marzenaew Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 Witam, Dzisiaj pierwszy raz przeczytałam o kartach ratowniczych pojazdu. http://news.money.pl/artykul/karta;ratow...0.html?rfguidfo Czy ktoś to rzeczywiście wozi w samochodzie? Czy na prawde można dostać naklejkę od producenta samochodu o miejscu takiej karty i czemu nie dają takiej karty od razu do samochodu tylko trzeba samemu o to zadbać. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 Oczywiscie w Suzuki mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marzenaew Napisano 8 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > Oczywiscie w Suzuki mam. Naklejkę na szybie również./ ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > Witam, > Dzisiaj pierwszy raz przeczytałam o kartach ratowniczych pojazdu. > http://news.money.pl/artykul/karta;ratow...0.html?rfguidfo > Czy ktoś to rzeczywiście wozi w samochodzie? Czy na prawde można dostać naklejkę od producenta > samochodu o miejscu takiej karty i czemu nie dają takiej karty od razu do samochodu tylko > trzeba samemu o to zadbać. ? Mam takie do moich samochodów... Na dysku komputera, bo nie chciało mi się ich wydrukować, a co dopiero do auta zanieść. Ale jak na razie spełniają swą rolę dokładnie tak samo jak te co ludzie wożą w autach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > Dzisiaj pierwszy raz przeczytałam o kartach ratowniczych pojazdu. Książeczkę z takimi obrazkami to powinny mieć służby ratownicze na wyposażeniu i już w drodze zapoznać się, z czym mają do czynienia. A nie na miejscu grzebać w schowkach czy osłonach zamiast ratować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > Witam, > Dzisiaj pierwszy raz przeczytałam o kartach ratowniczych pojazdu. > http://news.money.pl/artykul/karta;ratow...0.html?rfguidfo > Czy ktoś to rzeczywiście wozi w samochodzie? Czy na prawde można dostać naklejkę od producenta > samochodu o miejscu takiej karty i czemu nie dają takiej karty od razu do samochodu tylko > trzeba samemu o to zadbać. ? Pytałem zawodowego strażaka o tą kartę i powiedział, że im to nie jest potrzebne. Wspomniał tylko o tuaregu, że nie mogli znaleźć akumulatora. Reszta samochodów jest taka sama... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cbr Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 W Focusie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marzenaew Napisano 8 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > Pytałem zawodowego strażaka o tą kartę i powiedział, że im to nie jest potrzebne. Wspomniał tylko o > tuaregu, że nie mogli znaleźć akumulatora. Reszta samochodów jest taka sama... No jeśli znają auto - w Polsce jednak jest większość starych kilku/kilkunastoletnich aut. A co jeśli będzie więcej takich Tuaregów ? Quote: Sprawdzono, że precyzyjna informacja dla służb ratowniczych na temat konstrukcji i wyposażenia samochodu skraca czas akcji ratowniczej o nawet 30%, co przekłada się na 6 do 9 minut, w zależności od rozmiaru uszkodzeń samochodu. W wielu sytuacjach może to być czas decydujący o przeżyciu ofiar wypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > No jeśli znają auto - w Polsce jednak jest większość starych kilku/kilkunastoletnich aut. A co > jeśli będzie więcej takich Tuaregów ? To potną instalację w komorze silnika tak jak to zrobili z ww tuaregiem. 100% oszczędności czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > Naklejkę na szybie również./ ? Tak na przegladzie nalepili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > Pytałem zawodowego strażaka o tą kartę i powiedział, że im to nie jest potrzebne. Wspomniał tylko o > tuaregu, że nie mogli znaleźć akumulatora. Reszta samochodów jest taka sama... Wzmocnienia tez sa takie same? Wszedzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > Pytałem zawodowego strażaka o tą kartę i powiedział, że im to nie jest potrzebne. Wspomniał tylko o > tuaregu, że nie mogli znaleźć akumulatora. Reszta samochodów jest taka sama... na pewno. A jak trafią na beemkę to też będą długo szukać akumulatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
