Octavia 2.0tdi vs Insignia 2.0cdti

[mrBEAN]

> bo co trzeba przyznac, ze aktualny cennik skody jest wziety z ........ glebokiej dziury

> O3 w podobnej wersji jak moja O2 (tyle, ze o3 z DSG) wychodzi jakies 20 kpln drozej niz zaplacilem

> ......... nieporozumienie

Teraz pytanie jakie rabaty są w stanie dać na O III względem O II.

[Cyprin]

> z niektorymi rzeczami z mechaniki, tu sie zgodze ale mam 3 VAG'a (1x golf, 2x skoda) i nigdy nie

> mialem zadnych problemow z elektryka

No widzisz, ja mam dwa Łople i tez zero problemów z elektryką Zafira 2.2pb oraz Vectra 1.9cdti. Vectra w sobote zmienia wlasciciela, a miejsce po niej w następnym tygodniu, zajmie Toyota Avensis.

[Rado_]

> NIe wiem co to hipster ale jakies +800tys ludzi rocznie kupuje te skody wiec im to nie przeszkadza.

> Mnie tez nie.

> Ty jestes na nie, choc ja nie widze roznicy. Mysle ze na dzis wystarczy. Czas sie

Nie jestem na nie co do Skody. Mówię tylko co mnie razi w Octavia 3

[lefff]

> Teraz pytanie jakie rabaty są w stanie dać na O III względem O II.

nawet jesli policze takie same rabaty wychodzi 18 kpln, odejmujemy 6 kpln za DSG i mamy 12 kpln roznicy

[Rado_]

> Mam Elegance z bezowa skorzana tapicerka - chcesz zobaczyc zdjecie i pokazesz mi co to ma wspolnego

> z Fabia?

A ja mam z krokodyla, ale co to ma do tego?

[lefff]

> No widzisz, ja mam dwa Łople i tez zero problemów z elektryką Zafira 2.2pb oraz Vectra 1.9cdti.

> Vectra w sobote zmienia wlasciciela, a miejsce po niej w następnym tygodniu, zajmie Toyota

> Avensis.

nie mowiemy o zafisze i vectrze tylko o insignii, chociaz astry 3 tez maja jakies jazdy

[mrBEAN]

> Mondeo...

Spełnia w zasadzie tylko jedno założenie

Ewentualnie półtora

[Kiwal]

> nawet jesli policze takie same rabaty wychodzi 18 kpln, odejmujemy 6 kpln za DSG i mamy 12 kpln

> roznicy

Ile w PL kosztuje OIII kombi 2.0TDI Elegance cennikowo i do zaplacenia?

[Kiwal]

> A ja mam z krokodyla, ale co to ma do tego?

EOT

[lefff]

> Ile w PL kosztuje OIII kombi 2.0TDI Elegance cennikowo i do zaplacenia?

www.skoda-auto.pl

policz jakies 7% offu przy kupnie za gotowke, przy kredycie czy leasingu mozna wyrwac wiekszy upust

[mrBEAN]

> Nie jestem na nie co do Skody. Mówię tylko co mnie razi w Octavia 3

Ale masz rację z tym wnętrzem

Jest coraz gorzej, tylko w innych markach zaczyna być już całkiem tragicznie w innych trochę lepiej.

Ja nie mogę przeboleć środkowej konsoli na wysokości kolana.

W OII od Ambiente było miękko, a teraz w O III/Golfie/Passacie itd. jest tam twardy plastik w najwyższych wersjach.

Szkoda kolana

[Rado_]

> 2 i 1

To się nie wypowiadam, mam na myśli 3

[Cyprin]

> nie mowiemy o zafisze i vectrze tylko o insignii, chociaz astry 3 tez maja jakies jazdy

W sąsiedniej firmie jest flota Insigni, z ciekawosci zapytam jak to sie sprawuje, i tak jutro tam będę. Każda marka, praktycznie każdy model ma "swoje jazdy". Tak samo z ludzmi bywa, też mają swoje po... , a wymagamy od maszyn cudów

[lefff]

> Ale masz rację z tym wnętrzem

> Jest coraz gorzej, tylko w innych markach zaczyna być już całkiem tragicznie w innych trochę

> lepiej.

