Skocz do zawartości

Accord VIII vs Mazda 6 GH


Mobil1

Rekomendowane odpowiedzi

> I zrobili to celowo - targetem są "młodzi gniewni", wieć auto ma jakoś brzmieć.

tak. na pewno jedna z najbardziej emeryckich marek świata, zrobiła auto w wydaniu podstawowy silnik... kierując się "młodymi gniewnymi":)

jechałeś tym? on nie brzmi "basowo" i... młodzieżowo, tak jakby ktoś to zaplanował... on nieprzyjemnie pierdzi i warczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak. na pewno jedna z najbardziej emeryckich marek świata, zrobiła auto w wydaniu podstawowy

> silnik... kierując się "młodymi gniewnymi":)

> jechałeś tym? on nie brzmi "basowo" i... młodzieżowo, tak jakby ktoś to zaplanował... on

> nieprzyjemnie pierdzi i warczy.

Najwidoczniej target to lubi. Accord jest dla emerytów i jest cichy (jak na swoją klasę), Civic jest dla młodych i jest głośny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naturalnie, że się da. Koncern VAG wielokrotnie to udowadniał.

Miał jeszcze mniej elastyczny silnik?

Ano tak - 1.9 SDi, miałem nieprzyjemność jechać w felicji i polo.

> Natomiast wymieniony przeze mnie silnik 1,7 wszedł na rynekj 15 lat temu - możemy zacząć bawić się

> w porównywanie go z innymi jednostkami o tej pojemności z tamtych lat. Tylko po co?

Żeby sprawdzić, że już wtedy były to wiertarki.

BTW. Ów "szwagier", który tak się zna na motoryzacji i jeździ czym się da, stwierdził że nowe silniki hondy są nieco elastyczniejsze od starych - miał na myśli 2.0. Jechałem nowym accordem z tym silnikiem i stwierdzam, że to nadal wiertarka, więc nie wyobrażam sobie, co było wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja twierdzę, że fabia - jak na swoją moc - jest dużo elastyczniejsza od civika.

A ja się z tym nei zgadzam bo liczby mówią coś innego.

> Średnia 107 km/h .....

Przeczytaj jeszcze raz mój post: tempomat na 125-130kmh i kilkaset km autostrady. Dość logiczne chyba jest że ne jesteśmy na tej autostradzie sami, prawda?

> Pokaż coś ze średnią choćby te 125 km/h, to zobaczymy jakie będzie spalanie.

Żeby na dystansie 600km w dzień zrobić średnią 125 trzeba jechać sporo szybciej niż 130.

> Jak jadę te 110-130 + miasto bez korków, to krowiastym superbem osiągam 6.8

A jak Ci wychodzi wtedy średnia prędkość?

Sprawdź proszę ile pali bezpośredni konkurent takiego Civica: Focus 1,8 125 KM, Octavia 1,8 TSI czy Mazda 3. pamiętaj tez że mówimy o modelu który wszedł na rynek 10 lat temu i porównuj do modeli sprzed 10 lat.

Wbrew pozorom na trasie to auto potrafi naprawdę mało spalić. Jakbym zaczął nim jeździć 110 to bym zszedł poniżej 6. Tyle, że po co? Jak dla mnie tempomat, klimatyzacja, światła , radio, pełen bagażnik i spalanie poniżej 6,5 z dystansu kilkuset km zrobionych przez spora część Europy jest w porządku. Koszta eksploatacji tej jednostki tez wypadają całkiem ok.

A że wielu fanów Hondy zawiedzionych bo nie da się tanim kosztem podmienić głowicy czy dorobić dodatkowych koni? Cóż, silnik był projektowany jako kompletna jednostka i IMHO jest to całkiem udana jednostka jak na silnik wolnossący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Popatrz na wykres który wkleiłem. Czy to jest według Ciebie za mało? Ile w twojej opinii powinno

> być? Ile oferuje wolnossąca konkurencja?

Wg mnie ten wykres to rewelacja - po prostu nie wierzę, że od 2 krpm moment jest prawie płaski - jak w 1.2 tsi (przy wyższych obrotach nawet lepiej).

