Koonrad Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Moim zdaniem to problem brudnych dróg a nie chlapaczy. coś w tym jest, w piatek przejechałem krajówką przez wiejskie rejony auto miałem tak zagnojone jak po tygodniu jazdy po budowie na tylnej klapie aż grubo błota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > coś w tym jest, w piatek przejechałem krajówką przez wiejskie rejony > auto miałem tak zagnojone jak po tygodniu jazdy po budowie > na tylnej klapie aż grubo błota U nas jest mnóstwo dróg bocznych nieutwardzonych z których nanosi się błoto. Do tego mamy ziemne lub szutrowe pobocza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > To zobacz sobie co się dzieje między chlapaczem a progiem/nadkolem Tam się zbiera cały syf, > chlapacz pracuje i masz gwarantowaną rdzę. w cześci fordów i vagów nie trzeba do tego chlapacza - zawsze jak demontuje nadkole przednie to wylatuje kilogram zbrylonego błota (jakieś 10 cm wysokości) - za mały otwór spływowy za nadkolem. Po za ty taki chlapacz co ma spełniać swoją funkcję a nie nie wyglądać nie powoduje takich numerów. U siebie w aucie mam zamontowane 4 chlapacze wycięte z białego plastiku - bez tego ilość smoły na drzwiach i tylnym zderzaku po jednej jeździe czasem była spora nie wspominając o wiecznie ufajdanych szybach i lusterkach bocznych (konsekwencja szeroko rozstawionych kół) pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > No ciekawe, założyłbym takie krótkie, bo w normalnych przy białym lakierze będzie dramat, ale nie > ma takich krótkich ori załóż białe pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > załóż białe > pozdr Daj linka do sklepu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Daj linka do sklepu ja swoje wyciąłem z 30litrowej bańki po jakiejś chemii - są twarde sztywne, nie pękają jak te tanie allegrowe - no i ich nie urwę - zawsze jak zahaczam to słyszę wyraźnie że coś jest nie tak - a auto siedzi dość nisko mimo serii zawieszenia Wyglądem przypominają te rajdowe sparco - kosztowały mnie jednak sporo mnie pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Jakoś nie lubię druciarstwa Bez urazy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > Kupiłem auto bez chlapaczy. Pierwszej zimy nazbierało się zlodowaciałego błota śniegowego w > nadkolach i pod progami tyle, że tarło to o glebę i oponę. Musiałem pół godziny odbijać to > dziadostwo. Kolega kopnął w taką bryłę raz za mocno i odpadło mu to z lakierem z progu. > W poprzednich autach miałem chlapacze. Wystarczyło wtedy kopnąć w chlapacz i cały nazbierany śnieg > odpadał. > A wizualnie ... to częściej widzę swoje auto zza kierownicy niż z zewnątrz. to macie albo jakieś stare samochody albo ktoś tak leje wodę że musi podwijać nogawki chodząc po domu W żadnym aucie nie miałem chlapaczy ale za to zawsze jak kopnąłem w zbierający się lód ze śniegiem dookoła koła nigdy mi lakier nie odpadł Podziwiam twój tok myślenia że mając chlapacze nie musiał byś kopać w koło żeby śnieg odpadł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > to macie albo jakieś stare samochody albo ktoś tak leje wodę że musi podwijać nogawki chodząc po > domu > W żadnym aucie nie miałem chlapaczy ale za to zawsze jak kopnąłem w zbierający się lód ze śniegiem > dookoła koła nigdy mi lakier nie odpadł > Podziwiam twój tok myślenia że mając chlapacze nie musiał byś kopać w koło żeby śnieg odpadł Tylko po kiego grzyba kopać w ten lód czy śnieg? Nigdy w to nie kopię i nigdy nie miałem jakiś problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > Tylko po kiego grzyba kopać w ten lód czy śnieg? Nigdy w to nie kopię i nigdy nie miałem jakiś > problemów. Ty w ogóle jesteś w czepku urodzony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > że tak powiem, nędza Eee tam, IMO wyglądają w miarę schludnie - raczej nie dobierzesz niczego lepszego niż te fabryczne. Ja przy białym aucie miałem podobny dylemat - wystarczył deszcz plus trochę jazdy po trzycyfrowych drogach i progi były całe uchlapane. Najpierw założyłem przednie, co trochę poprawiło sytuację z brudzeniem auta (cudów nie ma, ale jest lepiej niż bez) - potem dołożyłem z tyłu, mnie one w niczym nie pomogą, ale może jadącym za mną będzie łatwiej. W sumie nie wiem, czy wygląda to gorzej, czy lepiej niż bez chlapaczy - zasadniczo mam to gdzieś : W innym aucie mam dla odmiany chlapacze całkiem płaskie - z miękkiej gumy - też fabryczne. Ale tam z tyłu zderzak odsłania jakieś 2/3 wysokości tylnego koła , więc zostawienie tego bez żadnej interwencji byłoby bez sensu, szczególnie że fabryczne chlapacze kosztowały w ASO całe 80 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > Tylko po kiego grzyba kopać w ten lód czy śnieg? Nigdy w to nie kopię i nigdy nie miałem jakiś > problemów. A choćby po takiego grzyba, żeby w garażu mieć mniej błota i wody z tego zamarzniętego