> Ja nie mogę przeboleć środkowej konsoli na wysokości kolana.

> W OII od Ambiente było miękko, a teraz w O III/Golfie/Passacie itd. jest tam twardy plastik w

> najwyższych wersjach.

> Szkoda kolana

odsun fotel o jeden zabek, sposob testowany w OI w ktorej mozna sobie bylo odciski na kolanach porobic

[mrBEAN]

> Ile w PL kosztuje OIII kombi 2.0TDI Elegance cennikowo i do zaplacenia?

Pewnie można trochę więcej, ale +/- tyle: O III

[Rado_]

> Ale masz rację z tym wnętrzem

> Jest coraz gorzej, tylko w innych markach zaczyna być już całkiem tragicznie w innych trochę

> lepiej.

> Ja nie mogę przeboleć środkowej konsoli na wysokości kolana.

> W OII od Ambiente było miękko, a teraz w O III/Golfie/Passacie itd. jest tam twardy plastik w

> najwyższych wersjach.

> Szkoda kolana

Domyślam się, że w O2 była lepsza tapicerka i plastiki. Jak szukałem nowego wozu oglądałem O3.stala jakąś taka biedna u dilera. W środku tapicerka patrze i przypomniała mi się Fabia bieda wersja jaka miałem kiedyś służbową. No nic myślę pewnie to podstawowa wersja, wiec się mocno rozczarowaniem jak się okazało, że to elegance.

Po skonfigurowaniu wersji 1,4 kombi plus kilka dodatków nawet bez zenonow wyszło 97 tys.

[mrBEAN]

> Domyślam się, że w O2 była lepsza tapicerka i plastiki. Jak szukałem nowego wozu oglądałem O3.stala

> jakąś taka biedna u dilera. W środku tapicerka patrze i przypomniała mi się Fabia bieda wersja

> jaka miałem kiedyś służbową. No nic myślę pewnie to podstawowa wersja, wiec się mocno

> rozczarowaniem jak się okazało, że to elegance.

> Po skonfigurowaniu wersji 1,4 kombi plus kilka dodatków nawet bez zenonow wyszło 97 tys.

Ale odejmij 15% i będziesz miał realną cenę zakupu

[Rado_]

> Ale odejmij 15% i będziesz miał realną cenę zakupu

Mimo tego troche drogo za kompakt.

[Kiwal]

> Pewnie można trochę więcej, ale +/- tyle: O III

Calkiem spoko. W CZ da sie dzis taniej kupic - przy obecnym kursie wyjdzie ok 70K, a OII byla okolo 10% drozsza w CZ w porownaniu do PL.

[mrBEAN]

> Mimo tego troche drogo za kompakt.

Elegance jest za 83.000 wyjściowo w cenniku.

Do 97.000 to już będzie sporo dodatków...

Pakiet Amazing za 4000 zł daje bi-ksenony i kilka bajerów.

Od tego -15% i zaczyna być sensownie na tle konkurencji.

Sąsiad za Aurisa grubo ponad 70 kzł, co prawda spasiony, ale silnik jakiś dychawiczny 1.6.

Tanio już było

[Astroman]

> Co wy byście wybrali?

Skoro podoba sie Opel to go bierz. W życiu trzeba mieć trochę przyjemności.

Problem awaryjności załatwi gwarancja.

Pare KM różnicy ogarnie tuner jakimś boxem. A nawet jeśi nie ogarnie to pomyśl jak czesto korzystasz z pełnej mocy auta i czy np 10% mniej by nie wystarczyło.

Pare ml paliwa na 100km w aucie za 100 tyś jest chyba mało istotne.

btw

Gdyby ja wybierał to oczywiście Opel. Skoda jest dla mnie brzydka. Design wnętrza wyciosany sierpem albo młotem W Insigni czuję sie zdecydowanie lepiej. Osiągami RS wygrywa tylko ja nie jestem ścigantem i niecałe 10 do setki Insigni mi starczy. A komfort Opla wiekszy...

