Skocz do zawartości

1000 kilometrow autostrada - lepiej w niedziele czy poniedzialek?


Obywatel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam do przejechania z 2-ka dzieci 1000km na raz (z Dortmundu do Krakowa). Pytanie do osob, ktore czesciej jezdza w dluzsze trasy - czy z Waszych doswiadczen szybciej i plynniej dojade w niedziele czy poniedzialek ?

 

Mnie sie tak wydaje:

Niedziela: mniej ciezarowek, a wiecej osobowek, tu wieksze szanse na korki przed bramkami na A4

Poniedzialek: wiecej ciezarowek, a mniej osobowek

 

Poruszam sie z reguly w okolicach 160km/h.

 

 

Co szanowne grono mysli na taki temat?

 

 

Pozdrawiam  ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedziele po 22 kończy się zakaz jazdy dla ciężarówek. W D tez. W tych godz licz się ze pojedsię sznur ciężarówek rozjezdzajacych się po Europie. Za Berlinem będziesz mieć już trzy pasy na dwójce, wiec jest spokojniej. Jeśli chodzi o noc zdecydowanie odradzam niedziele ;)

Ps. Teraz widzę ze chcesz jechać z drugiej strony. To jest mniejszy problem . Dużo mniejszy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A godzina wyjazdu? Bo w niedzielę wieczorem wszystkie ciężarówki ruszają.

I chodzi o nadchodzący weekend? Bo jeśli tak, to w niedzielę będą powroty z sylwestra, w poniedziałek 4 stycznia będzie luźniej.

Wyjazd w polowie stycznia :)

A godzina to po obiedzie, tak ok. 15-16-stej.

 

Ps. jak jest z ruchem ciezarowek w Polsce w niedziele?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjazd w polowie stycznia :)

A godzina to po obiedzie, tak ok. 15-16-stej.

 

Ps. jak jest z ruchem ciezarowek w Polsce w niedziele?

W Polsce nie ma zakazu dla ciężarówek w weekendy. Taki zakaz jest w okresie wakacji. Nie przejmuj się, bo w zwykłą niedzielę w Polsce nie ma tłoku, gdyż ciężarówki wracają do kraju najczęściej przed weekendem. Ja bym pojechał przed obiadem, tak o 13, żeby na kolację do domu wpaść.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


mam do przejechania z 2-ka dzieci 1000km na raz (z Dortmundu do Krakowa). Pytanie do osob, ktore czesciej jezdza w dluzsze trasy - czy z Waszych doswiadczen szybciej i plynniej dojade w niedziele czy poniedzialek ?

 

Skoro wybrałeś wyjazd po obiedzie, to jedź w niedzielę.

No i oczywiście A44, nie A2.

O 22 będziesz już w PL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem w jakim czas wieku dzieci, ale ja ze swoimi w trasy staram się ruszać tak w okolicach północy, żeby całą noc przegnąć na spokojnie jak śpią. Jazda z małymi dziećmi nie jest fajna bo marudzą jak nie śpią ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

mam do przejechania z 2-ka dzieci 1000km na raz (z Dortmundu do Krakowa). Pytanie do osob, ktore czesciej jezdza w dluzsze trasy - czy z Waszych doswiadczen szybciej i plynniej dojade w niedziele czy poniedzialek ?

 

Mnie sie tak wydaje:

Niedziela: mniej ciezarowek, a wiecej osobowek, tu wieksze szanse na korki przed bramkami na A4

Poniedzialek: wiecej ciezarowek, a mniej osobowek

 

Poruszam sie z reguly w okolicach 160km/h.

 

 

Co szanowne grono mysli na taki temat?

 

 

Pozdrawiam  ;)

Niedziela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

mam do przejechania z 2-ka dzieci 1000km na raz (z Dortmundu do Krakowa). Pytanie do osob, ktore czesciej jezdza w dluzsze trasy - czy z Waszych doswiadczen szybciej i plynniej dojade w niedziele czy poniedzialek ?

 

Mnie sie tak wydaje:

Niedziela: mniej ciezarowek, a wiecej osobowek, tu wieksze szanse na korki przed bramkami na A4

Poniedzialek: wiecej ciezarowek, a mniej osobowek

 

Poruszam sie z reguly w okolicach 160km/h.

 

 

Co szanowne grono mysli na taki temat?

 

 

Pozdrawiam  ;)

Że obojętnie bo problem jest jak btrafisz na dzwona. Niedawno musiałem szybko podskoczyć do Amsterdamu i 2000km pacniete bez problemu i korkow. W czwartek, jeżeli to ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń z przejazdów BE <-> PL (przez Niemcy jadę po A2 i granicę przekraczam w Świecku) to zdecydowanie niedziela. Brak ciężarówek, dzięki czemu na trzypasmówkach wszystkie wolniejsze osobówki siedzą na prawym pasie i można bardzo ładnie pomykać lewym. Wszystkie moje najlepsze czasy przejazdu robiłem właśnie w niedziele, ewentualnie w nocy z soboty na niedzielę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak ciężarówek, dzięki czemu na trzypasmówkach wszystkie wolniejsze osobówki siedzą na prawym pasie i można bardzo ładnie pomykać lewym. 

Mam nieco odmienne spostrzeżenia. Na 3-pasmówkach wolniejsze jadą środkowym, nieco szybsze lewym i można bardzo ładnie pomykać prawym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

To daj znać, jak poszło :)

Troche spozniona relacja z trasy. Oczywiscie wszystko wyszlo inaczej niz planowalem, a wiec:

Dortmund-Krakow w poniedzialek:

- duzo ciezarowek, co niestety przy duzej roznicy w predkosci podroznej powodowalo relatywnie czesto mocniejsze hamowania

- w Polsce byla duza mgla, wiec momentami nie dalo sie jechac szybciej niz 70km/h

- brak korkow na bramkach na autostradzie

 

Krakow-Dortmund w niedziele:

- brak ciezarowek, plynniejsza jazda

- rowniez bez dramatu na bramkach (w wakacje 2015 bylo duuuuuzo gorzej)

- tez momentami bardzo niesprzyjajace warunki pogodowe (marznacy deszcz), wiec trzeba bylo zwalniac

 

Czas od drzwi do drzwi (Dortmund - Krakow) 1050km, postoj w Dreznie to zawsze okolo 8:15h

 

Taka ciekawostka:

- dystans 1056km, srednia 134km/h (w tym wjazd i wyjazd z miasta), srednie spalanie wg. komputera 7,6l/100km autem z obciazeniem ok. 250Kg

 

- najszybciej pokonalem to trase kiedys jak mialem tempomat ustawiony na 160km/h, a w Polsce staralem sie tez dostosowywac do ograniczen predkosci (z pewna tolerancja :) )

 

- cisniecie na trasie gdzie sie da 200km/h nie powoduje skrocenia zauwazalnego czasu podrozy (przy zawsze jednym postoju)

 

- duzo zalezy od auta, w Focusie II 1.6 16V predkosc podrozna, przy ktorej sie nie meczylem, to bylo 140km/h, w Lagunie III 2.0dci (173KM) to bylo 160km/h, a teraz w Superbie III (190KM) jest to 180km/h (odpowiada to odczuciu 160km/h) z Laguny

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak bez różnicy kiedy wyjedziesz jak trafisz na sztau to i tak swoje musisz odczekać, a co do jazdy zawsze jeżdżę do Polski tyle samo czasu czyli mniej więcej do 9 h max jeździłem już w każde dni i jak są trzy pasy żaden tir nie przeszkadza, na korki dobra rada navi z opcją traffic to piękna sprawa tyle że neta trzeba mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.