Skocz do zawartości

Skoda Citygo CNG 2,39kg/100km


pawel182

Rekomendowane odpowiedzi

> Owszem, ale:

> - raczej nie jest to przewidziane do eksploatacji w trasach (taki sposób jak napisałeś wyżej

> odpada)

To nie jest samochód na trasę.

> - jeżdżąc w ten sposób nie nakręcisz za dużo kilometrów

> - a już na pewno nie tyle żeby się zwrócił koszt instalacji CNG oraz tej sprężarki za 12kpln

To nie jest samochód dla oszczędnych, ale dla "zielonkawych" - ludzi którzy uważają że spalanie benzyny jest be a gazu cacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No jednak nie. Poza tym - nikt nie kupuje takiego samochodu jako JEDYNEGO w rodzinie.

\

Dobrze, że jest AUTOKĄCIK.

Dowiedziałem się, ze muszę jeszcze dokupić PASSATA.

grinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gif

Chociaż w salonie nikt nie sprawdzał, czy mam już większe auto w garażu.

Ech, ci sprzedawcy. Ciągle niedoszkoleni. 893goodvibes.gif893goodvibes.gif893goodvibes.gif893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No jednak nie. Poza tym - nikt nie kupuje takiego samochodu jako JEDYNEGO w rodzinie. Jedynym

> samochodem w rodzinie jest stary Passat lub Golf. Up czy tak Citigo to typowe drugie lub

> trzecie auto, służące do jazdy po mieście dla żony lub córki. I nikt tym nie jeździ poza

> miasto, bo robią to albo starym Passatem (jedyny samochód w rodzinie), lub nowym Passatem (a

> Up jest drugim/trzecim autem).

Co Ty gadasz? Masz? Jezdziles?

Przeciez z tego wątku zaraz wyniknie, że Up (i/lub Citigo) to jest najlepsze auto na trasy. facepalm%5B1%5D.gif

Wygodniejsze niż A4 B5 na wielowahaczu z 2 razy większą mocą... Pasek czuje się już zagrożony:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobra dobra, ilu klientów kupujących nowego Upa jako drugie auto ma dwudziestoletniego Golfa czy

> Corollę (notabene, kompakty też nie są wymarzonymi autami w trasy).

> Raczej klientela na takie auta ma już w garażu nowego Passata. Który tego Upa w trasie po prostu

> miażdży.

nie jest to wcale oczywiste.moi sasiedzi[malzenstwo]maja 2 auta-ona jezdzi fiesta a on clio.on ma jeszcze robocze berlingo bodajze.nie maja wiekszego auta a jezdza dosc sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co Ty gadasz? Masz? Jezdziles?

Jeździłem grinser006.gif Bardzo fajne MIEJSKIE auto dla dwóch osób. Jako rodzinne - hahaha.gif

> Przeciez z tego wątku zaraz wyniknie, że Up (i/lub Citigo) to jest najlepsze auto na trasy.

Na trasy do sklepu i z powrotem może wink.gif

> Wygodniejsze niż A4 B5 na wielowahaczu z 2 razy większą mocą... Pasek czuje się już zagrożony:)

Ja tam się śmieję z kultu Passata B5, ale gdybym miał mieć RODZINNY samochód i miałbym budżet 40 kzł... To jednak wybrałbym coś innego, niż Up, chociażby Fabię Combi albo coś takiego, nawet niech będzie lekko używana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie jest to wcale oczywiste.moi sasiedzi[malzenstwo]maja 2 auta-ona jezdzi fiesta a on clio.on ma

> jeszcze robocze berlingo bodajze.nie maja wiekszego auta a jezdza dosc sporo.