[sherif]

IMO, nie ma co nawet porównywać tych aut. Mimo, że nie przepadam za Insignią to z tych dwóch zdecydowanie bym ja wybrał, za: IMO lepszy silnik, większe auto i znacznie ciekawiej wyglądające - na zewn jak i wew

[ppmarian]

Opel za:

Silnik (wibracje)

Wnętrze (jakość)

Zawieszenie (wielowahacz)

[Rado_]

> Elegance jest za 83.000 wyjściowo w cenniku.

> Do 97.000 to już będzie sporo dodatków...

> Pakiet Amazing za 4000 zł daje bi-ksenony i kilka bajerów.

> Od tego -15% i zaczyna być sensownie na tle konkurencji.

> Sąsiad za Aurisa grubo ponad 70 kzł, co prawda spasiony, ale silnik jakiś dychawiczny 1.6.

> Tanio już było

No tanio było, ale za ok 90 mogłem kupić puga 508 kombi allure. Kilka bajerów mniej, ale za to klasa D. Zresztą jak juz lepiej brać superba niż octe w tych pieniądzach.

[AkuQ]

Nie ma za bardzo co porównywać, insignia będzie lepsza pod każdym względem, od wyglądu po trakcję i wyciszenie. Różnica jest taka sama jak między B6 i octavią-a spotkałem się tu na forum z opinią, że te dwa niewiele się różnią, to świadczy o tym, że te osobniki nawet nie siedziały w tych samochodach i znają je jedynie z prospektów.

Skoda to kompakt z większym bagażnikiem i w trasie czuć to na każdym kroku, mimo, że na postoju wygląda "pękato" i wydaje się być dużym samochodem.

[RederOr]

Inisgnia. Jest cichsza i wygodniejsza od Octavii. Estetyka zewnętrza to kwestia gustu, ale mnie się też tutaj Insignia bardziej podoba (Octavia robi się jakaś taka przekombinowana). W środku się lepiej siedzi, wszystko jakoś tak bardziej dopasowane do kierowcy i "pod ręką". To też "trochę" inne segmenty.

[p i p p]

> Temat przyszłościowy, no ale powstało dość nietypowe (tylko w pierwszej chwili, pytanie), co by tu

> wybrać?

Jest to klasyczny wybór flotowy. Nieważne co jest lepsze, miększe czy ładniejsze bo oba auta mają się poruszać i generować możliwie niskie koszty.

Wyboru winno dokonać się na podstawie konkretnych ofert/okazji w okresie zakupu, bliskości salonu, przepustowości ASO, warunków serwisowania, opinii o konkretnym serwisie lub urody pań pracujących w salonie.

Bo tylko jakością sprzedaży i obsługi przez LUDZI można doświadczyć miłych przeżyć w przypadku tego typu samochodów/marek. Nie ma co dyskutować, a brać kalkulator i liczyć który wybór będzie mniejszym złem.

Nie zgadzam się, że uzasadniony ekonomicznie jest wybór Octy w miejsce Superba. Różnica cennikowa między tymi autami jest mniejsza niż 10%. A Superb ma wartościową przestrzeń.

No, ale czas na wybór. Do utrzymywania wybiorę Opla. Do jazdy wybiorę Skodę...RSa...nawet "dwójkę". Insignia jest nieznośna do jazdy ponieważ jest zbyt ciężka (ostatnio było jakieś porównanie i zważyli Opla - 1724 kg. Dla porównania moja Rav4 - 1630 kg ), zbyt głośna i zbyt ciasna jak na klasę, której chce być członkiem.

Ktoś powie, że źle jest porównywać Octę i Insę. Dobrze, ale istotna jest różnica charakteru. Piszę na podstawie jazdy poprzednim (drugim) RSem TDI. RS gorzej izoluje od świata zewnętrznego, ale jest zwarty, wyrywny, konkretny. Taki wykształciuch w dresie. Insignia natomiast nie wiem czym chce być. Jeśli lepiej izoluje od świata zawieszeniem to dlaczego jest tak głośna? Jeśli ma to być limuzyna to dlaczego tak ciasna? Po prostu mokasyny, bokserki, bluza z kapturem i krawat przyczepiony na tytrytkę.

Powodzenia.