Opinie słyszałem zupełnie inne - sprawdzę w praktyce w ten weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skrzynia i tak ci wrzuci niższy bieg przy mocniejszym przyspieszaniu, bo tylko idiota depcze przy

> 2.000, niezależnie czy to turbo czy nie.

jak chcesz bez depnięcia zmusić automat do redukcji? cos teoria sie nie klei... rozumiem, że każdy użytownik automatu to idiota? smile.gif

u mnie w BMW w trybie "zwykłym" skrzynia bardzo zwleka z redukcją, bo 2k obrotów, to już zacny wynik i można z tego jechać. takze bez przesady...

smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja się z tym nei zgadzam bo liczby mówią coś innego.

Ja miałem taką Fabię i zrobiłem nią ponad 150 kkm. I chociaż było to fajne auto, to nawet nie komentowałem tych bzdur o elastyczności i tak dalej hehe.gif Nie da się porównać Civica 1.8 z Fabią 1.4, to po prostu inny świat, jeżeli chodzi o silniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale przy dohamowaniu przeszkadza jak silnik zejdzie z obrotów.

To zredukuj bieg.

Jak już pisałem - ta niecała sekunda przy naprawdę niskich obrotach jest niewielką stratą w porównaniu do mulastości N/A. Owszem 4.0 jest pewnie lepszy od 2.0 tsi, ale aż takie pojemności trzeba wystawiać, żeby dawały radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skrzynia i tak ci wrzuci niższy bieg przy mocniejszym przyspieszaniu, bo tylko idiota depcze przy

> 2.000, niezależnie czy to turbo czy nie.

Będę jechał manualem.

Depnięcie przy 2000 ma sprawdzić, czy nawet przy takim położeniu gazu ten silnik coś z siebie wykrzesa - jak to sugeruje załączony wcześniej wykres momentu.

Więc nie próbuj tu imponować "gienialną" wiedzą, że nie należy deptać przy takich obrotach silnika, sugerując jaki to z ciebie fachowiec a z innych jacy idioci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak chcesz bez depnięcia zmusić automat do redukcji? cos teoria sie nie klei... rozumiem, że każdy

> użytownik automatu to idiota?

Większość użytkowników manualnej skrzyni to idioci, bo nie potrafią z niej korzystać. Dlatego moim zdaniem automat powinien być obowiązkowy w każdym aucie, podobnie jak ABS czy ESP. Automat redukuje w zależności od potrzeby - wcale nie trzeba "depnąć do podłogi". Jak chcesz przyspieszyć powoli, to w ogóle nie zredukuje, jak chcesz szybciej, to zrzuci o 2-3 biegi, jak depniesz całkiem, to zrzuci nawet o 5. Świetnie pod tym względem działa CVT, w zależności od tego, jak mocno depczesz, od obciążenia i innych warunków od razu wrzuca właściwe obroty i trzyma je, zmieniając przełożenie. Chcesz przyspieszać powoli - bedziesz mieć 2.000, mocniej - będziesz mieć 3.000, depczesz maksymalnie - wrzuci na 6.000.

> u mnie w BMW w trybie "zwykłym" skrzynia bardzo zwleka z redukcją, bo 2k obrotów, to już zacny

> wynik i można z tego jechać. takze bez przesady...

Jaką masz? Siedmiobiegowy xDrive całkiem dobrze sobie radzi, prawie tak dobrze jak CVT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> brzmi fatalnie.

Tu się nie spieram - uważam, że moje 4 garczki we fiacie brzmia o biebo lepiej wink.gif

i to jest ważne. a czy silnik, czy zawory, czy wentylator, czy kolektor czy wydech

> - nieistotne. Honda zrobiła, honda niech poprawia:)

Poprawili w kolejnym modelu - psując pedął gazu przy okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Będę jechał manualem.

> Depnięcie przy 2000 ma sprawdzić, czy nawet przy takim położeniu gazu ten silnik coś z siebie

> wykrzesa - jak to sugeruje załączony wcześniej wykres momentu.

