

> co sądzicie ?

wyjdzie szkoda całkowita na 200%, baaa na "miljon" wyjdzie całkowita... zawieszenie to pikuś, gorzej ze słupkiem i z drzwiami kierowcy. Auto ile jest warte przed naprawą? 25tyś? ktoś da za niego z 12tyś w takim stanie w jakim jest teraz, czy naprawisz to dobrze za 13tyś niewiem.gif całkiem możliwe że za 7-8tyś kto Ci doprowadzi to do fajnego stanu ale czy warto? musisz liczyć że naprawa takiego auta to minimum 3-4miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziś mały dzwon był. Tir na rondzie staranował jadącą clio moją żonę...

> Żona cała a clio wygląda tak

> dodam że poduszka boczna wyskoczyła !

> jak z naprawą tego ? jest sens? ma to szanse jeździć normalnie ?

> pytam bo clio było zadbane - było oczkiem w głowie mojej żony.. przebieg ~50 kkm rok 2009

> co sądzicie ?

Moim zdaniem to tam szkody są niewielkie. Tak to widzę z tego zdjęcia wink.gif

Błotnik wygląda makabrycznie, ale pewnie dlatego że był plastikowy i się cały pokruszył i odpadł. Pogniecione są drzwi, ale słupek przedni nie jest nawet wgiety, a i szyba przednia zupełnie cała.

Wstawiasz używane drzwi w kolorze i błotnik, i auto już wygląda jak trzeba.

Nie wiem jaki koszt naprawy zawieszenia, co tam się urwało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde naprawa u pana Zenka nie wchodzi w greee.

boje sie że ubezpieczyciel mocno zaniży cenę.. co wtedy robić ? powoływać innego rzeczoznawce?

kolejna sprawa to te poduchy w fotelach,, - pewno w aso kosztują majątek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pewnie miał na myśli uszkodzony "fartuch" błotnika.

a za nim przegrodę - miałem identycznie trafione PII - na bank tam będzie zgięta przegroda - nie wiem co na to technologia naprawy ASO, ale może być całka.

Ja bym to skasował - fajne może to było, zadbane, ale już niestety nie jest i nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a za nim przegrodę - miałem identycznie trafione PII - na bank tam będzie zgięta przegroda - nie

> wiem co na to technologia naprawy ASO, ale może być całka.

> Ja bym to skasował - fajne może to było, zadbane, ale już niestety nie jest i nie będzie.

i za to bym po prostu tego skurkobanca żywcem dzisiaj zatłukł!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kurde naprawa u pana Zenka nie wchodzi w greee.

> boje sie że ubezpieczyciel mocno zaniży cenę.. co wtedy robić ? powoływać innego rzeczoznawce?

Jaki ubezpieczyciel?

> kolejna sprawa to te poduchy w fotelach,, - pewno w aso kosztują majątek

Jeśli chcesz go naprawiać i tym jeździć to tylko robota w ASO bezgotówkowo - jesli chcesz naprawdę dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kurde naprawa u pana Zenka nie wchodzi w greee.

> boje sie że ubezpieczyciel mocno zaniży cenę.. co wtedy robić ? powoływać innego rzeczoznawce?

> kolejna sprawa to te poduchy w fotelach,, - pewno w aso kosztują majątek

poduszki w fotel to nic w porównaniu do tego słupka ok.gif

zgłosiłeś szkodę? w jakiej ubezpieczalni był ubezpieczony sprawca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> poduszki w fotel to nic w porównaniu do tego słupka

> zgłosiłeś szkodę? w jakiej ubezpieczalni był ubezpieczony sprawca?

szkoda zgłoszona. Tirowiec był w PZU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak nie jest wgięty? Ja widzę, że jest zmielony razem z progiem.

ładnie na kole się wyprofilował wink.gif

z przodu to taka porządna ćwiartka, a i tak nie wiadomo, czy po ramie punkty będą trzymać parametry.

Matki parch podobnie był trzaśnięty, wizualnie nawet lepiej wyglądał ale była całka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> szkoda zgłoszona. Tirowiec był w PZU.

no to nie powinno być problemów - do szków z OC PZU najcześciej wysyła zewnętrznych rzeczoznawców - oni z reguły dobrze wyceniają szkody - zawsze napominaj e auto ma mały przebieg i wskazuj że było bardzo zadbane - to podnosi wartośc pojazdu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to nie powinno być problemów - do szków z OC PZU najcześciej wysyła zewnętrznych rzeczoznawców -

> oni z reguły dobrze wyceniają szkody - zawsze napominaj e auto ma mały przebieg i wskazuj że

> było bardzo zadbane - to podnosi wartośc pojazdu

to że auto było zadbanę i ma mały przebieg to oni mają daleko w ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No cóż - powiedzmy, że mam info z pierwszej ręki jak wygląda wycena...

Ja też mam z pierwszej ręki i nie zawsze za dobry stan tak łatwo podnoszą cenę.

Jedyne co może ratować to niski przebieg - chociaż 50 tysi na 4 lata to nie jest tak mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja też mam z pierwszej ręki i nie zawsze za dobry stan tak łatwo podnoszą cenę.

> Jedyne co może ratować to niski przebieg - chociaż 50 tysi na 4 lata to nie jest tak mało.

a ile powinien mieć Twoim zdaniem? yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak się składa, że moja matka jest likwidatorem w PZU, więc pozwól że jednak pozostanę przy moim

> zdaniu

jak dla mnie to Twoja Matka może być nawet szefem wszystkich szefów w PZU, ale jak sobie wejdziesz w jej program to możesz ocenić stan auta tylko jako "dobry" "bardzo dobry" itp, i zazwyczaj tylko te dwie opcję opisu są wybierane.... Przebieg ma znaczenie ale przebieg 50tyś na 2009r to też w miarę normalny. Większe znaczenie ma wyposażenie, ilość poprzednich właścicieli itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziś mały dzwon był. Tir na rondzie staranował jadącą clio moją żonę...

> Żona cała a clio wygląda tak

> dodam że poduszka boczna wyskoczyła !

> jak z naprawą tego ? jest sens? ma to szanse jeździć normalnie ?

> pytam bo clio było zadbane - było oczkiem w głowie mojej żony.. przebieg ~50 kkm rok 2009

> co sądzicie ?

Wyjdzie szkoda całkowita, więc i tak nie ma co myśleć o naprawie. Sprzedaj to co jest, szukaj innego samochodu. A co do żony to chyba za wcześnie aby mówić czy wszystko w porządku. Niech po lekarzach pochodzi i ma pewność, że na pewno nic jej nie jest. Pamiętaj, że z tego też można uzyskać parę złotych wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.