[Polarny]

Odpowiem lekko nie na temat:

Zamiast 2.0 w octavii pomyśl nad 1.4 tsi.

Wrażenia z jazdy są lepsze - kto tylko ma porównanie, tak twierdzi (ja też mam porównanie).

Jeżeli chodzi o ekonomiczność, to różnica w cenie zakupu będzie się dłuuuuuugo zwracać w przypadku zakupu diesla. 1.4 pali śmiesznie mało, z kolei 2.0 jakimś mistrzem oszczędności nie jest.

[wujek]

Przeczytalem watek i nie wierze. Niedlugo beda sie modlic do tej Otaavii. Nie ma tutaj zadnj dyskusji Insignia to auto o klase wyzej. Nowa Octavia w porownaniu do II to krok wstecz. I bardzo dobrze to widac we wnetrzu. Jakos nie oanizuje sie nad jakosia plastikow ale wnetrze przypomina bardziej Felicje z 2000 roku niz Octavie z 2010. Dodatkowo absurdalny cennik za bardzo podobne pieniadze jest golf.

Co do Twojego pytania to jezeli juz to bym sie zastanawial pomiedzy Passatem a Insignia albo pomiedzy Superbem a Insignia.

[johnny_b2]

Chłopaki dziękuję.

Nie mam wyboru, jest to, tak jak kolega tutaj sprawnie podsumował, wybór flotowy. Nie mam nic innego do wyboru. To samo tyczy się silnika. Musi być diesel i koniec.

Jeśli chodzi o to, dlaczego porównuje Octe do Insignii, a z tego prostego powodu, że Insignia jest w takim samym wysokim wypasie TAŃSZA od Octavii o ok. 3 tys.

Przy podliczeniu wartości rezydualnej obu aut, daje to na racie leasingu finansowego korzyść na rzecz Insignii o ok. 150zł miesięcznie .

Natomiast odpowiadając: jestem po tygodniowych testach 2.0 160KM CDTI Insignii (NOWEJ, przebieg 3tys kilosów) i tak:

Przyciski na kierownicy nie działały jak powinny. Zostały źle zaprogramowane . Czujniki raz zastrajkowały. Tak po prostu się obraziły jednorazowo.

Przyspieszenie? O MÓJ BOŻE!! Jakie przyspieszenie? Na wolnym odcinku pod 0-100 przegrała o pół długości z rumunem, eee, sorry, roomsterem , pewnie pod koniec zaczęła go łapać i potem się rozkułała do pewnej wysokiej prędkości 220km/h (a miało to oczywiście miejsce na niemieckiej autostradzie).

Teraz mam na kolejny tydzień tą biturbo diesel 4x4. Również powiedzmy nowa, przejechane 17tys kilometrów.

Na wyświetlaczu z przodu przy prędkościomierzu OD WEWNĄTRZ tworzą się piękne mozaiki kurzu, który wpada przez nieszczelną przednią szybkę.

To tak po pierwszych 2 minutach w aucie

W Octaviach takich opcji nie było

[Gość]

Pamiętaj, że w Oplu "Niemiecka jakość to niemiecka jakość"

[jaskół]

> doczytales, ze to opinia dotyczaca nie 5 czy 10 insignii bedacych we flocie?

> opel to nie blyszczy, przeladowana i niedopracowana elektronika i problem gotowy

Czy te Ople są z początku produkcji - sprzed 2010 roku ?

W 2010 roku były jakies zmiany, które miały poprawić niezawodność, szczególnie problemy z elektroniką

[Keryp_]

> Przyspieszenie? O MÓJ BOŻE!! Jakie przyspieszenie? Na wolnym odcinku pod 0-100 przegrała o pół

> długości z rumunem, eee, sorry, roomsterem ,

To właściwie powinno zakończyć ten wątek - najszybsze roomstery mają 10,9/11,5 do setki, wspomniana insignia 9,5 sek.

Opowieści dziwnej treści...

[AkuQ]

> To właściwie powinno zakończyć ten wątek - najszybsze roomstery mają 10,9/11,5 do setki, wspomniana

> insignia 9,5 sek.

> Opowieści dziwnej treści...

