Skocz do zawartości

[KzAK] Jednoślad do 125 ccm


karax

Rekomendowane odpowiedzi

No i dobra zlosnik.gif Zasięgnąłem nieco języka. By przerejestrować motorower na motocykl trzeba najpierw założyć silnik w odpowiednim serwisie (czyli u znajomego Ziutka spod bloku odpada). Z fakturką za wymianę oraz z wyciągiem z KRS jedziemy do Okręgowej Stacji Diagnostycznej i zostawiamy u nich 180 zł. Wyjeżdżamy szczęśliwsi z dodatkowym papierem, że nie ma przeciwskazań do przerejestrowania. Następnie drepczemy do Wydziału Komunikacji, tam zostawiamy 55 zł i dostajemy nowy dowód rejestracyjny. Jeszcze tylko aneksik u agenta, dopłata do ubezpieczenia i szczęśliwi możemy jeździć motocyklem. Taka jest teoria. Czy będzie pokrywała się z rzeczywistością dowiem się za miesiąc zlosnik.gifhehe.gifgrinser006.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeszcze tylko aneksik u agenta, dopłata do ubezpieczenia

u mnie za 125 jest mniej niż za 50...

btw, chyba zaczynam szukać silnika 125... przy obecnej wadze sprzętu to może być ciekawy kilerek (ze 125 powinien się zmieścić w 80kg)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki wydatnej pomocy Denusa

> przedpłaciłem dzisiaj Hondę Varadero 125

> Jak pogoda pozwoli to jutro odbiór i potem tylko czekanie na

> wejście w życie nowych przepisów

bedzie pan BARDZO zadowolony ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bedzie pan BARDZO zadowolony

Takie jest założenie.

Przeczytałem wszystkie testy i opinie użytkowników i wyszło na to, ze jest to motocykl jakiego szukam na początek smile.gif

I do miasta się nada, i nad morze można wyskoczyć smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki wydatnej pomocy Denusa

20.GIF

> przedpłaciłem dzisiaj Hondę Varadero 125

> Jak pogoda pozwoli to jutro odbiór i potem tylko czekanie na

> wejście w życie nowych przepisów

Najwazniejsze aby teraz sprzet sie dobrze spisywal to zlapiesz bakcyla i jazda stanie sie przyjemnoscia, a nie pewnego rodzaju przymusem jak na skuterze 50-tce wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najwazniejsze aby teraz sprzet sie dobrze spisywal to zlapiesz bakcyla i jazda stanie sie

> przyjemnoscia, a nie pewnego rodzaju przymusem jak na skuterze 50-tce

Ładnie i prawdziwie to ująłeś hehe.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega wyprzedził nawet prezydenta i zakupił Kymco Downtown 125i.

180-1222.jpg

Przejechałem się i skuter zaskoczył mnie bardzo na plus. A spodziewałem się po Kymco, że to świetny i dopracowany model. Jest jeszcze lepszy. ok.gif

Przede wszystkim siedzisko i pozycja za kierownicą. Doskonale wyprofilowany zadupek, idealnie dobrana miękkość/twardość, perfekcyjna pozycja i wygodna dla nóg i rąk. shocked.gif Tajwańczycy na pewno porwali w nocy moje ciało i do niego dopasowali skuter. zlosnik.gif Mam nadzieję, że tylko dopasowywali... biglaugh.gif

Poważnie wyglądające, czytelne zegary (kompletne), świetnie pracujące klamki hamulców z regulacją, schoweczki, spory bagażnik. ok.gif

Bardzo dobre lusterka umieszczone na kierownicy, a nie na owiewce bardzo mi pasują.

Silnik na wtrysku + ponad 12-litrowy bak da niezły zasięg. Dźwięk twardo burczący zapewnia osiągi...ważącej 176 kilo 125-ki. zlosnik.gif

Koła 13 cali z tyłu i 14 cali z przodu dają pewność i komfort. Oczywiście sztywność była skutkiem przebiegu (ledwo 250 km), ale zestrojenie trafione w 10!