W przypadku UK sprawa wygląda zupełnie inaczej - inne odległości, a przede wszystkim inne drogi. Na autostradach UK z ograniczeniem do 112 km/h wystarczy byle popierdółka, ale na zwykłych drogach w PL małe auta są po prostu niebezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No bo dziwne to jest

Ja w sumie też tak skończyłem. hehe.gif

UPem jeździ szanowna blagam.gif małżonka blagam.gif [powered by Sibui hehe.gif], ja se zanabyłem foxa "do grzebania", a on się cholernik psuć nie chce i jeździ. rotfl.gif

Mondziak sprzedany - i co teraz, kupowac trzecie auto na trasę? niewiem.gif

Szkoda kasy i miejsca w garażu. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wygodniejsze niż A4 B5 na wielowahaczu z 2 razy większą mocą... Pasek czuje się już zagrożony:)

a co to ma do rzeczy?

mialem A4 na rzeczonym wielowahaczu i w trasie toto nie mialo startu[w sensie komfortu jazdy] do np.primery p12.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a co to ma do rzeczy?

> mialem A4 na rzevzonym wielowachaczu i w trasie toto nie mialo startu[w sensie komfortu jazdy] do

> np.primery p12.

buahahah argument. ok.

1. A4 to porażka w wersji B5, ale nawet ta porażka jest lepsza w trasie niż miejski piardek i wielowahacz ma tu takie znaczenie jak P12 przy nazwie primery. czyli żadne.

2. aja jechałem saabem do którego primera nie miała startu!

Twoja kolej... albo nie.

trzymaj sie tematu - Up! vs świat. a nie A4 vs primera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W przypadku UK sprawa wygląda zupełnie inaczej - inne odległości, a przede wszystkim inne drogi. Na

> autostradach UK z ograniczeniem do 112 km/h wystarczy byle popierdółka, ale na zwykłych

> drogach w PL małe auta są po prostu niebezpieczne.

stawiasz w takim razie teze ze auta te byly projektowane z mysla o Polsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja w sumie też tak skończyłem.

> UPem jeździ szanowna małżonka [powered by Sibui ], ja se zanabyłem foxa "do grzebania", a on

> się cholernik psuć nie chce i jeździ.

> Mondziak sprzedany - i co teraz, kupowac trzecie auto na trasę?

> Szkoda kasy i miejsca w garażu.

No bo pewnie "trasy" robicie rzadko. Ale jak jedno auto robi rocznie 30 kkm, a drugie 10 kkm, to wiadomo, że pierwsze musi być co najmniej klasy C, a drugie może byc i A (typowo miejskie), żeby było w miarę wygodnie. Ja po mieście jeżdżę rzadko, robię głównie trasy (80% przebiegu autostrady), więc mam dużego kompakta. Żona jeździ tylko po mieście i ma auto klasy A (Peugeot 107). I ja czasami jeżdżę po mieście 107, bo jest wygodniej, natomiast "rodzinne jazdy" w trasę tylko większym autem. I taki model: klasa C/D + A/B ma sens, natomiast samo posiadanie jednego auta klasy A na rodzinę jest bezsensowne, to już lepiej mieć C lub D, żeby dało się jeździć i po mieście i poza miastem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie auta? Małe? Duże? UK jest bardzo specyficznym rynkiem, auta UE są projektowane z myślą o

> rynku niemieckim przede wszystkim.

dlatego wlasnie prorokowanie czy dany model osiagnie sukces na podstawie polskiego rynku jest niezbyt dobrym rozwiazaniem.a to czesto na AK sie dzieje.dobrym przykladem jest zapodanie przez OZI-ego wynikow produkcji gdzie modele sprzedawane w Polsce w pojedynczych egzemplarzach[czyli porazka no.gif] sa produkowane w ilosciach kilkusettysiecznych .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> trzymaj sie tematu - Up! vs świat. a nie A4 vs primera.

przyznaje ze nie jezdzilem up-em.ale jesli nie jest to konkretna porazka konstrukcyjna to jazda takim autem nie musi byc tragedia.zdarzalo mi sie zrobic trasy[autostradowe] po 200km podobnym wielkosciowo autem[atos] i wychodzilem z auta zrelaksowany.wiec nie rozumiem troche narzekaczy-wszystko ponizej klasy D jest be...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przyznaje ze nie jezdzilem up-em.ale jesli nie jest to konkretna porazka konstrukcyjna to jazda

> takim autem nie musi byc tragedia.zdarzalo mi sie zrobic trasy[autostradowe] po 200km podobnym

> wielkosciowo autem[atos] i wychodzilem z auta zrelaksowany.wiec nie rozumiem troche