E tam...wystarczy, że ten w insignii jechał kapeluszniczo i nie wiedział, że tamten się ściga

[Keryp_]

> E tam...wystarczy, że ten w insignii jechał kapeluszniczo i nie wiedział, że tamten się ściga

Tyle, że zastanawiam się, po co ten wątek, skoro autor chce octavię i na się szuka "dziur" w insignii?

[johnny_b2]

> Tyle, że zastanawiam się, po co ten wątek, skoro autor chce octavię i na się szuka "dziur" w

> insignii?

dziękuję, że jesteś w mojej głowie .

Kierowcą insigni byłem ja, kierowcom Roomstera był kolega. po prostu chciałem zobaczyć jak to jedzie, po tym, jak ze świateł wcześniej roomster tak ruszył, że ledwo nadążyłem .

Nic nie poradzę, taki był wynik. Mi przyznaję się, lekko zabuksowały koła i zdławiło nieco silnik, więc może i bym roomstera wyprzedził, ale chodzi o to, żeby pokazać, że te różnice w przyspieszeniu są minimalne. Różnice między octavią a roomsterem są znaczące w przyspieszeniu. No ale octavia jest sporo lżejsza od insignii.

Ogólnie mimo, że uważasz inaczej, i mimo tego, że silnik taki se, uważam, że z automatem by chyba nieco lepiej jechał to po pierwsze, a po drugie insignia wydaje mi się być wykonana jakoś tak lepiej (napewno są grubsze drzwi, które robią lepsze wrażenie, wygłuszenie nie wiem, nie wypowiem się, ale jedzie się cicho, to fakt).

Jeśli chodzi o miejsce, to przykro mi, można mówić co się chce. Insignia z tyłu ma mniej miejsca od Octavii. Widzę to idealnie, bo jak odsunąłem fotel na pozycje dla mnie wygodną to w insigni za mną już ciężko usiąść a w octavii jest jeszcze miejsce (mam 190cm wzrostu, więc nie jestem mały).

Tak samo jest z wsiadaniem i wysiadaniem. W insignii trudniej przez niżej poprowadzony dach. Coś za coś.

Ja szczerze wybrałbym insignie, ale trochę mnie martwi, że w dwóch egzemplarzach, które dostałem od dealera na testy coś szwankuje, a w octaviach nie ma problemu (a mamy ich dość trochę).

aha, no i jeszcze jeden plus dla insignii: czeka się na nią ok. 9 tygodni. Na octavię ok. 11 tygodni, a na octavię rs nie chcą powiedzieć

[Polarny]

> Przeczytalem watek i nie wierze. Niedlugo beda sie modlic do tej Otaavii. Nie ma tutaj zadnj

> dyskusji Insignia to auto o klase wyzej.

Autor ma porównanie i raz, że insignia się rozlatuje na oczach, a dwa - w octavii ma więcej miejsca. Jak widać, fakty czasami przegrywają z ideologią ...

Żebym nie wyszedł na fana octavii, dodam od siebie że przymierzałem się do niej, ale twarde i stukające zawieszenie (gorsze niż w fabii i dużo gorsze niż w O2) zdyskwalifikowały ten model.

Cała reszta bardzo mi się podobała, ale nie po to się wydaje kilkadziesiąt tysięcy, żeby jeździć wozem drabiniastym.

[bob_best]

>Jeśli chodzi o to, dlaczego porównuje Octe do Insignii, a z tego prostego powodu, że Insignia jest w takim samym wysokim wypasie TAŃSZA od Octavii o ok. 3 tys.

>Przy podliczeniu wartości rezydualnej obu aut, daje to na racie leasingu finansowego korzyść na rzecz Insignii o ok. 150zł miesięcznie.