betaaga Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > na pewno. > A jak trafią na beemkę to też będą długo szukać akumulatora. Akurat to auto znają na pamięć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > Wzmocnienia tez sa takie same? Wszedzie? Pytaj się nie mnie, ale fachowców którzy hydraulicznymi nożycami na co dzień zawodowo tną samochody. Może oni objaśnią Ci bliżej tajniki wzmocnień pojazdów mechanicznych. Ja pytałem się w swojej sprawie zawodowego strażaka, bo kartę już miałem wydrukowaną i chciałem zasięgnąć opinii. Byłem nastawiony sceptycznie do pomysłu kart ratowniczych i po rozmowie z nim moja karta wylądowała w koszu. Ja nie jestem rzecznikiem PSP, ale jeżeli operuje się nożycami hydraulicznymi o sile tnącej wynoszącej prawie 30 ton to jakie to ma tak naprawdę znaczenie gdzie są wzmocnienia i dlaczego w drzwiach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > Akurat to auto znają na pamięć. trening czyni mistrza. Z zamkniętymi oczami niektórzy znajdą w E34 tę przerdzewiałą dziurę w podłodze przez którą najłatwiej wydrzeć akumulator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 a ja wożę...nie kosztowało nic a w razie W może pomóc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DEV Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 > Witam, > Dzisiaj pierwszy raz przeczytałam o kartach ratowniczych pojazdu. > http://news.money.pl/artykul/karta;ratow...0.html?rfguidfo > Czy ktoś to rzeczywiście wozi w samochodzie? Czy na prawde można dostać naklejkę od producenta > samochodu o miejscu takiej karty i czemu nie dają takiej karty od razu do samochodu tylko > trzeba samemu o to zadbać. ? W cinquecento nie mam, bo to auto ma wszystko na wierzchu, w dodatku musiałbym sobie sam taką kartę stworzyć. Mercedesa zaś nie opublikowano w polskiej wersji, wydrukowaną po niemiecku czy tam angielsku wożę, ale gdzieś w schowku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 Nie jest to nic innego jak krzykliwe gadżety, z których nikt nie korzysta. Do niczego to nie jest przydatne. Coś jak obowiązek wożenia w samochodzie gaśnicy, wszyscy wożą ale 99% kierowców nie wie jak jej użyć lub nie wie gdzie ją w ogóle ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 > Wzmocnienia tez sa takie same? Wszedzie? przy takiej sile nacisku jaka dysponuja nozyce - jest to raczej malo istotne a nawet jezeli nozyce z jakiegos powody nie daja rady to gumoweczki jakimi dysponuja zastepy ratownicze dadza sobei z tymi wzocnieniami rade bez problemu w bardzo krotkim czasie zeby bylo jasne - jak ktos chce niech sobie wozi te karte - ale by byla ona przydatna to musi byc umieszczona w miejscu widocznym bo kazde inne miejsce jej przechowywania bedzie bezsensowne - nikt nie bedzie szukal swistka papieru w rozwalonym zdeformowanym samochodzie w momencie gdy kazda chwila jest isotna i moze stanowic o zdrowiu czy zyciu poszkodowanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 > a ja wożę...nie kosztowało nic a w razie W może pomóc... gdzie masz te karte umieszczona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 > przy takiej sile nacisku jaka dysponuja nozyce - jest to raczej malo istotne > a nawet jezeli nozyce z jakiegos powody nie daja rady to gumoweczki jakimi dysponuja zastepy > ratownicze dadza sobei z tymi wzocnieniami rade bez problemu w bardzo krotkim czasie > zeby bylo jasne - jak ktos chce niech sobie wozi te karte - ale by byla ona przydatna to musi byc > umieszczona w miejscu widocznym bo kazde inne miejsce jej przechowywania bedzie bezsensowne - > nikt nie bedzie szukal swistka papieru w rozwalonym zdeformowanym samochodzie w momencie gdy > kazda chwila jest isotna i moze stanowic o zdrowiu czy zyciu poszkodowanych o to to, mam znajomego który jeździ w zespole ratowniczym PSP, specjalnie ostatnio się go zapytałem o tą kwestię- odpowiedział że jest to jeden wielki absurd. Normalnie jak przyjeżdżają do wypadku to jedna ekipa już się zajmuje poszkodowanym, druga ekipa zabezpiecza uszkodzony pojazd - nikt nie szuka jakiejś dziwnej kartki. Jeżeli zachodzi potrzeba cięcia to tną w standardowych miejscach czyli słupkach które w każdym aucie są takie same jeżeli zachodzi potrzeba siłowego otwarcia drzwi to sprzęt którym dysponują daje sobie spokojnie radę bez zaglądania do instrukcji technicznej danego modelu pojazdu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 tam gdzie powinna być zgodnie z instrukcją...w osłonie p.słonecznej kierowcy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 Ale zaraz zaraz. Przecie ona ma byc w oslonie przeciw slonecznej. Nic nie trzeba szukac. Nagrane rozmowy przy ostatnim karambolu na S8 pokazuja, ze lepiej miec niz nie miec. I tak karetka