> narzekaczy-wszystko ponizej klasy D jest be...

up jest swietny... jak na małe auto. nikt chyba nie napisał, że to tragedia.

ale małe auta nie są na trasy... i nie wazne jak cudowną konstrukcją nie bedzie - małe nie ma mocy, małe jest lekkie i skacze jak piłeczka na nierównościach, jest podatne na boczny wiatr, małe jest za małe na bagaże itp itd.

up nie jechałem trasy - odbyłem tylko jazdę próbną, i nie odniosłem wrażenia jego "wyjątkowości". jechałem kilka tras maluchami (CC, Twingo, Corsa itp) - i to nie jest komfortowe podróżowanie... da się, ba nawet maluchem się da... ale da się a komfortowo to 2 różne sprawy...

A4 B5 miałem (1.8T) i nie ma mowy żeby sprawne A4 było mniej komfortowe niż segment A. pomimo że A4 jakoś szczególnie wygłuszone nie jest, zawieszeniowo też nie bryluje, ale jest dość miękkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No bo pewnie "trasy" robicie rzadko. Ale jak jedno auto robi rocznie 30 kkm, a drugie 10 kkm, to

> wiadomo, że pierwsze musi być co najmniej klasy C, a drugie może byc i A (typowo miejskie),

> żeby było w miarę wygodnie. Ja po mieście jeżdżę rzadko, robię głównie trasy (80% przebiegu

> autostrady), więc mam dużego kompakta. Żona jeździ tylko po mieście i ma auto klasy A (Peugeot

> 107). I ja czasami jeżdżę po mieście 107, bo jest wygodniej, natomiast "rodzinne jazdy" w

> trasę tylko większym autem. I taki model: klasa C/D + A/B ma sens, natomiast samo posiadanie

> jednego auta klasy A na rodzinę jest bezsensowne, to już lepiej mieć C lub D, żeby dało się

> jeździć i po mieście i poza miastem.

Co do zasady sie z Tobą zgadzam. ok.gif

Tylko jeszcze jedna kwestia - ceny zakupu/kosztów eksploatacji.

Za wspomniane 40 kzł (nota bene - moj UP kosztował spoooooro mniej blush.gif) masz nowe auto z gwarancją, więc koszty eksploatacji są na przewidywalnym poziomie. Dodatkowo auto mało pali, więc w sumie to ekonomiczny wybór. Co do jazdy w trasach - uwierz mi, tragedii nie ma. ok.gif

W przypadku zakupu auta klasy C/D (cokolwiek to znacyz, bo nie znam się na klasyfikacji), to będzie to kilkulatek z jakimś tam przebiegiem. Gwarancji najczęsciej już nie ma, samo kupno dobrego kilkuletniego auta stwarza sporo problemów, no i koszty eksploatacji - mogą być porównywalne do opcji pierwszej, ale nie zawsze są. W używanym aucie bez gwarancji przewidywalnośc tych kosztów jest mocno dyskusyjna - miałem przyklad swojego mondeo, 3lata w moich rękach (używka) i praktycznie nic (poza eksploatacją) się nie działo. Kilka miesięcy przed sprzedaża - amorki, pęknieta spręzyna, pompa wspomagania hamulców, łożysko (z piastą). spineyes.gif

Więc Twój wywód uznałbym za zasadny w sytuacji, kiedy kogoś stać na kupno większego, nowego auta. A tak pozostaje wybór między tzw. świętym spokojem kosztem gorszego komfortu a większą wygodą i pewnym ryzykiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> up jest swietny... jak na małe auto. nikt chyba nie napisał, że to tragedia.

> ale małe auta nie są na trasy... i nie wazne jak cudowną konstrukcją nie bedzie - małe nie ma mocy,

> małe jest lekkie i skacze jak piłeczka na nierównościach, jest podatne na boczny wiatr, małe

> jest za małe na bagaże itp itd.

> up nie jechałem trasy - odbyłem tylko jazdę próbną, i nie odniosłem wrażenia jego "wyjątkowości".

