Skocz do zawartości

Tablice auta z Niemiec


NOWOPA

Rekomendowane odpowiedzi

> ...nie ma ani znaczka TUV, ani żadnego śladu po nim.

Nie tędy droga.

Znaczka HU (tak zwanego TÜV) z przodu nie ma, nigdy nie było i być nie musi.

Na przedniej tablicy rejestracyjnej do 1 stycznia 2010 roku, nad nalepką legalizacyjną musiała znajdować się nalepka AU (badania czystości spalin). Po tej dacie badanie AU stało się częścią badania HU. W związku z tym pozostała jedna nalepka wskazująca upływ ważności badania HU, znajduje się ona na tylnej tablicy nad nalepką legalizacyjną. Znajdowała się tam zawsze.

Ponieważ minęło już 4,5 roku od zmiany, na żadnym aucie zarejestrowanym w D nie ma już z przodu nalepki AU. Może co najwyżej pozostać po niej ślad na starszych tablicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Czy posiadając takie tablice jak w załączeniu można poruszać się po polskich drogach - auto

> sprowadzone z miesiąc temu....

Tablica jest lipna, znajduje się na niej fałszywy znak legalizacyjny. Tablice z Main-Taunus-Kreis (MTK - ** ****)

są legalizowane inną nalepką legalizacyjną.

Od takich aut trzymaj się z daleka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Czy posiadając takie tablice jak w załączeniu można poruszać się po polskich drogach - auto

> sprowadzone z miesiąc temu....

Z prawdziwymi niemieckimi tablicami w PL jest może 1% aut (nie mówię o zjazdówkach z datą wytłoczoną), a i to ten procent to chyba na wyrost...reszta to kolejna odmiana tablic wyklejanek o których możesz poczytać w sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od takich aut trzymaj się z daleka.

A co ma auto do tablic? Na takich tablicach spokojnie można zrobić przeglądzik i potem je oddać w urzędzie i jest cacy grinser006.gif Lepsze to niż bujać się z pobieraniem czasówek ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na mojej okręgówce dobrze znają się na podrabianych tablicach i przeglądu nie przejdzie. Nie

> wspominając o wydziale komunikacji, gdzie oddaje się tablice przy rejestracji.

No czyli typowo polskie podejście do tematu. W jednym urzędzie wezmą nawet wyklejanki a w drugim będą grymasić przy "prawie" oryginałach. I to wszystko dlatego że jakiś jełop wymyślił że bez tablic nie da się sprawdzić stanu technicznego auta hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No czyli typowo polskie podejście do tematu. W jednym urzędzie wezmą nawet wyklejanki a w drugim

> będą grymasić przy "prawie" oryginałach. I to wszystko dlatego że jakiś jełop wymyślił że bez

> tablic nie da się sprawdzić stanu technicznego auta

Nie jełop tylko typowy urzędas który wymyśla przepisy aby dać pracę swoim koleżankom i kolegom, a oni z kolei stanowią silny elektorat dla jego mocodawców na kolejne wybory i tak się kręci a my za to wszystko płacimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto normalnie porusza się po drodze - co na to Policja?

Popatrz na mieście ile aut jeździ na niemieckich tablicach a policja nie reaguje. Wielu z moich znajomych jeździło miesiącami na takich i nic. Komu się chce rejestrować auto jak i tak idzie na handel zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Popatrz na mieście ile aut jeździ na niemieckich tablicach a policja nie reaguje. Wielu z moich

> znajomych jeździło miesiącami na takich i nic. Komu się chce rejestrować auto jak i tak idzie

> na handel

Czyli twierdzisz że poruszanie się niezarejestrowanym autem bez ważnego OC i przeglądu na lewych tablicach jest OK?

Chyba z tobą coś nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na mojej okręgówce dobrze znają się na podrabianych tablicach i przeglądu nie przejdzie. Nie

> wspominając o wydziale komunikacji, gdzie oddaje się tablice przy rejestracji.

Od jakiegoś czasu znów można robić przegląd bez tablic.

