Skocz do zawartości

Luźne gatki... czyli rozmyslania nad V8


Piterus_123

Rekomendowane odpowiedzi

> Tak sobie siedzimy z i myslimy a moze by cos fajnego z V8 zamiast fiesty?

> Jakie znacie fajne wózki do 20kpl. z V8

> przychodzi mi na razie do glowy CL/S 500 (W140) moze nawet E430 (W210), jakies propozycje?

E39 lub E38

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie siedzimy z i myslimy a moze by cos fajnego z V8 zamiast fiesty?

> Jakie znacie fajne wózki do 20kpl. z V8

> przychodzi mi na razie do glowy CL/S 500 (W140) moze nawet E430 (W210), jakies propozycje?

Ja bym pojechał za Odrę i poszukał e34 540i Touring z końca produkcji. Może i swoje lata ma, ale uważam je za jedno z piękniejszych BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie siedzimy z i myslimy a moze by cos fajnego z V8 zamiast fiesty?

> Jakie znacie fajne wózki do 20kpl. z V8

> przychodzi mi na razie do glowy CL/S 500 (W140) moze nawet E430 (W210), jakies propozycje?

Kumpel ma cl500. sam mówił, że bez 5 kola na pakiet startowy nie ma co podchodzić. Miał racje. Tyle wydał na elektryke przez pierwsze kilometry. teraz jest ok i jest zadowolony zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie siedzimy z i myslimy a moze by cos fajnego z V8 zamiast fiesty?

> Jakie znacie fajne wózki do 20kpl. z V8

> przychodzi mi na razie do glowy CL/S 500 (W140) moze nawet E430 (W210), jakies propozycje?

to moze ostrzej? i V12? np jakies BMW 750i grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie siedzimy z i myslimy a moze by cos fajnego z V8 zamiast fiesty?

> Jakie znacie fajne wózki do 20kpl. z V8

> przychodzi mi na razie do glowy CL/S 500 (W140) moze nawet E430 (W210), jakies propozycje?

Lexus LS400 z pierwszego wypustu i zgrabny wydech do tego zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na bmw to moja ma uczulenie. ale moze audi d2 bo d3 chyba juz nie w tej cenie?

O D3 zapomnij, chyba że angol zlosnik.gif. A C5 jako S6 wink.gif ewentualnie zwykłe 4.2?

> ktos sie orietuje jakie byly wersje merca W211 z V8

E500 5l 306KM, E500 5.5l 388KM, E63 i klekot E420

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lexus LS400 z pierwszego wypustu i zgrabny wydech do tego

najsłabsze V8 wsród konkurencji, w budzie pasującej do premium jak świni siodło... i jeszcze "tjuning" wydechu... tak. to ma sens:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie siedzimy z i myslimy a moze by cos fajnego z V8 zamiast fiesty?

> Jakie znacie fajne wózki do 20kpl. z V8

> przychodzi mi na razie do glowy CL/S 500 (W140) moze nawet E430 (W210), jakies propozycje?

Jaguar XJ X308. O kosztach nie powiem, bo przez ponad rok padla tylko pompa wody.

Wady to ciasnota i utrudnione wsiadanie. Efekt uboczny designu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tyle ze statystycznie mniej sie psuje niz reszta.

to pewnie prawda. pytanie na ile "awaryjność" statystycznie wyliczana, ma znaczenie przy autach pełnoletnich - których już raczej nikt nie rozpoznaje od tej strony. i które na legalu mogą mieć ponad pół mln km nalotu:)

tam od parciejącej gumy, do śniedziejącej elektryki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy chyba spojrzeć przez pryzmat cen niemców i japońców...

jednak lexy są trochę droższe, mam wrażenie, że ludzie je trzymają dłużej...i nie wynika to chyba z czystego przywiązania do marki...

pozatym za te 20 klocków kolega wyrwie lexa z pełnym wyposażeniem a niemca niekoniecznie...w lexach niewiele było dodatków do dołożenia, większość wyposażenia była w standardzie co nie było już takie oczywiste w niemieckich konstrukcjach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wystarczy chyba spojrzeć przez pryzmat cen niemców i japońców...

ale wystarczy po co?

> jednak lexy są trochę droższe, mam wrażenie, że ludzie je trzymają dłużej...i nie wynika to chyba z

> czystego przywiązania do marki...

jest ich też mniej.

> pozatym za te 20 klocków kolega wyrwie lexa z pełnym wyposażeniem a niemca niekoniecznie...w lexach

> niewiele było dodatków do dołożenia, większość wyposażenia była w standardzie co nie było już

> takie oczywiste w niemieckich konstrukcjach...

no ale niemieckich konstrukcji jest na oko 10 razy taka podaż i wybór wyposażeń też jest ogromy (zwłaszcza w segmencie LS/7er/Sklasa i A8). poza tym kryterium to V8, a to czy ma tylne fotele w elektryce, roletę lusterka czy masaż lewej stopy, to już można przymknąć oko. zwłaszcza że lexus w środku jest obrzydliwy.

