Skocz do zawartości

Kolejne rozważanie nt. zakupu auta


Chorzyn

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Powoli rozpoczynam rozważania na temat nowego auta i generalnie to mętlik mam w głowie. Może koledzy na coś mnie ukierunkują.

Żadnych swoich typów nie podaję, chociaż niektóre same się nasuwają. Miałem okazję jeździć wieloma autami i może dlatego sam nie wiem, co bym chciał.

Wymagania:

- auto służy mi do spraw zawodowych, przemieszczam się głównie w trasach powiedzmy 70/30 (trasa/miasto). Planowane przebiegi roczne ok. 50-60kkm. Dobrze jakby nie kojarzyło się z typowymi autami PH, ale nie jest to warunek konieczny...

- Raczej diesel (powiedzmy 120-150KM lub ewentualnie słabszy z możliwością dłubnięcia) - istotne są dla mnie rozsądne koszty eksploatacji, spalanie przy prędkościach autostradowych (więc tutaj raczej DIESEL) , serwis. Rozglądam się w segmencie C i D. Kompakt i wyżej. Powiedzmy, że auto ma mi służyć przez 3, max 4 lata. Nie potrzebuję klasy premium.

- Duży bagażnik ale i dobrze jakby miał sporą "ładowność" (obecne auto po załadowaniu np: katalogami nie siada dosyć mocno, poprzednia skoda siadała mocno)

- Wygodny fotel kierowcy z długim siedziskiem i podparciem ledźwiowym, tempomat, dobre oświetlenie (z pierdół to mile widziane wygaszanie zegarów jak w saabie albo nie irytujące oświetlenie)

- Prowadzenie (pewne, aby na wietrze auto nie latało po jezdni) - powiedzmy jak Ford jest pod tym względem ok, jako jakiś wyznacznik (czyli mile widziany wielowahacz z tyłu)

- gadżety typu super hiper kolorowe wyświetlacze nie są istotne.

- Sam nie wiem czy kombi czy liftback. Na pewno nie sedan.

Może koledzy jeżdżący dużo w trasach i bardziej patrzący na kwestię bezproblemowej eksploatacji napiszą coś więcej.

Jaki model i silnik sugerujecie?

I teraz jedna rzecz dyskusyjna na koniec. Czy brać waszym zdaniem nowe?

Ostatnio preferowałem 3-latki (z przebiegiem ok.50-60kkm, kupowane z pewnego źródła) z racji,że sporą utratę wartości początkowej mają za sobą...Z żadnym z ostatnich aut nie miałem większych problemów a eksploatacja ograniczała się do typowych rzeczy, bez większych awarii...

Budzet przy nowym powiedzmy 80-100max. Im rozsądniej tym lepiej (Najchętniej to i poniżej tych wartosci)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Powoli rozpoczynam rozważania na temat nowego auta i generalnie to mętlik mam w głowie. Może

> koledzy na coś mnie ukierunkują.

> Żadnych swoich typów nie podaję, chociaż niektóre same się nasuwają. Miałem okazję jeździć wieloma

> autami i może dlatego sam nie wiem, co bym chciał.

> Wymagania:

> - auto służy mi do spraw zawodowych, przemieszczam się głównie w trasach powiedzmy 70/30

> (trasa/miasto). Planowane przebiegi roczne ok. 50-60kkm. Dobrze jakby nie kojarzyło się z

> typowymi autami PH, ale nie jest to warunek konieczny...

> - Raczej diesel (powiedzmy 120-150KM lub ewentualnie słabszy z możliwością dłubnięcia) - istotne są

> dla mnie rozsądne koszty eksploatacji, spalanie przy prędkościach autostradowych (więc tutaj

> raczej DIESEL) , serwis. Rozglądam się w segmencie C i D. Kompakt i wyżej. Powiedzmy, że auto

> ma mi służyć przez 3, max 4 lata. Nie potrzebuję klasy premium.

> - Duży bagażnik ale i dobrze jakby miał sporą "ładowność" (obecne auto po załadowaniu np:

> katalogami nie siada dosyć mocno, poprzednia skoda siadała mocno)

> - Wygodny fotel kierowcy z długim siedziskiem i podparciem ledźwiowym, tempomat, dobre oświetlenie

> (z pierdół to mile widziane wygaszanie zegarów jak w saabie albo nie irytujące oświetlenie)

> - Prowadzenie (pewne, aby na wietrze auto nie latało po jezdni) - powiedzmy jak Ford jest pod tym

> względem ok, jako jakiś wyznacznik (czyli mile widziany wielowahacz z tyłu)

> - gadżety typu super hiper kolorowe wyświetlacze nie są istotne.

