Skocz do zawartości

Pierwszy przegląd w Polsce, a data produkcji samochodu.


Lukass186

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Ojciec kupił Vectre C z 2007r. Wg numeru Vin, z tego co wyczytaliśmy w necie data produkcji się zgadza. Pierwsza rej. w Niemczech wg dokumentów też 2007. Akcyza opłacona przez sprowadzającego i w niej tez widnieje taka data produkcji.

Pojechał na przegląd, diagnosta pooglądał szyby, coś tam przy pasach i stwierdził, że auto jest z 2006r wg oznaczeń na elementach. Potem zajrzał do kompa i powiedział ,że taka data musi widnieć w nowym dowodzie rejestracyjnym, a akcyza jest źle opłacona bo powinna widnieć na niej data prod. 2006r.

Przecież poszczególne elementy np. szyby mogą być starsze niż rocznik produkcji całego auta, czego diagnosta się doszukał w systemie?

Zmienić stacje czy co? Sami nie wiemy... crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Ojciec kupił Vectre C z 2007r. Wg numeru Vin, z tego co wyczytaliśmy w necie data produkcji się

> zgadza. Pierwsza rej. w Niemczech wg dokumentów też 2007. Akcyza opłacona przez

> sprowadzającego i w niej tez widnieje taka data produkcji.

> Pojechał na przegląd, diagnosta pooglądał szyby, coś tam przy pasach i stwierdził, że auto jest z

> 2006r wg oznaczeń na elementach. Potem zajrzał do kompa i powiedział ,że taka data musi

> widnieć w nowym dowodzie rejestracyjnym, a akcyza jest źle opłacona bo powinna widnieć na niej

> data prod. 2006r.

> Przecież poszczególne elementy np. szyby mogą być starsze niż rocznik produkcji całego auta, czego

> diagnosta się doszukał w systemie?

> Zmienić stacje czy co? Sami nie wiemy...

Jak z vin wynika, że 2007 to 2007. Diagnosta widać miał zły dzień więc chciał komuś na złość zrobić. Liczy się vin, a nie to co na szybie pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak z vin wynika, że 2007 to 2007. Diagnosta widać miał zły dzień więc chciał komuś na złość

> zrobić. Liczy się vin, a nie to co na szybie pisze.

Ale auto moze byc np. z wrzesnia 2006 i wg VINu bedzie 2007 i co wtedy. Rejestruje auta na codzien i wiem jak to wyglada, przykladowo, auto jest z pazdziernika 2006r, w VIN jest 7, to jest oczywiste, w tej sytuacji sa 2 wyjscia, diagnosta patrzy w dow rej. i patrzy na date I rej. jesli jest 2007 i jak diagnosta wporzo chlop, to wbija 2007r, jak kawal ch... to robi auto jako 2006.

Ostatnio rejestrowalem kumplowi audi a4, data produkcji wrzesien 2004, w VINie oczywiscie jest 5 w kodzie roku, a I rej byla w lipcu 2006r. Auto zarejestrowane na 2005r i tak bywa w wiekszosci przypadkow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znajomy handlarz zwrócił uwagę na pierwszą rejestrację - 10.01.2007r.

> Mówił, że na stacji mogą mieć troche racji bo auto może być wyprodukowane w 2006r.

> No ale VIN wyraźnie wskazuje 2007...

VIN wyraznie wskazuje rok modelowy 2007, co nie musi sie pokrywac z data produkcji

Dla przykladu, wg VIN ktory to rok produkcji ?

WVWZZZ3CZ8Exxxxxx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> VIN wyraznie wskazuje rok modelowy 2007, co nie musi sie pokrywac z data produkcji

> Dla przykladu, wg VIN ktory to rok produkcji ?

