Skocz do zawartości

101 napraw TVN Turbo - zaczyna się robić ciekawie


Fidel71

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, ciekawie, bo niedługo jak domorośli mechanicy, co to zaczerpnęli wiedzę z tego programu zaczną grzebać przy autach to prędzej czy później dojdzie do tragedii.

 

W drugim odcinku, który wyemitowano wczoraj pokazano m.in.:

1)  odcięcie pompy paliwa - przycisk zamykający/otwierający obwód zamontowany pod siedzeniem w celu zabezpieczenia antykradzieżowego

 

2) naprawa pękniętej szyby czołowej

 

3) wymiana przewodów WN oraz świec

 

I tak się zastanawiam czy facet to prowadzący nie chce czasami kogoś zabić udzielając takich rad w programie emitowanym przed 23.00.

 

Bo:

 

ad.1 

 

 

Facet montuje przełącznik odcinający napięcie na pompę paliwa. Podnosi siedzisko kanapy i od razu w cudowny sposób natrafia na wiązkę kabli (taką prawdziwą wiązkę, z 10 sztuk minimum) i od razu w równie cudowny sposób pokazuje, że ten i ten stanowią plus i minus i należy to sprawdzić miernikiem nakłuwając jeden z nich. I tu pierwsza skucha, bo jeśli by się okazało, że to jednak nie ten jest plusowy to należałoby go jakoś zaizolować z powrotem, a nie zostawić z dziurą w izolacji.

Druga sprawa - wyjęcie fotela kierowcy, pod którym montował przełącznik. W 99% samochodów taka sytuacja wiąże się z odpięciem poduszki powietrznej bocznej będącej w fotelu. Przed takim zabiegiem należy bezwzględnie odłączyć akumulator i odczekać z 5 min aż siądą kondensatory, inaczej po podłączeniu i przekręceniu stacyjki przywita nas kontrolka poduszki, która nie zgaśnie. Ani słowa o tym. 

Następnie - instruktaż jak zrobić przełącznik, jak wpiąć się w instalację, OMG :facepalm:    Facet po prostu naraża domowych dłubaków w ten sposób, by narazili się na śmierć - jeden błąd i napięcie na pompę znika i auto staje np. podczas wyprzedzania. 

 

 

ad. 2 

 

 

Łaskawie pominę, bo robił to na dedykowanych do tego zestawie K2 - ktoś to wyprodukował, więc być może coś to daje, choć wątpię, by mogło się równać z wizytą u zawodowców.

 

 

ad. 3

 

Wymiana przewodów WN z jednoczesną ich diagnozą. Kabaret i horror w jednym. Gość namawia to wzięcia kabla, jeden koniec do masy, a drugim trykać po przewodach, gdzie idzie wysokie napięcie z cewki :facepalm:  Jak zaiskrzy to jest trafiony. Ok, metoda skuteczna ale rodem z filmików made in Russia, dla hardcorów.

Chyba, że ktoś lubi jak go przypadkiem kopnie 25 tysięcy woltów. Już nie mówię o możliwości uszkodzenia elektroniki pokładowej, cewki zapłonowej. Żadnego info o ostrożności albo chociaż, by trzymać ów kabel przez zaizolowane kombinerki.

 

 

 

 

To wszystko upchnięte pomiędzy 22.15, a 22.45 z 5 min reklamą pośrodku. Ponadto cały program to jedna wielka reklama Ucando, sklepu, którym niczym nie różni się od esklepu intercars, a w intercars mogę odebrać za 3 godziny fizycznie na miejscu u siebie w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nie ma nigdzie informacji, że to na własną odpowiedzialność lub że dotyczy maluchów, zaporożców i dacii?

