Skocz do zawartości

"Usuńcie 6 mln martwych dusz"


Kovic

Rekomendowane odpowiedzi

Taka ciekawostka,

Quote:

Po polskich drogach jeździ ponad 38 tysięcy Syren, 65 tys. Żuków i 23 tysiące samochodów starszych niż legendarny Ford T. Taki obraz naszych motoryzacyjnych realiów wynika z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów.


O tym jak nie zdrowe jest to dla handlu i gospodarki można przeczytać tutaj :

http://motofocus.pl/publikacje/13843/usu...at-bledow-w-cep

Polecam publikacje.

Jakie nasuwają się Wam wnioski ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie nasuwają się Wam wnioski ?

Debilny przepis z papierowymi dowodami rej. Powinni to zastapic nalepka na tablicy. Rejestracja jedna na cale zycie samochodu. I na koniec puscic jakies zapytanie typu znajdz Zuka i czy a OC. Jak nie to siup do komornika od razu bylby porzadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Debilny przepis z papierowymi dowodami rej. Powinni to zastapic nalepka na tablicy. Rejestracja

> jedna na cale zycie samochodu. I na koniec puscic jakies zapytanie typu znajdz Zuka i czy a

> OC. Jak nie to siup do komornika od razu bylby porzadek.

a co wtedy by robiła cała zgraja urzędasów ??

prostych rozwiązań jest cała masa tylko niektórym środowiskom nie zależy by zostały one wprowadzone bo część z nich poszła by na zieloną trawkę oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a co wtedy by robiła cała zgraja urzędasów ??

> prostych rozwiązań jest cała masa tylko niektórym środowiskom nie zależy by zostały one wprowadzone

> bo część z nich poszła by na zieloną trawkę

Dlaczego? Przesunac ich do innych czynnosci. I tak nowe auta trzeba by bylo rejestrowac. Dodatkowo wydawac nalepki na przeglad etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem w czym problem. Skoro auto jest w bazie, to musi mieć właściciela. Ewentualnie spadkobierców właściciela. Każde zarejestrowane auto musi mieć opłacone OC. Jezeli ma opłacone OC - nie ma pytań. Jeżeli nie - naliczamy opłatę karną + odestki i komornik idzie do właściciela. Jest przy tym trochę zabawy, ale bardzo szybko "martwe dusze" znikną z papierów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taka ciekawostka,

> Quote:

> Po polskich drogach jeździ ponad 38 tysięcy Syren, 65 tys. Żuków i 23 tysiące samochodów starszych

> niż legendarny Ford T. Taki obraz naszych motoryzacyjnych realiów wynika z danych Centralnej

> Ewidencji Pojazdów.

> O tym jak nie zdrowe jest to dla handlu i gospodarki można przeczytać tutaj :

> http://motofocus.pl/publikacje/13843/usu...at-bledow-w-cep

> Polecam publikacje.

> Jakie nasuwają się Wam wnioski ?

We Wrocławiu wg dnych z Cepik (cytuję artykuł z zeszłego roku) najwięcej zarejestrowanych jest Fiatów 126p a w rzeczywistości na ulicach widuję jeden, dwa na miesiąc. Niestety chore przepisy dotyczące wyrejestrowania pojazdu powodują bajzel w bazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiem w czym problem. Skoro auto jest w bazie, to musi mieć właściciela. Ewentualnie

> spadkobierców właściciela. Każde zarejestrowane auto musi mieć opłacone OC. Jezeli ma opłacone

> OC - nie ma pytań. Jeżeli nie - naliczamy opłatę karną + odestki i komornik idzie do

> właściciela. Jest przy tym trochę zabawy, ale bardzo szybko "martwe dusze" znikną z papierów.

Sprawę utrudnia fakt, że na 40letnie i starsze auta - nawet bez "żółtych papierów" grinser006.gif - nie trzeba mieć OC. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiem w czym problem. Skoro auto jest w bazie, to musi mieć właściciela. Ewentualnie

> spadkobierców właściciela. Każde zarejestrowane auto musi mieć opłacone OC. Jezeli ma opłacone

> OC - nie ma pytań. Jeżeli nie - naliczamy opłatę karną + odestki i komornik idzie do

> właściciela. Jest przy tym trochę zabawy, ale bardzo szybko "martwe dusze" znikną z papierów.