Jest na to wyrok sądu.

edit: żeby nie było, że znów sobie coś wymyślam co dla niektórych

http://www.klubdiagnosty.pl/index.php/co...ministracyjnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli twierdzisz że poruszanie się niezarejestrowanym autem bez ważnego OC i przeglądu na lewych

> tablicach jest OK?

> Chyba z tobą coś nie tak.

Co mnie to obchodzi czy jest ok czy nie? Ja tak nie jeżdżę ale widzę dookoła że mnóstwo osób jeździ. Do urzędu też przynoszą sterty tablic kupowanych w necie. Ot taki mamy klimat hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Czy posiadając takie tablice jak w załączeniu można poruszać się po polskich drogach - auto

> sprowadzone z miesiąc temu....

Niezależnie od tego czy tablice są prawdziwe, czy też wyklejanki, to po pierwsze przy aucie sprowadzonym powinny być blachy wywozowe a nie niebieskie. Jak są niebieskie to umowa "na Niemca". Jeżeli są oryginalne to do tego niemiecki dowód i ich OC, w każdej innej konfiguracji rozwiązanie jest nielegalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli są oryginalne to do tego niemiecki dowód i ich OC, w każdej innej konfiguracji

> rozwiązanie jest nielegalne.

masło maślane dowód niemiecki zawsze dostajesz chociaż nie masz tablic jest w nim tylko adnotacja, że samochód został wymeldowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> masło maślane dowód niemiecki zawsze dostajesz chociaż nie masz tablic jest w nim tylko adnotacja,

> że samochód został wymeldowany

Jak masz niebieskie tablice to nie ma adnotacji że auto wymeldowane. Mówię o opcji legal, czyli ty masz auto, dowód i ich OC a właścicielem pojazdu nadal jest Niemiec. Każda inna konfiguracja z niebieskimi tablicami jest nielegalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Czy posiadając takie tablice jak w załączeniu można poruszać się po polskich drogach - auto

> sprowadzone z miesiąc temu....

jezeli w scheinie auto ma wbite wymeldowanie to nie mozna, a jezeli tego nie ma to mozna teoretycznie jezdzic, wykupujac oczywiscie oc, ale nie chciałbym miec z takim autem kolizji ... blush.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto normalnie porusza się po drodze - co na to Policja?

Wszystko do czasu, do "pierwszego razu", gdy trafi się na patrol policji nastawiony na drobiazgową kontrolę takich aut lub do pierwszej kolizji, której drugi uczestnik wezwie policję bo mu oświadczenie nie wystarczy albo gdy np. potrąci pieszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie tędy droga.

> Znaczka HU (tak zwanego TÜV) z przodu nie ma, nigdy nie było i być nie musi.

> Na przedniej tablicy rejestracyjnej do 1 stycznia 2010 roku, nad nalepką legalizacyjną musiała

> znajdować się nalepka AU (badania czystości spalin). Po tej dacie badanie AU stało się częścią

> badania HU. W związku z tym pozostała jedna nalepka wskazująca upływ ważności badania HU,

> znajduje się ona na tylnej tablicy nad nalepką legalizacyjną. Znajdowała się tam zawsze.

> Ponieważ minęło już 4,5 roku od zmiany, na żadnym aucie zarejestrowanym w D nie ma już z przodu

> nalepki AU. Może co najwyżej pozostać po niej ślad na starszych tablicach.

Faktycznie z tyłu znaczek jest

Dobrze kolega prawi - z tyłu znaczek HU jest ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Faktycznie z tyłu znaczek jest

> Dobrze kolega prawi - z tyłu znaczek HU jest ....

Co z tego, skoro nalepka legalizacyjna a raczej podróbka takowej, pochodzi z jakiegoś (niestety fotografia niewyraźna) miasta lub gminy w kraju związkowym Schlezwig Holstein.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jezeli w scheinie auto ma wbite wymeldowanie to nie mozna, a jezeli tego nie ma to mozna

> teoretycznie jezdzic, wykupujac oczywiscie oc, ale nie chciałbym miec z takim autem kolizji

> ...