> jechałem kilka tras maluchami (CC, Twingo, Corsa itp) - i to nie jest komfortowe

> podróżowanie... da się, ba nawet maluchem się da... ale da się a komfortowo to 2 różne

> sprawy...

oczywiscie nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie porownywal komfortu aut z roznych klas-bo nic tutaj nie ma do udowodnienia.natomiast da sie bez obrazen narzadow wenetrznych jezdzic czyms takim w trase. co ciekawe jedyne auto ktore mialem i sprzedalem z powodu ZMECZENIA na dlugich trasach to byla mazda 323 diesel.po trasie 2000km bylem strzepem czlowieka no.gif

> A4 B5 miałem (1.8T) i nie ma mowy żeby sprawne A4 było mniej komfortowe niż segment A. pomimo że A4

> jakoś szczególnie wygłuszone nie jest, zawieszeniowo też nie bryluje, ale jest dość miękkie.

ja mialem B6 i akurat wygluszenie bylo w/g mnie OK.zawieszeniowo mi nie podeszlo-ale ja lubie na trasie kanapowce zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobra, masz rację bepięć kombi w tedeiku jest tym, czego potrzebuje każda polska rodzina.

> To jest prawda objawiona i czym innym strach się wypuścić za miasto.

> Wszyscsy mają do przewożenia bernardyny i wózki głębokie dla bliźniaków.

> Nie istnieja single i bezdzietne małażeństwa, którym moze wystarczać małe auto. Tak po prostu nie

> wolno.

> mając około 40 tys.zł lepiej kuipć zapuszczonego wielkiego paścia i zyskać szacunek na dzielni i

> uczucie jazdy bezpiecznym(duży może więcej) samochodem.

Nie kolego. Ja nigdzie nie pisałem że Up ma być alternatywą dla pełnoletniego paska w tedeiku.

To jest typowo polskie rozumowanie. A Polska nie jest rynkiem z którym ktokolwiek by się liczył.

Ja pisałem, że gros nabywców Upa ma już nowego paska w tedeiku. Więc jazda Upem w trasę byłaby dla nich egzotyką. Bo tak zapewne będzie w Europie. Na rynkach, które się liczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie jest samochód na trasę.

> To nie jest samochód dla oszczędnych, ale dla "zielonkawych" - ludzi którzy uważają że spalanie

> benzyny jest be a gazu cacy.

Poczytaj wątek to się dowiesz, że to świetny, oszczędny samochód rodzinny na długie trasy.

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeździłem Bardzo fajne MIEJSKIE auto dla dwóch osób. Jako rodzinne -

> Na trasy do sklepu i z powrotem może

> Ja tam się śmieję z kultu Passata B5, ale gdybym miał mieć RODZINNY samochód i miałbym budżet 40

> kzł... To jednak wybrałbym coś innego, niż Up, chociażby Fabię Combi albo coś takiego, nawet

> niech będzie lekko używana.

Ja bym brał małego sedana: 301, C-Elysee, Aveo itd. Połknie 4 osoby, bagaż i dowiezie ich na wakacje w miarę żywych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale co to za oszczędność wywalić kilkadziesiąt tysięcy za samochód spalający mało taniego paliwa?

> Nie lepiej kupić za trzy tysiące Lanosa i zaoszczędzone 50 przeznaczyć na benzynę na 10 lat?

> Tym bardziej, że taki SX będzie od tej Skody pod każdym względem lepszy . Pod każdym...

ziomek popieram

a ile mozna byłoby zaoszczedzic w takim matizie z LPG blush.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poczytaj wątek to się dowiesz, że to świetny, oszczędny samochód rodzinny na długie trasy.

Nawet mi się nie chce... U nas Honda przez pewien czas (a może nawet nadal?) sprzedawała model Civic GX fabrycznie przystosowany do CNG. Do niego dokupowywalo sie własna stacje i mozna było jeździć na gazie. Zainteresowanie mówiąc delikatnie było niewielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i co z tego, że nie jest tanie? W DK np. bije rekordy sprzedaży...

> Za pierwsze półrocze 2013 sprzedało się 8441 Up-ów.

> Druga jest... Skoda CityGo: 3975 sztuk. Potem Fiesta 3444 sztuk.