Baza jest historyczna i może się okazać, że właściciel pojazd np. sprzedał dawno temu i brak jest o tym stosownej adnotacji.Ciekawe jak byś chciał komornika tak w ciemno puszczać hehe.gifhehe.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Baza jest historyczna i może się okazać, że właściciel pojazd np. sprzedał dawno temu i brak jest

> o tym stosownej adnotacji.

No to jak jest historyczna, to można to zweryfikować. Wysłać listy do właścicieli i w razie braku odpowiedzi lub potwierdzenia skreślać z listy zarejestrowanych. Albo inaczej - każdy właściciel pojazdu sprzed 40 lat nie płacący OC powinien złożyć w gminie wyjaśnienie. W razie braku wyjaśnienia - skreślamy.

> Ciekawe jak byś chciał komornika tak w ciemno puszczać

Komornik sobie poradzi hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeździć bez OC żadnym nie możesz - nawet na żółtych.

> Ale możesz trzymać w przysłowiowej stodole bez OC.

Czyli po prostu mogę zrezygnować z płacenia OC jeżeli auto ma powyżej 40 lat? Nawet bez przerejestrowania jako zabytek? Nie wiedziałem. No to sprawa jest jeszcze prostsza - jak auto ma powyżej 40 lat, nie jest zabytkiem i ktoś nie płaci OC, to po prostu urzędowo wyrejestrować i problem z głowy. Jak ktoś bedzie chciał ponownie rejestrować, to na żółte tablice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli po prostu mogę zrezygnować z płacenia OC jeżeli auto ma powyżej 40 lat? Nawet bez

> przerejestrowania jako zabytek? Nie wiedziałem. No to sprawa jest jeszcze prostsza - jak auto

> ma powyżej 40 lat, nie jest zabytkiem i ktoś nie płaci OC, to po prostu urzędowo wyrejestrować

> i problem z głowy. Jak ktoś bedzie chciał ponownie rejestrować, to na żółte tablice.

Spadówa!!! wpysk.gifwpysk.gifwpysk.gif

288458439-Zdj%EAcie-0005.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to jak jest historyczna, to można to zweryfikować. Wysłać listy do właścicieli i w razie braku

> odpowiedzi lub potwierdzenia skreślać z listy zarejestrowanych. Albo inaczej - każdy

> właściciel pojazdu sprzed 40 lat nie płacący OC powinien złożyć w gminie wyjaśnienie. W razie

> braku wyjaśnienia - skreślamy.

O widzisz, trochę lepiej, przed chwilą chciałeś w ciemno ludzi obciążać opłatami, karami i nasyłać na nich komornika, choć pewnie wiele winni tej sytuacji nie są.

> Komornik sobie poradzi

A tak, zatrudnimy dodatkowych do tych medialnych 6 milionów martwych dusz hehe.gifhehe.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O widzisz, trochę lepiej, przed chwilą chciałeś w ciemno ludzi obciążać opłatami, karami i nasyłać

> na nich komornika, choć pewnie wiele winni tej sytuacji nie są.

Nie wiedziałem, że OC nie jest obowiązkowe dla starszych aut, nie będących zabytkami.

> A tak, zatrudnimy dodatkowych do tych medialnych 6 milionów martwych dusz

No co, ludzie będą mieć pracę, bezrobocie spadnie i takie tam zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to sprawa jest jeszcze prostsza - jak auto

> ma powyżej 40 lat, nie jest zabytkiem i ktoś nie płaci OC, to po prostu urzędowo wyrejestrować

> i problem z głowy. Jak ktoś bedzie chciał ponownie rejestrować, to na żółte tablice.

jakim prawem? przecież mogę sobie nie wyrejestrowywać i trzymać bez OC powyżej 40 lat i nic Ci do tego, a Ty mnie tu chcesz wyrejestrować hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakim prawem? przecież mogę sobie nie wyrejestrowywać i trzymać bez OC powyżej 40 lat i nic Ci do

> tego, a Ty mnie tu chcesz wyrejestrować

No OK, ale przyjdzie pismo z urzędu, żeby określić się - posiadasz auto czy nie. Odpiszesz, że auto istnieje i jesteś właścicielem i już ok.gif A problem "martwych dusz" trzeba rozwiązać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam się, ale na pewno nie 65 tysięcy.