Czy możesz z ciekawości napisać jakie to wersje wyposażenia, etc. bo mnie się nie chce wierzyć że cena O3 jest porównywalna z Insignią. Mnie wychodziło porównywalnie z Astrą Kombi, ale od insigni była przepaść. Może być na priv

[Cyprin]

> Autor ma porównanie i raz, że insignia się rozlatuje na oczach,

Szkoda, że na tym forum nie ma przycisku "Like it" Jak jechałes za tą Insignią to co najpierw zaczeło odpadać? Koła? drzwi? Klocki hamulcowe powypadały czy coś innego

[Polarny]

> Szkoda, że na tym forum nie ma przycisku "Like it" Jak jechałes za tą Insignią to co najpierw

> zaczeło odpadać? Koła? drzwi? Klocki hamulcowe powypadały czy coś innego

Autor opisał - po co pytasz o coś, co masz na wyciągnięcie ręki?

[cesarz]

U nas w firmię mają Insignie - ładne auto napewno nie ma co porównywać do Skody.

Ale fakt że przy przebiegu 70 tysięcy już parę razy była w warsztacie ale to w końcu opel

[Fili_P]

> funkcjonalnosc i poprawnosc a insignia to taka troche choinka, poza tym jak to mowia u mnie w

> firmie, w insigniach potrafi sie wysrac wszystko, ciezko powiedziec nawet co najczesciej.

z ciekawości które roczniki-bo rzeczywiście w początkowych 2009 jeszcze połowa 2010 jaja się działy-potem czasami kwaitki w zależności od konfiguracji, ale.... zazwycaj niestwty konkurencja miała podobne problemy (auto klapy bagaznikow, ręczne elektr itp)...

ja o swojej złego słowa nie powiem :-) czyli wręćz preciwnie niż próba 100sztukowa z twojej firmy ;-)

[cesarz]

W firmach to trzeba sobie powiedzieć że o auta nikt nie dba. A większość osób jeździ autami słabszymi niż insignia (ta u nas to chyba jakiś diesel biturbo) i jak wsiądzie do insigni to sprawdza ile wyciągnie

Poza tym firmy zawsze popełniają ten sam błąd kupują manuale zamiast automatów.

[AkuQ]

> W firmach to trzeba sobie powiedzieć że o auta nikt nie dba.

Kolejny argument wyssany z palca?W większości bogatszych (dużych) firm jest tak, ze 1 samochód=1 kierowca i nie masz zupełnie racji w tym co piszesz, bo Ci ludzie dbają bardziej niż o swoje, a dlaczego?Ano dlatego, że nie idzie z ich kieszeni. Z byle pierdołą jadą do ASO, nawet żarówki niektórym nie chce się zmienić-a w sumie i racja. Kolejna sprawa to taka, że tym samochodem w 90% poruszają się po pracy, bo albo mają no limit albo dopłacają parę groszy miesięcznie by użytkować samochód do celów prywatnych. Kupuję i sprzedaję samochody od firm i od użytkowników prywatnych, wierz lub nie, większy syf i zaniedbanie jest wśród prywatnych ludzi, nawet tych co są 1 właścicielami.

[johnny_b2]

> Szkoda, że na tym forum nie ma przycisku "Like it" Jak jechałes za tą Insignią to co najpierw

> zaczeło odpadać? Koła? drzwi? Klocki hamulcowe powypadały czy coś innego

Przypadek z dzisiejszego dnia: raz włączone automatyczne światła drogowe nie dało sie wyłączyć. Po prostu opcja sie uaktywniła i koniec. Kilka razy musiałem pomachać wajcha od świateł, żeby sie wyłączyła.

Kolejny temat: komfortowe wysiadanie - oznacza ze fotel automatycznie jedzie Ci maks do tylu jak otwierasz drzwi przywylaczonej stacyjce. Rzecz w tym, ze powinien wrócić, a tego nie robi .

I dalej powtórzę jak mantra - auto mi sie bardzo podoba i dalej mam zgryz.

Bardziej mi chodziło o to ze mi powiecie, ze mam se dać z nim spokój i brać octavię, a tu takie jazdy.

Nie chce sie wypakować na mine. Oczywiście auto nowe i będzie jakby co to naprawiane na gwarancji, ale co mi z fajnego auta, które stać będzie cały czas w serwisie

[AkuQ]

> Przypadek z dzisiejszego dnia: raz włączone automatyczne światła drogowe nie dało sie wyłączyć. Po

> prostu opcja sie uaktywniła i koniec. Kilka razy musiałem pomachać wajcha od świateł, żeby sie

> wyłączyła.