> WVWZZZ3CZ8Exxxxxx

Jako były pracownik branży automotive potwierdzam, że w większości firm rok fiskalny zmienia się we wrześniu. Rok w kodzie VIN pokrywa się z rokiem fiskalnym. Zapasy magazynowe to około miesięczna produkcja. Bywa i większa przy wolnorotujących częsciach. Każda częśc ma swój kod z datą produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Ojciec kupił Vectre C z 2007r. Wg numeru Vin, z tego co wyczytaliśmy w necie data produkcji się

> zgadza. Pierwsza rej. w Niemczech wg dokumentów też 2007. Akcyza opłacona przez

> sprowadzającego i w niej tez widnieje taka data produkcji.

> Pojechał na przegląd, diagnosta pooglądał szyby, coś tam przy pasach i stwierdził, że auto jest z

> 2006r wg oznaczeń na elementach. Potem zajrzał do kompa i powiedział ,że taka data musi

> widnieć w nowym dowodzie rejestracyjnym, a akcyza jest źle opłacona bo powinna widnieć na niej

> data prod. 2006r.

> Przecież poszczególne elementy np. szyby mogą być starsze niż rocznik produkcji całego auta, czego

> diagnosta się doszukał w systemie?

> Zmienić stacje czy co? Sami nie wiemy...

a ja mam w VIN rok 2009, 1 rej. 2010 w belgii, w 2014 sprowdzony do PL, tłumacz przetłumaczył z dokumentów jako 2010 i tak mam wpisane w polski DR biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> VIN wyraznie wskazuje rok modelowy 2007, co nie musi sie pokrywac z data produkcji

Owszem nie musi, ale wyznacznikiem dla diagnosty w takim wypadku chyba tylko VIN jest lub papiery innego panstwa jesli jest w nich okreslona data produkcji a nie rejestracji?

Co z tego, ze na poszczegolnych elementach jest np. data 2005 skoro auto moglo byc zlozone na pierwszej zmianie w 2006r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owszem nie musi, ale wyznacznikiem dla diagnosty w takim wypadku chyba tylko VIN jest lub papiery

> innego panstwa jesli jest w nich okreslona data produkcji a nie rejestracji?

zadaniem diagnosty jest określenie roku produkcji, kumaty diagnosta wie o zmianie roku produkcyjnego w sierpniu i potrafi wyciągać wnioski np. z dat na szybach czy pasach.

Może też sięgnąć do katalogu producenta gdzie po VIN określenie dokładnej daty produkcji nie jest problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zadaniem diagnosty jest określenie roku produkcji, kumaty diagnosta wie o zmianie roku

> produkcyjnego w sierpniu i potrafi wyciągać wnioski np. z dat na szybach czy pasach.

Wnioski moze se wyciagac, ale na tej podstawie kategorycznie stwierdzic daty produkcji nie moze.

> Może też sięgnąć do katalogu producenta gdzie po VIN określenie dokładnej daty produkcji nie jest

> problemem.

Tutaj faktycznie dyskusji nie ma ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem taką sytuację, że ze wszystkich znanych dokumentów wynikała data produkcji 27 styczeń 1990r, (BMW e30) i taką też przy pierwszym przeglądzie określił diagnosta.

Jednak urząd celny mając podejrzenia czy czasem nie jest to 89 rok, nie chciał oclić auta bez oficjalnego potwierdzenia producenta. W tym celu przepychali się pismami z BMW i ostatecznie stwierdzono rok produkcji na 1990 ok.gif co trwało jakieś 2 miesiące crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja miałem taką sytuację, że ze wszystkich znanych dokumentów wynikała data produkcji 27 styczeń

> 1990r, (BMW e30) i taką też przy pierwszym przeglądzie określił diagnosta.

> Jednak urząd celny mając podejrzenia czy czasem nie jest to 89 rok, nie chciał oclić auta bez

> oficjalnego potwierdzenia producenta. W tym celu przepychali się pismami z BMW i ostatecznie

> stwierdzono rok produkcji na 1990 co trwało jakieś 2 miesiące

Tylko gdzie tu interes urzedu celnego?