Wkurzyłem się na kumpla, że dał mi się przejechać bo w tej ramie montują silnik 300i więc zachorowałem, a ja nie potrzebuję zmieniać sprzętu. angryfire.gifzlosnik.gif

W stu procentach godny polecenia Tajwańczyk. Tani nie jest (cennikowo 14,9 kzł z ABSem), ale warty każdej złotówki ze względu na komfort i potencjalną wszechstronność.

Czy wierzę w lepszą i tańsza 125-kę w skuterze? Przepraszam, ale nie... blush.gif

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wg. mnie do dobre dla

> młokosa z A1, ale nie dla starego konia , co na B chce jeździć moto. Taki koń wsiada i wygląda

> ... jak łysiejący pan z brzuszkiem w kabriolecie - widać że kryzys jest ;-)

facepalm%5B1%5D.gif Nowoczesny świat zniewolony wizerunkiem. To jest TRAGEDIA, autentyczny wysysacz radości z życia jeśli ktoś faktycznie przejmuje się tym jak ktoś go postrzega po wyglądzie... frown.gif

> jakoś wygląda, w przeciwieństwie do

> 125cm-owych CBR i innych ścigaczopochodnych ;-)

Wygląd przecinaków 125 jest efektem założeń jakie mają spełniać. Mają być szybsze i skuteczniejsze w zakrętach. Do kogo mieć pretensje, że takie proporcje, wymiary i masy są skuteczne przy takiej mocy? Do pani fizyki? Fizyko ty idiotko, weź się ogarnij bo wyglądasz jak menel spod budki za czasów prohibicji. biglaugh.gif

A motocykliści o wzroście ponad 190 cm powinni pozwać swoich rodziców do sądu, że ich nie posyłali do roboty w pole za dzieciaka i mieli czas rosnąć, a teraz wyglądają jak fajtłapy dosiadające psa sąsiada. screwy.gif

Litości, błagam, litości...ten wizerunek nas zabije wszystkich. blagam.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega wyprzedził nawet prezydenta i zakupił Kymco Downtown 125i.

> Przejechałem się i skuter zaskoczył mnie bardzo na plus. A spodziewałem się po Kymco, że to świetny

> i dopracowany model. Jest jeszcze lepszy.

> Przede wszystkim siedzisko i pozycja za kierownicą. Doskonale wyprofilowany zadupek, idealnie

> dobrana miękkość/twardość, perfekcyjna pozycja i wygodna dla nóg i rąk. Tajwańczycy na pewno

> porwali w nocy moje ciało i do niego dopasowali skuter. Mam nadzieję, że tylko

> dopasowywali...

> Poważnie wyglądające, czytelne zegary (kompletne), świetnie pracujące klamki hamulców z regulacją,

> schoweczki, spory bagażnik.

> Bardzo dobre lusterka umieszczone na kierownicy, a nie na owiewce bardzo mi pasują.

> Silnik na wtrysku + ponad 12-litrowy bak da niezły zasięg. Dźwięk twardo burczący zapewnia

> osiągi...ważącej 176 kilo 125-ki.

> Koła 13 cali z tyłu i 14 cali z przodu dają pewność i komfort. Oczywiście sztywność była skutkiem

> przebiegu (ledwo 250 km), ale zestrojenie trafione w 10!

> Wkurzyłem się na kumpla, że dał mi się przejechać bo w tej ramie montują silnik 300i więc

> zachorowałem, a ja nie potrzebuję zmieniać sprzętu.

> W stu procentach godny polecenia Tajwańczyk. Tani nie jest (cennikowo 14,9 kzł z ABSem), ale warty

> każdej złotówki ze względu na komfort i potencjalną wszechstronność.

> Czy wierzę w lepszą i tańsza 125-kę w skuterze? Przepraszam, ale nie...

> Pozdrawiam.

Honda PCX smile.gif ma start and stop. jest genialnie ekonomiczna:) bardziej komfortowa niz Kymco.

Kosztuje 12k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Honda PCX ma start and stop.

A po co jak skuterem prawie nie robi się stop? zlosnik.gif

> jest genialnie ekonomiczna:)

Realnie? Bo dane techniczne podają 2,1 l, a jakiś test hiszpański dał wynik ponad 3 l.

