Skocz do zawartości

Co sądzicie o Oplu Insignia?


DmO

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam pytanie przede wszystkim do właścicieli tego samochodu, albo osób które mają bardzo dużo do czynienia z tym pojazdem. Przede wszystkim interesuje mnie wersja diesel 160KM, jak się sprawuje ten samochód? jakie są jego słabe i mocne strony, generalnie interesuje mnie wszystko, każdy najmniejszy szczegół :)

Dziękuję z góry za wszelkie opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero co był temat o insigni, gdzie prawie wszyscy (w szczególności, Ci którzy tego auta nie mają) stwierdzili, że to auto nie jedzie ;]

 

Moim zdaniem bardzo udany samochód.

Jeździ się tym wygodnie.

Jak kupować to tylko wersję z jak największym wypasem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero co był temat o insigni, gdzie prawie wszyscy (w szczególności, Ci którzy tego auta nie mają) stwierdzili, że to auto nie jedzie ;]

 

 

 

Bo obrosła tzw. "miejską legendą" z powodu rzekomo gigantycznej masy. 1,6 tony to nie jest może mało, ale bez przesady. Jechałem insignią dieslem (niestety nie wiem w jakiej wersji) i moim zdaniem jechała całkiem przyzwoicie. Bardziej mnie zniesmaczyła widoczność przez tylną szybę i nieco mniej miejsca w środku niż się spodziewałem patrząc po gabarytach zewnętrznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo obrosła tzw. "miejską legendą" z powodu rzekomo gigantycznej masy. 1,6 tony to nie jest może mało, ale bez przesady. Jechałem insignią dieslem (niestety nie wiem w jakiej wersji) i moim zdaniem jechała całkiem przyzwoicie. Bardziej mnie zniesmaczyła widoczność przez tylną szybę i nieco mniej miejsca w środku niż się spodziewałem patrząc po gabarytach zewnętrznych.

 

1.6t to waży moje Subaru z ciężka starą skrzynią automatyczną, napędem 4x4 i jednostką 3.0. AFAIR Insignie to ważą od 1.6t, gdzieś widziałem w jednym teście wagę rzędu 1.8t. Zresztą w każdym podsumowaniu masz jeden z pierwszym minusów, że auto jest ociężałe. Pozostałem auta w tej klasie ważą znacznie mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


kiepsko się prowadzi, silnik nie zawsze daje rady, do tego wysoce awaryjne.

 

Same bzdury powielane bez konkretnych argumentów.

Już mi się nie chce zaczynać ten samej gadki w kolejnym temacie.

Nie potwierdzam awaryjności.

Prowadzi się dobrze - szczególne "w trybie" sport.

2.0 diesel jest zupełnie wystarczający (też przyznaję, ze bardziej odpowiada mi reakcja na gaz w trybie sport).

 

Wspomniana wyżej widoczność - też na to zwróciłem uwagę podczas jazdy testowej - teraz już się przyzwyczaiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wad Insigni to ja jako bywalec tylnej kanapy, często zwiedzanej na trasie powiem jedno - tam nie ma jak wsiąść, to już Uno było przestronniejsze.

Co do masy, to moja omega pusta waży 1.8 tony, że mną i narzędziami 2 tony.

Silnik z którym ona ma nie jeździć rozpędza ja do setki w niecałe 12 sekund i z łatwością osiąga 200, a ma tylko 136KM (2.0 16v) więc myślę że Insignia idzie co najmniej podobnie, a to i tak już starczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Insignia jest dobrym przykładem, żeby zaakcentować, że wizerunek to flesz, a nie bąk, który ciągnie się za nami przez kilometr... ;]

Opel ma wizerunek prostego, solidnego, taniego i rozsądnego auta. A fakt, że Insignia bardziej kojarzy się z Alfą Romeo - piękna, ciasna, kapryśna, ale wygląda jak milion dolarów - zaburzając ten ład na świecie sprawia bardzo emocjonalne dyskusje, których flotowóz klasy średniej nie jest wart.