> Więc nie próbuj tu imponować "gienialną" wiedzą, że nie należy deptać przy takich obrotach silnika,

> sugerując jaki to z ciebie fachowiec a z innych jacy idioci.

A po co masz deptać przy 2.000? Naucz się używać skrzyni biegów po prostu facepalm%5B1%5D.gif Albo kup automat, będzie to robił za ciebie i będziesz szczęśliwszy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To zredukuj bieg.

> Jak już pisałem - ta niecała sekunda przy naprawdę niskich obrotach jest niewielką stratą w

> porównaniu do mulastości N/A. Owszem 4.0 jest pewnie lepszy od 2.0 tsi, ale aż takie

> pojemności trzeba wystawiać, żeby dawały radę.

ja myślę że bardziej zdrowe 3.0 wystarczy żeby porównać do 2.0 TSI. Zresztą nie chodzi o bezwzględne osiągi tylko o poczucie kontroli nad silnikiem i nad jego mocą co ma znaczenei własnie wtedy gdy liczą się te sekundy o których piszesz (czy to dla wyniku czy to dla funu z jazdy). Mi osobiście odchodzi wszelka ochota na szybką jazdę (nie mówię o jeździe autostradowej) gdy nie wiem jak silnik zareaguje na dodanie gazu. Oczywiście są tez tacy co lubią taką charakterystykę, sam znam jednego co ma wielkie turbo w Volvo i lubi jak sie dziura kończy zlosnik.gif Co kto lubi. Ja lubię np M30B35 zlosnik.gif

m30b35-vs-m60b30-torque.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Większość użytkowników manualnej skrzyni to idioci, bo nie potrafią z niej korzystać.

dlaczego zakładasz ze jak ktos nie redukuje i nie pałuje to idiota? ot moze lubią dostojnie sobie jezdzic bez koniecznosci machania. a nie lubią turbo, bo to dodatkowy gadzet do psucia.

> Dlatego moim

> zdaniem automat powinien być obowiązkowy w każdym aucie, podobnie jak ABS czy ESP. Automat

> redukuje w zależności od potrzeby - wcale nie trzeba "depnąć do podłogi". Jak chcesz

> przyspieszyć powoli, to w ogóle nie zredukuje, jak chcesz szybciej, to zrzuci o 2-3 biegi, jak

> depniesz całkiem, to zrzuci nawet o 5. Świetnie pod tym względem działa CVT, w zależności od

> tego, jak mocno depczesz, od obciążenia i innych warunków od razu wrzuca właściwe obroty i

> trzyma je, zmieniając przełożenie. Chcesz przyspieszać powoli - bedziesz mieć 2.000, mocniej -

> będziesz mieć 3.000, depczesz maksymalnie - wrzuci na 6.000.

no i super. ale dorabiasz znowu. piszesz o deptaniu przy 2000 i idiotach - co przy automacie wiąże się z redukcją (bo deptanie to deptanie... a teraz jednak nie o deptaniu a o "przyspieszaniu z różną intensywnością" i truizmy nt zachowania skrzyni bezstopniowej.

> Jaką masz? Siedmiobiegowy xDrive całkiem dobrze sobie radzi, prawie tak dobrze jak CVT.

5 biegowy smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Będę jechał manualem.

> Depnięcie przy 2000 ma sprawdzić, czy nawet przy takim położeniu gazu ten silnik coś z siebie

> wykrzesa - jak to sugeruje załączony wcześniej wykres momentu.

Wykrzesa - 40 kilka koni próbujących ciągnąć Ciebie i auto.

Sprawa jednak idzie o cos innego. Napisałeś, że poniżej 4 tys RPM jest zbyt mało momentu. Wrzuciłem Ci wykres pokazujący, że silnik generuje lwią część swojego max momentu w niemal całym zakresie obrotów. Naturalnie jest tego momentu tyle co w każdym innym wolnossącym silniku o tej pojemności.

