Skocz do zawartości

Żarówki do cofania


rob3rt

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuję zamontować do świateł cofania mocniejsze żarówki. Na alle jest sporo wynalazków z diodą cree. Używa ktoś ,jak to świeci i ewentualnie jakie kupić (bo wybór jest ogromny).

Zacytuję fragmenty z opisu z 1 aukcji znalezionej przez Google:

"Mocne światło cofania - P21W 75 Wat CREE Osram LED"

"Źródłem światła jest 15 x 5 watowych diód CREE XBD LED Osram Chip"

i ten wynalazek kosztuje 66 zł. Bełkot i bzdury wyssane z palca w opisie  :facepalm:    

Jeszcze magiczne słowo homologacja. Po co narażac sie na kłopoty używając tych chińskich dziwadeł? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz powiedzieć, że można ufać czujnikom i nie patrzeć do tyłu? :facepalm:

Jak sobie poćwiczysz na jakimś placu z tekturowymi pudłami  :phi:  i ogarniesz pracę czujników, to można nie patrzeć do tyłu. Oczywiście nie mówię, że cofamy z zamkniętymi oczami  :facepalm: na oślep  ;] . W tych najnowszych rocznikach samochodów, tak po 2010 :]  dizajnerzy zadbali żeby do tyłu niewiele było widać nawet jak odwrócisz głowę  :sciana: . Trzeba ufać czujnikom cofania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 psują się jakoś u Ciebie nagminnie albo oszukują?

 

Nie, działają. Ale nie ufam elektronice. Nigdy.

 

Jak sobie poćwiczysz na jakimś placu z tekturowymi pudłami  :phi:  i ogarniesz pracę czujników, to można nie patrzeć do tyłu. Oczywiście nie mówię, że cofamy z zamkniętymi oczami  :facepalm: na oślep  ;] . W tych najnowszych rocznikach samochodów, tak po 2010 :]  dizajnerzy zadbali żeby do tyłu niewiele było widać nawet jak odwrócisz głowę  :sciana: . Trzeba ufać czujnikom cofania. 

 

j.w. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujniki są dobre, jak się jest u siebie na podwórku, a na mieście to jest fart. One oczywiście działają bezbłędnie na nieruchome elementy, ale jak Ci z tyłu śmignie rowerzysta to czujnik zapika na równi z tym jak on już będzie wycierał brodą chodnik... To samo piesi... dlatego oprócz lepszych żarówek cofania autorowi i miastowym polecam nawet najprostszy, najcichszy biper cofania :oki:

Mieszkam przy jednej z najruchliwszych ulic w Warszawie, gdzie zwykle muszę z bramy wyjeżdżać tyłem. W poprzednim aucie miałem biper i przyznam, że bardzo mi go brakuje w obecnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz powiedzieć, że można ufać czujnikom i nie patrzeć do tyłu? :facepalm:

Od kilku lat parkuję samochód używając wyłącznie lusterek wstecznych. Od roku mam "wsparcie" czujników parkowania oraz głównego wyświetlacza na desce rozdzielczej. Dzięki temu baaaaaaaardzo rzadko muszę się odwracać podczas manewrowania. A jeżdżę autkiem typu multivan - długość 4.8m i szerokość większa od przeciętnej osobówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujniki są dobre, jak się jest u siebie na podwórku, a na mieście to jest fart. One oczywiście działają bezbłędnie na nieruchome elementy, ale jak Ci z tyłu śmignie rowerzysta to czujnik zapika na równi z tym jak on już będzie wycierał brodą chodnik... To samo piesi... dlatego oprócz lepszych żarówek cofania autorowi i miastowym polecam nawet najprostszy, najcichszy biper cofania :oki:

Mieszkam przy jednej z najruchliwszych ulic w Warszawie, gdzie zwykle muszę z bramy wyjeżdżać tyłem. W poprzednim aucie miałem biper i przyznam, że bardzo mi go brakuje w obecnym.

Ostatnio widzialem gdzies zarowke cofania z wbudowanym biperem.

