Skocz do zawartości

zakup samochodu uzywanego w salonie


Fatal

Rekomendowane odpowiedzi

Witka mam do Was pytanie , chcemy z żona kupic samochód używany w salonie i pojawilo sie pytanie , jakie jest ryzyko zakupu takiego samochodu , bo wiadomo jak kupuje od osoby prywatnej jadę do serwisu danej marki no i ok , a w salonie to co pojadę di drugiego salonu ? Bez jaj jak mam to sprawdzić ze nic nie jest kręcone smile.gif ?pozdrawiam i dzieki za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witka mam do Was pytanie , chcemy z żona kupic samochód używany w salonie i pojawilo sie pytanie

> , jakie jest ryzyko zakupu takiego samochodu , bo wiadomo jak kupuje od osoby prywatnej jadę

> do serwisu danej marki no i ok , a w salonie to co pojadę di drugiego salonu ? Bez jaj jak mam

> to sprawdzić ze nic nie jest kręcone ?pozdrawiam i dzieki za info

Normalnie sprawdzaj jakbyś kupował od Mirka. Jedź gdzieś do niezależnego mechanika czy SKP. Normalne że wśród używek w ASO stoją i naprawione rozbitki i auta niekoniecznie mechanicznie igły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witka mam do Was pytanie , chcemy z żona kupic samochód używany w salonie i pojawilo sie pytanie

> , jakie jest ryzyko zakupu takiego samochodu , bo wiadomo jak kupuje od osoby prywatnej jadę

> do serwisu danej marki no i ok , a w salonie to co pojadę di drugiego salonu ? Bez jaj jak mam

> to sprawdzić ze nic nie jest kręcone ?pozdrawiam i dzieki za info

Oglądałem kilka samochodów w przysalonowym "komisie". Malowane w stodole, źle poskładane plastiki (brak zaślepek np. podszybia, które było całkiem luźne). Morał z tego taki, że traktuj to jak zwykły komis, tylko z wyższymi cenami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witka mam do Was pytanie , chcemy z żona kupic samochód używany w salonie i pojawilo sie pytanie

> , jakie jest ryzyko zakupu takiego samochodu , bo wiadomo jak kupuje od osoby prywatnej jadę

> do serwisu danej marki no i ok , a w salonie to co pojadę di drugiego salonu ? Bez jaj jak mam

> to sprawdzić ze nic nie jest kręcone ?pozdrawiam i dzieki za info

Ryzyko zakupu w salonie używanego, wytłuczonego, szpachlowanego i podpicowanego złomu, z niewiadomym przebiegiem jest prawie takie samo, jak u handlarzyny, który sprzedaje wyroby germańskiej motoryzacji składane z kilku rozwalonych przez turasów egzemplarzy i kawałku przystanku autobusowego, z olejem przekładniowym w silniku, żeby kontrolka ciśnienia oleju nie świeciła, no i oczywiście z przebiegiem 170 - 180 kkm. W salonie można czasem trafić na używane auto z autentyczną książką serwisową i prawdziwym przebiegiem. Jeden z moich znajomych kilka razy zostawiał w salonie w rozliczeniu samochody, które były kupione w tym salonie i były serwisowane w tej samej firmie, która miała zarówno salon i jak i stację serwisową. Takie auta sprzedawały się w ciągu kilku dni. Jeśli masz wątpliwości, co do stanu używanego auta w salonie zawsze możesz żądać od sprzedawcy jazdy próbnej i przy okazji podjechania do wskazanej przez Ciebie SKP, albo ASO, czy do znajomego mechanika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzaj, sprawdzaj, sprawdzaj, ja jak szukałem GP to w Fiacie Sanok nadziałem się na oszusta, kto chciał mi upchnąć samochód po nauce jazdy (wyszło przypadkiem), w Stalowej Woli mimo, że rozmawiałem przez telefon to twierdzili, że wszystko ok a okazało się złom na kołach, ale za to w Katowicach w salonie Fiata kupiłem GP roczne po wypożyczalni w super stanie (mieli ich kilka), tam sprzedawca pokazywał, który jaką miał wadę i się sprawdziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poproś o raport z przyjęcia tego samochodu, najlepiej kopię albo przynajmniej do ręki. Na tym raporcie będą wszelkie możliwe pierdołowate usterki jakie znajdzie mechanik, bo każda z nich zaniży wartość auta przy odkupie.