Subiektywne odczucie, ze auto poniżej 4 tyś nie jedzie to nie zasługa tego, że momentu jest mało a faktu że dopiero wtedy zaczyna się pojawiać normalna ilość KM.

Moim skromnym zdaniem Honda powinna była rozszerzyć okienko VTEC i skrócić przełożenie główne i dopiero z szóstki zrobić nadbieg. a tak to ma się wrażenie, że mamy skrzynie "piatkę" z dołożonym kolejnym biegiem. W pierwszym kontakcie podczas próby przyspieszania na ostatnim lub przedostatnim biegu nagle jest zagwozdka bo auto nie jedzie. Z drugiej strony ja łapałem się nad tym, że w focusie mającym skrzynie z mniejsza ilością przełożeń rzadziej wrzucałem podczas spokojnej jazdy 5 bieg. W Hondzie silnik na tyle spokojnie pracuje ze do jazdy ze stała prędkością przez miasto odruchowo wrzucam 6.

Ale dość aby nie było że niczym jakiś fanboj bronię do upadłego. Przejedź się i na spokojnie postaraj się ocenić silnik. To może nie jest jednostka wybitna ale tez nie jest to zła motorownia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2. sam przed chwilą piętnowałeś pisanie opinii na podstawie opinii innych, a teraz wklejasz linki

> do "testów"?

Rozumiem, że test robiony jest przez człowiek z branży - większego lub mniejszego "specjalistę". Przyspieszenie też zostało zmierzone za pomocą jakiegoś urządzenia.

Opinia "szfagra" to inna półka - cały test to wydanie opinii "tragedia".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem, że test robiony jest przez człowiek z branży - większego lub mniejszego "specjalistę".

> Przyspieszenie też zostało zmierzone za pomocą jakiegoś urządzenia.

> Opinia "szfagra" to inna półka - cały test to wydanie opinii "tragedia".

Jak komuś bardzo zależy to mogę za dwa tygodnie pomierzyć Civica UFO z dokładnością do 0,1 sec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dlaczego zakładasz ze jak ktos nie redukuje i nie pałuje to idiota? ot moze lubią dostojnie sobie

> jezdzic bez koniecznosci machania. a nie lubią turbo, bo to dodatkowy gadzet do psucia.

Ależ niech sobie jeździ. Ale jak ktoś oczekuje, że przy 2.000 depnie (manualna skrzynia, bez redukcji) i silnik będzie dobrze przyspieszał, to jest idiotą. Silnik spalnowy ma swoją charakterystykę i turbo tu nic nie zmienia - chcemy mieć większą moc, musimy mieć większe obroty.

> no i super. ale dorabiasz znowu. piszesz o deptaniu przy 2000 i idiotach - co przy automacie wiąże

> się z redukcją (bo deptanie to deptanie... a teraz jednak nie o deptaniu a o "przyspieszaniu z

> różną intensywnością" i truizmy nt zachowania skrzyni bezstopniowej.

Pisałem o przyspieszaniu z 2.000 obrotów przy skrzyni manualnej. Normalny uzytkownik zredukuje bieg, jeżeli chce to zrobić szybko, automat zrobi to za niego.

> 5 biegowy

Ten akurat jest dość ospały, typowy archaiczny hydraulik, ma swoje plusy, ale do bardziej dynamicznej jazdy nadaje się słabo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem, że test robiony jest przez człowiek z branży - większego lub mniejszego "specjalistę".

> Przyspieszenie też zostało zmierzone za pomocą jakiegoś urządzenia.

to super, ale taki detal: linkujesz test INNEGO AUTA niż była mowa.

