COCON Napisano 2 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Czy możecie polecić jakąś sprawdzoną firmę regenerującą zaciski hamulcowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alastair Napisano 2 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 > Czy możecie polecić jakąś sprawdzoną firmę regenerującą zaciski hamulcowe? ja polecam WR tj. wlasnymi rekami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 2 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 > ja polecam WR tj. wlasnymi rekami Jeszcze zależy jaki zacisk. Ale większość da się samemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prozaq Napisano 2 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 > ja polecam WR tj. wlasnymi rekami Co w przypadku wżerów wewnątrz żeliwnego korpusu na powierzchni współpracującej z tłoczkiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alastair Napisano 2 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 > Co w przypadku wżerów wewnątrz żeliwnego korpusu na powierzchni współpracującej z tłoczkiem? na kilka hondowskich kompletow ktore mialem w rekach (a zaciski nascie lat mialy) nic takiego nie spotkalem. Natomiast tloczki skorodowane na amen ze ruszyc ich nie mozna po dobroci to owszem. Po ich wytarganiu zawsze okazywalo sie ze powierzchnia "cylindra" jest ok. Gdyby bylo inaczej poszukalbym nastepnych zaciskow. Ciekawi mnie co robia z takim fantem firmy ktore regeneruja zaciski, czy czasem nie kwalifikuja na zlom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 2 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 > Co w przypadku wżerów wewnątrz żeliwnego korpusu na powierzchni współpracującej z tłoczkiem? Robię kilka zacisków w miesiącu i nie zauważyłem takiego czegoś ani razu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 2 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 > Co w przypadku wżerów wewnątrz żeliwnego korpusu na powierzchni współpracującej z tłoczkiem? wżery tam mogą być. Najważniejsze by nie było wżerów tam gdzie gumka trzymająca ciśnienie jest zamontowana. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COCON Napisano 3 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 > Jeszcze zależy jaki zacisk. Ale większość da się samemu. ..chodzi o tylny w audi a8. A właściwie to tłoczek chodzi ok i nie ma wycieków. Ręczny się wziął i "zatarł". Tam jest taki wykręcany patent. Już raz rozbierałem i czyściłem, "chodziło" około 3 miesięcy i znowu padło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 3 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 > ..chodzi o tylny w audi a8. A właściwie to tłoczek chodzi ok i nie ma wycieków. Ręczny się wziął i > "zatarł". Tam jest taki wykręcany patent. Już raz rozbierałem i czyściłem, "chodziło" około 3 > miesięcy i znowu padło. ale wyjmowałeś "rozpierak" z zacisku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czajnik12 Napisano 3 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Podłączę się. Muszę w lanosie wymienić jeden tłoczek. Czy tak to ma wyglądać: 1. odkręcam wężyk doprowadzający płyn hamulcowy od zacisku i zaślepiam go. 2. wymieniam tłoczek i gumki 3. przykręcam wężyk i tu pytanie, pewnie trzeba po tym troszkę odpowietrzyć - jak to zrobić samemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COCON Napisano 3 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 > ale wyjmowałeś "rozpierak" z zacisku? ...tłoczka nie wyciągałem. Nie ciekł. Wymieniałem tylko osłonę oraz próbowałem rozruszać tylko tę dźwignię i wtedy zaczęła "chodzić". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisker Napisano 3 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 > ...tłoczka nie wyciągałem. Nie ciekł. Wymieniałem tylko osłonę oraz próbowałem rozruszać tylko tę > dźwignię i wtedy zaczęła "chodzić". A ten poradnik widziałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysq11998866 Napisano 3 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 > Czy możecie polecić jakąś sprawdzoną firmę regenerującą zaciski hamulcowe? A ja bym kupił używany zacisk i nie bawił się w żadne regeneracje. Na długo i tak nie starczy raczej. Gumki jakie możesz kupić to bardziej z dętki od roweru są robione i podobnie pasują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 > A ja bym kupił używany zacisk i nie bawił się w żadne regeneracje. Na długo i tak nie starczy > raczej. Gumki jakie możesz kupić to bardziej z dętki od roweru są robione i podobnie pasują. czyli twierdzisz, że w używanym zacisku gumki będą lepszej jakości niż nowe (nawet najgorsze) zamienniki? Odważne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysq11998866 Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 > czyli twierdzisz, że w używanym zacisku gumki będą lepszej jakości niż nowe (nawet najgorsze) > zamienniki? > Odważne. Tak jest, takie mam doświadczenia. Ceny używanych zacisków są na tyle niskie, że nie zastanawiałbym się. A doradzanie samodzielnej regeneracji zacisków może mieć skutki tragiczne. Było nie było, to układ hamulcowy należy do strategicznych pod względem bezpieczeństwa, a wiedza przeciętnego autokącikowicza na temat mechaniki w praktyce (i doświadczenie) prezentują poziom zapewne niedostateczny do podejmowania tego typu napraw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
widaw Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 > a wiedza przeciętnego > autokącikowicza na temat mechaniki w praktyce (i doświadczenie) prezentują poziom zapewne > niedostateczny do podejmowania tego typu napraw. Nie przesadzaj. To proste jak budowa cepa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 > Nie przesadzaj. To proste jak budowa cepa oczywiście pod warunkiem, że wszystko pójdzie jak trzeba Jak urwie odpowietrznik to robi się problem , fajnie jak masz narzędzia, a jak nie to biegaj po warsztatach i proś się Patrzałem na przykładzie ceny zestawu naprawczego, a regenerowanego zacisku to zastanawiam się o sens zabawy- różnica w cenie kilkudziesięciu złotych to nie wiem czy by mi się chciało Pomijamy fakt, że regenerowane dużo ładniej wyglądają, ja już bym ich z utlenionego metalu nie czyścił ani nie malował Podobnie z wygląda sprawa z jarzmem zacisku- regenerowane- ok. 110 zeta w intercarsie, a 2 prowodnice i 2 gumki życzą sobie 7 dych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 > Tak jest, takie mam doświadczenia. Ceny używanych zacisków są na tyle niskie, że nie zastanawiałbym > się. A doradzanie samodzielnej regeneracji zacisków może mieć skutki tragiczne. Było nie było, > to układ hamulcowy należy do strategicznych pod względem bezpieczeństwa, a wiedza przeciętnego > autokącikowicza na temat mechaniki w praktyce (i doświadczenie) prezentują poziom zapewne > niedostateczny do podejmowania tego typu napraw. No cześć, byłeś dziś w serwisie wymienić żarówkę w lampie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 > A ja bym kupił używany zacisk i nie bawił się w żadne regeneracje. Na długo i tak nie starczy > raczej. Gumki jakie możesz kupić to bardziej z dętki od roweru są robione i podobnie pasują. Kupiłem używane zaciski, oba były sprawne, w dobrym stanie, wytrzymały 3 miesiące, jeden blokuje się trochę, drugi bardziej, muszę rozebrać i zregenerować A powiedz jakiej firmy kupiłeś zestawy naprawcze z dętki od roweru, będę wiedział czego unikać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 > ...tłoczka nie wyciągałem. Nie ciekł. Wymieniałem tylko osłonę oraz próbowałem rozruszać tylko tę > dźwignię i wtedy zaczęła "chodzić". to wybebesz tłoczek a potem rozpierak z zacisku. wyczyść , przesmaruj , daj nowe uszczelnienia. Tylko w zależności od Typu zacisku możesz potrzebować nietypowych szczypiec do seegerów. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 Jak czytam "regeneracja" to mnie nerwy od razu biorą... Daj sobie spokój, zrób sam. I uwierz mi, DUŻO bezpieczniej jest to samemu dokładnie zrobić niż komuś oddać. Kilka(naście) zacisków rozbierałem i nigdy wżerów w środku nie widziałem, wymieniasz uszczelki, ślizgi, tłoczek... Dużo dokładnego czyszczenia, odpowiednie smary w odpowiednie miejsca, nie żadna pasta miedziowa. Najgorzej jest w przypadku tyłu jeśli ręczny jest na mechanizmie "pod" tłoczkiem - tu moja stara fotorelacja: http://www.civicklub.pl/forum/showthread...F3w-hamulcowych Potrzebne szczypce do pierścieni segera. Ja kupiłem na szrocie zaciski, w domu na spokojnie po trochu doprowadzałem do stanu "jak nówki" a potem podjechałem do warsztatu na podmianę. Moje sprzedałem jako szrot do naprawy. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby mi jakikolwiek mechanik dobrze tą robotę zrobił, dlatego zawsze rozbieram to sam. No po prostu nie da się inaczej, mechanik czy "regenerator" nie zrobi dokładnie bo to by po prostu trwało i musiało kosztować - praca nie jest trudna ale trwa długo, dużo czyszczenia, na tyle długo że koszt by się chyba do zamiennika zacisku zbliżył... Naprawdę tyle razy mi różne polecane warsztaty w Bydgoszczy hamulce zrobiły niedokładnie że się po prostu nie da inaczej niż samemu, znajomym przy piwku też naprawiam bo po wizycie w warsztacie a to piszczy, a to hamuje "miękko", a to się koło grzeje itp itd. P.S. Jeśli moja fotorelacja kogoś przeraziła, to proponuję po prostu kupić zacisk. Wyjdzie 2x drożej, ale czasem warto zapłacić za spokój, albo czas poświęcony na zabawę z tym wykorzystać na np. zarabianie pieniędzy na nowy zacisk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 5 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2013 > Nie przesadzaj. To proste jak budowa cepa Nie znasz się. Trzeba mieć doktorat z teorii względności albo być przynajmniej specjalistą z NASA. A w używanych zaciskach leżących pod płotem na szrocie gumki są NA PEWNO lepszej jakości niż w zestawach do regeneracji. I same tłoczki na pewno nie wymagają oczyszczenia ani wymiany mimo że leżały kilka miesięcy bez płynu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alastair Napisano 6 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2013 > Jak czytam "regeneracja" to mnie nerwy od razu biorą... Daj sobie spokój, zrób sam. I uwierz mi, > DUŻO bezpieczniej jest to samemu dokładnie zrobić niż komuś oddać. > P.S. Jeśli moja fotorelacja kogoś przeraziła, to proponuję po prostu kupić zacisk. Wyjdzie 2x > drożej, ale czasem warto zapłacić za spokój, albo czas poświęcony na zabawę z tym wykorzystać > na np. zarabianie pieniędzy na nowy zacisk mam takie samo zdanie. Odkad nauczylem sie dlubac przy hamulcach w koncu dzialaja jak trzeba, ale jesli ktos ma 2 lewe rece faktycznie lepiej niech kupi regenerowany zacisk. Ja tam lubie czasem sam podlubac i mam z tego satysfakcje ale zdaje sobie sprawe ze nie kazdy musi tak uwazac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 6 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2013 > Odkad nauczylem sie dlubac przy hamulcach w koncu dzialaja jak trzeba, ale > jesli ktos ma 2 lewe rece faktycznie lepiej niech kupi regenerowany zacisk. Ja tam lubie > czasem sam podlubac i mam z tego satysfakcje ale zdaje sobie sprawe ze nie kazdy musi tak > uwazac. Wczoraj słyszałem fajny dialog w robocie: - do którego mechanika jeździsz? - do X - aha, no ja do Y, bo Z, A i B to oszuści... - no ten X też oszukuje, ale najmniej i nawet dobrze robi auta... Dziękuję, nie mam więcej pytań. Sam mojego mechanika widzę co rano - w lustrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.