syfu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Muszę się zastanowić jak to kobicie powiedzieć Na przód by się przydało, bo syf leci aż po szyby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > Ty w ogóle jesteś w czepku urodzony. A jak się to ma do lodu na progach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > A choćby po takiego grzyba, żeby w garażu mieć mniej błota i wody z tego zamarzniętego syfu A to taki problem raz na jakiś czas posprzątać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjk Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > a oni tego nie wiedzą? Warunki na tym zdjęciu są jakby trochę inne niż na naszych bezdrożach, a samochody serwisowane codziennie. k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > A jak się to ma do lodu na progach? A jak do Twojego braku problemów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tilok Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > A to taki problem raz na jakiś czas posprzątać? Posprzątać raz na jakiś czas to nawet trzeba, lecz im mniej wilgoci w garażu tym mniejsza szansa na złapanie grzyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > Jakoś nie lubię druciarstwa > Bez urazy spoks - nie ma spiny. Wyglądają jak takie "rajdowe" - sam mam białe auto , do tego ktoś prawie wszystkie plastiki na biało pomalował więc trochę lipnie by czarne wyglądały. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > Tylko po kiego grzyba kopać w ten lód czy śnieg? Nigdy w to nie kopię i nigdy nie miałem jakiś > problemów. też zazwyczaj nie kopie ale jak widać kolega miał z tym problem i chlapacze ułatwiają mu kopanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 > To zobacz sobie co się dzieje między chlapaczem a progiem/nadkolem Tam się zbiera cały syf, > chlapacz pracuje i masz gwarantowaną rdzę. Nie mam, bo wcześniej pomyślałem by tego problemu nie mieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 24 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 > A to taki problem raz na jakiś czas posprzątać? Jaki Ty dziwny jesteś. Ciężko Ci zrozumieć, że mniej syfu = mniej sprzątania? I mniej wilgoci, o której kolega wyżej już wspomniał. Przed wejściem do domu wycierasz buty na wycieraczce? W sumie po co, przecież to nie problem raz na jakiś czas posprzątać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 24 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 > A to taki problem raz na jakiś czas posprzątać? Nie, dlatego w sezonie śniegowym przed wjechaniem do garażu, oprócz standardowego "kopnięcia" w nawis, jeszcze specjalnym płaskim "patyczkiem" sprzątam śnieg i pochodne z wszystkich nadkoli, by mi się ten syf nie roztapiał w garażu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemosabe Napisano 24 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 > Tylko po kiego grzyba kopać w ten lód czy śnieg? Nigdy w to nie kopię i nigdy nie miałem jakiś > problemów. Po to np. żeby opona nie szorowała po nim przy skręcaniu. Jeśli samochód stoi pod "chmurką", to ten śnieg potrafi się zmienić w naprawdę twarde bryły lodu. Ja tam od czasu do czasu, kopnę, śnieg odpadnie i nie zamienia się w twardy lód. Faktem jest, że w różnych samochodach jest z tym różny problem. W Unie np. te nawisy nie były tak uciążliwe jak w Astrze. Myślę, że zależne to jest od odległości koła od nadkola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 24 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 > Po to np. żeby opona nie szorowała po nim przy skręcaniu. > Jeśli samochód stoi pod "chmurką", to ten śnieg potrafi się zmienić w naprawdę twarde bryły lodu. > Ja tam od czasu do czasu, kopnę, śnieg odpadnie i nie zamienia się w twardy lód. > Faktem jest, że w różnych samochodach jest z tym różny problem. W Unie np. te nawisy nie były tak > uciążliwe jak w Astrze. Myślę, że zależne to jest od odległości koła od nadkola. przede wszytskim nie ma powodzi w garażu ja zawsze przed wjazdem staram się obczepywać błoto, dzięki temu w garażu jest w miarę sucho a bywało że tworzyły się jeziora otrzepuje kijem od miotły , bo kopiąc nogą urwałem raz chlapacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