> - Sam nie wiem czy kombi czy hatchback. Na pewno nie sedan.

> Może koledzy jeżdżący dużo w trasach i bardziej patrzący na kwestię bezproblemowej eksploatacji

> napiszą coś więcej.

> Jaki model i silnik sugerujecie?

> I teraz jedna rzecz dyskusyjna na koniec. Czy brać waszym zdaniem nowe?

> Ostatnio preferowałem 3-latki (z przebiegiem ok.50-60kkm, kupowane z pewnego źródła) z racji,że

> sporą utratę wartości początkowej mają za sobą...Z żadnym z ostatnich aut nie miałem większych

> problemów a eksploatacja ograniczała się do typowych rzeczy, bez większych awarii...

Volvo XC60 D3 z automatem i aktywnym tempomatem wink.gif

mialem pare razy okazje przejechac sie w dluzsze i krotsze trasy i... poza spalaniem bardzo sobie chwale wink.gif

ps. nie podales kwot w jakich sie obracasz szukajac wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Volvo XC60 D3 z automatem i aktywnym tempomatem

> mialem pare razy okazje przejechac sie w dluzsze i krotsze trasy i... poza spalaniem bardzo sobie

> chwale

> ps. nie podales kwot w jakich sie obracasz szukajac

Napisałem, że nie celuję w "Premium" a jednak Volvo tam aspiruje. Powiedzmy max. 80-100 brutto po negocjacjach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisałem, że nie celuję w "Premium" a jednak Volvo tam aspiruje. Powiedzmy max. 80-100 brutto po

> negocjacjach

smile.gif ja bym nie bronil sie tak przed 'premium' wink.gif

a po jezdzeniu roznosciami to zdecydowanie polecam automat i aktywny tempomat wink.gif - innym autem ktorym lubie jezdzic w tej konfiguracji to Toyota Avensis.

Mondeo nie polecam bo nie ma fajnego tempomatu, automat szarpie, a nawigacja notorycznie mnie gubi na niemieckich autostradach (dziwnie podaje ktorego pasa sie trzymac na wielopasmowych/wielokierunkowych zjadach)

Passat - nie jezdzilem zadnym z aktywnym tempomatem wiec nie wiem jak tam dziala, ale trzymalbym sie z dala od paska CC wink.gif strasznie malo miejsca na glowe, a do tego swiszcze > 120km/h tymi bezramkowymi oknami wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja bym nie bronil sie tak przed 'premium'

> a po jezdzeniu roznosciami to zdecydowanie polecam automat i aktywny tempomat - innym autem ktorym

> lubie jezdzic w tej konfiguracji to Toyota Avensis.

To może coś więcej o Ave napisz ? Wady, zalety?

> Mondeo nie polecam bo nie ma fajnego tempomatu, automat szarpie, a nawigacja notorycznie mnie gubi

> na niemieckich autostradach (dziwnie podaje ktorego pasa sie trzymac na

> wielopasmowych/wielokierunkowych zjadach)

Mondeo bieorę pod uwagę ale nie mam przekonania

> Passat - nie jezdzilem zadnym z aktywnym tempomatem wiec nie wiem jak tam dziala, ale trzymalbym

> sie z dala od paska CC strasznie malo miejsca na glowe, a do tego swiszcze > 120km/h tymi

> bezramkowymi oknami

Passat...sam nie wiem, sporo kosztuje. To już Superb kombi bardziej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Octavia? Accord?

Octavia...jeździłem sporo OII po FL. Jak wieje to to auto prowadzi się słabo na autostradach IMO. DO tego wspomaganie przy wyższych prędkościach potęguje wrażenie "nieprecyzyjnosci".

Accord - nigdy nie miałem stycznosci. Może ktoś coś opisze z doswiadczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Powoli rozpoczynam rozważania na temat nowego auta i generalnie to mętlik mam w głowie.

Spróbuj przymierzyć się do C5 2.0 HDI Exclusive albo przynajmniej Selection - po upuście zmieścisz się w budżecie.

Niestety nie ma aktywnego tempomatu, ale dzięki hydropneumatycznemu zawiasowi jazda jest niesamowicie komfortowa.

No i nie jest to typowe flotowe Mondeo wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Volvo XC60 D3 z automatem i aktywnym tempomatem

Jak działa i jakie są główne zalety AKTYWNEGO tempomatu?

