Skocz do zawartości

Co kupić?


Alfi

Rekomendowane odpowiedzi

Do ceny 25tyś zł.

silnik tylko benzyna,

klimatyzacja ;]

najlepiej automat,

dobrze zabezpieczony przed korozją (auto będzie stało pod blokiem)

Czy znajdzie się coś ciekawego? Rocznie przebiegi 12-15tyś km.

W miarę mało awaryjny ;] 

Nie musi być wyścigówką, ale dobrze gdyby dało się w miarę komfortowo wyprzedzić ;)

Auto typu bmw e39 itp. odpada, wolę coś mniejszego ale młodszego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ceny 25tyś zł.

silnik tylko benzyna,

klimatyzacja ;]

najlepiej automat,

dobrze zabezpieczony przed korozją (auto będzie stało pod blokiem)

Czy znajdzie się coś ciekawego? Rocznie przebiegi 12-15tyś km.

W miarę mało awaryjny ;] 

Nie musi być wyścigówką, ale dobrze gdyby dało się w miarę komfortowo wyprzedzić ;)

Auto typu bmw e39 itp. odpada, wolę coś mniejszego ale młodszego. 

Przecież jesteś fanem Alfy...więc w czym problem? No chyba że na końcu ma wyjść że jednak Alfa jest najlepsza :oki:

"auto będzie stało pod blokiem"...no jak stało to Alfa jest idealna :hehe:  (bez urazy)

A w temacie myślę że BMW 3 (bodajże E90) z silnikiem benzynowym jest dobrym autkiem. Mi podoba się też Honda Accord i jak pytałam mojego mechanika to mówił że bardzo mało awaryjny pojazd. Sama się nad takową zastanawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież jesteś fanem Alfy...więc w czym problem? No chyba że na końcu ma wyjść że jednak Alfa jest najlepsza :oki:

"auto będzie stało pod blokiem"...no jak stało to Alfa jest idealna :hehe:  (bez urazy)

A w temacie myślę że BMW 3 (bodajże E90) z silnikiem benzynowym jest dobrym autkiem. Mi podoba się też Honda Accord i jak pytałam mojego mechanika to mówił że bardzo mało awaryjny pojazd. Sama się nad takową zastanawiam :)

 

Jestem fanem, ale nie maniakiem. 

Alfa nie stała, niedawno zamieszkałem w bloku. Wcześniej była w garażu :)

e90, w tej kwocie? 1.8 bieda wersja to raczej nie będzie nic fajnego.

 

 

ps. skąd masz tyle info o mnie? ;] na forum jesteś krótko ;] klonik jakiś? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem wieloma BMW w automacie, ale jeździłem też kompaktami fwd z asb. Żaden inny samochód nie był tak kulturalny w przekazaniu momentu na koła, jak właśnie bawarki. Ewentualnie Mercedesy i mocne awd fajnie się sprawdzają z asb. Przy manualnej skrzyni to kwestia gustu i jest już w czym wybierać zarówno w mniejszych fwd i średnich/większych rwd, ale do automatu polecam jednak coś mocniejszego z tylnym napędem.

Nie skreślaj wszystkich BMW, przejedź się zdrową e46 w automacie, z silnikiem minimum 6 cyl i porównaj to z każdym innym kompaktem.

Ja mam co prawda manualną skrzynię, ale przetestowane w przeszłości różne auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem wieloma BMW w automacie, ale jeździłem też kompaktami fwd z asb. Żaden inny samochód nie był tak kulturalny w przekazaniu momentu na koła, jak właśnie bawarki. Ewentualnie Mercedesy i mocne awd fajnie się sprawdzają z asb. Przy manualnej skrzyni to kwestia gustu i jest już w czym wybierać zarówno w mniejszych fwd i średnich/większych rwd, ale do automatu polecam jednak coś mocniejszego z tylnym napędem.