Na alle można kupić naklejki z dowolnego landkreisu, gratis dodają TUV zlosnik.gifzlosnik.gif

Ale jeśli teoretycznie naklejkę ma to nie poznasz, czy auto jest wymeldowane - czy się mylę?

Czy wręcz czasem nie jest tak, że niemiaszek sprzedając auto musi mieć już kwit o wymeldowaniu? Wiem, że jak się miało układy to kiedyś na tych tablicach wjeżdżało się do kraju i później tablice odsyłało lub samemu zawoziło i brało się kwit o wymeldowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Imo podróbka bo nie ma ani znaczka TUV, ani żadnego śladu po nim.

TUV nie jest czasem tylko na tylnych tablicach?

W ogóle jest tu ktoś, kto potrafi odczytać tą naklejkę TUV? zlosnik.gif

Np. taka:

170px-Plakette_Hauptuntersuchung.png

Do kiedy dla powyższego przykładu ważny jest przegląd? I co ile Niemcy muszą wykonywać przeglądy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Np. taka:

Wg nalepki na załączonym przez ciebie obrazku, badanie HU należało wykonać do końca grudnia 2007

A wg tej:

wp12c1525c_05_06.jpg

do końca maja 2014,

wg tej:

wp5872f5b2_06.png

do końca stycznia 2015

Zestawienie kolorów nalepek HU przypisanych do kolejnych lat:

Farbcode-Tuev-Plaketten-seit-1996.jpg

> Do kiedy dla powyższego przykładu ważny jest przegląd? I co ile Niemcy muszą wykonywać przeglądy?

W przypadku samochodów osobowych:

- najpóźniej 36 miesięcy (3 lata) od miesiąca pierwszej rejestracji,

- następnie co 24 miesiące (2 lata)

i tak dalej aż do końca żywota auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak wygląda ich OC ?

Nie wiem, ale zakładam, że coś takiego mają. Tak czy inaczej masz auto na niebieskich blachach z D to żeby było legalnie to właścicielem nadal musi być Niemiec, każde inne rozwiązanie jest nielegalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, ale zakładam, że coś takiego mają. Tak czy inaczej masz auto na niebieskich blachach z D

> to żeby było legalnie to właścicielem nadal musi być Niemiec, każde inne rozwiązanie jest

> nielegalne.

Ale jest takie prawo w Niemczech, ze jak sie sprzedaje auto komus kto nie mieszka w Niemczech (np Polakowi) to musi sie go wyrejestrowac?

Czy moze mozna sprzedac auto z waznymi rejestracjami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jest takie prawo w Niemczech, ze jak sie sprzedaje auto komus kto nie mieszka w Niemczech (np

> Polakowi) to musi sie go wyrejestrowac?

> Czy moze mozna sprzedac auto z waznymi rejestracjami?

Nie można. Samochód na stałe zmienia kraj, więc musi zostać wymeldowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, ale zakładam, że coś takiego mają. Tak czy inaczej masz auto na niebieskich blachach z D

> to żeby było legalnie to właścicielem nadal musi być Niemiec, każde inne rozwiązanie jest

> nielegalne.

Jesteś pewien?

Kiedyś był już taki temat na AK i jest opcja sprzedaży zarejestrowanego auta, wystarczy zapis w umowie z deklaracją że nowy właściciel je wymelduje w jakimś terminie (przez polski WK). Nawet jeśli by to nie nastąpiło to Niemiec z takim papierem może to zrobić samemu nie mając auta.

Kolega Szafir poda Ci wszystkie szczegóły ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie można. Samochód na stałe zmienia kraj, więc musi zostać wymeldowany.

Można, nie ma żadnego przymusu administracyjnego wyrejestrowania auta przy sprzedaży komukolwiek.

O statusie auta w chwili sprzedaży decyduje to, jak się umówi sprzedający z kupującym i jakimi warunkami obwarowana będzie umowa. Oczywiście ostateczna decyzja należy do sprzedającego.

Jest oczywiste, że przyjeżdżając z Polski po auto masz praktycznie zerowe szanse na to, że sprzedający przekaże ci je zarejestrowane.

