Skocz do zawartości

Kontrola prędkości w prywatnej firmie


Harnas80

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jak w temacie zastanawiam się jak w świetle prawa wygląda kontrola prędkości w prywatnej firmie swoich pracowników przez daną firmę na drogach publicznych. Np. czy pks czy polski bus może byś łapany na radar przez swoje firmy i karany za to czy tylko policja ma takie prawo? Tak samo pojazdy szynowe pociąg, tramwaj jak to jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, jak w temacie zastanawiam się jak w świetle prawa wygląda kontrola prędkości w prywatnej

> firmie swoich pracowników przez daną firmę na drogach publicznych. Np. czy pks czy polski bus

> może byś łapany na radar przez swoje firmy i karany za to czy tylko policja ma takie prawo?

> Tak samo pojazdy szynowe pociąg, tramwaj jak to jest?

jeśli pracownik ma w umowie o pracę wpisane, że będzie kontrolowany i odpowiada w taki i taki sposób za nieprzestrzeganie zasad panujących w firmie (jednolitych z PoRD) to chyba można.

Jakby nie patrzeć to dbanie o:

1. bezpieczeństwo pracowników (rodzaj przestrzegania przepisów BHP)

2. wizerunek firmy

3. koszty eksploatacji pojazdów

4. brak ewentualnych komplikacji w przypadku utraty prawa jazdy przez pracownika, przestojów związanych z kontrolami policji itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, jak w temacie zastanawiam się jak w świetle prawa wygląda kontrola prędkości w prywatnej

> firmie swoich pracowników przez daną firmę na drogach publicznych. Np. czy pks czy polski bus

> może byś łapany na radar przez swoje firmy i karany za to czy tylko policja ma takie prawo?

> Tak samo pojazdy szynowe pociąg, tramwaj jak to jest?

Kierowca pojazdu jest zobowiazany do przestrzegania przepisow drogowych. Pracodawca ma prawo to sprawdzac.

Kiedys mogl uzywajac tarczek Tacho, dzis elektronicznie.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kierowca pojazdu jest zobowiazany do przestrzegania przepisow drogowych. Pracodawca ma prawo to

> sprawdzac.

> Kiedys mogl uzywajac tarczek Tacho, dzis elektronicznie.

trzeba też pamiętać, że kija ma dwa końce.

Z jednej strony pracodawca ma dowód w przypadku:

-używania auta do celów prywatnych

-jazdy niezgodnie z przepisami

-narażenia powierzonego sprzętu na uszkodzenia.

a pracownik może bardzo łatwo udowodnić:

-nadgodziny

-nieprzestrzeganie prawa pracy przez pracodawcę

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no jak Ty to sobie wyobrazasz?

> kierownik/ksiegowa czy inny - do Ci mandat za przekroczenie predkosci i pkt na dokladke ?

> jak masz gps w aucie to najwyzej opierdziel od przelozonego (czy co tam masz w umowie)mozesz

> zgarnac itd

u wujasa w firmie zrobiono to w ten sposób. W związku ze wzrostem wezwań do udzielenia info kto kierował- firma zamontowała gps-y w służbowych- głównie osobówki zlosnik.gif Goście którzy mają najwięcej podejrzeń o przekroczenia /póki co firma na klatę bierze i płaci za niewskazanie / widzą to na koniec miesiąca na koncie- w postaci urwanej premii albo wcale ok.gif

Ciekawostką jest to, że mistrzowie prostej najczęściej tez zgłaszają usterki aut na warsztaty zlosnik.gif

Doszło do takich sytuacji, że jeżeli na aucie zmieni się na chwilę kierowca i mu coś strzeli po trasie od razu idzie do kierownika bazy i mu ładnie się kabluje hehe.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no jak Ty to sobie wyobrazasz?

> kierownik/ksiegowa czy inny - do Ci mandat za przekroczenie predkosci i pkt na dokladke ?