Nie skreślaj wszystkich BMW, przejedź się zdrową e46 w automacie, z silnikiem minimum 6 cyl i porównaj to z każdym innym kompaktem.

Ja mam co prawda manualną skrzynię, ale przetestowane w przeszłości różne auta.

 

W tej cenie e46 np 2.5 będzie coś sensownego? 

Jak tam jest z rdzą?

Zawieszenie trwałe?

Jechałem kiedyś raz e46 2L dizlem, matko nigdy więcej... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem fanem, ale nie maniakiem. 

Alfa nie stała, niedawno zamieszkałem w bloku. Wcześniej była w garażu :)

e90, w tej kwocie? 1.8 bieda wersja to raczej nie będzie nic fajnego.

 

 

ps. skąd masz tyle info o mnie? ;] na forum jesteś krótko ;] klonik jakiś? ;]

No a jak nie jak tak :hehe:  I nie klonik a ogromny klon i troll który tylko na HejtParku plotkuje ;l

Przecież czytam forum (wcześniej też troszkę czytałam)... do tego nick+avek :)  Wiesz, kobieta też czasami potrafi coś skojarzyć ;)  ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ceny 25tyś zł.

silnik tylko benzyna,

klimatyzacja ;]

najlepiej automat,

dobrze zabezpieczony przed korozją (auto będzie stało pod blokiem)

Czy znajdzie się coś ciekawego? Rocznie przebiegi 12-15tyś km.

W miarę mało awaryjny ;] 

Nie musi być wyścigówką, ale dobrze gdyby dało się w miarę komfortowo wyprzedzić ;)

Auto typu bmw e39 itp. odpada, wolę coś mniejszego ale młodszego. 

 

Lagune 2 FL z 2.0T ?

Pewnie jeszcze troche zostanie na pakiet startowy :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej cenie e46 np 2.5 będzie coś sensownego? 

Jak tam jest z rdzą?

Zawieszenie trwałe?

Jechałem kiedyś raz e46 2L dizlem, matko nigdy więcej... 

W tej cenie to będzie z zapasem paliwa na rok. E46 w automacie są średnio 1,5-2 kzł tańsze od manuali. Patrzyłbym na polifty, okolice 03-04r, jak nie bite, to rdzy nie ma. Silniki 2.2 i 2.5 są najbardziej godne uwagi w poliftach i nie generują wysokich kosztów, zawieszenie przeciętnie trwałe, z przodu są już w sprzedaży wahacze z wymiennymi sworzniami, ale generalnie to nie Passat i wytrzymuje co najmniej 2 razy tyle.

A propos diesla, nie dziwię się. Mam takie same odczucia ja, oraz mój kolega, który posiada e46 2.8. Są dwie marki, które nie powinny robić diesla: BMW i Honda ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej cenie to będzie z zapasem paliwa na rok. E46 w automacie są średnio 1,5-2 kzł tańsze od manuali. Patrzyłbym na polifty, okolice 03-04r, jak nie bite, to rdzy nie ma. Silniki 2.2 i 2.5 są najbardziej godne uwagi w poliftach i nie generują wysokich kosztów, zawieszenie przeciętnie trwałe, z przodu są już w sprzedaży wahacze z wymiennymi sworzniami, ale generalnie to nie Passat i wytrzymuje co najmniej 2 razy tyle.

A propos diesla, nie dziwię się. Mam takie same odczucia ja, oraz mój kolega, który posiada e46 2.8. Są dwie marki, które nie powinny robić diesla: BMW i Honda ;]

 

Druga kwestia że takie auto już będzie miało parę latek. Jak z automatem? Nie jest problemowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos diesla, nie dziwię się. Mam takie same odczucia ja, oraz mój kolega, który posiada e46 2.8. Są dwie marki, które nie powinny robić diesla: BMW i Honda ;]

Miałem 2.8

Jeździlem też 330d 184ps - jeździło porównywalnie fajnie a paliło 8l ropy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga kwestia że takie auto już będzie miało parę latek. Jak z automatem? Nie jest problemowy?