> bardziej komfortowa niz Kymco.

> Kosztuje 12k.

Ciekawa rzecz. Ja mam tylko wrażenie, że dość istotne różnice typu 50 kg mniejsza masa, mniejsze wymiary, 40 mm węższe opony, brak osłony przed wiatrem, hamulec tylny (w PCX bęben) powodują, że Honda będzie bardziej miejska niż wszechstronna jak Kymco. PCX jest ewidentnie robiona pod silniki 125/150 ccm, a Downtown jest pod 30-konną 300-kę.

Chociaż chyba masz rację...myśląc typowo o killowaniu korków to PCX może być lepszym pomysłem. Może za bardzo polubiłem wszechstronny charakter mojego Joyride'a i dlatego. Nie planując wycieczek...i nie mając zbyt rozpieszczonej pupki...dlaczego ktoś miałby dopłacić za Kymco? W końcu to Honda. hmm.gif

Ja bym dopłacił...za smak klasy biznes zlosnik.gif do Kymco, ale jeśli ktoś kupuje pierwszy skuter...to PCX może być wystarczający. ok.gif

Tylko czy lepszy...czy lepszy? hmm.gif Czy lepszy? sciana.gif Czy lepszy? niewiem.gif No mów! Lepszy? zlosnik.gif

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A po co jak skuterem prawie nie robi się stop?

ale sam fakt rozwiązań tam zastosowanych (rozrusznik i alternator = jedno) itp.

> Realnie? Bo dane techniczne podają 2,1 l, a jakiś test hiszpański dał wynik ponad 3 l.

Znajomy powozi PCX od "4 baków paliwa" po Warszawie. powtarzalne 2,3l-2,4l.

> Ciekawa rzecz. Ja mam tylko wrażenie, że dość istotne różnice typu 50 kg mniejsza masa, mniejsze

> wymiary, 40 mm węższe opony, brak osłony przed wiatrem, hamulec tylny (w PCX bęben) powodują,

> że Honda będzie bardziej miejska niż wszechstronna jak Kymco. PCX jest ewidentnie robiona pod

> silniki 125/150 ccm, a Downtown jest pod 30-konną 300-kę.

No z drugiej strony w najnowszym motocyklu jest porownanie Kymco 400 i Yamahy. I Kymco godnie staje do walki. sam fakt ze Kawa kupiła projekt od Kymco stawia ich na (w moich oczach) bardzo dobrej pozycji jakości do ceny. kiedys to macałem to Kymco, nie było to fajne, ale w tym roku juz było bardzo fajne - idą do przodu smile.gif

> Chociaż chyba masz rację...myśląc typowo o killowaniu korków to PCX może być lepszym pomysłem. Może

> za bardzo polubiłem wszechstronny charakter mojego Joyride'a i dlatego. Nie planując

> wycieczek...i nie mając zbyt rozpieszczonej pupki...dlaczego ktoś miałby dopłacić za Kymco? W

> końcu to Honda.

No znaczek to jedno. Cena jest ważniejsza.

> Ja bym dopłacił...za smak klasy biznes do Kymco, ale jeśli ktoś kupuje pierwszy skuter...to PCX

> może być wystarczający.

smak klasy biznes w skuterze to ja nie rozumiem smile.gif

> Tylko czy lepszy...czy lepszy? Czy lepszy? Czy lepszy? No mów! Lepszy?

nie podejmę się oceny. nie jezdzilem kymco smile.gif ale różnica w cenie chyba pokrywa, nie wiem jak pozytywne musiałybybyć, wrażenia z jazdy...