Jak nie dadzą, to miałbym się na baczności. Jak dadzą, to spróbuj ocenić koszt naprawy. Jak jest porządne ASO to np w ramach upustu Ci zrobią jakieś tam czynności i będziesz miał część z głowy.

Porządne ASO dają jeszcze na takie auta parę m-cy rękojmi na wady ukryte - o to też zapytaj.

Niech Ci tez podadzą, czy auto było serwisowane u nich, jak tak obejrzyj sobie tą historię.

A tak czy siak, sprawdzaj co się da, jak u każdego handlarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok Panowie oczywiście ja sprawdze po swojemu smile.gif czyli dwie godziny oglądania słuchania itp. smile.gif ale uwazacie że coś takiego wystarczy w ogłoszeniu pisze

Samochody używane z Gwarancją, Certyfikatem DEKRA oraz udokumentowanym przebiegiem.

jak coś to wrazie bubla wystarczy taki certifikat aby iść do sądu ? , bo to że sprawdze po swojemu to ok ale wicie jak jest wszystkiego nie da się sprawdzić frown.gif

pozdrawiam i dziekuję za pomoc smile.gif

zakup byłby w salonie citroena i zakup citroena ewentualnie zakup byłby peugeota w salonie peugeota smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witka mam do Was pytanie , chcemy z żona kupic samochód używany w salonie i pojawilo sie pytanie

> , jakie jest ryzyko zakupu takiego samochodu , bo wiadomo jak kupuje od osoby prywatnej jadę

> do serwisu danej marki no i ok , a w salonie to co pojadę di drugiego salonu ? Bez jaj jak mam

> to sprawdzić ze nic nie jest kręcone ?pozdrawiam i dzieki za info

ja mam swoje "uzywane" z salonu

sprawdzone, zatwierdzone przez producenta, gwarancja jak na nowe z mozliwoscia przedluzenia

przeplacisz ale masz spokoj ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak coś to wrazie bubla wystarczy taki certifikat aby iść do sądu ? , bo to że sprawdze po swojemu

masz czas chodzić po sądach i płacić?

szukasz używanych francuskich aut?

mam kogoś, kto może Ci pomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używki w salonie są w takim samym stanie jak u Mirka, czyli różnym. Zaletą jest to, że nikt nie będzie Ci wciskał umowy "na niemca", nie powinno być wałku na Vacie, a w razie odnalezienia wad ukrytych nie będą robić problemów z naprawą w ramach "niezgodności towaru z umową".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupowałem - ale normalnie wziąłem do innego warsztatu sprawdzić auto. Problemów nie robili. Z ceny zeszli. Jeszcze miałem taki plus że koleżanka kolegi tam pracują i jej znajomy mechanik z tego salonu mi auto dodatkowo sprawdził grinser006.gif

IMO gdzie byś nie kupował warto zabrać na przegląd bo nigdy nie wiadomo. Nawet jak sprzedająćy uczciwy. No chyba że auto za 3000 to wtedy ważne że jeździ do przodu i do tyłu i nie przerdzewiały progi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kiedyś kupiłem w takim salonie auto 2 letnie z oryginalnym przebiegiem 42kkm i faktycznie

> bezwypadkowe. Zapomnieli mi tylko powiedzieć, że samochód jeżdził w wypożyczalni.

Ja roczniaka z 21kkm, ale poinformowali, ze po wypozyczalni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.