norbert123 Napisano 24 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 Bo EU nie nakazała ich montażu jako wyposażenie obowiązkowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 24 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 żeby nie być gołosłownym dziś w garażu wystrugałem takie coś wszelkie uwagi mile widziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 24 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 > żeby nie być gołosłownym dziś w garażu wystrugałem takie coś > wszelkie uwagi mile widziane 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 24 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 > żeby nie być gołosłownym dziś w garażu wystrugałem takie coś > wszelkie uwagi mile widziane 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 24 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 > dziś w garażu wystrugałem takie coś > wszelkie uwagi mile widziane OK, podoba mi się ich prosta, wręcz prostokątna forma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > żeby nie być gołosłownym dziś w garażu wystrugałem takie coś > wszelkie uwagi mile widziane Źle nie wygląda. Może trochę rogi zrób bardziej okrągłe. A nie interesowałeś się czy można znaleźć oryginalne chlapacze do tego samochodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 25 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > Źle nie wygląda. Może trochę rogi zrób bardziej okrągłe. A nie interesowałeś się czy można znaleźć > oryginalne chlapacze do tego samochodu? mozna ale sa bardzo krotkie i w/g mnie nie przynosi to pozadanego efektu ten materiał jest dosyc mieki wiec poddaje sie np przy krawaznikach mowisz zeby rogi zaokraglic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > Powinno być to rozwiązane w nowoczesny sposób. Chlapacze wysuwane...elektrycznie...tylko podczas > deszczu. No i zaraz by był powód żeby podnieść cenę auta o 2kpln. No chyba żebyś zrezygnował z elektrycznych i wybrał standard na śrubokręt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > Musiałem pół godziny odbijać to > dziadostwo. Dziwne! zdarzyło mi się usuwać błoto śnieżne z nadkoli ale nigdy 0,5h > Kolega kopnął w taką bryłę raz za mocno i odpadło mu to z lakierem z progu. Ja bym zmienił lakiernika > W poprzednich autach miałem chlapacze. Wystarczyło wtedy kopnąć w chlapacz i cały nazbierany śnieg > odpadał. Bywa, że razem z chlapaczem jak z tych fikuśnych plastikowych, fabrycznych był... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > Tylko po kiego grzyba kopać w ten lód czy śnieg? Nigdy w to nie kopię i nigdy nie miałem jakiś > problemów. Widziałem już wyrwane nadkole w ten sposób. Przy skręcie tylko chrupnęło i po zawodach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > przede wszytskim nie ma powodzi w garażu > ja zawsze przed wjazdem staram się obczepywać błoto, dzięki temu w garażu jest w miarę sucho > a bywało że tworzyły się jeziora jeziora też się tworzą tyle że mniejsze Mogę ci podpowiedzieć coś. Jak kleiłem płytki na podłodze w garażu, to kleiłem z lekki skosem "od kanału" i w kierunku "do drzwi". dzięki temu kałuże nie płyna do kanału i zbierają się przy wrotach. Mam taką szufelkę z gumowym rantem i kilka ruchów i woda jest "wychlapana" na zewnątrz. > otrzepuje kijem od miotły też mam kij od miotły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Podziwiam twój tok myślenia że mając chlapacze nie musiał byś kopać w koło żeby śnieg odpadł W koło???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Dziwne! zdarzyło mi się usuwać błoto śnieżne z nadkoli ale nigdy 0,5h Nazbierało się przez kilka dni z drogi o ostatnim stopniu odśnieżania. Brak garażu i nasto stopiowe mrozy zrobiły z tego bryłę lodu. Mogło to spokojnie robić za kliny pod koła. > Ja bym zmienił lakiernika Lakier był oryginalny na "pełnoletnim" wozidełku. > Bywa, że razem z chlapaczem jak z tych fikuśnych plastikowych, fabrycznych był... Aż tak nie miałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Dobre aczkolwiek przednie chlapacze mogłyby być nieco dłuższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 > Dobre aczkolwiek przednie chlapacze mogłyby być nieco dłuższe. Dobierając długość chlapacz staralem się nie zmniejszyc teoretycznego przeswitu auta. Czyi min 20cm od ziemi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikier Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Witam, nie zgadzam się ze wszystkimi którzy twierdzą, że (chlapacze) fartuchy nie są obowiązkowe. Są obowiązkowe jeśli nie są spełnione określone warunki. Mówi o tym § 11.1. ppkt 10 i 11 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, którego tekst jednolity można zobaczyć tutaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 > Jedyne porządne to takie: hue hue hue, działają idealnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 29 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2013 > hue hue hue, działają idealnie prawie jak moje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 29 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2013 panie, kaj żeś pan znalazł tyle śniegu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 29 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2013 > panie, kaj żeś pan znalazł tyle śniegu? Austria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 29 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2013 > Austria tak patrzę przez okno, i w Katowicach jest mniej śniegu jak u mnie w lodówce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.