> Pozdro

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No z drugiej strony w najnowszym motocyklu jest porownanie Kymco 400 i Yamahy. I Kymco godnie staje

> do walki.

czytałem niby kymco tańsze te 3-4 tys zł, ale i gorsze opony ma i przełączniki siermiężne, zegary też słabe, suma sumarum uważam, że kymkacz jednak mógłby trochę bardziej spuścić z ceny, to nadal nie jest to samo co yamaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czytałem niby kymco tańsze te 3-4 tys zł, ale i gorsze opony ma i przełączniki siermiężne, zegary

> też słabe, suma sumarum uważam, że kymkacz jednak mógłby trochę bardziej spuścić z ceny, to

> nadal nie jest to samo co yamaha

no nie jest i dlatego jest tańsze smile.gif w tym przedziale cenowym to przecież 15-20% różnicy w cenie.

btw. kymco ma sporo wiecej kucy smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale sam fakt rozwiązań tam zastosowanych (rozrusznik i alternator = jedno) itp.

Zgadza się. Honda nie daje się trzymać za ogonek. ok.gif

> Znajomy powozi PCX od "4 baków paliwa" po Warszawie. powtarzalne 2,3l-2,4l.

To rewelacja! Równy litr mniej niż u mnie. ok.gif

Jak się kolega pochwali Kymco to napiszę. Ale 176 kg...nie spodziewam się 2 z przodu.

> było bardzo fajne - idą do przodu

Kymco i Sym są świetne i idą jak mówisz...tylko Kymco potrafi się sprzedawać, Sym nie.

> No znaczek to jedno. Cena jest ważniejsza.

Dla środowiska skuterowego, Kymco to jest już znaczek i nikt się nie ślini na Hondę. Ale w środowisku "125 na B" może to być inaczej.

> smak klasy biznes w skuterze to ja nie rozumiem

Jeździłem Burgmanem 400, SilverWigiem 600, Atlanticiem 500, T-Maxem 500, Majesty 400 i mimo, że to top klasa, żaden nie był tak pode mnie jak to Kymco...jednak mniejsze trochę. Biznes klasa to połączenie komfortu siedzenia i jazdy z lekkością prowadzenia i kulturą. Downtown nr 1. cool.gif

> nie podejmę się oceny. nie jezdzilem kymco ale różnica w cenie chyba pokrywa, nie wiem jak

> pozytywne musiałybybyć, wrażenia z jazdy...

Dla rookies to masz rację. ok.gif W sumie ja patrzę przez pryzmat tego, że można wziąć silnik 300 ccm i wtedy Downtown cudomiód jest. zlosnik.gif W 125...tą lekkość (130 vs. 176 kg) na pewno się doceni.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadza się. Honda nie daje się trzymać za ogonek.

Honda w dziale moto robi obecnie mega robotę. wskrzesili CB (i w tym roku dorzucili szprychowe koła!), seria NC to coś co nie ma konkurencji. a nowy CTX to wogóle - bajka "stylistyczna", zupełnie nowy segment...

lubie ich za to...zupełnie odwrotnie niż w "samochodach"...

> Jeździłem Burgmanem 400, SilverWigiem 600, Atlanticiem 500, T-Maxem 500, Majesty 400 i mimo, że to

> top klasa, żaden nie był tak pode mnie jak to Kymco...jednak mniejsze trochę. Biznes klasa to

> połączenie komfortu siedzenia i jazdy z lekkością prowadzenia i kulturą. Downtown nr 1.

no inne segmenty trochę, coby porównywać to z 125 smile.gif

> Dla rookies to masz rację. W sumie ja patrzę przez pryzmat tego, że można wziąć silnik 300 ccm i

> wtedy Downtown cudomiód jest. W 125...tą lekkość (130 vs. 176 kg) na pewno się doceni.

> pzdr

przez pryzmat tego ze mozna wziąć silnik 300 w tej samej ramie, to się porównuje z tym co ma silnik 300 u konkurencji smile.gif

to tak jakby kupować BMW 3 z silnikiem 1.6 eco diesel TYLKO dlatego, że jest dostępna wersja M w cenniku i wygląda "podobnie":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no nie jest i dlatego jest tańsze w tym przedziale cenowym to przecież 15-20% różnicy w cenie.

> btw. kymco ma sporo wiecej kucy

niby pisali że mocniejsze ale nie aż tak bardzo, te 15% mogli by być tańsi z samego powodu nie wyrobienia marki, czyli powinien mieć lepsze opony chociaż, powinien kosztować koło 18tys z abs, ale pewnie starsze roczniki już będą ciekawsze cenowo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> lubie ich za to...zupełnie odwrotnie niż w "samochodach"...