> Opinia "szfagra" to inna półka - cały test to wydanie opinii "tragedia".

jesli opinia jest poparta chocby 1 argumentem, to jest tak samo wartościowa jak opinia dziennikarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten akurat jest dość ospały, typowy archaiczny hydraulik, ma swoje plusy, ale do bardziej

> dynamicznej jazdy nadaje się słabo.

masz. 5 biegowy automat z lat 80. tak zmienia biegi... mój jest tylko minimalnie wolniejszy. ale nadal nie odstaje od współczesnej 8 biegówki, którą miałem testowo w NOWYM X3 w zezsłym roku (zmieniła się tylko ilość biegów - to dalej "archaiczny" hydraulik).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> masz. 5 biegowy automat z lat 80. tak zmienia biegi... mój jest tylko minimalnie wolniejszy. ale

> nadal nie odstaje od współczesnej 8 biegówki, którą miałem testowo w NOWYM X3 w zezsłym roku

> (zmieniła się tylko ilość biegów - to dalej "archaiczny" hydraulik).

W porównaniu jednak do nowych skrzyń jest znaczna różnica. Jakie masz tryby skrzyni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> masz. 5 biegowy automat z lat 80.

yyy w E32 750 akurat jest 4 biegowy dłuuuugaśny automat 4HP22 który zabija osiągi tego silnika wespół z pierwszymi na świecie elektronicznie sterowanymi przepustnicami zlosnik.gif To już automat z 740 jest znacznie lepszy. grinser006.gif M70B50 wrzucone na manual pokazuje prawdziwe oblicze zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest ten sam silnik ... konstrukcyjnie praktycznie to samo auto.

ahaaaaaa. to po co wogóle to testować? i dlaczego podają mu inne dane techniczne w katalogu (mk8 8,7 a mk9 8,4? jesli dobrze pamiętam)?

ja potwierdzam empirycznie to co pisał Denus - Honda podała dla UFO bardzo optymistyczne osiągi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W porównaniu jednak do nowych skrzyń jest znaczna różnica. Jakie masz tryby skrzyni?

ja mam te co X3. a pokazywana na filmiku nie ma tiptronika, ale to nie ma znaczenia...

gdzie jest różnica? NIC nowego ZF w hydraulikach nie wymysliło poza dorzucaniem biegów i pilnowaniu masy. juz w 80 latach był LockUp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> yyy w E32 750 akurat jest 4 biegowy dłuuuugaśny automat 4HP22 który zabija osiągi tego silnika

> wespół z pierwszymi na świecie elektronicznie sterowanymi przepustnicami To już automat z 740

> jest znacznie lepszy. M70B50 wrzucone na manual pokazuje prawdziwe oblicze

ok, mój błąd, ale chciałem pokazać szybkość skrzyni, a nie ilość biegów, bo ta oczywiscie jest mniejsza w starociach smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przeczytaj jeszcze raz mój post: tempomat na 125-130kmh i kilkaset km autostrady. Dość logiczne

> chyba jest że ne jesteśmy na tej autostradzie sami, prawda?

To jest logiczne, podobnie jak to, że pytam o spalanie przy 130, a nie przy tempomacie włączonym czasami na 125-130.

> A jak Ci wychodzi wtedy średnia prędkość?

Sprawdzę przy najbliższej okazji.

> Sprawdź proszę ile pali bezpośredni konkurent takiego Civica: Focus 1,8 125 KM, Octavia 1,8 TSI czy

> Mazda 3. pamiętaj tez że mówimy o modelu który wszedł na rynek 10 lat temu i porównuj do

> modeli sprzed 10 lat.

1.8 tsi to stary silnik - jakoś tak sprzed 8 lat. Podam ci spalanie superba (masa na niekorzyść), bo do focusa czy octavii nie mam dostępu. I ciesz się, że to superb 1.8 a nie nowa octavia 1.4 - bo ta ostatnia naprawdę mało pali (1.5 - 2 l mniej od superba), a dynamiką nie ustępuje civikowi i dodatkowo poniżej 4 krpm go po prostu deklasuje.

> Wbrew pozorom na trasie to auto potrafi naprawdę mało spalić. Jakbym zaczął nim jeździć 110 to bym

> zszedł poniżej 6. Tyle, że po co? Jak dla mnie tempomat, klimatyzacja, światła , radio, pełen

> bagażnik i spalanie poniżej 6,5 z dystansu kilkuset km zrobionych przez spora część Europy

> jest w porządku.