Czym się różni od std. tempomatu?

Pytam, bo std tempomatu jakoś nie za bardzo lubię.

Pozdro

B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

Jeździłem dziesiątkami, może setkami samochodów i jednak twierdzę, że warto dopłacić do klasy premium. Każde bmw, merc, audi, volvo, czy co tam sobie jeszcze wykombinujesz przy jeździe poza miastem będzie cichsze, bardziej komfortowe, wygodniejsze itd. Szukałbym jakieś klasy C, serii 3 (a4 mi się nie podoba smile.gif ) naprawdę w porównaniu do passatów, mondeo, insigni, avensisów i innych c5 czy 508ek to jednak klasa wyżej...

A jak mimo wszystko nie chcesz to kup Superba TDI 170 z DSG w jakiejś bogatej wersji i będzie pan zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do znudzenia bede powtarzal Laguna 3. Kupisz nowe, bedziesz zadowolony, kupisz uzywane bedziesz tak samo zadowolony za mniejsza kase. Z dieslem praktycznie bezawaryjne. Teraz drugi lift wyszedl/wychodzi wiec co ma byc nie tak to juz jest ponaprawiane.

Ja mam auto z 1 wypustu i poza przepalajacymi sie oprawkami od dziennych, ktore sa wpadka projektowa auto nie ma wtopy. Jak kupisz 3 latka to sie zalapiesz na lift.

Dostajesz duzo za mala kase.

Nie przesadzam ale kto nie wsiada to jest efekt "o, jakie fajne to auto". Do tego jest ciche (sporo od mondeo mk3, mk4 nie jezdzilem wiec nie mam porowniania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> do znudzenia bede powtarzal Laguna 3. Kupisz nowe, bedziesz zadowolony, kupisz uzywane bedziesz tak

> samo zadowolony za mniejsza kase. Z dieslem praktycznie bezawaryjne. Teraz drugi lift

> wyszedl/wychodzi wiec co ma byc nie tak to juz jest ponaprawiane.

> Ja mam auto z 1 wypustu i poza przepalajacymi sie oprawkami od dziennych, ktore sa wpadka

> projektowa auto nie ma wtopy. Jak kupisz 3 latka to sie zalapiesz na lift.

> Dostajesz duzo za mala kase.

> Nie przesadzam ale kto nie wsiada to jest efekt "o, jakie fajne to auto". Do tego jest ciche (sporo

> od mondeo mk3, mk4 nie jezdzilem wiec nie mam porowniania)

Jeździłem jakiś czas temu Laguną 2.0 diesel 150KM w wersji z nagłośnieniem Bose (fakt, że krótko). Faktycznie nieźle wykończona, niezłe fotele, jak na Francuza zawieszenie mnie zaskoczyło (dosyć sztywne, spręzyste. Jak dla mnie tylko nie do końca mi pozycja za kierownicą pasowała z racji jej specyficznego pochylenia. Inna kwestia, że ta któą jeździłem miała też strasznie wyząbkowane opony, które było bardzo słychać w kabinie. W sumie jest to ciekawa propozycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeździłem dziesiątkami, może setkami samochodów i jednak twierdzę, że warto dopłacić do klasy

> premium. Każde bmw, merc, audi, volvo, czy co tam sobie jeszcze wykombinujesz przy jeździe

> poza miastem będzie cichsze, bardziej komfortowe, wygodniejsze itd. Szukałbym jakieś klasy C,

> serii 3 (a4 mi się nie podoba ) naprawdę w porównaniu do passatów, mondeo, insigni, avensisów

> i innych c5 czy 508ek to jednak klasa wyżej...

To wiem ponieważ przez jakiś czas miałem okazję jeździć Lexusami i trochę BMW. Jednak koszty utrzymania (serwisowania) są dla mnie istotnym czynnikiem, dlatego nie celuję aż tak wysoko.

> A jak mimo wszystko nie chcesz to kup Superba TDI 170 z DSG w jakiejś bogatej wersji i będzie pan

> zadowolony.

Superb jest jednym z aut, które mógłbym mieć na celowniku. Fakt, że akceptuję jego wygląd tylko w kombi. Ale czy ktoś z tutaj obecnych może napisać coś więcej o Superbach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spróbuj przymierzyć się do C5 2.0 HDI Exclusive albo przynajmniej Selection - po upuście zmieścisz

> się w budżecie.

