Skocz do zawartości

Nowe ale stare opony


Radauskas

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie do branzy oponiarskiej -

Mam do wzięcia za bardzo atrakcyjną kase bardzo dobre opony do swojego starego busa. Opony są nowe ale mają już 10 lat. Wyglądają idealnie, żadnych sparciałych miejsc.

Mędrcy koncernów oponiarskich twierdzą, że takich opon nie należy już zakładać na auto. Ale tak się zastanawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli za 100zl komplet albo za flaszke to brac i jezdzic. Ale obserwowac je co jakis czas czy nie ma pekniec na bokach. Bo pewnie po jakims czasie sie pojawia. Zaraz tu przyjda i napisza, ze jestes morderca bo na takich oponach jezdzisz.

Ja widze, ze czym starsza guma tym gorzej sie zachowuje. Polaszczylem sie na 3 letnie ale nowe opony i to nie byl dobry pomysl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie do branzy oponiarskiej -

> Mam do wzięcia za bardzo atrakcyjną kase bardzo dobre opony do swojego starego busa. Opony są nowe

> ale mają już 10 lat. Wyglądają idealnie, żadnych sparciałych miejsc.

> Mędrcy koncernów oponiarskich twierdzą, że takich opon nie należy już zakładać na auto. Ale tak się

> zastanawiam...

Odpuść sobie.

Chyba że wkoło komina i na bliźniaka to możesz zaryzykować, ale nie wiem czy gra warta świeczki.

Osobiście odradzam, nawet jeśli nic się nie będzie działo co jest prawdopodobne, to pozostaje dyskomfort psychiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odpuść. Brat jadąc na 10 letnich oponach, stracił szczelność w jednym kole-rozhermetyzował się rant

> opony. A bieżnika było jak w nowej.

Mój były Lanos śmiga gdzieś po Opolu na gratisowych od dilera Dębicach Frigo z 98 roku i jestem o niego spokojny. Bez przesady z tymi oponami facepalm%5B1%5D.gif. 90% samochodów jeździ u nas na dziesięcioletnich oponach, w dodatku łysych! Takie nówki jak leżały na półce to są dalej nówki. Zakładać i jeździć!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mój były Lanos śmiga gdzieś po Opolu na gratisowych od dilera Dębicach Frigo z 98 roku i jestem o

> niego spokojny.

Nie wiem co robia inni. Opisałem przypadek z mojego najbliższego podwórka. Te opony to Firestone a więc półka średnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie do branzy oponiarskiej -

> Mam do wzięcia za bardzo atrakcyjną kase bardzo dobre opony do swojego starego busa. Opony są nowe

> ale mają już 10 lat. Wyglądają idealnie, żadnych sparciałych miejsc.

> Mędrcy koncernów oponiarskich twierdzą, że takich opon nie należy już zakładać na auto. Ale tak się

> zastanawiam...

wiesz ile takich opon jezdzi na osobowkach, ladnie wyplakowane kupione na gieldzie i nic nie wybucha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z ciekawosci napisz ile to jezt bardzo atrakcyjna cena. Procentowo w stosunku do nowej świeżej ?

> 10 lat to juz smietnik ale kola beda sie krecily.

no ja igram z zyciem bo w jednym aucie mam 10 letnie zimowki i jezdza caly rok:)

max v ok 60-70 i to sporadycznie, dojazd do pracy przez zone.

Dotre do zera i zaloze inne stare ale juz 6 letnie smile.gif

nie popadajmy w skrajnosci z tym wiekiem bo zalezy jak byly przechowywane, konserwowane itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przelicz czy to się opłaca. Takie opony nie wytrzymają tyle co nowe a to oznacza konieczność ich szybszej wymiany za jakiś czas. Będą też miały gorsze właściwości jeśli chodzi o hamowanie na mokrym czy poziom hałasu. Kupując nowe dostajesz konstrukcję opony sprzed maksimum kilku a nie kilkunastu lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupując nowe dostajesz konstrukcję opony sprzed maksimum kilku a nie

> kilkunastu lat.

Pytanie, czy jeżdżąc swoim busem autor wątku będzie w stanie wykorzystać plusy nowej konstrukcji, owoc lat doświadczeń i setek zmian konstrukcyjnych, powód orgazmów projektanta... grinser006.gifhehe.gif

Więcej: czy w ogóle odczuje jakikolwiek postęp w dziedzinie ogumienia, jeśli założy nówki sztuki z certyfikatem NASA? biglaugh.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie, czy jeżdżąc swoim busem autor wątku będzie w stanie wykorzystać plusy nowej konstrukcji,

> owoc lat doświadczeń i setek zmian konstrukcyjnych, powód orgazmów projektanta...

> Więcej: czy w ogóle odczuje jakikolwiek postęp w dziedzinie ogumienia, jeśli założy nówki sztuki z

> certyfikatem NASA?

Pójdźmy jeszcze dalej z tymi pytaniami. Czy jest sens dzisiaj kupić opony kiedy jutro mogę kopnąć w kalendarz? tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no ja igram z zyciem bo w jednym aucie mam 10 letnie zimowki i jezdza caly rok:)

> max v ok 60-70 i to sporadycznie, dojazd do pracy przez zone.

> Dotre do zera i zaloze inne stare ale juz 6 letnie

> nie popadajmy w skrajnosci z tym wiekiem bo zalezy jak byly przechowywane, konserwowane itp.