Wyjazd do Włoch - na autostradach 135 licznikowe, tam gdzie ograniczenia lekkie zwolnienie, do tego korki, jazda po mieście i trochę krajówek - 7.0 w superbie. Średnia z całego wyjazdu : 89 km/h.

Więc nie masz się czym chwalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja miałem taką Fabię i zrobiłem nią ponad 150 kkm. I chociaż było to fajne auto, to nawet nie

> komentowałem tych bzdur o elastyczności i tak dalej Nie da się porównać Civica 1.8 z Fabią

> 1.4, to po prostu inny świat, jeżeli chodzi o silniki.

Następny, który domyśla się, że chodzi o elastyczność względem mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no własnie nie wiem czemu na filmiku typ ciśnie na E a nie na S. Jednak sporo to zmienia

Bardzo dużo. U mnie są cztery tryby, przy czym w trybie eko nie da się w ogóle jeździć, zamula jakbym jechał Pandą 1.0 z LPG sick.gif W trybie sport jedzie jak powinien, ale obroty praktycznie nie spadają poniżej 4.000 grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie mam jak wytestować swojej hondy, ale w testach przewija się taka opinia:

> Silnik pracuje cicho i bez wibracji. Zupełnie dobrze "czuje się" przy niskich obrotach, niewiele

> powyżej biegu jałowego, dzięki czemu sprzyja spokojnej, bezstresowej jeździe. Przy wysokich

> obrotach (a jak na Hondę jest to skromne 7000 obr./min) ma przyjemny, rasowy odgłos pracy.

> Osiągi nie są złe - zmierzony czas rozpędzania do 100 km/h wyniósł 8,5 s, co jest wynikiem

> zauważalnie lepszym niż 9,4 s zapowiadane przez producenta.

> ŹRÓDŁO

A w tym zrodle sa troche inne uzyskiwane osiagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakby miał poniżej 10 s do setki, to i tak nieźle - przynajmniej dla mnie, emeryta

Zgadza sie, ale w obecnych czasach nie robi to wrazenia przy takiej mocy. Co innego te 10 lat temu, bo wtedy takie osiagi mialy auto posiadajace o 40KM mniej i zblizone gabaryty wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jak ktoś oczekuje, że przy 2.000 depnie (manualna skrzynia, bez

> redukcji) i silnik będzie dobrze przyspieszał, to jest idiotą.

Twój problem polega na tym, że nie rozumiesz o czym jest mowa. Jest to o tyle komiczne, że właśnie ty - jako najmniej rozumiejący - nadużywasz słowa "idiota".

Może dla ciebie to jakaś egzotyka, ale u mnie przy 2000 obrotów silnik dobrze przyspiesza. Nie tak dobrze, jak przy 4-5 krpm, ale naprawdę dobrze. I po to jest mi to turbo potrzebne - do takich umiarkowanych przyspieszeń, których się używa bardzo często, a nie do zapierniczania jak debil ile fabryka dała.

Dzięki temu mogę bez redukcji i nadmiernego hałasu sprawnie się poruszać, wciskając gaz do połowy albo nawet 1/3.

Coś ci się rozświetliło czy nadal będziesz próbował nawracać innych swoim odkrywaniem Ameryki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadza sie, ale w obecnych czasach nie robi to wrazenia przy takiej mocy. Co innego tez 10 lat

> temu, bo wtedy takie osiagi mialy auto posiadajace o 40KM mniej i zblizone gabaryty

W Astrze miałem 84 KM, w Lacetti 109 KM, w Cruze mam 141KM - a do setki ciągle tyle samo. zlosnik.gif

I tak jak Astra wydawała mi się rakietą, tak Cruze ledwo jedzie - po prostu człek ma coraz większe oczekiwania, ale portfel za krótki hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo dużo. U mnie są cztery tryby, przy czym w trybie eko nie da się w ogóle jeździć, zamula

> jakbym jechał Pandą 1.0 z LPG W trybie sport jedzie jak powinien, ale obroty praktycznie nie

> spadają poniżej 4.000

mam E32 750 i na S sporo wyżej się dokręca, Vmax typ osiągnąłby sporo szybciej na S bo 4 wskoczyłaby później, zresztą tak czy siak osiągi tego silnika nie zachwycają, jechałby o wiele lepiej gdyby leżał choćby na 5HP30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A po co masz deptać przy 2.000? Naucz się używać skrzyni biegów po prostu Albo kup automat,

> będzie to robił za ciebie i będziesz szczęśliwszy

Facet, ty rozumiesz cokolwiek z tego co czytasz?