Również zarejestrowanie w PL oraz wyrejestrowanie w D nie nastręcza problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, ale zakładam, że coś takiego mają. Tak czy inaczej masz auto na niebieskich blachach z D

> to żeby było legalnie to właścicielem nadal musi być Niemiec, każde inne rozwiązanie jest

> nielegalne.

Nie rozpowszechniaj bzdur.

Obecnie nie istnieje w D żadne urzędowo ważne potwierdzenie OC w formie papierowej.

Ważny dla urzędu jest wyłącznie kod eVB, aktywowany przez ubezpieczyciela w tutejszej elektronicznej ewidencji pojazdów, potwierdzający obietnicę zawarcia umowy ubezpieczenia OC.

Nie wozi się żadnego papieru dotyczącego OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wozi się żadnego papieru dotyczącego OC.

Przy okazji, czy trzeba wozić cokolwiek ze sobą? Ja zawsze dostaje tylko kluczyk, wujek twierdzi że to wystarcza, tylko że od 20 lat nie miał żadnej kontroli.

Polskie PJ i dowód mam ze sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy okazji, czy trzeba wozić cokolwiek ze sobą? Ja zawsze dostaje tylko kluczyk, wujek twierdzi że

> to wystarcza, tylko że od 20 lat nie miał żadnej kontroli.

> Polskie PJ i dowód mam ze sobą.

Oyrginalny dowód rejestracyjny (Zulassungsbescheinigung Teil I) należy wozić ze sobą i przedkładać do kontroli na wezwanie uprawnionych organów. Określa to jednoznacznie § 11 Abs. 5 FZV.

Kara porządkowa za brak (lub kopię) to 10 euro.

Kopia nie może zastępować oryginału (są wyjątki). Od dobrej woli policjanta zależy czy przymknie oko.

Uwaga! nie należy wykonywać kopi identycznej jak oryginał (kolory, jakość itp.)! Może zostać uznane za fałszerstwo dokumentu.

Prawo jazdy, szczególnie w przypadku przybyszów z PL OBOWIĄZKOWO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zarejestrujesz samochód w PL który nie jest wymeldowany w DE?

Oczywiście, obecnie nie stanowi to żadnej przeszkody.

Opisywałem jakieś 2 miesiące temu.

W międzyczasie przećwiczone na sobie i moim bracie w sąsiednim do poprzedniego, tym razem "antyobywatelskim", wydziale komunikacji.

Przy okazji przećwczyłem temat ze strony niemieckiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wg nalepki na załączonym przez ciebie obrazku, badanie HU należało wykonać do końca grudnia 2007

> A wg tej:

> do końca maja 2014,

Jak Ty to odczytujesz? icon_eek.gif Ta kreska i cyfra na górze nalepki to określa? A co z tymi czarnymi paskami - myślałem, że to może mieć jakiś związek smile.gif

> i tak dalej aż do końca żywota auta.

Dzięki, czyli dobrze mi się zdawało jak odnalazłem kwity z przeglądów mojego auta z tej samej stacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oyrginalny dowód rejestracyjny (Zulassungsbescheinigung Teil I) należy wozić ze sobą i przedkładać

> do kontroli na wezwanie uprawnionych organów. Określa to jednoznacznie § 11 Abs. 5 FZV.

> Kara porządkowa za brak (lub kopię) to 10 euro.

Gdzie w Brief'ie szukać informacji o wymeldowaniu auta?

ps. istnieje może niemiecki Kodeks drogowy po polsku gdzieś na necie? smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ta kreska i cyfra na górze nalepki to określa?

Tak, liczba na samej górze nalepki, objęta od góry i od dołu kreską (dla ułatwienia określenia położenia) określa miesiąc ważności badania. Czyli decyduje obrócenie naklejki.

> A co z tymi czarnymi

> paskami - myślałem, że to może mieć jakiś związek

To dodatkowa pomoc dla odczytu z dalszej odległości. Patrząc wprawnym okiem, widząc samo położenie czarnego pola, łatwo określić jak obrócona jest naklejka i tym samym określić miesiąc ważności nie widząc z daleka cyferek.

Wszystko ma swój cel i zostało przemyślane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.