Czyzby obawa, ze ktos kiedys zarzuci im niedopelnienie procedur, czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja mam w VIN rok 2009, 1 rej. 2010 w belgii, w 2014 sprowdzony do PL, tłumacz przetłumaczył z

> dokumentów jako 2010 i tak mam wpisane w polski DR

Auto wyprodukowane we wrześniu 2007 kupiłem jako nowe u dilera w Szwecji 20 lutego 2008, dostałem eksportowy dowód rejestracyjny i czerwone tablice ważne 3 miesiące.

Po przyjeździe do Polski zarejestrowałem 21 marca 2008.

Termin badania technicznego WK wpisał 19 lutego 2011

czyli po 3 latach (minus jeden dzień) od daty pierwszej rejestracji za granicą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale auto moze byc np. z wrzesnia 2006 i wg VINu bedzie 2007 i co wtedy. Rejestruje auta na codzien

> i wiem jak to wyglada, przykladowo, auto jest z pazdziernika 2006r, w VIN jest 7, to jest

> oczywiste, w tej sytuacji sa 2 wyjscia, diagnosta patrzy w dow rej. i patrzy na date I rej.

> jesli jest 2007 i jak diagnosta wporzo chlop, to wbija 2007r, jak kawal ch... to robi auto

> jako 2006.

Dlaczego tak nazywasz osobę, która prawidłowo wypełniła swoje obowiązki?

Prędzej sam zasługujesz na takie określenie.

Rok produkcji to rok w którym auto zjechało z linii montażowej i koniec.

To że różne wałki odchodzą w trakcie całego procesu rejestracji to inna sprawa...

Z doświadczenia wiem że "rok" starsze auto najbardziej boli handlarzy co chcą więcej zarobić w ten sposób okantować klientów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chore w naszym kraju jest to wpisywanie do DR daty produkcji którą czasami jest bardzo trudno ustalić, a przecież i tak wpisuje się dodatkowo także datę 1 rej za granicą.

Miałem kiedyś auto wyprodukowane w grudniu i 1 rej za granicą 2 styczeń następnego roku. Podczas pierwszego przeglądu na SKP w kraju zostałem poinformowany że niestety musi wpisać rok produkcji wcześniejszy. Obecnie jeżdżę autem wyprodukowanym również w grudniu, ale 1 rej. dopiero w lipcu i nikt się nie zorientował smile.gif Znam też przypadek innego samochodu wyprodukowanego w czerwcu albo lipcu a zarejestrowanego w lutym i też był wpisany nowszy rok produkcji.

To tylko nasze idiotyczne przepisy więc nie ma się czym przejmować. Tak samo jak wpisywanie maksymalnego obciążenia osi w kN zamiast w kg (taka jednostka jest w homologacji). Wszystkie auta osobowe które mam/miałem miały wpisaną złą wartość w tym polu. Najczęściej wpisywana jest wartość dla osi tylnej przeliczona z kg na kN z użyciem stałej 10 a powinna być wartość dla osi z większym obciążeniem i stała 9.81 smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z doświadczenia wiem że "rok" starsze auto najbardziej boli handlarzy co chcą więcej zarobić w ten

> sposób okantować klientów...

W większości krajów na świecie ludzie są w taki sposób kantowani bo tam nie jest ważna data produkcji tylko data 1 rej. Wytłumacz mi dlaczego samochód wyprodukowany 31 grudnia jest gorszy niż ten wyprodukowany 1 stycznia roku następnego jeśli datę 1 rej mają identyczną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W większości krajów na świecie ludzie są w taki sposób kantowani bo tam nie jest ważna data

> produkcji tylko data 1 rej. Wytłumacz mi dlaczego samochód wyprodukowany 31 grudnia jest

> gorszy niż ten wyprodukowany 1 stycznia roku następnego jeśli datę 1 rej mają identyczną?

nie jest gorszy - wcale tak nie twierdzę - tylko jest tańszy.

ale to pytanie do handlarzy i tych co chcą auto sprzedać.

w cześci marek datę produkcji da sie ustalić dokładnie - co do dnia.

np moje auto wyprodukowane zostało 8 czerwca 1992 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie jest gorszy - wcale tak nie twierdzę - tylko jest tańszy.