A może dlatego 4oo w tyle bo 2oo w przodzie? biglaugh.gif

> no inne segmenty trochę, coby porównywać to z 125

No właśnie. Inne segmenty, a to Downtown dba lepiej o "mój biznes". zlosnik.gif

> przez pryzmat tego ze mozna wziąć silnik 300 w tej samej ramie, to się porównuje z tym co ma silnik

> 300 u konkurencji

Nie no...tak jest nudno. Ciekawe jest to czy ccm'y są warte danej ceny. Ale szukamy złotego środka w 125 bo to jest już jakaś klasa...bez względu na rozmiary.

> to tak jakby kupować BMW 3 z silnikiem 1.6 eco diesel TYLKO dlatego, że jest dostępna wersja M w

> cenniku i wygląda "podobnie":)

Przepraszam, ale to ma sens. Można też myśleć o 1.6 eco diesel w P301, ale samo istnienie eMki mówi nam o różnicach jakich należy się spodziewać po tym samochodach. Wyobraź sobie, że na kat. B można jeździć tylko samochodami z silnikiem 1.6 HDi. Teraz trzeba porównać co jest lepsze. Czy może Focus, a może jednak "moje ukochane" S80? Pytanie brzmi: Czy Downtown jest naprawdę jak S80? Dla mnie tak. Czy PCX jest Focusem czy jednak Peugeotem 208? Nie wiem. No i czy 12 lub prawie 15 kzł to jest dobra cena za 125-kę? niewiem.gif

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nowoczesny świat zniewolony wizerunkiem. To jest TRAGEDIA, autentyczny wysysacz radości z życia

> jeśli ktoś faktycznie przejmuje się tym jak ktoś go postrzega po wyglądzie...

Jasne, to zakładaj wygodne,różowe kroksy, białe skarpetki, spodenki 3/4 we wzorki "Hawaii" i koszule od garniaka na górę. I idź w tym do pracy,czy na uczelnie (jeszcze lepiej zlosnik.gif) - bo wizerunek nie ważny. Za to będziesz szczęśliwy 270751858-jezyk.gif Przestań oszukiwać sam siebie, i zachowywać się jak unia europejska - czyli poprawnie politycznie. Przecież nie chodzi o lansik na bajerze, tylko o to żeby stary koń nie wyglądał jak pokurcz, jak 40-latek który wsiada na karuzele z konikami dla dzieci, no prosze cie smirk.gif

> Wygląd przecinaków 125 jest efektem założeń jakie mają spełniać. Mają być szybsze i skuteczniejsze

> w zakrętach. Do kogo mieć pretensje, że takie proporcje, wymiary i masy są skuteczne przy

> takiej mocy? Do pani fizyki? Fizyko ty idiotko, weź się ogarnij bo wyglądasz jak menel spod budki za czasów prohibicji.

yikes.gif ...stary, coś paliłeś ? Odczep się od fizyki :-P Niewątpliwie "ścigacz" 125ccm ma być szybszy i zwrotniejszy, tylko jak posadzisz na tym przygrubego pana o wzroście 180cm. , środek ciężkości na szczycie lekkiego taboretu to dopiero Pani fizyka pokaże co potrafi. To nie są motocykle dla takich koni, człowieku!.

> A motocykliści o wzroście ponad 190 cm powinni pozwać swoich rodziców do sądu, że ich nie posyłali

> do roboty w pole za dzieciaka i mieli czas rosnąć, a teraz wyglądają jak fajtłapy dosiadające

> psa sąsiada.