> jak masz gps w aucie to najwyzej opierdziel od przelozonego (czy co tam masz w umowie)mozesz

> zgarnac itd

Pracodawca ma prawo ukarać pracownika karą finansową (coś w stylu mandatu) za nieprzestrzeganie przepisów BHP. A przekraczanie prędkości spokojnie można pod to podciągnąć ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pracodawca ma prawo ukarać pracownika karą finansową (coś w stylu mandatu) za nieprzestrzeganie

> przepisów BHP. A przekraczanie prędkości spokojnie można pod to podciągnąć

tylko pytanie było inne:

Quote:

czy pks czy polski bus
może byś łapany na radar przez swoje firmy


może czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tylko pytanie było inne:

> Quote:

> czy pks czy polski bus może byś łapany na radar przez swoje firmy

> może czy nie?

Wątpie żeby doszło do takiej sytuacji, raz że radary/fotoradary kosztują, a na ustawienie fotoradary chyba trzeba mieć odpowiednią zgodę zarządcy drogi. Ciekawe czy musieliby też oznakować takie miejsce - niby nie wszyscy byliby łapani ale.... za dużo kombinacji - jedyne co się spotkałem to odczyty z GPS i opierdziel lub ucięcie premii... wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wątpie żeby doszło do takiej sytuacji, raz że radary/fotoradary kosztują, a na ustawienie

> fotoradary chyba trzeba mieć odpowiednią zgodę zarządcy drogi. Ciekawe czy musieliby też

> oznakować takie miejsce - niby nie wszyscy byliby łapani ale.... za dużo kombinacji -

> jedyne co się spotkałem to odczyty z GPS i opierdziel lub ucięcie premii...

przede wszystkim mało opłacalne, bo ile tych busów przejeżdża dziennie trasą ?

na budowie sprawdzają prędkość skromny.gif

ale jak już ktoś pisał, podpada to pod przepisy BHP, które każdy musi zaakceptować żeby poruszać się autem po budowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pracodawca ma prawo ukarać pracownika karą finansową (coś w stylu mandatu) za nieprzestrzeganie

> przepisów BHP. A przekraczanie prędkości spokojnie można pod to podciągnąć

Czy aby na pewno? Bo ograniczenie prędkości z bezpieczeństwem ma zazwyczaj niewiele wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no jak Ty to sobie wyobrazasz?

> kierownik/ksiegowa czy inny - do Ci mandat za przekroczenie predkosci i pkt na dokladke ?

> jak masz gps w aucie to najwyzej opierdziel od przelozonego (czy co tam masz w umowie)mozesz

> zgarnac itd

U mnie w firmie vmax w autach jest ustawiony na 140 km/h, jak ktoś po upomnieniu dalej przesadza wtedy dostaje kary zapisane w regulaminie użytkowania auta służbowego. Rekordziście ściągneli z pensji 800 zł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, jak w temacie zastanawiam się jak w świetle prawa wygląda kontrola prędkości w prywatnej

> firmie swoich pracowników przez daną firmę na drogach publicznych. Np. czy pks czy polski bus

> może byś łapany na radar przez swoje firmy i karany za to czy tylko policja ma takie prawo?

> Tak samo pojazdy szynowe pociąg, tramwaj jak to jest?

Zapytać trzeba Sienka jaką podstawę ma warszawski ZTM że z fotoradarem się czai na autobusy i tramwaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tylko pytanie było inne:

> Quote:

> czy pks czy polski bus może byś łapany na radar przez swoje firmy

> może czy nie?

Ale Ty dyskutujesz czy się "czepiasz"?

Przeczytaj jeszcze dwa wyrazy więcej po tym jak uciąłeś cytat i masz drugie pytanie na temat możliwości karania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy aby na pewno? Bo ograniczenie prędkości z bezpieczeństwem ma zazwyczaj niewiele wspólnego.

Teoria większości Polaków zlosnik.gif

W firmie w której pracuję ochrona nakłada kary za przekroczenie prędkości ustalone na podstawie wskazań w ich służbowych samochodach. Dodatkowo nie można używać komórek w samochodzie nawet przez zestaw głośnomówiący.

