Skocz do zawartości

Audi nie przeszło przeglądu


tygrysek86

Rekomendowane odpowiedzi

bo ksenon na różną barwę

bo hamulec ręczny na jedno koło nie łapie

I z takiego powodu nie podbili mi przeglądu

 

 

Co do barwy, to sprawa drugoplanowa. Ręczny słabszy na jednym kole... no cóż...

Ale jak kiedyś trafisz na kontrolę stacji diagnostycznej, to diagnosta uwali Ci auto za dużo mniejsze błahostki.

Poznasz to po pomiarze siły wywieranej na pedał hamulca podczas badania skuteczności układu hamulcowego (z tym spotkałem się po raz pierwszy, jak jeżdżę od 1990 roku 8] ), rygorystycznym badaniu składu spalin (wolne obroty i przedział 2-3 krpm) oraz sprawdzenie działania pasów bezpieczeństwa (rozwinięcie i zatrzaśnięcie na każdym z miejsc). Nie skontrolował jedynie stanu zamocowania akumulatora  :phi: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ksenon na różną barwę

bo hamulec ręczny na jedno koło nie łapie

I z takiego powodu nie podbili mi przeglądu

Dał mi papier gdzie to opisał itd... na 14 dni, musze się uwinąć bo tak to 21 zł, a jak po terminie to od nowa 100-fka.

A trzeba było jechać tam gdzie zawsze co bez samochodu podbijają...

 

 

Skąd taki pomysł w ogole żeby jechać do obcych ? 8]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znaczy co?

jak diagnosta wykrył to, co w pierwszym wątku to jest wariat?

 

że wykrył to dobrze - wiadomo ze lepiej znac usterki :ok:

ale ze nie podbił przeglądu ?? mógł powiedzieć - panie napraw pan to i to i podbić pięczątkę :ok:

przecież to nie sa jakies poważne usterki i pojazd nie zagraza bezpieczeństwu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzisz w tym wątku - jest.

Trafisz na diagnostę-wariata i co ? Po co komu nerwy ?

Jeszcze nie trafiłem, a jeździłem do różnych SKP. Raz Astra nie przeszła przeglądu, bo nie hamował prawy tył (był uszkodzony korektor siły hamowania). Naprawiłem i było OK.

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ksenon na różną barwę

bo hamulec ręczny na jedno koło nie łapie

I z takiego powodu nie podbili mi przeglądu

Dał mi papier gdzie to opisał itd... na 14 dni, musze się uwinąć bo tak to 21 zł, a jak po terminie to od nowa 100-fka.

A trzeba było jechać tam gdzie zawsze co bez samochodu podbijają...

 

cieszymy się :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

mi w tym roku po raz pierwszy auto cofnęli z 2 kolejnych stacji w sumie zanim badanie się na dobre zaczęło.

powód? brak świateł pozycyjnych z przodu; auto po małej modyfikacji tj. światła mijania zapalają się z automatu 15 s po odpaleniu ale nie ma pozycji - taki patent poprzedniej właścicielki :facepalm:  a elektryk któremu mogę dać auto w ręce miał urlop a ja na drugi dzień wyjeżdżałem tym autem na wczasy i pojechałem na 3 stację, gdzie gość nie zauważył i jeszcze dodał że rzadko zdarza się 9 latek w takim swietnym stanie technicznym.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


-za drugim razem "waznosc butli lpg konczy sie za 4 miesiace" a on daje przegląd na rok i za groma idiocie nie wytłumaczysz, ze w chwili przeglądu ma wazna homologacje.

 

Tu akurat miał 100% racji - butla MUSI być ważna przez cały okres na który ważne jest badanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

mi w tym roku po raz pierwszy auto cofnęli z 2 kolejnych stacji w sumie zanim badanie się na dobre zaczęło.

powód? brak świateł pozycyjnych z przodu; auto po małej modyfikacji tj. światła mijania zapalają się z automatu 15 s po odpaleniu ale nie ma pozycji - taki patent poprzedniej właścicielki :facepalm:  a elektryk któremu mogę dać auto w ręce miał urlop a ja na drugi dzień wyjeżdżałem tym autem na wczasy i pojechałem na 3 stację, gdzie gość nie zauważył i jeszcze dodał że rzadko zdarza się 9 latek w takim swietnym stanie technicznym.  

to ile GODZIN miałeś to auto od zakupu od poprzedniej właścicielki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu akurat miał 100% racji - butla MUSI być ważna przez cały okres na który ważne jest badanie.

 

W "mojej" SKP diagności dają pełny rok mimo że do końca ważności homologacji zostało np  2 dni.

Zdarzyło się to już dwukrotnie w dwóch autach. Wg nich homologacja butli ma być ważna w dniu przeglądu i tyle ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ile GODZIN miałeś to auto od zakupu od poprzedniej właścicielki?