 

BTW - poduszkę z kierownicy odpinałem kilkanascie razy i nigdy nie odpinałem akumulatora ani nie czekałem "aż siądą kondensatory". wystarczy tylko zapłonu nie włączać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


W 99% samochodów taka sytuacja wiąże się z odpięciem poduszki powietrznej bocznej będącej w fotelu. Przed takim zabiegiem należy bezwzględnie odłączyć akumulator i odczekać z 5 min aż siądą kondensatory, inaczej po podłączeniu i przekręceniu stacyjki przywita nas kontrolka poduszki, która nie zgaśnie.

 

Oglądałem akurat pierwszy odcinek i zauważyłem, że gośc używa stwierdzenia w tylu, pokazę wam jak wymienć to czy tamto w TYM samochodzie (i tu podaje markę i model). A Ty napisałeś całkowicie przeciwnie do niego. Może w Twoim aucie trzeba bezwzględnie odpiąc aku i czekać 5 min. W moim nie trzeba odpinać, wystarczy ze nie jest załączony zapłon, a kontrolka nawet jak się zaświeci, to sama zgaśnie.

Oczywiście zaleca się odpinanie akumulatora przed odpinaniem poduszek, co nie znaczy że jest to obowiązek. Wystarczy nie przekręcać kluczyka w stacyjce i żaden błąd nie powinien się pojawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do programu to już wcześniej pisałem ze to takie dosyć mocno naciągane jest i ogólnie nic nowego nie wnosi

a co do poduszek to u mnie pod fotelem pasażera wtyczka coś słabo kontaktuje chyba i jak odkurzam furę to potem często mi się świeci kontrolka, musze kompem kasować bo sama niestety nie gaśnie tak jak Fidel71 napisał. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 99% samochodów taka sytuacja wiąże się z odpięciem poduszki powietrznej bocznej będącej w fotelu. Przed takim zabiegiem należy bezwzględnie odłączyć akumulator i odczekać z 5 min aż siądą kondensatory, inaczej po podłączeniu i przekręceniu stacyjki przywita nas kontrolka poduszki, która nie zgaśnie.

 

Skąd takie info że aż 99%?

Czyżby reanult Clio było jakieś wyjątkowe?

Owszem, miałem wypiętą kostkę pod siedzeniem, owszem zapaliła się poducha, ale po wpięciu kostki nastąpił self-test pomyślny, kontrolka się nie pali i gra gitara.

Podejrzewam, że gdyby wypiać kostkę pod siedzeniem, czy też ogólnie odłączyć airbagi, bez odłączania klemy i odczekiwania, tylko po prostu - z wyłączonym zapłonem - duża część modeli samochodów (nie powiem wszystkie, ale pewnie prawie wszystkie) nie zarejestrowałaby żadnego defektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest wyjątkowe. W Subaru i w Kile też tak jest.

 

No właśnie.

Słyszałem, że w Fiatach kiedyś było / moze nadal jest inaczej, że jeśli zapaliła się kontrolka poduszek, to po naprawieniu przyczyny trzeba było ją gasić interfejsem. Ale właśnie to traktowałbym jak wyjątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie.

Słyszałem, że w Fiatach kiedyś było / moze nadal jest inaczej, że jeśli zapaliła się kontrolka poduszek, to po naprawieniu przyczyny trzeba było ją gasić interfejsem. Ale właśnie to traktowałbym jak wyjątek.

 

Żle słyszałeś, Fiaty po ustaniu usterki czy też przerwy w obwodzie same wygaszają kontrolkę i uruchamiają system Air-bag. Tak jest w wiekszosci aut. 

Wyjatkiem sa auta z grupy VAG, wiekszosc japonców i wiekszosc GM gdzie po nawet chwilowej awarii trzeba kasowac interfejsem.

Co nie zmienia faktu że w zadnym  z tych aut nie trzeba odlaczac akumulatora, wystarczy nie przekrecac zapłonu. A te magiczne odczekiwanie kilku minut to juz totalny internetowy wymysl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żle słyszałeś, Fiaty po ustaniu usterki czy też przerwy w obwodzie same wygaszają kontrolkę i uruchamiają system Air-bag. Tak jest w wiekszosci aut.