> A Golf dopiero dziesiąty: 2342 sztuki...

Tylko jakie sa pdatki na auta w DKzlosnik.gif?

> W Europie to małe auta napędzają sprzedaż...

Napewno do pewnego stopnia, ale rodziny do tego nie zapakujeszhmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> \

> Dobrze, że jest AUTOKĄCIK.

> Dowiedziałem się, ze muszę jeszcze dokupić PASSATA.

przeczytaem caly watek i jedno mnie ciekawihmm.gif, jakie miales zalozenia kupujac uphmm.gif? Tzn np auto dla dwoch osob w max cenie $xxx musi byc nowe ...etc.

Pytam z ciekawosci, bo jezdzilem tymhmm.gif. Patrzac jednak kto to u mnie kupuje, to srednia wieku kupcow ma ok 17-18 lat 001.gif i wylacznie M, bo automatic brak....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przeczytaem caly watek i jedno mnie ciekawi, jakie miales zalozenia kupujac up? Tzn np auto dla

> dwoch osob w max cenie $xxx musi byc nowe ...etc.

> Pytam z ciekawosci, bo jezdzilem tym. Patrzac jednak kto to u mnie kupuje, to srednia wieku kupcow

> ma ok 17-18 lat i wylacznie M, bo automatic brak....

Akurat kolega Duch ma automata. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przeczytaem caly watek i jedno mnie ciekawi, jakie miales zalozenia kupujac up? Tzn np auto dla

> dwoch osob w max cenie $xxx musi byc nowe ...etc.

> Pytam z ciekawosci, bo jezdzilem tym. Patrzac jednak kto to u mnie kupuje, to srednia wieku kupcow

> ma ok 17-18 lat i wylacznie M, bo automatic brak....

U nas są trochę inne realia. Większości 17-18 latków raczej nie stac na auta z salonu, nawet te najmniejsze.

Wracając do twojego pytania: chciałem kupic nowe auto nie wydając za wiele. musiało być z automatem, w miarę wygodne, no i nie straszyć wyglądem.

Za trochę więcej miałem np. KIA VENGA, FABIA, ale po jeździe próbnej zdecydowałem, że up!spełnia wszystkie moje warunki.

Dotychczas miałem wiele aut, w tym również większych-AUDI A6, Mercedes E, ale też mniejsze-FABIA, POLO,A-klasa,oraz średnich-GOLF, SCENIC. Wybór auta tej wielkości był świadomy.

No i u mnie przewozi tylko moją rodzinę, czyli 2 osoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy okazji co do "2 osobowości" - dzieciaki, ew. osoby przeciętnego wzrostu siedzą z tyłu

> normalnie.

> Nie wiem, skąd takie hasło, że "trojaczki" tylko dla dwóch osób?

Bo ludziom w głowach się poprzewracało od tego "zachodu" u nas old.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo ludziom w głowach się poprzewracało od tego "zachodu" u nas

Eee, to raczej takie gadanie, powtarzanie sloganów. ok.gif

Dwumiejscowy - pomimo +2 - jest przykładowo jag xk.

Tam z tyłu nie ma miejsca na nogi pasażerów. W sumie to nie wiem, po co są te tylne fotele - jakiś ekologiczny wskaźnik przeliczany na liczbe miejsc? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Citigo z LPG robiłbym taką trasę za ok. 90 euro smile.gif I się wcalę nie chwalę 270751858-jezyk.gif

Co do podróży tym autkiem w trasie. Na prawdę jest ok, moim zdaniem jest to najbardziej nadający się maluch ze wszystkich na rynku, wyciszenie i zawieszenie jest moim zdaniem najlepsze w tej klasie.

Ja pokonałem jak na razie najdłuższą trasę ok. 250km w jedną stronę (mazury) i nie odczułem negatywnie tej podróży, fotele wygodne, klimatyzacja przyjemnie chłodzi a po trasie prędkość 130 km/h nie męczy smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U nas są trochę inne realia. Większości 17-18 latków raczej nie stac na auta z salonu, nawet te

> najmniejsze.