Dlatego napisałem, że się będą kręcić.

Zainteresowany niech sam zdecyduje, bo on najlepiej wie jak i gdzie jeździ.

Busy często jeżdżą przeładowane i nowe opony potrafią wybuchać więc sprawa nie jest oczywista.

Ciekaw jestem czy podpisał byś się pod pismem, że założenie tych opon nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo jazdy

i w razie problemu Ty pokryjesz koszty całego zdarzenia, jeśli okaże się, że to opony zawiniły cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie, czy jeżdżąc swoim busem autor wątku będzie w stanie wykorzystać plusy nowej konstrukcji,

> owoc lat doświadczeń i setek zmian konstrukcyjnych, powód orgazmów projektanta...

> Więcej: czy w ogóle odczuje jakikolwiek postęp w dziedzinie ogumienia, jeśli założy nówki sztuki z

> certyfikatem NASA?

Co prawda żadnych opon nie mam z certyfikatem NASA, ale z własnego doświadczenia powiem, że jeżdżę teraz na nówkach Kleber Quadraxer. Pomiędzy nimi a 6-cio latkami Kumho Solus które miałem wcześniej, jest przepaść jak Rów Mariański. Ja nigdy więcej nie pokuszę się na używki, lepsze budżetowe świeże niż super-hiper-wypasione-high-endowe stare balony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...Pomiędzy nimi a 6-cio latkami Kumho Solus które miałem

> wcześniej, jest przepaść jak Rów Mariański...

Gdybyś wyraził w liczbach to ile to będzie? Bo obawiam się czy to nie był efekt placebo?

W swojej karierze jeździłem na nówkach, używkach i nawet na 16-letnich zimówkach. Na drodze nie było różnicy. Co innego przy ekstremalnej jeździe na torze. Np. 12-letnie Bridgestony Potenza RE040 trochę bardziej niż nówki: "płużyły", kiedy się setką w ostry, dwójkowy zakręt na torze kartingowym wchodziło.

W sumie na czasach odbijało się to około -1s przy około minucie na okrążenie.

Na mokrym jeszcze minimalnie gorzej.

Ogólnie dla przeciętnego kierownika nieodczuwalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie do branzy oponiarskiej -

> Mam do wzięcia za bardzo atrakcyjną kase bardzo dobre opony do swojego starego busa. Opony są nowe

> ale mają już 10 lat. Wyglądają idealnie, żadnych sparciałych miejsc.

> Mędrcy koncernów oponiarskich twierdzą, że takich opon nie należy już zakładać na auto. Ale tak się

> zastanawiam...

Kupuj jak najbardziej jeśli masz fajną cenę. 10 lat dla opony to jest nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak maja 10 lat i sa lyse

ok.gif

...albo jeśli nie są łyse ale mają burchle po napompowaniu. To oznacza, że kord nie trzyma.

A propos kordu. Gdyby komuś się wydawało, że to guma odpowiada za wytrzymałość opony...

Oto indyjska opona mojej taczki z roku 1998, wystawiona od 16 lat na słońce, mróz, śnieg. Niczym nie osłonięta:

1e029c136b11.jpg1b7e5b70803e.jpg

Napompowana do 4 bar. Dom zbudowała, ogródek zrobiła, ogrodzenie murowane także. I nadal ładuję na nią górę piasku.

Jak widać guma, która jest tylko warstwa osłonową zaczyna wypadać ale dopóki kord i osnowa trzyma nie ma nawet jednego wybrzuszenia.

Do auta takich opon nie polecam, bo mocniejsze uderzenie doprowadzi do uszkodzenia kordu i pęknięcia ale to pokazuje co jest najważniejsze w oponie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się ładnie temat rozwinął smile.gif W tym wszystkim najważniejsza jest dla mnie myśl, że jednak jeśli coś się stanie,.. ten 1 przypadek na 1.000.000 i strzeli mi lub komuś z mojej rodziny opona w czasie jazdy lub strace przyczepność, a nie powinienem jej stracić i w wyniku tego coś się komuś stanie to do końca zycia miałbym do siebie pretensje, że zaoszczędziłem 1.000,- zł. na oponach.

Rok temu wracaliśmy wspomnianym busem z Grecji. Na 10 km. przed domem strzeliła mi tylna opona,.. na szczęscie tylna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdybyś wyraził w liczbach to ile to będzie? Bo obawiam się czy to nie był efekt placebo?

W jakich jednostkach miary chciałbyś abym Ci to zobrazował?

Nówki w podobnych warunkach wyraźnie lepiej "kleiły się" do jezdni, nie było buksowania kół, blokowania i piszczenia przy hamowaniu. Oczywiście zawsze możesz powiedzieć, że to dwie różne opony i różne bieżniki, ale wiek gumy MA jednak znaczenie. Oczywiście IMHO, podkreślam jednak, że ja już więcej używek nie założę - oszczędności (w moim przypadku) nikłe, a jakość opon nieporównywalna.

> Ogólnie dla przeciętnego kierownika nieodczuwalne.

Tak jak wspomniałeś wcześniej, może to efekt placebo - "mam używki, a jak skręcam kierownicą w lewo to auto jedzie w lewo - nie widzę powodu żeby przepłacać za nówki" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.