Quote:

Depnięcie przy 2000 ma sprawdzić, czy nawet przy takim położeniu gazu ten silnik coś z siebie

wykrzesa - jak to sugeruje załączony wcześniej wykres momentu.


To ma być test, czy przy 2000 faktycznie moment się pojawia, czy dopiero później.

Przeczytaj to kilka razy, zanim znowu się odezwiesz, bo znowu wychodzą z ciebie kompleksy i próbujesz pouczać, jak się używa skrzyni biegów, gdy tymczasem o czym innym jest mowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja myślę że bardziej zdrowe 3.0 wystarczy żeby porównać do 2.0 TSI. Zresztą nie chodzi o

> bezwzględne osiągi tylko o poczucie kontroli nad silnikiem i nad jego mocą co ma znaczenei

> własnie wtedy gdy liczą się te sekundy o których piszesz

Tylko że przy mojej jeździe więcej zyskam, jak silnik będzie przyspieszał z dołu. Nie ścigam się - po prostu chcę uzyskać akceptowalne przyspieszenie bez wiecznego wachlowania biegami i bez utrzymywania silnika na wysokich obrotach. Ta niecała sekunda w ogóle mi nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wykrzesa - 40 kilka koni próbujących ciągnąć Ciebie i auto.

OK - sprawdzę czy będzie prawie 2x lepiej niż w fabii, która ma prawie 2x mniej mocy.

> Sprawa jednak idzie o cos innego. Napisałeś, że poniżej 4 tys RPM jest zbyt mało momentu. Wrzuciłem

> Ci wykres pokazujący, że silnik generuje lwią część swojego max momentu w niemal całym

> zakresie obrotów. Naturalnie jest tego momentu tyle co w każdym innym wolnossącym silniku o

> tej pojemności.

Tak - wykres prezentuje się bardzo dobrze. Zobaczymy, jak będzie w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko że przy mojej jeździe więcej zyskam, jak silnik będzie przyspieszał z dołu. Nie ścigam się -

> po prostu chcę uzyskać akceptowalne przyspieszenie bez wiecznego wachlowania biegami i bez

> utrzymywania silnika na wysokich obrotach. Ta niecała sekunda w ogóle mi nie przeszkadza.

ja tez lubie jak silnik jedzie z dołu, popatrz na wykres który wrzuciłem a potem popatrz ile Twoje 1.8 TSI ma Nm przy 1000 obr wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja tez lubie jak silnik jedzie z dołu, popatrz na wykres który wrzuciłem a potem popatrz ile Twoje

> 1.8 TSI ma Nm przy 1000 obr

Ten twój wykres za bardzo paintowy przypomina.

Tu są trochę inne wyniki:

[image]http://img.photobucket.com/albums/v102/bdenton180sx/BMW%20535is/BMW%20Dyno%20Plots/535idyno.jpg[/image]

Tu jeszcze jeden, przy 1000 jednak widzę pewną rozbieżność:

[image]https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTwIHYyN-eRIW-P24q0Vt3STZ1xgtCiOc-C3c1mWUUheyhWaPBV[/image]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten twój wykres za bardzo paintowy przypomina.

ten Twój tez jest paintowy, tak czy siak te silniki mają już po minimum 20 lat więc ciężko o jednoznaczny wynik z hamowni. Natomiast chodzi mi o to że przy 1000 ten silnik już jedzie, a u Ciebie trzeba czekać do 2000 zlosnik.gif

tu masz moje E12, jechałem sobie na 1 biegu nie dotykając sprzęgła:

i auto z dodania gazu od razu mieli kołami, to jest własnie to co mi się podoba, na nic nie czekasz zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Natomiast chodzi mi o to że przy 1000 ten silnik już jedzie, a u