Wyjatkiem sa auta z grupy VAG, wiekszosc japonców i wiekszosc GM gdzie po nawet chwilowej awarii trzeba kasowac interfejsem.

Co nie zmienia faktu że w zadnym z tych aut nie trzeba odlaczac akumulatora, wystarczy nie przekrecac zapłonu. A te magiczne odczekiwanie kilku minut to juz totalny internetowy wymysl.

Wybacz ale ja nie zaryzykuje, ze mi poducha w twarz walnie. Wole odlaczyc minus co trwa gora 3minuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W fordzie mi cos nie kontaktuje pod siedzeniem i jak żona jeżdzi i podniesie siedzisko to często się potem zapala kontrolka poduszki. Wystaczy ruszyc kostka wyłaczyć i właczyć zapłon i gaśnie także ta teoria o 99% aut kiepska.

 

 

p.s. tak mam poduszki boczne i na 99% to właśnie ona się rozłacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Fiaty po ustaniu usterki czy też przerwy w obwodzie same wygaszają kontrolkę i uruchamiają system Air-bag.
Przy czym nie dotyczy to BBM.

Wystaczy ruszyc kostka wyłaczyć i właczyć zapłon i gaśnie

Mocno ściągnij kostki razem za pomocą tyrtyrki (opaski nylonowej) i problem się skończy.

 

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W fordzie mi cos nie kontaktuje pod siedzeniem i jak żona jeżdzi i podniesie siedzisko to często się potem zapala kontrolka poduszki. Wystaczy ruszyc kostka wyłaczyć i właczyć zapłon i gaśnie także ta teoria o 99% aut kiepska.

 

 

p.s. tak mam poduszki boczne i na 99% to właśnie ona się rozłacza.

mam dokładnie tak samo w BMW i niestety nie zawsze kontrolka sama zgaśnie, czasami musze kasować interfejsem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.1 

 

 

Facet montuje przełącznik odcinający napięcie na pompę paliwa. Podnosi siedzisko kanapy i od razu w cudowny sposób natrafia na wiązkę kabli (taką prawdziwą wiązkę, z 10 sztuk minimum) i od razu w równie cudowny sposób pokazuje, że ten i ten stanowią plus i minus i należy to sprawdzić miernikiem nakłuwając jeden z nich. I tu pierwsza skucha, bo jeśli by się okazało, że to jednak nie ten jest plusowy to należałoby go jakoś zaizolować z powrotem, a nie zostawić z dziurą w izolacji.

Druga sprawa - wyjęcie fotela kierowcy, pod którym montował przełącznik. W 99% samochodów taka sytuacja wiąże się z odpięciem poduszki powietrznej bocznej będącej w fotelu. Przed takim zabiegiem należy bezwzględnie odłączyć akumulator i odczekać z 5 min aż siądą kondensatory, inaczej po podłączeniu i przekręceniu stacyjki przywita nas kontrolka poduszki, która nie zgaśnie. Ani słowa o tym. 

Następnie - instruktaż jak zrobić przełącznik, jak wpiąć się w instalację, OMG :facepalm:    Facet po prostu naraża domowych dłubaków w ten sposób, by narazili się na śmierć - jeden błąd i napięcie na pompę znika i auto staje np. podczas wyprzedzania. 

 

 

ad. 2 

 

 

Łaskawie pominę, bo robił to na dedykowanych do tego zestawie K2 - ktoś to wyprodukował, więc być może coś to daje, choć wątpię, by mogło się równać z wizytą u zawodowców.

 

 

ad. 3

 

Wymiana przewodów WN z jednoczesną ich diagnozą. Kabaret i horror w jednym. Gość namawia to wzięcia kabla, jeden koniec do masy, a drugim trykać po przewodach, gdzie idzie wysokie napięcie z cewki :facepalm:  Jak zaiskrzy to jest trafiony. Ok, metoda skuteczna ale rodem z filmików made in Russia, dla hardcorów.