Może nie jeździ, ale jest oficjalnie zarejestrowanych. W Polsce mamy ok 50 tys. wsi, niech w każdej z nich, stoi jeden, nieużywany od kilku lat, ale oficjalnie zarejestrowany. Zostaje 15 tysięcy, a tyle to spokojnie jeszcze jeździ smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może nie jeździ, ale jest oficjalnie zarejestrowanych. W Polsce mamy ok 50 tys. wsi, niech w każdej

> z nich, stoi jeden, nieużywany od kilku lat, ale oficjalnie zarejestrowany. Zostaje 15

> tysięcy, a tyle to spokojnie jeszcze jeździ

Z Żukami i Nyskami to jest inny problem wink.gif Możesz odliczać VAT, więc wieeele firm posiada na stanie takiego Żuka (papiery są, OC jest płacone, chociaż fizycznie od lat nie istnieje) i cała firma tankuję na tego Żuka. Stary to sprzęt i paliwożerny hehe.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Debilny przepis z papierowymi dowodami rej. Powinni to zastapic nalepka na tablicy. Rejestracja

> jedna na cale zycie samochodu. I na koniec puscic jakies zapytanie typu znajdz Zuka i czy a

> OC. Jak nie to siup do komornika od razu bylby porzadek.

Dokładnie tak powinni zrobić ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z Żukami i Nyskami to jest inny problem Możesz odliczać VAT, więc wieeele firm posiada na stanie

> takiego Żuka (papiery są, OC jest płacone, chociaż fizycznie od lat nie istnieje) i cała firma

> tankuję na tego Żuka. Stary to sprzęt i paliwożerny

Pomysłowy polak sobie zawsze poradzi zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No OK, ale przyjdzie pismo z urzędu, żeby określić się - posiadasz auto czy nie. Odpiszesz, że auto

> istnieje i jesteś właścicielem i już A problem "martwych dusz" trzeba rozwiązać.

ja myślę że logiczniejszym będzie nie wciąganie do statystyk z założenia aut starszych od 40 lat bo promil z nich słuzy do normalnej jazdy (raczej tylko platformy specjalistyczne jak UAZy z wiertnicami i tego typu wynalazki). Prosto, tano i skutecznie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No OK, ale przyjdzie pismo z urzędu, żeby określić się - posiadasz auto czy nie. Odpiszesz, że auto

> istnieje i jesteś właścicielem i już A problem "martwych dusz" trzeba rozwiązać

Zaraz, zaraz. Właścicielem pojazdu jestem od chwili jego zakupu. Podpisałem umowę i wówczas się określiłem i wcale nie muszę tego robić ponownie, bo nie ma takiego prawa, żebym musiał. I mogę sobie z tym autem robić co tylko zechcę, bo jest moje i żadnemu urzędowi nic do tego, więc jak mi urząd przyśle, żebym się określił, a ja się nie określę, to co?? zlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiedziałem, że OC nie jest obowiązkowe dla starszych aut, nie będących zabytkami.

Zasadniczo miałem na myśli niekoniecznie te pow. 40 lat, ale te, które w teorii istnieją w ewidencji, są zarejestrowane i mają w związku z tym obowiązek posiadania OC, tymczasem na skutek błędów (systemu, użytkownika, operatora, danych) wiszą na kimś, kto nawet nie ma o tym pojęcia. Nie pamiętam czy w 1990 roku (to tylko 25 lat) był "obowiązek" np. zgłaszania faktu zbycia i na obecną chwilę pewnie nie posiadam umowy sprzedaży, a tym bardziej takiego zgłoszenia, o ile w ogóle było wymagane. Podobnie nie pamiętam dziejów przyczepy, którą mi skradziono. Z motocyklem podobnie. Biorąc pod uwagę Twoje pomysły, to w przypadku każdego stwierdzenia zarejestrowania pojazdu na kogoś, powinno się go ścigać komornikiem, choć nie wiadomo czy dane w systemie są poprawne, a dodatkowo zmieniło się sporo w prawie przez ten okres czasu. Nie tędy droga.

> No co, ludzie będą mieć pracę, bezrobocie spadnie i takie tam

palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taka ciekawostka,

> Quote:

> Po polskich drogach jeździ ponad 38 tysięcy Syren, 65 tys. Żuków i 23 tysiące samochodów starszych

> niż legendarny Ford T. Taki obraz naszych motoryzacyjnych realiów wynika z danych Centralnej

> Ewidencji Pojazdów.

> O tym jak nie zdrowe jest to dla handlu i gospodarki można przeczytać tutaj :

> http://motofocus.pl/publikacje/13843/usu...at-bledow-w-cep

> Polecam publikacje.

> Jakie nasuwają się Wam wnioski ?