Nie rozumiem, osobiście - znając ten segment z autopsji, tego mitu lexusa LS. Aż sam Mikiciuk stawiał jakieś kieliszki z wodą na tym V8 i się podniecał. pytanie: czy silnik ma jechać? czy utrzymać kieliszek. bo V8 od lexa nie jedzie za bardzo - i to jest obiektywne kryterium:) Merc jest daleko z przodu, jeśli chodzi o to co wyciągał ze swoich silników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> lexus w środku jest obrzydliwy.

to jest kwestia gustu, dla mnie obrzydliwe są niemieckie samochody...nie do oceny i nie do dyskusji...

> Nie rozumiem, osobiście - znając ten segment z autopsji, tego mitu lexusa LS. Aż sam Mikiciuk

> stawiał jakieś kieliszki z wodą na tym V8 i się podniecał. pytanie: czy silnik ma jechać? czy

> utrzymać kieliszek. bo V8 od lexa nie jedzie za bardzo - i to jest obiektywne kryterium:) Merc

> jest daleko z przodu, jeśli chodzi o to co wyciągał ze swoich silników.

nie wiem, pacze na silniki e klasy, 5ki i gsa z lat ok 96-00 i każdy silnik v8 ma pojemność ok. 4,3l i moc 280KM...każdy z sedanów ma 6-6,5s od 0 do 100km/h...

no ale nie jedzie wiem...

lexus wchodząc na rynek bardzo późno musiał się czymś wyróżniać i patrząc po wszystkich rankingach wyróżnia się...wnikać mi się w to nie chce za bardzo...

ja na razie jestem zadowolony, niemieckiego bym nie wybrał bo a. jeździ ich całe multum, b. nie podoba mi się środek...c. pod względem własności jezdnych pewnie podobało by mi się bmw ale znowu ta łatka, którą od razu by mi przylepili też mi się nie podoba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to jest kwestia gustu, dla mnie obrzydliwe są niemieckie samochody...nie do oceny i nie do

> dyskusji...

Ty chyba bardziej uniwersalnie/wspolczesnie patrzysz na temat... ale mowimy o innej epoce chyba. mowa tutaj o autach do 20 k PLN, premium. czyli pełnoletnie smile.gif LS pierwszy jest obrzydliwy z zewnątrz i wewnątrz. to nie jest kwestia gustu - to czas jak lexus się uczył.

> nie wiem, pacze na silniki e klasy, 5ki i gsa z lat ok 96-00 i każdy silnik v8 ma pojemność ok.

> 4,3l i moc 280KM...każdy z sedanów ma 6-6,5s od 0 do 100km/h...

> no ale nie jedzie wiem...

Lexus miał 260 KM do 97 roku. potem 284 i dopiero wtedy zeszli poniżej 7 sek.

BMW e38/e39 286

Audi 300 - 310

Merc 286-320

> lexus wchodząc na rynek bardzo późno musiał się czymś wyróżniać i patrząc po wszystkich rankingach

> wyróżnia się...wnikać mi się w to nie chce za bardzo...

niezawodność ok. ale jakie to ma znaczenie w tak starych autach?

> ja na razie jestem zadowolony, niemieckiego bym nie wybrał bo a. jeździ ich całe multum, b. nie

> podoba mi się środek...c. pod względem własności jezdnych pewnie podobało by mi się bmw ale

> znowu ta łatka, którą od razu by mi przylepili też mi się nie podoba...

ale Ty jezdzisz autem poza budzetem wątku (2001 i V8 chyba do 20k nie kupisz?). to nie ma co porównywać.

btw. sam obecnie bardzo mocno rozważam GSa III na kolejne auto wink.gif nie podoba mi się z kolei "łatka" emerycka... ale wyrosłem z przejmowania się takimi rzeczami:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty chyba bardziej uniwersalnie/wspolczesnie patrzysz na temat... ale mowimy o innej epoce chyba.

> mowa tutaj o autach do 20 k PLN, premium. czyli pełnoletnie LS pierwszy jest obrzydliwy z

> zewnątrz i wewnątrz. to nie jest kwestia gustu - to czas jak lexus się uczył.

to fakt...LS, szczególnie pierwszy i jeszcze przed liftem nie grzeszył wyglądem

> Lexus miał 260 KM do 97 roku. potem 284 i dopiero wtedy zeszli poniżej 7 sek.

> BMW e38/e39 286

> Audi 300 - 310

> Merc 286-320

w LSie na początku 4l rzeczywiście miało 260, później było 4l coś pod 300 koni a od ok. 97 4,3l i 280KM

> niezawodność ok. ale jakie to ma znaczenie w tak starych autach?

no może mieć, chociażby pod tym kątem, że bez większych nakładów dojedzie np. do 1mln km...

ja też może trochę inaczej na to patrze, bo część rzeczy ogarnę sobie sam a jak nie to z pomocą kumpla u niego w garażu gdzie ma kanał...

> ale Ty jezdzisz autem poza budzetem wątku (2001 i V8 chyba do 20k nie kupisz?). to nie ma co

> porównywać.

generalnie kupisz w tych pieniądzach...ale trzeba będzie conieco zrobić w samochodzie co najczęściej wynika z zaniedbań poprzednich włascicieli...czyli kupujesz samochód w zasadzie sprawny ale do pełni szczęścia trochę brakuje...