bedzie godzine jechala. Moze w miedzyczasie strazacy pomoga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 > tam gdzie powinna być zgodnie z instrukcją...w osłonie p.słonecznej kierowcy... i myslisz ze w wypadku w ktorym sa poszkodowani mocno a samochod malo co pierwotna bryle przypomina taki daszek bedzie akurat miejscem gdzie nic sie nie stanie i bedzie dumnie sie eksponowal by byc dostrzezonym? ja szczerze watpie a i tak jak wczesniej bylo pisane strazacy niezaleznie od milionow naklejek zaczna odcinac dach a rozpierakami z drzwiami poradza sobie bez tych naklejek jak ktos chce prosze bardzo niech ma naklejke ale wg mnie jej przydatnosc jest znikoma w sytuacjach "kryzysowych" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
caddi Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 > jeżeli operuje się nożycami hydraulicznymi o sile tnącej > wynoszącej prawie 30 ton Są mocniejsze Nawet 100 ton. Ostrza są tak skonstruowane że wciągają materiał do miejsca gdzie jest największa siła cięcia. Dla zainteresowanych tutaj jest trochę więcej informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 > i myslisz ze w wypadku w ktorym sa poszkodowani mocno a samochod malo co pierwotna bryle przypomina > taki daszek bedzie akurat miejscem gdzie nic sie nie stanie i bedzie dumnie sie eksponowal by > byc dostrzezonym? a czy ja coś takiego napisałem? chyba nie... a wożę bo mnie to nic nie kosztuje, nie zaszkodzi a jak może ew. pomóc to czemu nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 > Nagrane rozmowy przy ostatnim karambolu na S8 pokazuja, ze... ... że w teorii i na ćwiczeniach jest och i ach, wszystko zapięte na ostatni guzik, a w realu guzik z tego jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konger Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 > Witam, > Dzisiaj pierwszy raz przeczytałam o kartach ratowniczych pojazdu. > http://news.money.pl/artykul/karta;ratow...0.html?rfguidfo > Czy ktoś to rzeczywiście wozi w samochodzie? Czy na prawde można dostać naklejkę od producenta > samochodu o miejscu takiej karty i czemu nie dają takiej karty od razu do samochodu tylko > trzeba samemu o to zadbać. ? Ja mam w służbowym, dostałem na stacji kontroli pojazdów to wożę. Bratu też załatwiłem, do swojego prywatnego także. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stebel Napisano 10 Maja 2014 Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Trzeba pamietac o jednej waznej sprawie....nie wolno tych kart laminowac!!! A to dlatego ze jak sie zatrzymamy w lesie to zalaminowana karta nie spelni swej funkcji podczas podcierania tylka....a to jedyne jej zastosowanie jakie widze.....I mowie to z perspektywy strazaka ratownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 10 Maja 2014 Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Bez sensu Kolejna glupia moda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawo Napisano 10 Maja 2014 Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 > Bez sensu Kolejna glupia moda? Jak głupia, przecież sprawdzono "Sprawdzono, że precyzyjna informacja dla służb ratowniczych na temat konstrukcji i wyposażenia samochodu skraca czas akcji ratowniczej o nawet 30%, co przekłada się na 6 do 9 minut, w zależności od rozmiaru uszkodzeń samochodu. W wielu sytuacjach może to być czas decydujący o przeżyciu ofiar wypadku. " I biel staje się jeszcze bielsza! Jaki target żywi się tym chwytem, coż, Autorkę wątku można pytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 10 Maja 2014 Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 > Jak głupia, przecież sprawdzono > "Sprawdzono, że precyzyjna informacja dla służb ratowniczych na temat konstrukcji i wyposażenia > samochodu skraca czas akcji ratowniczej o nawet 30%, co przekłada się na 6 do 9 minut, w > zależności od rozmiaru uszkodzeń samochodu. W wielu sytuacjach może to być czas decydujący o > przeżyciu ofiar wypadku. " > I biel staje się jeszcze bielsza! Jaki target żywi się tym chwytem, coż, Autorkę wątku można pytać. chłyt martetingowy bez znaczenia...powiem krótko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelWaw Napisano 10 Maja 2014 Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 > na pewno. > A jak trafią na beemkę to też będą długo szukać akumulatora. ja do dzisiaj nie wiem gdzie jest i chyba nie bardzo chce wiedziec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.