ZF z bezproblemową elektroniką tam siedzi. Nie znam osobiście przypadków awarii.

Co do rocznika... nigdy na to nie patrzyłem, kupuję auta mało skomplikowane i z dobrym zapleczem części w razie "W". Niektórzy mówią, że e46, e39 i e38 to ostatnie dobre BMW. Przy odsprzedaży się wiele nie traci, a można nawet zyskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 2.8

Jeździlem też 330d 184ps - jeździło porównywalnie fajnie a paliło 8l ropy

Benzyna pali 2 litry więcej i oferuje lepszą kulturę pracy oraz tańsze utrzymanie. Przy używanych autach występuje też mniejsze ryzyko, że coś się wyjsra na drodze.

Z kolei 3.0d jest jednym z lepszych diesli, jakie produkowali producenci w tamtych latach (o ile nie najlepszym). Tu mowa była raczej o 2.0d, a tego odradzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZF z bezproblemową elektroniką tam siedzi. Nie znam osobiście przypadków awarii.

Co do rocznika... nigdy na to nie patrzyłem, kupuję auta mało skomplikowane i z dobrym zapleczem części w razie "W". Niektórzy mówią, że e46, e39 i e38 to ostatnie dobre BMW. Przy odsprzedaży się wiele nie traci, a można nawet zyskać.

 

Czyli najlepiej 2.5 w automacie? A 2.8? Jest? albo 3.0? nie siedzę w bmw...

pewnie najlepszym rozwiązaniem będzie jechać po auto do niemiec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli najlepiej 2.5 w automacie? A 2.8? Jest? albo 3.0? nie siedzę w bmw...

pewnie najlepszym rozwiązaniem będzie jechać po auto do niemiec?

Po lifcie masz silniki M54, czyli 2.2 170KM, 2.5 192KM, 3.0 231KM. M52 2.8 skończyły się jeszcze sporo przed liftem nadwozia. 3.0 jest nieco droższy w utrzymaniu i często bardziej zajechany, minimalne koło, jakie wchodzi, to 17" ze względu na duże hamulce, pewne elementy z osprzętu silnika są drogie i słabo dostępne, w napędzie też inny dyfer, inne półosie, a przy tej mocy te części się zużywają. 2.2 oraz 2.5 generują zdecydowanie mniej kosztów i mają niskie spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZF z bezproblemową elektroniką tam siedzi. Nie znam osobiście przypadków awarii.

Co do rocznika... nigdy na to nie patrzyłem, kupuję auta mało skomplikowane i z dobrym zapleczem części w razie "W". Niektórzy mówią, że e46, e39 i e38 to ostatnie dobre BMW. Przy odsprzedaży się wiele nie traci, a można nawet zyskać.

 

A przypadkiem w e46 nie montowali już skrzyń GM?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądam allegr, ale nic ciekawego w sumie nie ma w tej kwocie :(

Poza granicami pewnie ceny jeszcze wyższe. Czy silnik dwu litrowy jest bardzo slaby z automatem?

Od 2001r nie było silników 2.0 6cyl. natomiast 2.0 4cyl po lifcie odpuść. Więcej problemów, niż jazdy. 2.2 spokojnie sobie radzi z tą budą, a 2.5 i 3.0 mogą być tylko lepsze. W poliftach modele 320i to właśnie 2.2. Ja mam silnik 2.2 u siebie i bez problemów jadę na 5 biegu do odcinki. Mało tego, na piątce można bez zadyszki przyspieszać od 50 km/h

http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-bmw-325i-xenony-maly-przebieg-ID6y84zW.htmltego widziałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy znajdzie się coś ciekawego? Rocznie przebiegi 12-15tyś km.