> btw. sam obecnie bardzo mocno rozważam GSa III na kolejne auto nie podoba mi się z kolei "łatka"

> emerycka... ale wyrosłem z przejmowania się takimi rzeczami:)

no ja się zastanawiałem nad GS III ale stwierdziłem, że lepiej kupić/doinwestować GS II niż kupić za te same pieniądze śmietnik III...

jest pare minusów 3 generacji...do 2007 tylko 430 jest bez wtrysku bezpośredniego ale z kolei 430 chyba seryjnie miała pneumatyczne zawieszenie...

z ciekawostek spalanie V8ki nie zabija...11,6l 95ki pół na pół miasto-trasa...miasto bardziej weekendowe/wieczorne a nie stricte w korkach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no ja się zastanawiałem nad GS III ale stwierdziłem, że lepiej kupić/doinwestować GS II niż kupić

> za te same pieniądze śmietnik III...

> jest pare minusów 3 generacji...do 2007 tylko 430 jest bez wtrysku bezpośredniego ale z kolei 430

> chyba seryjnie miała pneumatyczne zawieszenie...

> z ciekawostek spalanie V8ki nie zabija...11,6l 95ki pół na pół miasto-trasa...miasto bardziej

> weekendowe/wieczorne a nie stricte w korkach...

Mój starszy bujał się 16-17 lat temu GSem 400 II generacji (wersja US). Osobiście uważam, że jak na tamte czasy, to był rewelacyjny wóz. Z większości aut robił w tamtych czasach wiatrak (setka w mniej, niż 6s w dużym sedanie z końca 20-go wieku to moim zdaniem zadowalający wynik). Do tego przez te parę lat, kiedy był z nami, nic poważnego się w nim nie zepsuło.

Z tym spalaniem to tak optymistycznie zakładasz. Ja w mieszanej wieś/trasa/miasto uzyskiwałem średnio 17-18l/100km. W trasie bez buta jakieś 10-11l.

Dźwięk silnika IMO bdb - kręci się wyżej, niż większość europejskich V8 z tamtych czasów.

Ogólnie auto dawało radę ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tym spalaniem to tak optymistycznie zakładasz. Ja w mieszanej wieś/trasa/miasto uzyskiwałem

> średnio 17-18l/100km. W trasie bez buta jakieś 10-11l.

nic nie zakładam...takie spalanie uzyskałem...

kumpel jeździ od ponad 6 miesięcy na LPG 430ką i spala mu od 10 w trasie do 16 w mieście...

ostatnio udało mu się wykręcić 13 w mieście...

poza tym z tego co pamiętam (nie chce mi się teraz grzebać w danych) w 430 zmniejszyli moc, moment pozostał taki sam ale max. wartość jest niżej niż była...do tego w 400 nie było chyba vvti...to wszystko wpływać może na obniżenie spalania...18l to trzeba byłoby naprawdę ostrzej jeździć co dla mnie szczególnie w mieście mija się z celem...

poza tym w mieście tym samochodem rzadko przekraczam 2k rpm a i tak zazwyczaj spod świateł odjeżdżam pierwszy wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak mi w GS460 średnie spalanie wychdzilo około 10 l/100 km to nikt nie wierzył

No bo w to jest ciężko uwierzyć. Moje bardzo uważam oszczędne V6 zazwyczaj zamykało się 12 litrach (na trasie spokojnie udało się zrobić 7-8). GS z takim motorem jak Twój miałem jakiś weekend i średnie było bliżej 15, ale może to był taki egzemplarz. Pytanie co znaczy średnie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jak ktoś za....szybko jeździ to wiadomo, że i więcej spali...

moje 11,6l wyszło z krajówki z czego ok. 30km dwupasmówką z v przelotową 130km/h, reszta jednopasmówką z v przelotową ok. 100km/h przy czym często wyprzedzałem...druga połowa z tego zbiornika o którym pisze to warszawa czyli światła na każdym rogu ale wieczorem czyli mniejszy ruch...jazda przepisowa momentami +10km/h

wiadomo, że im częściej i głębiej wciska się gaz to więcej spali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no jak ktoś za....szybko jeździ to wiadomo, że i więcej spali...

> moje 11,6l wyszło z krajówki z czego ok. 30km dwupasmówką z v przelotową 130km/h, reszta

> jednopasmówką z v przelotową ok. 100km/h przy czym często wyprzedzałem...druga połowa z tego

> zbiornika o którym pisze to warszawa czyli światła na każdym rogu ale wieczorem czyli mniejszy

> ruch...jazda przepisowa momentami +10km/h

ja tego nie kwestionuje smile.gif

moje BMW w Warunkach - miasto "wokół komina" wieczorami (Warszawa) wciąga ok. 15 litrów smile.gif

w trasie teoretycznie można zejść do ok 10 smile.gif

takze 11,6 IMHO jest osiągalne w nowoczesniejszym i lżejszym aucie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.