To samo jest z motocyklami, najpopularniejsza w PL jest WSK'a. Można sobie w CEPIK'u zamówić bazę z informacją czy jest ważne badanie techniczne, to trochę urealnia wyniki ale i tak nei zmienia faktu że mają burdel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> We Wrocławiu wg dnych z Cepik (cytuję artykuł z zeszłego roku) najwięcej zarejestrowanych jest

> Fiatów 126p a w rzeczywistości na ulicach widuję jeden, dwa na miesiąc.

Ja w Kraku widuję jednego - czarnego, na stołecznych tablicach smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja widuję regularnie. W różnych miastach. W szczególności w W-wie

Ostatnio widziałem Malucha jak byłem w Lanckoronie parę miesięcy temu yikes.gif Zadbany był i na żółtych blachach. A tak żeby ktoś jeździł tym normalnie... chyba już nikt nie używa tego czegoś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio widziałem Malucha jak byłem w Lanckoronie parę miesięcy temu Zadbany był i na żółtych

> blachach. A tak żeby ktoś jeździł tym normalnie... chyba już nikt nie używa tego czegoś.

Bibliotekarz z mojego byłego gimnazjum jeździ na codzień malaczem od +- 7 lat 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bibliotekarz z mojego byłego gimnazjum jeździ na codzień malaczem od +- 7 lat

Głównie jeżdżę po Krakowie i autostradami, więc Maluchów nie widuję już od dawna. Pewnie na ścianie wschodniej i na wioskach jeszcze tego trochę jeździ... Ale ja nie widuję jakoś, bo tam nie bywam. Tak samo nie widziałem od daaaawna Poloneza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio widziałem Malucha jak byłem w Lanckoronie parę miesięcy temu Zadbany był i na żółtych

> blachach. A tak żeby ktoś jeździł tym normalnie... chyba już nikt nie używa tego czegoś.

Dobrze, że dodałeś "chyba" palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Głównie jeżdżę po Krakowie i autostradami, więc Maluchów nie widuję już od dawna. Pewnie na ścianie

> wschodniej i na wioskach jeszcze tego trochę jeździ... Ale ja nie widuję jakoś, bo tam nie

> bywam. Tak samo nie widziałem od daaaawna Poloneza.

Polonezem odkąd pamiętam jeździ nauczyciel chemii z tego samego gimnazjum zlosnik.gif

Coraz rzadszy widok, ale jeszcze od czasu do czasu spotkam 270751858-jezyk.gif

Ale w Krakowie czy na autostradach też nie widziałem ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Głównie jeżdżę po Krakowie i autostradami, więc Maluchów nie widuję już od dawna. Pewnie na ścianie

> wschodniej i na wioskach jeszcze tego trochę jeździ... Ale ja nie widuję jakoś, bo tam nie

> bywam. Tak samo nie widziałem od daaaawna Poloneza.

Poloneza też daaawno nie widziałeś? Wygląda to na widzenie tunelowe. Nie jest jakoś dużo, ale pojawiają się na drogach dość regularnie. Na A2 widziałem nie dalej jak w zeszły czwartek hehe.gifhehe.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poloneza też daaawno nie widziałeś? Wygląda to na widzenie tunelowe. Nie jest jakoś dużo, ale

> pojawiają się na drogach dość regularnie. Na A2 widziałem nie dalej jak w zeszły czwartek

Od kilku miesięcy na pewno. W Nowym Sączu ostatnio, chyba w lutym i był to Truck.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od kilku miesięcy na pewno. W Nowym Sączu ostatnio, chyba w lutym i był to Truck.

Zamykasz oczy jak jedzie Polonez czy Maluch? Nie żeby tego jakoś specjalnie dużo jeździło, ale jeżeli nie widziałeś (jak twierdzisz) od kilku miesięcy Poloneza, to świadczy to raczej o fakcie, że nie zwracasz uwagi, bądź bardzo mało jeździsz. Na ścianie wschodniej rzadko bywam, po wsiach podobnie, choć przejeżdżam przez nie, a widuję dość regularnie i to nawet w dużych miastach - W-wa, Łódź czy Bydgoszcz. Nie piszę tutaj o pojazdach eksploatowanych w stylu JR, ale takich normalnie, kuchenkowo-mikrofalowo. Nawet w "moim" warsztacie takie są serwisowane i niestety w przypadku przynajmniej jednego zakończy się złomem, ponieważ nie ma do czego kleić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.