Ponad 4miesiace. Ot po prostu nie zauważyłem, mimo że auto dokladnie oglądałem. I chyba łatwo przeoczyć bo dwa dni przed przeglądem był w warsztacie lpg a dzień przed na serwisie olejowo filtrowym plus klimatyzacji i żaden magik na to nie zwrócił uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smierc na drodze robiles....

jak tak mozna

Jakiś miesiąc wcześniej miałem wymianę oleju i sprawdzenie samochodu w warsztacie. Wszystko było w porządku, więc korektor zepsuł się później. Cóż zdarza się, nie dziwiłem się diagnoście, wręcz mu podziękowałem, naprawiłem i do końca posiadania Astry hamulce hamowały tak, jak powinny.

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

mi w tym roku po raz pierwszy auto cofnęli z 2 kolejnych stacji w sumie zanim badanie się na dobre zaczęło.

powód? brak świateł pozycyjnych z przodu; auto po małej modyfikacji tj. światła mijania zapalają się z automatu 15 s po odpaleniu ale nie ma pozycji - taki patent poprzedniej właścicielki :facepalm: a elektryk któremu mogę dać auto w ręce miał urlop a ja na drugi dzień wyjeżdżałem tym autem na wczasy i pojechałem na 3 stację, gdzie gość nie zauważył i jeszcze dodał że rzadko zdarza się 9 latek w takim swietnym stanie technicznym.

To nie wystarczyło włączyć ich normalnie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Tu akurat miał 100% racji - butla MUSI być ważna przez cały okres na który ważne jest badanie.
Butla MUSI być ważna w dniu badania i tyle. Ważność może sie skończyć dzień później i diagnoście nic do tego. A skoro tego nie wie to kontrola ze Starostwa mu to może przypomnieć...

Ćwiczyłem temat na moim byłym aucie z LPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy diagnosta może wpisać krótszy niż rok termin następnego przeglądu, np. do końca ważności butli?

 

 

nie ma żadnego powodu tego robić

 

 

jedyny przypadek na "krótszy termin" to jak wpisuje badanie na "dwa lata "ale od zarejestrowania auta minęło więcej niż 3 lata to wtedy wpisuje njp. jeśli minęło 3,5 roku to dajebadanie techniczne na 1,5 roku :)

 

 

 

butla ma byc ważna w dniu badania z punktu widzenia DIAGNOSTY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydanie zaświadczenia spowoduje, że klient wróci.

jak pojedzie gdzie indziej, to strata dla SKP, ale również potencjalne zagrożenie, ze w innej SKP przymkną na to oko.

ale jak strata dla SKP? oni juz 99 swoje dostali za badanie.

 

straci klient jesli pojedzie na inna: bedzie musial drugi raz bulic 99.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak strata dla SKP? oni juz 99 swoje dostali za badanie.

 

straci klient jesli pojedzie na inna: bedzie musial drugi raz bulic 99.

 

Taka strata, ze nie przyjedzie za rok, a jeszcze powie wszystkim znajomym i obsmaruje na forum, ze diagnosta sie czepia i lepiej tam sie nie pojawiac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka strata, ze nie przyjedzie za rok, a jeszcze powie wszystkim znajomym i obsmaruje na forum, ze diagnosta sie czepia i lepiej tam sie nie pojawiac

 

Bo tak to działa: najbliższa mi OSKP ma "za płotem" osiedle :phi:  ok. czterystu garaży (kiedyś zadałem sobie trud i policzyłem z lotu ptaka ;] ).

Jak parę lat wstecz był normalny diagnosta, to zawsze na BT oczekiwał min. 1 - 2 bolidy, bywało, że więcej.

Niestety, diagnosta się zmienił i teraz praktycznie można podjechać na BT z marszu - przed stacją nie czeka żadne auto...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


bo hamulec ręczny na jedno koło nie łapie

 

mi na przeglądzie w styczniu wyszło to samo plus padnięte jedno przeciwmgłowe z tyłu plus brak postojówek z przodu ;]

 

o postojówkach powiedziałem od razu diagnoście (nie zmieniłem żarówek, bo pogoda była niesprzyjająca :hehe: ), o reszcie nie wiedziałem ;]

 

ręczny robię na dniach (zamówiony zacisk), a przeciwmgłowe nadal odkładam :hehe:;]

 

aha, ofc tamten przegląd przeszedłem :oki::);]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc opstatnio na przeglądzie, przyjechała Pani z papierkiem od Policji zamiast dowodu, z powodu "Brak gumy na pedale hamulca roboczego".

 

Policjant uznał, że samochód jest niesprawny.

 

Policjant wypisał również mandat na 20pln, po czym dodał, że teraz kierowcy jeżdżą za wolno a mandaty muszą wypisywać... 

I co tu jest niejasnego? Flejtuchów motoryzacyjnych trzeba piętnować! Taką "naprawę" mogła zrobić sama na parkingu albo "zlecić" pierwszemu z brzegu sąsiadowi za browarka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.