 

Kilka miesięcy temu sprzedałem za 22-24k (nie pamiętam dokładnie) Jeep'a WG 4.7 z 2004r i kupiłem za 26k Subaru Forester 2.0x z 2006r.

Oba z pancernym automatem, na gazie, względnie wytrzymałe konstrukcje, chyba ciekawsze od np. Skody. Oba polecam.

Jeep był prostszy i tańszy w naprawach, robił więcej szału przy wyprzedzaniu i lepiej mi się nim jeździło (chociaż -obiektywnie- prowadził się beznadziejnie) ale palił jak mały odrzutowiec.

Subaru to zwykłe kombi, mniej pali, nieźle się prowadzi ale jest delikatne (porównuję z Jeep'em a nie Alfą albo VW) i bywa upierdliwe w serwisowaniu (chociaż ogarnięty mechanik poradzi sobie z nim bez problemu).

Rok temu, przed zakupem Jeep'a sprzedałem za 18k Hondę FR-V 2.0 manual z 2006r. - bardzo, bardzo, ale to bardzo dobrze wspominam to auto.

 

Generalnie - polecam Japończyki. Jak szukasz nudnego dupowozu, to może Accord (jeździłem VII-gen z motorem 2.4 - całkiem przyjemny) albo Lancer (równo z Forkiem oglądałem wersję z 2008r. od I-wł za 22k, z 2.0did i audio Rockford Fosgate - z zewnątrz ekstra, w środku toporne, wyposażenie i historia egzemplarza była zachęcające, ale zraziłem się opiniami o silniku i małym prześwitem, myślę, że benzyna 2.0 była by lepsza). W budżecie można trafić też fajną CR-V (również miałem na oku egz. od I-wł i gdybym nie kupił Subaru, brałbym Hondę. Automat przy kierownicy jest czaderski) albo Outlander'a. Z rok temu moi rodzice sprzedali za 27k Suzuki SX4 z 2007r. (pierwszy właściciel, garażowane).

 

Albo może jakiś Cruze? Nie nie po ile stoją, ale pamiętam, że również przewijały mi się w ogłoszeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos diesla, nie dziwię się. Mam takie same odczucia ja, oraz mój kolega, który posiada e46 2.8. Są dwie marki, które nie powinny robić diesla: BMW i Honda ;]

Miałem 2.8

Jeździlem też 330d 184ps - jeździło porównywalnie fajnie a paliło 8l ropy

Akurat diesel Hondy to jedna z najlepszych konstrukcji na rynku. Inna sprawa, czy diesel pasuje do marki Honda, według mnie ...nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cud! Cud Panie! :old:

Wszyscy moi znajomi, którzy posiadali takie modele, sprzedali je bez strat po roku lub dwóch użytkowania, a niektórzy nawet zarobili. W lipcu kumpel kupił e46 coupe 323i, sprzedał po dwóch tygodniach, bo nadarzył się klient i grzechem było nie podnieść z ulicy 6 tys.zł.

To jest marka i modele, na które niektórzy są strikte nastawieni i egzemplarz dobrze utrzymany sprzedaje się za ponad rynkową cenę.

Ja w tym roku sprzedałem swoje e36 1500zł drożej niż je kupiłem w 2012r, przejechałem nim prawie 40 kkm, poszła z ogłoszenia w pół dnia, a przez kolejne 2 m-ce dzwonili kilka razy w tygodniu, bo olx gdzieś w archiwum trzymał ogłoszenie.

To żaden cud, taki jest rynek, inny kolega sprzedaje Lexa sc300 już 1,5 roku, auto w średniej cenie, a jeszcze nikt nie przyjechał oglądać nawet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat diesel Hondy to jedna z najlepszych konstrukcji na rynku. Inna sprawa, czy diesel pasuje do marki Honda, według mnie ...nie :)

 

Jedna z lepszych ale problemy ze sprzęgłem są/były dosyć nagminne nawet przy znikomym przebiegu. Były jakieś problemy z pękającym kolektorem wydechowym ale to raczej na początku w przedliftach.