Motocykliści o wzroście 190cm. i wiecej powinni poszukać czegoś dłuższego, a nie za wszelką cenę dosiadać takich "ścigaczy". Tak samo driver o wzroście 160cm. nie dosiądzie v-storma niezależnie od tego jak bardzo mu się podoba - tak i kierownik o wzroście 190 nie powinien dosiadać takiego pokurcza. Nie wszyskie motocykle są dla wszystkich, no trudno....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jasne, to zakładaj wygodne,różowe kroksy, białe skarpetki, spodenki 3/4 we wzorki "Hawaii" i

> koszule od garniaka na górę. I idź w tym do pracy,czy na uczelnie

hehe.gif Nie widzę w tym problemu jeśli się w tym dobrze czuję, a widok w lustrze rodzi przyjemny spokój. Ale zestaw, który podałeś to dowód właśnie na przejmowanie się...tylko efekt ma być szokujący u innych. Po co?

> bo

> wizerunek nie ważny.

Jest ważny na podstawie tego co umiesz, jak traktujesz innych, jakiego używasz języka, czy potrafisz się zachować przy stole lub w towarzystwie określonych grup wiekowych, jak podchodzisz do pracy, nauki, czy pomagasz innym i jakie masz poczucie humoru. Nie jest ważny na podstawie Twojego ubioru, butów, samochodu i motocykla. Ale jest ważny STYL w jakim ten samochód i motocykl prowadzisz.

> Za to będziesz szczęśliwy

Oczywiście. smile.gif A myślisz, że z czego wynika ciągle podawany procent ludzi zjadanych przez stres itp.? Właśnie z tego, że poza ważnymi rzeczami przejmują się wizerunkiem optycznym.

> Przestań oszukiwać sam siebie

hehe.gif Poszukaj mojego zdjęcia z Fiesty w skarpetkach i sandałach. hahaha.gif Normalnie wstyd na cały AK. rotfl.gif

> i zachowywać

> się jak unia europejska - czyli poprawnie politycznie. Przecież nie chodzi o lansik na

> bajerze, tylko o to żeby stary koń nie wyglądał jak pokurcz

Jak chce, jest mu wygodnie i lubi to niech wygląda. I tak wizerunek buduje czymś innym.

> jak 40-latek który wsiada na

> karuzele z konikami dla dzieci, no prosze cie

No straszna mi rzecz. Mam prawie 40 lat i bawię się na placu zabaw z córką, kręcę się na karuzeli, huśtam i chodzę na mini disco. biglaugh.gif I współczuje tym, którzy się tym przejmują. hehe.gif

> ...stary, coś paliłeś ?

Ostatnio? Hamulce w Audi...tylne. biglaugh.gif

> Niewątpliwie "ścigacz" 125ccm ma być szybszy i

> zwrotniejszy, tylko jak posadzisz na tym przygrubego pana o wzroście 180cm. , środek ciężkości

> na szczycie lekkiego taboretu to dopiero Pani fizyka pokaże co potrafi.

Niech pan 180 pokaże co potrafi w takich warunkach. Na pewno potencjał większy niż na moim skuterze. Można się kłócić o wygodę, komfort, umiejętności, ale nie o to czy wygląda dobrze czy źle.

> To nie są motocykle

> dla takich koni, człowieku!.

Każdy sam w swojej głowie decyduje co jest dla niego, a co nie.

> Motocykliści o wzroście 190cm. i wiecej powinni poszukać czegoś dłuższego, a nie za wszelką cenę

> dosiadać takich "ścigaczy".

Może niech UE wprowadzi taką regulację? wink.gif

> Tak samo driver o wzroście 160cm. nie dosiądzie v-storma

Jego głowa w tym...

> niezależnie od tego jak bardzo mu się podoba - tak i kierownik o wzroście 190 nie powinien

> dosiadać takiego pokurcza. Nie wszyskie motocykle są dla wszystkich, no trudno....

Dobrze, ale nie można tego regulować odgórnie i nie na podstawie wyglądu. Każdy sobie dopasuje sprzęt do siebie na podstawie indywidualnych wymagań, ale jak słyszę przeciw bo wygląda głupio to aż mnie trzepie...i to nie z powodu, że dawno czegoś nie paliłem. biglaugh.gif

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A motocykl stoi w garażu i czeka....