> Kolejny temat: komfortowe wysiadanie - oznacza ze fotel automatycznie jedzie Ci maks do tylu jak

> otwierasz drzwi przywylaczonej stacyjce. Rzecz w tym, ze powinien wrócić, a tego nie robi .

> I dalej powtórzę jak mantra - auto mi sie bardzo podoba i dalej mam zgryz.

> Bardziej mi chodziło o to ze mi powiecie, ze mam se dać z nim spokój i brać octavię, a tu takie

> jazdy.

> Nie chce sie wypakować na mine. Oczywiście auto nowe i będzie jakby co to naprawiane na gwarancji,

> ale co mi z fajnego auta, które stać będzie cały czas w serwisie

Demonizujesz. Insignią nie będziesz częściej w ASO niż Skodą. Tak jak się poczyta to ta czeska furmanka jest wielbiona pod niebiosa, a to co najwyżej przeciętny samochód. Insignia przynajmniej trzyma się fajnie drogi i jak się wysiada z niej, czy podchodzi do otwarcia to wita nas ładną nie wyświechtaną linią nadwozia.

[johnny_b2]

> Demonizujesz. Insignią nie będziesz częściej w ASO niż Skodą. Tak jak się poczyta to ta czeska

> furmanka jest wielbiona pod niebiosa, a to co najwyżej przeciętny samochód. Insignia

> przynajmniej trzyma się fajnie drogi i jak się wysiada z niej, czy podchodzi do otwarcia to

> wita nas ładną nie wyświechtaną linią nadwozia.

Tak, poniekąd masz racje. Ja pisze bardziej ze strony osoby, która we flocie do teraz miała tylko skody i naprawdę nie było z nimi dużych problemów. Teraz byłaby możliwość upgrade o klasę auta nie płacąc wiecej i mnie to cieszy, ale takie małe pierdolki dają mi do myślenia

[mrBEAN]

> przynajmniej trzyma się fajnie drogi

Tylko na prostej

[mrBEAN]

> Tak, poniekąd masz racje. Ja pisze bardziej ze strony osoby, która we flocie do teraz miała tylko

> skody i naprawdę nie było z nimi dużych problemów. Teraz byłaby możliwość upgrade o klasę auta

> nie płacąc wiecej i mnie to cieszy, ale takie małe pierdolki dają mi do myślenia

Słuchaj sprawa jest prosta, bierz tą Insignię.

Za pół roku/rok. Wróć do tego wątku i napisz o wyższości jednego modelu nad drugim, bo jak widzisz opinie są skrajne do bólu

Sam jestem ciekaw opinii bezpośredniego użytkownika.

Bierz Wir leben autos i napisz czy to jest też, a może więcej niż simply clever

[cesarz]

> Kolejny argument wyssany z palca?W większości bogatszych (dużych) firm jest tak, ze 1 samochód=1

> kierowca i nie masz zupełnie racji w tym co piszesz, bo Ci ludzie dbają bardziej niż o swoje,

> a dlaczego?Ano dlatego, że nie idzie z ich kieszeni. Z byle pierdołą jadą do ASO, nawet

> żarówki niektórym nie chce się zmienić-a w sumie i racja. Kolejna sprawa to taka, że tym

> samochodem w 90% poruszają się po pracy, bo albo mają no limit albo dopłacają parę groszy

> miesięcznie by użytkować samochód do celów prywatnych. Kupuję i sprzedaję samochody od firm i

> od użytkowników prywatnych, wierz lub nie, większy syf i zaniedbanie jest wśród prywatnych

> ludzi, nawet tych co są 1 właścicielami.

To chyba mówisz o firmach handlowych

U nas nie ma to sensu - są 4 auta (insignia, 2 astry i hyundai h-1) - kto potrzebuje ten bierze. A firma jest dość duża (170 osób we Wrocławskim biurze a na całym świecie 3000).

Owszem na naprawy idzie kasa - chodziło mi o nie dbanie w sensie żyłowanie auta. Poza tym niektórzy nie potrafią jeździć

Dlatego IMO automat w aucie firmowym jest lepszy