 

Połóżmy uczciwie rękę na sercu...wracając do Alfy. Przecież 159-ka przy Insigni jest jest Rysiek z Klanu przy Lady Gaga. :hehe:  No przyznajcie sami. 159-ka w dieslu. Taki Włoch, który jeździł tylko do mamma na makaron miażdży dziadka z Niemiec co to nach kościół wiózł swoją frau. :phi:

 

Jestem przekonany, że za 20 lat auto tak uciążliwe, tak bez zalet, tak piękne i agresywne jak Cycu Szpilki będzie już tylko kochane i uwielbiane przez kolekcjonerów. Będzie takim symbolem zacierania znaczków bo dusza jest w uczuciach (no...dla tych bez serca w wyglądzie), a nie w znaczku, firmie czy koncernie lub kraju.

 

Pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same bzdury powielane bez konkretnych argumentów.

Już mi się nie chce zaczynać ten samej gadki w kolejnym temacie.

Nie potwierdzam awaryjności.

Prowadzi się dobrze - szczególne "w trybie" sport.

2.0 diesel jest zupełnie wystarczający (też przyznaję, ze bardziej odpowiada mi reakcja na gaz w trybie sport).

 

Wspomniana wyżej widoczność - też na to zwróciłem uwagę podczas jazdy testowej - teraz już się przyzwyczaiłem.

 

Mam Ci fotkę z lawety wysłać, żebyś uwierzył ;)  ? Jakie argumenty ci przytoczyć? Nasz samochód kilka godzin po odebraniu z salonu wrócił do serwisu bo dym spod maski leciał :phi:

Poza tym to nie tylko moje zdanie, ten samochód ma opinię awaryjnego. Jeżeli tobie się nie psuje to pogratulować.

 

Tryb sport jest fajny, tak ładnie zegary na czerwono świecą :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Ci fotkę z lawety wysłać, żebyś uwierzył ;)  ? Jakie argumenty ci przytoczyć? Nasz samochód kilka godzin po odebraniu z salonu wrócił do serwisu bo dym spod maski leciał :phi:

Poza tym to nie tylko moje zdanie, ten samochód ma opinię awaryjnego. Jeżeli tobie się nie psuje to pogratulować.

 

Tryb sport jest fajny, tak ładnie zegary na czerwono świecą :phi:

jakie silniki macie w tych insigniach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


z samochód kilka godzin po odebraniu z salonu wrócił do serwisu bo dym spod maski leciał :phi:

 

Moja A6 kiedyś też do domu wróciła na lawecie.

Mondeo też musiałem z 2 razy holować.

Astra - pierwszy raz holowana praktycznie od razu po zakupie.

 

To zgodnie z tym co powiedziałeś wszystkie powyższe samochody są awaryjne, a insignia nie.

 


Poza tym to nie tylko moje zdanie, ten samochód ma opinię awaryjnego.

 

Tylko, że to w większości opinie ludzi, którzy nie byli właścicielami insigni ;]

 


Tryb sport jest fajny, tak ładnie zegary na czerwono świecą

 

Tylko nie mów, że nie wyczuwasz żadnej innej różnicy...

 


jakie silniki macie w tych insigniach ?

2-litrowego diesla. Nie pamiętam już dokładnie jaka moc, w każdym razie ta mocniejsza wersja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam do czynienia z insignią 2.0 cdti 160km i złego słowa nie powiem... ile ludzi tyle opinii, moim zdaniem bardzo udany model i mega wygodny, poczytaj sobie na forum insigni itp.

silnik dynamiczny i ładnie sie zbiera (swietnie znosi chiptuning), nie jest to demon jesli chodzi o start spod swiatel ale totalnie wystarcza i pozwala normalnie wyprzedzac itp.

masa 1650kg +- tragedii nie ma (zapomniałem teraz jak nazywa sie ten system co dzwiga moment chwilowo do 380nm podczas gwaltownego przyspieszania w 2.0 cdti... )

problemy praktycznie identyczne co w silniku 19dth, czyli klapy wirowe, egr itp. norma w nowych dieslach niestety...

jak najbardziej poleciłbym te autko, pieknie sie prezentuje, dobrze jezdzi i ma konkretne wyposazenie

 

a ze niby awaryjne itp.? wszystko sie psuje, jedno mniej drugie wiecej... isnignia akurat nie nalezy do tej drugiej grupy... juz predzej vw i ciagle narzekania na 2.0 tdi...ehhhhh co za ludzie

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam do czynienia z insignią 2.0 cdti 160km i złego słowa nie powiem..

silnik dynamiczny i ładnie sie zbiera (swietnie znosi chiptuning), nie jest to demon jesli chodzi o start spod swiatel ale totalnie wystarcza i pozwala normalnie wyprzedzac itp.