> Będzie czas na wszystkie przeglądy, sprawdzenia i ewentualne poprawki

Ja swojego oddaję na konwersję 18-go sierpnia. Biorę dwa dni wolnego, sprzęta przerejestruję na motocykl i będzie można od 25-go (teoretycznie) już śmigać i go docierać zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a co konkurencja ma w klasie 300? poza forza od hondy, jakims symem i nową kawą j300 nie ma chyba

> nic...

a co to za klasa 300? Klasa to jest 250, a 300 to wytwór zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a co to za klasa 300? Klasa to jest 250, a 300 to wytwór

wszystko tyje, jak w samochodach:) Pierwszy GOlf był mniejsyz niż obecne Polo, polo było najmniejsze i utyło, wszedł Fox, fox za duży, wszedł Up. za 4 generacje Up będzie drugim co do wielkości modelem wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Prawda to, ze te targane od germanskich oprawcow maja zalozony kaganiec do 80km/h?

Podobnież tak - takie przepisy mają w DE, że ograniczają - chyba elektronicznie.

Mój jest z FR to podczas powrotu do domu brat ponad 100 jechał spokojnie - ja się o tym sam jeszcze trochę nie przekonam alien.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mój jest z FR to podczas powrotu do domu brat ponad 100 jechał spokojnie - ja się o tym sam jeszcze

> trochę nie przekonam

Jak juz zaczniesz testowac sprzet to chetnie poczytam Twoje opinie na jego temat. biglaugh.gif

Mam cicha nadzieje ze za pewien czas mnie rowniez uda sie zasiasc okrakiem na tym modelu. cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem, oglądałem w Hondzie Plaża na Malowniczej w WAW. Maja 4 sztuki na stanie., od ręki .

Gdyby ktoś chciał znać moja opinie - to do poopy crazy.gif

Skuter jest tak przedziwne.... niski, ze szok. Zacząłem sie zastanawiać jak coś tak niskiego i lekkiego sie prowadzi... Owiewka kończy sie na wysokości mojego piwnego bandziora, a mam 175cm bez kapelusza zlosnik.gif

Dosiada sie to przedziwne, pozycja lekko zagrabiony / pół wyprostowana, a kierownica 20cm nad kolanami, jakoś tak dziwnie nisko ręce trzyma sie w dół. ogólnie skuter zadziwiająco mały choć miejsca na kanapie nie brakuje no i NISKI. Siedzienie wygodne, pod kanapą schowek - zabrakło w nim 10cm żeby zmieścił sie mój pełny kask. Orzeszki i mniejsze kaski wejdą na pewno, ale mój z otwierana szczeka - nie wszedł.

Ogólnie wyszedłem zawiedziony. Najbardziej tym jak niski, mały i lekki to skuter. Może to efekt "pełnowymiarowego" sąsiedztwa, no ale sorry - stanąłem obok niego, przylozylem rękę do połowy brzucha i tam kończył sie skuter, a dokładnie owiewka, która chroni tylko zegary i nic więcej i jest najwyższym punktem skutera nie licząc lusterek. To raczej skuter dla filigranowej dziewczyny,sorry... Jest taki.... Dłuższy niż wyższy, mi nie odpowiadają takie proporcje. Taki trochę " jak dorosnę będę silverl wingiem". Cenowo średniak, wygląd na 4+. Mi nie przypadł do gustu, może innym sie podobać - no i wspaniałe, nie jest brzydki tylko.... Zupełnie inny niż myślałem zlosnik.gif

No nic, na placu boju zostaje Yama xmax, Piaggio evo 125, i mój faworyt Burgman którego dosiade na końcu gdy wcześniejsze obmacam dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co prawda nie widziałem i nie dosiadałem pcx-a ale pozycja za kierownicą wydaje się być bardzo podobna do wymienionych przez ciebie skuterów ( podpatrzyłem na youtube), róznica polega na tym , że honda ma małą szybkę ( mozna dokupić większą np givi) pozostałe skuterki natomiast mają szyby wieksze.