Oczywiście można się z tym nie zgodzić, ale jest to równoznaczne z nieprzestrzeganiem regulaminu pracy, czyli wiadomo czym to skutkuje wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, jak w temacie zastanawiam się jak w świetle prawa wygląda kontrola prędkości w prywatnej

> firmie swoich pracowników przez daną firmę na drogach publicznych. Np. czy pks czy polski bus

> może byś łapany na radar przez swoje firmy i karany za to czy tylko policja ma takie prawo?

> Tak samo pojazdy szynowe pociąg, tramwaj jak to jest?

Kiedyś mierzyli tramwajom na moście Poniatowskiego, gdzie było ograniczenie do 10 km/h, bo jakimś słojom hałas przeszkadzał... yikes.gifoslabiony.gifsick.gificon_eek.gif

Mierzyli też lokomotywom. Otóż w lokomotywach licznik prędkości i przebiegu oraz rejestrator w jednym (taka kolejowa czarna skrzynka) jest podłączony linką do osi. I jest wyskalowany dla nominalnej średnicy obręczy koła. Jak koło jest nowe, to jego średnica jest większa niż nominalna, co przekłąda się na to, że realna prędkość jest wieksza. Pomiary wykazały, że EP09 z nowymi kołami na liczniku ma 160 km/h (max. konstrukcyjna) a w realu jest to ponad 175 km/h. smile.gif

PS. Cześkami (EP05) w trakcji podwójnej to nieraz na CMK pod 200 km/h podciągali... palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lokomotywy mają rejestrator - tzw. Hasler.

> Ten na filmie to jeszcze stary typ. Teraz to już elektronika.

Dodatkowo na tasmie z haslera rejestrowany jest czas jazdy, jazdy prądowe, czas reakcji na czuwak i fakt przejechania nad czujnikiem ELM, oraz użycie hamulca tak w skrócie. Nowe rejestratory nie zapisują tych danych na taśmie.

pozdr.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teoria większości Polaków

Potwierdzona stanem faktycznym.

> W firmie w której pracuję ochrona nakłada kary za przekroczenie prędkości ustalone na podstawie

> wskazań w ich służbowych samochodach. Dodatkowo nie można używać komórek w samochodzie nawet

> przez zestaw głośnomówiący.

> Oczywiście można się z tym nie zgodzić, ale jest to równoznaczne z nieprzestrzeganiem regulaminu

> pracy, czyli wiadomo czym to skutkuje

Oba zakazy równie "mądre".

Właściciel je sam wymyślił, czy może raczej jakiś dyrektorek, który za wszelką cenę chce udowodnić, że jest w firmie potrzebny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no jak Ty to sobie wyobrazasz?

> kierownik/ksiegowa czy inny - do Ci mandat za przekroczenie predkosci i pkt na dokladke ?

Firma czasami ustala swoje zasady a pracownik ma do wyboru albo tam pracowac i przestrzegac zasad, albo poszukac sobie pracy gdzie indziej. Taki urok pracy najemnej.

A kontrole moga sie odbywac w rozny sposob, firma moze zatrudniac firmy ktore zawodowo i incognito szpieguja kierowcow, nagrywaja na video i dokumentuja wykroczenia, albo przez GPS, jak coraz czesciej w USA, kierowca ma w pojezdzie komputer z GPS-em, podlaczony do ECU i wszystko jest rejestrowane. Zbyt mocne hamowanie, gwaltowna zmiana pasow, nierowna jazda (przekroczysz biala linie na autostradzie o 15 cm i w centrali juz na ekranie widac biiip, biip, biip, zrobisz tak kilka razy dziennie i po powrocie bedziesz wezwany na dywanik. W ciezarowkach w USA niektorzy montuja juz systemy ktore hamuja (i to dosyc brutalnie) jak kierowca nie zachowuje odstepu. Bardzo szybko uczy kierowce jezdzic gdy kilka razy potlucze sobie nos o szybe.

Nikt ci nie bedzie dawal mandatu ani punktow, tylko cie wypieprza z roboty. A jak powstana bazy danych kierowcow, to takie wykroczenia beda sie wlekly za toba latami i nikt cie nie przyjmie w tym zawodzie, chyba ze do rozwozenia ulotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.