> Niestety nie ma aktywnego tempomatu, ale dzięki hydropneumatycznemu zawiasowi jazda jest

> niesamowicie komfortowa.

> No i nie jest to typowe flotowe Mondeo

Nie potrafię uzasadnić dlaczego, ale ciężko chyba byłoby mnie przekonać do Citroena ... pomimo tego, że już gdzieś czytałem o stosunkowo niskiej bezawaryjności icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakbyś jednak chciał sedana używkę to mam passka 2.0TDI CR do sprzedania

> z wymagań wg mnie spełnia co trzeba.

Napisz swoje wrażenia z eksploatacji. Paskiem 2.0 jeździłem. Typowo, poprawne niemieckie auto. Ciche, wygodne. Zero emocji zlosnik.gif

Po za tym co do używki, to potrzebowałbym ze stosunkowo małym przebiegiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7.jpg

Mondeo MK4 w dieslu i nadwoziu kombi lub htb

W tej cenie spokojnie dobrze doposażone nowe auto da się kupic.

Jeśli interesuje cię taka opcja to napisz na priv, spróbujemy zrobić dobrą cenę na max rabatach. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisz swoje wrażenia z eksploatacji. Paskiem 2.0 jeździłem. Typowo, poprawne niemieckie auto.

> Ciche, wygodne. Zero emocji

> Po za tym co do używki, to potrzebowałbym ze stosunkowo małym przebiegiem

Zależy do czego porównywać - jak do np toyoty avensis to jest to ekstaza doznań z jazdy zlosnik.gif

Moim zdaniem jest to po prostu poprawne auto, bardzo ergonomiczne, stworzone do tras. 2.0TDI na common railu (CBAB) jest b kulturalne i mało pali - ze względu na ten motorek go kupiłem smile.gifmoje powtarzalne spalanie z całego baku to 6.3 w cyklu mieszanym. Ale jak mu zapniesz 6tkę, 100 na tempomacie to pali 4.7.

-20131016-[displayLink]-1356647@1-20131016025632]tu troche fotek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie potrafię uzasadnić dlaczego, ale ciężko chyba byłoby mnie przekonać do Citroena ... pomimo

> tego, że już gdzieś czytałem o stosunkowo niskiej bezawaryjności

Ile chcesz jeździć tym autem? Zawsze można sobie dokupić kontrakt serwisowy i będziesz miał spokój, aczkolwiek powyżej 4 lat robi się już drogo.

Przynajmniej się przejedź wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Superb jest jednym z aut, które mógłbym mieć na celowniku. Fakt, że akceptuję jego wygląd tylko w

> kombi. Ale czy ktoś z tutaj obecnych może napisać coś więcej o Superbach ?

zrobiłem ze 20000km wersją kombi TDI 170 dsg elegance

co chcesz wiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pomyśl nad orlando 2.0 D 163 KM

prowadzi sie jak taczka, glosne i niewygodne. O jakosci oswietlenia mozna tylko powiedziec ze jest. Szyba przednia jest tak ustawiona, ze rozwalic ja byle kamieniem to nie problem - jezdzac po trasach udala mi sie ta sztuka w niecale 2 tygodnie. Gosc z wypozyczalni mowil, ze wszystkie jakie maja maja pajaczki na szybach oslabiony.gif Dla kogos kto jezdzi w trasy jest to generator kosztow.

Jedyne co mi sie podobalo to fakt, ze wygodnie sie do tego wsiada i wysiada z racji wyzszego nadwozia. Reszta wieje mega tandeta... Dla kogos kto rozwaza auta segmentu D po prostu bedzie sie w tym aucie meczyl

auto mialem z automatem wiec z tego co wiem to najwyzsza wersja wyposazenia z najmocniejszym dieslem. Wiec zakladam, ze w nizszych wersjach efekt tandety bedzie jeszcze wiekszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie potrafię uzasadnić dlaczego, ale ciężko chyba byłoby mnie przekonać do Citroena ... pomimo

> tego, że już gdzieś czytałem o stosunkowo niskiej bezawaryjności

ja robilem wywiad jak kupowalem obecne auto. Szukalem albo C5 albo L3. Wygrala L3 bo bylo ich wiecej i byly tansze. Ale chetnie bym kupil c5 z racji zawieszenia smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> prowadzi sie jak taczka, glosne i niewygodne. O jakosci oswietlenia mozna tylko powiedziec ze jest.