> ale to pytanie do handlarzy i tych co chcą auto sprzedać.

Auto wyprodukowane 1 stycznia i pierwszy raz zarejestrowane 1 czerwca ma być droższe od tego wyprodukowanego 31 grudnia roku poprzedniego jeśli 1 rej również 1 czerwca? Wytłumacz mi dlaczego bo jakoś tego nie pojmuję. Bo stało 1 dzień dłużej na placu? niewiem.gif

A co jeśli zostało wyprodukowane 1 stycznia a 1 rej nastąpiła dnia 31 grudnia tego samego roku? W takim przypadku jak rozumiem już rok produkcji nie wpływa na wartość smile.gif

> w cześci marek datę produkcji da sie ustalić dokładnie - co do dnia.

> np moje auto wyprodukowane zostało 8 czerwca 1992 roku.

Oczywiście że da się ustalić tylko że nie na SKP a u producenta samochodu. Wyobrażasz sobie żeby przed każdą 1 rej. w kraju pojazdu sprowadzonego wnioskować do producenta o ustalenie daty produkcji? Po co to komu potrzebne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto wyprodukowane 1 stycznia i pierwszy raz zarejestrowane 1 czerwca ma być droższe od tego

> wyprodukowanego 31 grudnia roku poprzedniego jeśli 1 rej również 1 czerwca? Wytłumacz mi

> dlaczego bo jakoś tego nie pojmuję. Bo stało 1 dzień dłużej na placu?

Zapytaj o to kupujących i sprzedających - nie mnie.

Odnoszę wrażenie ze kompletnie nie zrozumiałeś obu wcześniejszych moich postów z uwzględnieniem postów na które odpowiadałem.

> A co jeśli zostało wyprodukowane 1 stycznia a 1 rej nastąpiła dnia 31 grudnia tego samego roku? W

> takim przypadku jak rozumiem już rok produkcji nie wpływa na wartość

j.w.

> Oczywiście że da się ustalić tylko że nie na SKP a u producenta samochodu. Wyobrażasz sobie żeby

> przed każdą 1 rej. w kraju pojazdu sprowadzonego wnioskować do producenta o ustalenie daty

> produkcji? Po co to komu potrzebne?

Nie wiem - ale jeśli ustawodawca wprowadził taki wymóg to należy się do niego stosować.

Z pretensjami zapraszam na ul. Wiejską w Warszawie.

Analogicznie - po co dzieci dzielić w szkole rocznikami - niech 6latki chodzą razem z 10 latkami - wg dowolnego widzimisie rodziców i innych...

A wracając do meritum mojego pierwszego postu - chodziło mi o to: dlaczego nie ma być wpisywany rok produkcji zgodnie z tym kiedy faktycznie auto zostało wykonane tylko np ma być rok młodszy wg widzimisie osoby podstawiającej auto do badania technicznego?

Wstyd przed Ryśkiem mieć "starsze" w papierach auto czy co...?

Czy też chodzi o wartość pojazdu?

To nie ja mam problem - tylko Ci co chcą by uzyskać dane niezgodne z prawdą.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie ja mam problem - tylko Ci co chcą by uzyskać dane niezgodne z prawdą.

Na 4 auta których byłem (jestem) właścicielem 2 miało wpisany poprawny rok produkcji. Jedno z nich było sprowadzone ale 1 rej za granicą 2 styczeń a drugie kupione nowe w kraju. W przypadku dwóch pozostałych (w obu przypadkach robiłem 1 rej w kraju) kompletnie nie wtrącałem się w to co tam sobie urzędasy wpiszą. Mało tego ja nawet nie byłem świadom że auta były wyprodukowane w roku poprzednim bo mnie to nie interesowało. Wyszło to dopiero znacznie później. Tak więc mamy jak to w Polsce idiotyczne przepisy i kompletny bałagan z tego wynikający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.