> Ciebie trzeba czekać do 2000

To dziwne, bo zazwyczaj mam obroty poniżej 2000 i jadę. Zresztą - ten wykres pokazuje że przy 1100 jest 150 Nm:

racechip--volkswagen--golf--1-8-tsi-118kw.png

> i auto z dodania gazu od razu mieli kołami, to jest własnie to co mi się podoba, na nic nie czekasz

Na I biegu? Naprawdę uważasz to za wyczyn?

W tsi też na I na nic nie czekasz - działa jak N/A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To dziwne, bo zazwyczaj mam obroty poniżej 2000 i jadę. Zresztą - ten wykres pokazuje że przy 1100

> jest 150 Nm:

a ten pokazuje

o2fl_18tsi_dsg_seria_161.jpg

zgoła co innego ( i to po tjunie?), jak widać przy 1000 obr będzie ok 120Nm czyli 2x mniej Nm niż przy 3,5 litrowym N/A

SCAN0001.jpg

> Na I biegu? Naprawdę uważasz to za wyczyn?

> W tsi też na I na nic nie czekasz - działa jak N/A.

nagraj filmik jak masz manual, jedź zasprzęglonym tak jak ja przy 1200 obr i wciśnij gaz do dechy zlosnik.gif Tak uważam że grube zrywanie przyczepności ze szperą od najniższych obrotów przez cąły ich zakres tylko z dodania gazu to fajny ficzer zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ten pokazuje

> zgoła co innego ( i to po tjunie?), jak widać przy 1000 obr będzie ok 120Nm czyli 2x mniej Nm niż

> przy 3,5 litrowym N/A

1. Nie po tjunie - moc i moment są typowe.

2. O ile twój naciągany wykres z mało pofalowanymi liniami nie jest zwykłą ekstrapolacją.

3. Użyteczne obroty to takie, z których się korzysta na nieco wyższych biegach. Chciałbym zobaczyć jak to bmw przyspiesza np. na IV z 1000 rpm.

> nagraj filmik jak masz manual, jedź zasprzęglonym tak jak ja przy 1200 obr i wciśnij gaz do dechy

OK - mam automat, ale włączę tryb sekwencyjny. I co chcesz tym filmikiem uzyskać? Że niby będzie się zbierał nie wiadomo ile na I biegu do 2000 rpm?

> Tak uważam że grube zrywanie przyczepności ze szperą od najniższych obrotów przez cąły ich

> zakres tylko z dodania gazu to fajny ficzer

Szkoda, że tylko na I biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Nie po tjunie - moc i moment są typowe.

> 2. O ile twój naciągany wykres z mało pofalowanymi liniami nie jest zwykłą ekstrapolacją.

SCAN0001.jpg

proszę, to pomiar zdrowego silnika, 190 lb/ft to 257Nm jakbyś miał problemy z przeliczeniem

> 3. Użyteczne obroty to takie, z których się korzysta na nieco wyższych biegach. Chciałbym zobaczyć

> jak to bmw przyspiesza np. na IV z 1000 rpm.

bardzo dobrze zlosnik.gif

> OK - mam automat, ale włączę tryb sekwencyjny. I co chcesz tym filmikiem uzyskać? Że niby będzie

> się zbierał nie wiadomo ile na I biegu do 2000 rpm?

nagraj to zobaczymy, tylko zrób tak jak mówie, zresztą niestety prawdopodobnie automat i tak to oszuka (przynajmniej konwerterowy by tak zrobił, nie wiem jak DSG), dlatego lepiej jakbyś miał manual

> Szkoda, że tylko na I biegu.

oj nie tylko, auto zrywa przyczepność przy redukcji z V na IV rzy 140km/h. Ale nie nakręce Ci teraz filmu bo sie lakieruje. Za 2 miechy myślę że spoko zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.