> Szyba przednia jest tak ustawiona, ze rozwalic ja byle kamieniem to nie problem - jezdzac po

> trasach udala mi sie ta sztuka w niecale 2 tygodnie. Gosc z wypozyczalni mowil, ze wszystkie

> jakie maja maja pajaczki na szybach Dla kogos kto jezdzi w trasy jest to generator kosztow.

> Jedyne co mi sie podobalo to fakt, ze wygodnie sie do tego wsiada i wysiada z racji wyzszego

> nadwozia. Reszta wieje mega tandeta... Dla kogos kto rozwaza auta segmentu D po prostu bedzie

> sie w tym aucie meczyl

> auto mialem z automatem wiec z tego co wiem to najwyzsza wersja wyposazenia z najmocniejszym

> dieslem. Wiec zakladam, ze w nizszych wersjach efekt tandety bedzie jeszcze wiekszy

a ja ujezdzalem benzyne i powiem Ci, ze mega mile auto. Kolega jezdzi jako sluzbowka, ma juz najechane 200 000 i jeszcze sie nic nie zepsulo, pakowne;), tez wozi duuuuzo makulatury, ogolnie jest zadowolony. Sam tez powoli zaczynam myslec o orlando tylko przeraza mnie troszke plytkosc bagaznika pod katem zapakowania wozka;) z gondola;), gdyby mozna bylo wyjac ostatni rzad foteli to bylo by miodzio;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja ujezdzalem benzyne i powiem Ci, ze mega mile auto. Kolega jezdzi jako sluzbowka, ma juz

> najechane 200 000 i jeszcze sie nic nie zepsulo, pakowne;), tez wozi duuuuzo makulatury,

> ogolnie jest zadowolony. Sam tez powoli zaczynam myslec o orlando tylko przeraza mnie troszke

> plytkosc bagaznika pod katem zapakowania wozka;) z gondola;), gdyby mozna bylo wyjac ostatni

> rzad foteli to bylo by miodzio;)

kwestia do czego porownujesz i jak je uzytkujesz. A ostatni rzad foteli da sie wyjac i nie jest to operacja wymagajaca rozebrania polowy auta ok.gif (ze 4 sruby chyba z tego co kojarze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Superb jest jednym z aut, które mógłbym mieć na celowniku. Fakt, że akceptuję jego wygląd tylko w

> kombi. Ale czy ktoś z tutaj obecnych może napisać coś więcej o Superbach ?

Mam i ja wink.gif

Mam HB / sedan (to takie dwa w jednym -> twin door).

Mam 2.0TDI 140km i DSG6, poki co jestem bardzo zadowolony, silnik pracuje jak benzynowy (pod wzgledem kultury pracy), skrzynia super.

Co do glosnosci, dla porownania, wczesniej mialem Lagune 2 ph2 i tam przy 130 bylo tak samo glosno lub glosniej w kabinie niz tutaj przy 170-180 na autostradzie.

Ilosc mniejsca w superbie jest powalajaca, samochod jest bardzo dlugi, dluzszy niz passat.

Jedyne co dla Ciebie moze byc na nie, to to ze jak mam 4 osoby + gora bagazu to tyl siada, ale sa jakies tam wersje z twardszymi sprezynami... ogolnie zawiecha jest twardsza niz w L2ph2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zrobiłem ze 20000km wersją kombi TDI 170 dsg elegance

> co chcesz wiedzieć?

Realne wartości spalania na autostradach, przy wyższych prędkościach, ewentualne realne koszty serwisu jeżeli miałeś okazję, oraz czy jest to auto umiarkowanie ciche i dobrze się prowadzi przy wyzszych prędkościach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zależy do czego porównywać - jak do np toyoty avensis to jest to ekstaza doznań z jazdy

> Moim zdaniem jest to po prostu poprawne auto, bardzo ergonomiczne, stworzone do tras. 2.0TDI na

> common railu (CBAB) jest b kulturalne i mało pali - ze względu na ten motorek go kupiłem moje

> powtarzalne spalanie z całego baku to 6.3 w cyklu mieszanym. Ale jak mu zapniesz 6tkę, 100 na

> tempomacie to pali 4.7.

Nie ukrywam, że to w sumie ciekawa propozycja, ale z racji cen to chyba w lekko używany bym celował. Rozumiem, że toTDI pozbawione wad poprzedników ?

> -20131016-[displayLink]-1356647@1-20131016025632]tu troche fotek

Realnie planuję pod koniec roku (jak nic w międzyczasie nie wyniknie losowego) i na fakturę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam i ja

> Mam HB / sedan (to takie dwa w jednym -Mam 2.0TDI 140km i DSG6, poki co jestem bardzo zadowolony,

> silnik pracuje jak benzynowy (pod wzgledem kultury pracy), skrzynia super.