 

 

inny kolega sprzedaje Lexa sc300 już 1,5 roku, auto w średniej cenie, a jeszcze nikt nie przyjechał oglądać nawet.

 

Tutaj pewnie wygląd ma znaczenie, nie każdemu się podoba i rzeczywiście trzeba klienta, chyba że ktoś szuka do dłubania to 2JZ-GE jak najbardziej :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 2001r nie było silników 2.0 6cyl. natomiast 2.0 4cyl po lifcie odpuść. Więcej problemów, niż jazdy. 2.2 spokojnie sobie radzi z tą budą, a 2.5 i 3.0 mogą być tylko lepsze. W poliftach modele 320i to właśnie 2.2. Ja mam silnik 2.2 u siebie i bez problemów jadę na 5 biegu do odcinki. Mało tego, na piątce można bez zadyszki przyspieszać od 50 km/h

http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-bmw-325i-xenony-maly-przebieg-ID6y84zW.htmltego widziałeś?

 

Wygląda nawet ok, tylko kaseciak niszczy system ;]

Pewnie szukałbym wersji z navi/cd?

Chociaż zastanawiam się czy warto jechać samemu po auto  :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka miesięcy temu sprzedałem za 22-24k (nie pamiętam dokładnie) Jeep'a WG 4.7 z 2004r i kupiłem za 26k Subaru Forester 2.0x z 2006r.

Oba z pancernym automatem, na gazie, względnie wytrzymałe konstrukcje, chyba ciekawsze od np. Skody. Oba polecam.

Jeep był prostszy i tańszy w naprawach, robił więcej szału przy wyprzedzaniu i lepiej mi się nim jeździło (chociaż -obiektywnie- prowadził się beznadziejnie) ale palił jak mały odrzutowiec.

Subaru to zwykłe kombi, mniej pali, nieźle się prowadzi ale jest delikatne (porównuję z Jeep'em a nie Alfą albo VW) i bywa upierdliwe w serwisowaniu (chociaż ogarnięty mechanik poradzi sobie z nim bez problemu).

Rok temu, przed zakupem Jeep'a sprzedałem za 18k Hondę FR-V 2.0 manual z 2006r. - bardzo, bardzo, ale to bardzo dobrze wspominam to auto.

 

Generalnie - polecam Japończyki. Jak szukasz nudnego dupowozu, to może Accord (jeździłem VII-gen z motorem 2.4 - całkiem przyjemny) albo Lancer (równo z Forkiem oglądałem wersję z 2008r. od I-wł za 22k, z 2.0did i audio Rockford Fosgate - z zewnątrz ekstra, w środku toporne, wyposażenie i historia egzemplarza była zachęcające, ale zraziłem się opiniami o silniku i małym prześwitem, myślę, że benzyna 2.0 była by lepsza). W budżecie można trafić też fajną CR-V (również miałem na oku egz. od I-wł i gdybym nie kupił Subaru, brałbym Hondę. Automat przy kierownicy jest czaderski) albo Outlander'a. Z rok temu moi rodzice sprzedali za 27k Suzuki SX4 z 2007r. (pierwszy właściciel, garażowane).

 

Albo może jakiś Cruze? Nie nie po ile stoją, ale pamiętam, że również przewijały mi się w ogłoszeniach.

 

Pooglądałem proponowane autka przez Ciebie ale nie przemówiły do mnie.

Jeep odpada, forester średnio mi się podoba, honda nie podoba mi się. Cruze w środku za dużo plasików i automat z silnikiem 1.8 średnio to widzę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda nawet ok, tylko kaseciak niszczy system ;]

Pewnie szukałbym wersji z navi/cd?