Chyba, że ktoś lubi jak go przypadkiem kopnie 25 tysięcy woltów. Już nie mówię o możliwości uszkodzenia elektroniki pokładowej, cewki zapłonowej. Żadnego info o ostrożności albo chociaż, by trzymać ów kabel przez zaizolowane kombinerki.

 

 

 

 

To wszystko upchnięte pomiędzy 22.15, a 22.45 z 5 min reklamą pośrodku. Ponadto cały program to jedna wielka reklama Ucando, sklepu, którym niczym nie różni się od esklepu intercars, a w intercars mogę odebrać za 3 godziny fizycznie na miejscu u siebie w mieście.

 

Izolacji nic się nie stanie, to nie rurka z wodą.

Odpięcie poduszki na wyłączonym zapłonie niczym nie skutkuje. Odpięcie aku na kilka minut za to może skutkować blokada radia, nawigacji i resetem ustawień przepustnicy.

Co do wpinania to jeśli zastosował szybkozłączki to jest to ogólna metoda stosowana profesjonalnie, w warsztatach czasem skręcają przewody ręka i zawijają izolacją.

 

Odnośnie przewodów WN to jak elektronika i cewka ma na tym ucierpieć?

 

Ogólnie to bym się tak nie podniecał, ci co dłubią nie sięgaja po wiedzę z takich programów a ci co by chcieli sięgnąć zrezygnują po otwarciu maski i zorientowaniu się, że do odkręcenia osłony na silniku potrzeba torksa.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W fordzie mi cos nie kontaktuje pod siedzeniem i jak żona jeżdzi i podniesie siedzisko to często się potem zapala kontrolka poduszki. Wystaczy ruszyc kostka wyłaczyć i właczyć zapłon i gaśnie także ta teoria o 99% aut kiepska.

 

 

p.s. tak mam poduszki boczne i na 99% to właśnie ona się rozłacza.

 

Miałem to w renówce. Kilkukrotne wypięcie i wpięcie wtyczki (oczyszczenie zaśniedziałych styków) rozwiązało temat ... do czasu następnego zaśniedzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to w renówce. Kilkukrotne wypięcie i wpięcie wtyczki (oczyszczenie zaśniedziałych styków) rozwiązało temat ... do czasu następnego zaśniedzenia

Pewne czynności w renówkach powinny być wpisane do instrukcji obsługi.

Na przykład czyszczenie czujnika położenia wału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Druga sprawa - wyjęcie fotela kierowcy, pod którym montował przełącznik. W 99% samochodów taka sytuacja wiąże się z odpięciem poduszki powietrznej bocznej będącej w fotelu. Przed takim zabiegiem należy bezwzględnie odłączyć akumulator i odczekać z 5 min aż siądą kondensatory, inaczej po podłączeniu i przekręceniu stacyjki przywita nas kontrolka poduszki, która nie zgaśnie. Ani słowa o tym.

Następnie - instruktaż jak zrobić przełącznik, jak wpiąć się w instalację, OMG :facepalm: Facet po prostu naraża domowych dłubaków w ten sposób, by narazili się na śmierć - jeden błąd i napięcie na pompę znika i auto staje np. podczas wyprzedzania.

 

przecież gość odłączył aku przed przecięciem przewodu plusowego do pompy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ciekawie, bo niedługo jak domorośli mechanicy, co to zaczerpnęli wiedzę z tego programu zaczną grzebać przy autach to prędzej czy później dojdzie do tragedii.

 

 

To wszystko upchnięte pomiędzy 22.15, a 22.45 z 5 min reklamą pośrodku. Ponadto cały program to jedna wielka reklama Ucando, sklepu, którym niczym nie różni się od esklepu intercars, a w intercars mogę odebrać za 3 godziny fizycznie na miejscu u siebie w mieście.