Wysokość siedzenia jest np w hondzie i yama prawie identyczne (róźnica 1,5 cm)

Dzięki za info, sam jestem zainteresowany pcx ale warto obejrzeć inne,

P.S. cena hondy jest jednak rewelacyjna w porównaniu do podanych przez ciebie skuterów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co prawda nie widziałem i nie dosiadałem pcx-a ale pozycja za kierownicą wydaje się być bardzo

> podobna do wymienionych przez ciebie skuterów ( podpatrzyłem na youtube), róznica polega na

> tym , że honda ma małą szybkę ( mozna dokupić większą np givi) pozostałe skuterki natomiast

> mają szyby wieksze.

> Wysokość siedzenia jest np w hondzie i yama prawie identyczne (róźnica 1,5 cm)

> Dzięki za info, sam jestem zainteresowany pcx ale warto obejrzeć inne,

> P.S. cena hondy jest jednak rewelacyjna w porównaniu do podanych przez ciebie skuterów

Dzis dosiadlem xmax'a 125ccm. Zapewniam kolegę ze jest dużo wyżej niż w PCX. Dotykalem do ziemi czubkiem butów, w PCX mogłem postawić prawie płasko na ziemi.

Zasadniczo zanim kupisz PCX'a polecam jednak przejechać sie do Hondy. Nie warto kupować przez internet, nie wobaczywszy tego na żywo. A najlepiej w towarzystwie "pelnowymiarowych" skuterów np. Silverwings. Wtedy odnosisz wrażenie, ze PCX jest wielkości motorynki z filmu "głupi i głupszy " zlosnik.gif nie wykluczam jednak całkowicie PCX a, z uwagi na cenę i bardzo dobra jakość wykonania za taka cenę. Został mi zasadniczo Burgman i Downtown do obejrzenia, potem wrócę jeszcze raz przymierzyć sie do PCX'a - dla spokoju sumienia, chodzi oczywiście o kasę. Yamaha xmax to wspaniała maszyna, super wygląd itd. ale - dla mnie za wysoka niestety... I trochę twarda. Salon Yamahy nie zgodził sie na przejażdżkę, bo przepisy jeszcze nie weszły w życie, ale córa pierwsze co powiedziała - ojezu, tato jak tu twardo siadajac za mną ... Mi tez sie zdaje ze skok - jak dla mnie - i trwardosc siedzenia budzi mieszane uczucia. Wszystko pewnie przez to ze od niedawna śmigają Francuzem, i już tyłek przywykł do miękkości hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ile żre Amper na postoju?

Nie wiem , nie mam amperomierza. Aku niby naładowany .Pojechałem do pracy ,po 8 godzinach ,znów słabo krecił.Za 6 razem zaskoczył i zgasła ,z 8 odpalił i dojechałem do domu. zlosnik.gif Aha paliwa 2 kreski ale to chyba nie to.Musze z nim podjechac do jakiegos elektryka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po tygodniowym postoju musze ładować aku ,bo kręci ale nie odpala.

Wyżej piszesz, że słabo kręcił... hmm.gif

W każdym bądź razie strzelam w prąd (alarm) i w paliwo (kranik podciśnieniowy). Zrób też "test paluszka". zlosnik.gif Czyli sztuczne ssanie: Jak odpalasz to drugą ręką (palcem) zatkaj dopływ powietrza do filtra powietrza (harmonijka lub otwór od dołu puszki filtra). Jeśli nie odpali od razu, zakończ test.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze aku może być zwalony, zwarcie na celi, i jak jedzie i daje gazu to jeszcze się ładuje i jest ok, ale jak wyłączysz to zaraz prąd ucieka, miałem tak w furze, że nawet na jałowym biegu alternator nie nadążał ładować i fura zaczynała przygasać, dopiero gazu trzeba było dać to jakoś się turlał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyżej piszesz, że słabo kręcił...

> W każdym bądź razie strzelam w prąd (alarm) i w paliwo (kranik podciśnieniowy). Zrób też "test

> paluszka". Czyli sztuczne ssanie: Jak odpalasz to drugą ręką (palcem) zatkaj dopływ powietrza

> do filtra powietrza (harmonijka lub otwór od dołu puszki filtra). Jeśli nie odpali od razu,

> zakończ test.

> Powodzenia.

Alarm moge odłączyć na próbę ,kostka w czaszy jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.