Spokojnieok.gif, ja cie nie potempiam, wrecz przeciwniezlosnik.gif[...], ot tylsko stwierdzilem, ze taka jest docelowa grupa klientow - u mniehmm.gif. Jedno mnie zaciekawilo, ze twoj jest autohmm.gif. Pogrzebalem, i wyszlo, ze to manual tylko zautomatyzowany - tak?hmm.gif

Jak to drive.gif - np szarpieniewiem.gif? Pytam, bo probuje zrozumiec VeeDub Ozzlosnik.gif, jesli 96% aut sprzedawanych to automatic, dlaczego tego nie wprowadzili. Oficjalnie znalazlem odpowiedz, ze "to nie skrzynia dla wymagajacych rynkow"hmm.gif001.gif[...] Ciekawi mnie wlasciwie ile w tym prawdy, bo Fiat zaczal sprzedwac Punto od tego miesiaca i wlasnie ma zautomazywanego manualidea.gif[...]

> Wracając do twojego pytania: chciałem kupic nowe auto nie wydając za wiele. musiało być z

> automatem, w miarę wygodne, no i nie straszyć wyglądem.

I dlatego mowie, ze cie nie potepiamzlosnik.gif, wrecz przeciwnie widze calkowicie uzasadnienie takiego postepowaniawaytogo.gif szczegolnie, jak piszesz ze rodzina to 2dwink.gifgrinser006.gif[...] Wydaje mi sie, ze wlasnie jestes przykladem zdrowego rozsadku na AKskromny.gif - jesli moja osobista opinia jest w ogole cos warta001.gif - wiekszosc woli wydac na "po dziadku" a wiekszezlosnik.gif, a potem probuja uzasadnic, ze wymiana silnika, to przeciez czynnosc explatacyjnahahaha.gif[...]

> Za trochę więcej miałem np. KIA VENGA, FABIA, ale po jeździe próbnej zdecydowałem, że up!spełnia

> wszystkie moje warunki.

A pare $$$k w kieszeni zostajezlosnik.gif

Venga - widzialem to na ikonka_photo2.gif - IMVHO nawet ladne. Jak to popularne? Duzo mniejsze niz Rio na zywoniewiem.gif?

> Dotychczas miałem wiele aut, w tym również większych-AUDI A6, Mercedes E, ale też mniejsze-FABIA,

> POLO,A-klasa,oraz średnich-GOLF, SCENIC. Wybór auta tej wielkości był świadomy.

ok.gif

Ale tez IMVHO ma znaczenia jaki wiek tych authmm.gif. Porownywac auto z powiedzmy konca lat 90tych np Audi powiedzmy A4 do powiedzmy 2013 A4 - coz calkiem inne autahmm.gif[...] Postepshhh.gif[...]

> No i u mnie przewozi tylko moją rodzinę, czyli 2 osoby.

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiśćie mam up!-a ze zautomatyzowaną skrzynią. Nie jest to pełny automat.

Jeździ się tym tak, jakbyś zmianę biegów i obsługę sprzęgła powierzył np.pasażerowi. Gaz też jest "odpuszczany" podczas zmiany biegów.

Plusem jest niski stopień skomplikowania mechanizmu(normalna skrzynia i sprzęgło z dołożonymi 3 serwomotorami) oraz zużycie paliwa jak w manualu.

Minusem jest niska szybkość działania wynikająca z budowy oraz przerwy w napędzie podczas zmian przełożeń.

Powinni to kupować ludzie świadomi, że to nie jest "automat", inaczej są narzekania, że wolne, że muli itp.

Jako ciekawostkę z naszego podwórka: jak kupiłem autko, to koledzy stwierdzili, że ładny, fajny że nowy, ale stwierdzili: "za tyle kasy miałbyś fajnego PASSATA". Zgadnijcie czym się wożą? zlosnik.gifzlosnik.gif

Odpowiadając na pytanie o KIA:

- wtych autach póki co przeraża mnie blacha i problemy z korozją.

W naszym klimacie auta mają ciężki żywot i jak nie są porządnie zabezpieczone przed korozją, to pojawia się ona dość szybko. VW jaki by nie był, to jednak ma blachy cynkowane i podwozie pomalowane "barankiem", czego u wielu producentów nie uświadczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.