Nie dramatyzuj. Co tydzień będziesz takie rzeczy pisał? To co Ty wypisujesz, tak samo można podsumować i znaleźć dziurę w całym... Ci domorośli mechanicy w PL radzili sobie kiedyś bez TV i internetu... dzięki temu od dekad warsztaty miały klientów. I jakoś gatunek nie wyginął.

 

1. Naciął plus? Nie. to po kiego izolować masę? ma naprawdę opowiedzieć wszystkie "co by było gdyby"? i naprawdę przeciętny kowalski nie potrafi zlutować kabelka 12v? zeby go uczyć podstaw?

 

Do tego tylko 1% samochodów nie ma poduszek w fotelu? W jakim Ty świecie żyjesz? Ten w którym wymieniał - nie miał, to na grzyba o tym bajdorzyć? 

Czekanie na kondensatory - to metoda rodem z Rosji. W normalnym wypadku się podpina po operacji kompa i kasuje ew. błędy (JEŚLI będzie taka potrzeba).

A co do skuteczności przełącznika - kupujesz jakiś dwupozycyjne... byle 10A za 3 PLN i problem solved. równie groźne jest przetarcie kabelka od wibracji nadwozia.

 

3. Kopnięcie prądem z cewki nie jest groźne. Ale wartość napięcia brzmi dumnie... to można postraszyć wiedzą ekspercką na forum. I j.w. pomijam kwestię, żeby nie łapać za miedziany rdzeń palcami... Bo równie dobrze mógłbyś oczekiwać od kolesia aby KONIECZNIE ostrzegł, aby pomiędzy młotkiem a gwoździem w momencie uderzenia... nie przebywała wiewiórka akurat, bo będzie bałagan...

 

Załóż pls osobny wątek na wyłapywanie baboli w "Doskonałej Pani domu"... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

I nie wszyscy w PL mają u siebie Intercarsa w którym mogą odebrać w 3 godziny osobiście towar. A nawet jak mają (ja mam 15 minut na nogach) to i tak tam nie kupują. Bo jest drogo. Przynajmniej dla człowieka z ulicy.

 

Ogólnie ceny części w sklepach to masakra. Jezeli rozrząd kosztuje 1500zł dla człowieka z ulicy a dla mnie po

rabacie 800zł a i sklep dalej na mnie zarabia.

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądałem tego programu, ale powiedzcie jakiego przycisku użył prowadzący do odcięcia pompy?

Domyślam się, że nie wspomniał o bezsensie tego rozwiązania w przypadku auta z LPG.

 

Przy LPG przynajmniej tych starszych często takie wyłączniki montowano by nie spalić pompy paliwa. Przełącznik sterował przekaźnikiem. Znam kilka przypadków przyspieszonego zużycia pompy, gdy noPb stale było tylko tyle, by kontrolka rezerwy nie świeciła.

Jak jest w nowszych instalacjach nie wiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądałem tego programu, ale powiedzcie jakiego przycisku użył prowadzący do odcięcia pompy?

Domyślam się, że nie wspomniał o bezsensie tego rozwiązania w przypadku auta z LPG.

A dlaczego uważasz że jest bezsens przy LPG.

Nie wszystkie auta da się odpalić tylko na LPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam instalacji sekwencyjnej, której nie da się odpalić awaryjnie z gazu. A instalacje na śrubkę pomijam, bo to prehistoria.

Czyli mało widziałeś.

Instalka BRC II generacji bez możliwości uruchomienia awaryjnego.

Sekwencja LandiRenzo też bez awaryjnego odpalenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mało widziałeś.

Instalka BRC II generacji bez możliwości uruchomienia awaryjnego.

Sekwencja LandiRenzo też bez awaryjnego odpalenia. 

Dla instalacji LandiRenzo

Procedura awaryjna:

-włączyć zapłon

-przytrzymać przełącznik do momentu wskazania informującego o przełączeniu na gaz

- uruchomić silnik bez cofania kluczyka

 

Chyba, że mówimy o pierwszych wypustach instalacji, bo w kolejnych aktualizacjach często producenci dodawali możliwość odpalania na LPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.