Jak z realnymi kosztami serwisu ? I czy dużo powalczyłeś przy zakupie ? zlosnik.gif

> Co do glosnosci, dla porownania, wczesniej mialem Lagune 2 ph2 i tam przy 130 bylo tak samo glosno

> lub glosniej w kabinie niz tutaj przy 170-180 na autostradzie.

To jest dosyć poważny argument jak dla mnie za takim autem ok.gif

> Ilosc mniejsca w superbie jest powalajaca, samochod jest bardzo dlugi, dluzszy niz passat.

> Jedyne co dla Ciebie moze byc na nie, to to ze jak mam 4 osoby + gora bagazu to tyl siada, ale sa

> jakies tam wersje z twardszymi sprezynami... ogolnie zawiecha jest twardsza niz w L2ph2.

Rzadko jeżdżę w pełnej obsadzie ale w bagażniku potrafię mieć często 100 - 200 kg wszelkich papierów i materiałów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mondeo MK4 w dieslu i nadwoziu kombi lub htb

> W tej cenie spokojnie dobrze doposażone nowe auto da się kupic.

> Jeśli interesuje cię taka opcja to napisz na priv, spróbujemy zrobić dobrą cenę na max rabatach.

Będę pamiętał ok.gif Realnie końcówka roku lub początek przyszłego. Mondeo jest na mojej liście ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile chcesz jeździć tym autem?

3-4 lata (powiedzmy do max. 200 kkm)

> Zawsze można sobie dokupić kontrakt serwisowy i będziesz miał spokój,

> aczkolwiek powyżej 4 lat robi się już drogo.

> Przynajmniej się przejedź

Przed zakupem na pewno chciałbym się przejechać wybarnymi modelami, ale chcę zawęzić potencjalnych kandydatów do 3 max 4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 3-4 lata (powiedzmy do max. 200 kkm)

3 lata gwarancji i limit do 200 tys kosztują dodatkowe 6400, do tego masz assistance także nawet jak coś się popsuje to dostaniesz jakieś auto do jazdy na czas naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Octavia...jeździłem sporo OII po FL. Jak wieje to to auto prowadzi się słabo na autostradach IMO.

> DO tego wspomaganie przy wyższych prędkościach potęguje wrażenie "nieprecyzyjnosci".

> Accord - nigdy nie miałem stycznosci. Może ktoś coś opisze z doswiadczenia

wez 4x4, prowadzi sie fajniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ukrywam, że to w sumie ciekawa propozycja, ale z racji cen to chyba w lekko używany bym

> celował. Rozumiem, że toTDI pozbawione wad poprzedników ?

Tak. 2010 to juz masz spokoj ze slawnymi problemami.

> Realnie planuję pod koniec roku (jak nic w międzyczasie nie wyniknie losowego) i na fakturę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Realne wartości spalania na autostradach, przy wyższych prędkościach, ewentualne realne koszty

> serwisu jeżeli miałeś okazję, oraz czy jest to auto umiarkowanie ciche i dobrze się prowadzi

> przy wyzszych prędkościach

Zrobiłem nią te 20000 w kilka miesięcy i większość oczywiście w trasie w tym na autostradzie.

Wolno nie jeżdżę i średnie spalanie na całym tym dystansie to 7,6l/100km.

A autostradzie, jak mi się bardzo spieszyło i Warszawa-Poznań robiłem poniżej 2h spalanie było koło 10, raczej nie przekraczało 11. Przy tempomacie na 180-160 spalanie średni koło 8l.

Tylko raz chciało mi się jechać max 150 i spalił 7.

Na trasie Warszawa Kraków, więc i trochę szybkiej dwupasówki i trochę wyprzedzania, ale i trochę jazdy za tirami 90km/h spalał koło 7. Trzeba być bardzo spokojnym aby spalanie było koło 6l. 5l litrów nigdy mi się nie udało spalić. W porównaniu do Octavii II tdi 140km dsg spalanie było wyższe o jakiś 1l (średnia z dystansu ok 30000km wyniosła 6,6). W porównaniu do OII prowadzi się zdecydowanie lepiej przy wyższych prędkościach, mniej czuła na wiatr i oczywiście cichsza i bardziej komfortowa. Naprawdę super auto na długie trasy, fotele też całkiem wygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.