Chociaż zastanawiam się czy warto jechać samemu po auto  :hmm:

Ja mam u siebie z navi, ale nie korzystam, wygodniejsza w telefonie, natomiast chyba każda e46 ma zmieniarkę w bagażniku, a same odtwarzacze cd fabryczne, to za śmieszne pieniądze w ogłoszeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ceny 25tyś zł.

silnik tylko benzyna,

klimatyzacja ;]

najlepiej automat,

dobrze zabezpieczony przed korozją (auto będzie stało pod blokiem)

Czy znajdzie się coś ciekawego? Rocznie przebiegi 12-15tyś km.

W miarę mało awaryjny ;] 

Nie musi być wyścigówką, ale dobrze gdyby dało się w miarę komfortowo wyprzedzić ;)

Auto typu bmw e39 itp. odpada, wolę coś mniejszego ale młodszego. 

Mogę polecić to co mam - chevrolet Nubira/Lacetti

wady:

- za dużo pali, 10-12 NoPb lub 11,5-13,5 LPG pewnie winą jest automat 4 biegowy

- silnik F18D3 lubi łyknąć oleum

- brak prestiżu

-tylko import zza Odry ( dla mnie osobiście to nie wada)

zalety:

- mało awaryjny

-tanie części dobrze dostepne

-ocynkowane nadwozie

- klimatronic

- duża przestrzeń w kabinie a w szczególności combi

-bedzie najmłodszy rocznikowo ze wszystkich aut

W budżecie 25 k można dwie sztuki kupić w pakiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam u siebie z navi, ale nie korzystam, wygodniejsza w telefonie, natomiast chyba każda e46 ma zmieniarkę w bagażniku, a same odtwarzacze cd fabryczne, to za śmieszne pieniądze w ogłoszeniach.

 

Pisząc navi miałem namyśli ekranik niż wejście kasety ;]

Czy wersja 3litrowa przywieziona z zagranicy i nie wymęczona (o ile są takie ;] ) musi oznaczać drogie utrzymanie? Nie mam na myśli spalania (czy akceptuje gaz?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę polecić to co mam - chevrolet Nubira/Lacetti

wady:

- za dużo pali, 10-12 NoPb lub 11,5-13,5 LPG pewnie winą jest automat 4 biegowy

- silnik F18D3 lubi łyknąć oleum

- brak prestiżu

-tylko import zza Odry ( dla mnie osobiście to nie wada)

zalety:

- mało awaryjny

-tanie części dobrze dostepne

-ocynkowane nadwozie

- klimatronic

- duża przestrzeń w kabinie a w szczególności combi

-bedzie najmłodszy rocznikowo ze wszystkich aut

W budżecie 25 k można dwie sztuki kupić w pakiecie.

 

Zbyt mały silniczek tam jest, wolę coś większego + automat :) robię mało km więc chociaż żeby jeździło w miarę sprawnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc navi miałem namyśli ekranik niż wejście kasety ;]

Czy wersja 3litrowa przywieziona z zagranicy i nie wymęczona (o ile są takie ;] ) musi oznaczać drogie utrzymanie? Nie mam na myśli spalania (czy akceptuje gaz?)

Nie musi. Są 330i niezajechane i łatwiej o taką właśnie w automacie, świeżo sprowadzoną. Tak jak wcześniej pisałem, droższe hamulce, opony minimum 17", bo 16" nie wejdzie, ale nie ma tragedii, szczególnie biorąc pod uwagę stosunek kosztów do osiągów auta. Gaz akceptuje bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musi. Są 330i niezajechane i łatwiej o taką właśnie w automacie, świeżo sprowadzoną. Tak jak wcześniej pisałem, droższe hamulce, opony minimum 17", bo 16" nie wejdzie, ale nie ma tragedii, szczególnie biorąc pod uwagę stosunek kosztów do osiągów auta. Gaz akceptuje bez problemu.

Aktualnie też w aucie mam duże hamulce i przód tylko 17cali. Więc to nie problem. Chociaż hamulce dobre są

Klepnięte z telefonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.