Moze cos takiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, miałem ten biper właśnie z ta zaroweczka która się przepalila pierwszego dnia więc żarówki pozostawilem standardowe a biper wpialem w instalacje. Nie pika to głośno ale też nie jest to ciężarówka żeby silnik miał go zagłuszyć. Do osobowki w sam raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję zamontować do świateł cofania mocniejsze żarówki. Na alle jest sporo wynalazków z diodą cree. Używa ktoś ,jak to świeci i ewentualnie jakie kupić (bo wybór jest ogromny).

Zacząlbym od sprawdzenia woltomierzem napięcia na obecnych żarówkach. Na ogół przewód je zasilający jest cienki i nie zdziw się, jeżeli ujrzysz i poniżej 10V. Danie mocniejszych żarówek wtedy wiele nie da, bo wzrosnie prąd, spadek napięcia na przewodzie i napięcie na samych żarówkach jeszcze spadnie.

Druga sprawa, to bym sprawdził, czy są sterowane wprost przez wyłącznik w skrzyni i ile ten wyłącznik kosztuje. Bo bywają drogie i trudnodostępne, a przeciążając go ryzykujesz jego względnie szybkie skurzenie.

Jeżeli masz niskie napięcie na żarówkach, to ja bym zaczął od dania przekaźnika za włącznikiem i nowego grubszego przewodu od przekaźnika do żarówek, może się okazać, że żarówek nie trzeba będzie wymieniać.

Z diodami nie eksperymentowalem w lampach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8]  8]  8]  8]  8]  8]  8]  8]  8]  

Chcesz powiedzieć, że można ufać czujnikom i nie patrzeć do tyłu? :facepalm:

Ja tak jeżdżę od kilku lat. Warunek to markowe czujniki, które nie mają lagów. Do tej pory NIGDY na nic nie najechałem, a w pracy parkujemy jeden za drugim w garażu z zapasem długości ok 10-15cm na dwa auta. Nie widzę najmniejszego problemu w takim parkowaniu w znanym terenie. Nie parkuję na czujniki , gdzie mogę trafić na murki, pręty i inne śmiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję zamontować do świateł cofania mocniejsze żarówki. Na alle jest sporo wynalazków z diodą cree. Używa ktoś ,jak to świeci i ewentualnie jakie kupić (bo wybór jest ogromny).

Jak to nie współczesne, gdzie każda dioda wywala błąd żarówki to przechodziłem ten etap-w Civic-osram led za 60zł nawet się nie załączał, kupiłem zwykłe P21W philipsa vision+60% i oświetla lepiej.-11,95zł za 2pack.

Dioda led w seju-widać ją, ale punktowo-jak byś latarkę ledową świecił-ściana ok, gleba-gorzej-trafiła ponownie zwykła Philipsa P21W vision +60% i widać lepiej-glebę.

Dioda poszła do tylnych przeciwmgielnych-strata kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jeździłem kombi z czujnikami, w którym do tyłu nic nie było widać

w międzyczasie jeździłem też samochodem z czujnikami i kamerą

teraz jeżdżę 4,8m sedanem bez czujników

i w sumie czujniki najlepiej mi się sprawdzały

jak jeździłem z kamerą i czujnikami to i tak wolałem sam patrzeć po lusterkach niż w kamerę i słuchać czujników, chyba, że już na centymetry podjeżdżałem do przeszkody

teraz bez czujników też daję radę, tragedii nie ma choć w ciasnych miejscach jest trochę bardziej upierdliwie

człowiek szybko do dobrego się przyzwyczaja...

a najlepiej i tak jeździ się starym małym miejskim hb, w którym wszystko na około widać jak na dłoni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Po jakims czasie traci sie odruch patrzenia w tyl, a tylko slucha sie czujnikow.

Byłem świadkiem parkowania kierowcy, który stracił ten odruch.

Dobrze, że to była ściana budynku, a nie inny samochód. Strasznie się dziwił, że czujniki nie zadziałały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem świadkiem parkowania kierowcy, który stracił ten odruch.

Dobrze, że to była ściana budynku, a nie inny samochód. Strasznie się dziwił, że czujniki nie zadziałały.

Też bym się zdziwił, tak jak się można zdziwić w wielu innych sytuacjach. Niestety świat w ogromnym tempie idzie do przodu i aby nadążać trzeba się niestety w wielu aspektach opierać na technice, ale to temat na szerszą dyskusję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.