 

2.0 cdti (i pokrewne 2,0 jtdm)  miały  również problemy z uszczelką smoka oleju , objawy : przy odpaleniu wyskakuje komunikat braku smarowania (bo uszczelka na zimnym motorze  nie trzyma i ucieka ciśnienie oleju) , reakcja opla : zmiana softu żeby komunikat nie wyskakiwał  :facepalm:  , efekt ogłoszenia na mobile.de MOTORSCHADEN  ;]  , bo panewki robią papa 

 

we włoskim  2.0 jtdm problem również występował (do zmiany gumy uszczelki) , ale w serwisach wymieniano uszczelke na ''pozmianową'' z innego materiału

 

ok , czekam na hejty ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto samo w sobie jest użytkowo przeciętne, z wyglądu fajne, design w środku także przyjemny, pisałem zresztą niedawno w wątku "insignia kontra C5"...

ale ten samochód ma jedno wielkie ALE:

niech każdy kto rozważa zakup i ma zamiar wozić z tyłu dorosłe osoby obowiązkowo przymierzy się do tylnej kanapy, jest to jedyne auto w którym nie byłem w stanie jechać z tyłu, naprawdę w Corsie i Fabii jest więcej miejsca niż w Insignii

nie rozumiem jak okazałe z zewnątz może być tak ciasne w środku, to auto to naprawdę fenomen marnowania przestrzeni

przed zakupem koniecznie sprawdzić i się przymierzyć do  tylnej kanapy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy jeździłem kombiakiem i raz liftbackiem i ledwo do niego wsiadłem do tyłu z głową w suficie siedziałem przy 180cm wzrostu.  Dla mnie jest ciut ciasna w środku patrząc pod kątem wymiarów tego klocka, ;]  Podoba mi się to auto jednak trochę te 160 KM to mało bo ma 10s. do paki ale zawsze można chipnąć dziada ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo obrosła tzw. "miejską legendą" z powodu rzekomo gigantycznej masy. 1,6 tony to nie jest może mało, ale bez przesady. Jechałem insignią dieslem (niestety nie wiem w jakiej wersji) i moim zdaniem jechała całkiem przyzwoicie. Bardziej mnie zniesmaczyła widoczność przez tylną szybę i nieco mniej miejsca w środku niż się spodziewałem patrząc po gabarytach zewnętrznych.

 

 

Rzekomo?

 

Heh...

 

Jesli OPC ma 325KM i wazy realnie 1900kg, 2.0T ma 220KM i 1860kg (dane zeperf), to raczej nie jest średnia masa samochodów tej klasy  :hmm:

 

Przez masę, w porównaniu do konkurencji o podobnej mocy nie jedzie i pali o wiele więcej.

 

 

Porażką można nazwać 6.9s do 100km/h gdy mamy do dyspozycji 325KM, dla porównania większe bmw E60 535i 306KM ma do setki sekunde mniej...

 

I gdy porównasz każdą Insignie o danej mocy do jakiejkolwiek konkurencji to wynik jest tragiczny dla Opla :(

 

 

I tak, jezdzilem różnymi Insigniami, OPC również.

 

Podsumowując, jeśli ktoś jest w stanie zaakceptować wysoką masę samochodu i wszystko co się z tym wiąże może się okazać, że insignia jest całkiem fajnym, pojemnym i dobrze wyposazonym samochodem :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja A6 kiedyś też do domu wróciła na lawecie.

Mondeo też musiałem z 2 razy holować.

Astra - pierwszy raz holowana praktycznie od razu po zakupie.

 

To zgodnie z tym co powiedziałeś wszystkie powyższe samochody są awaryjne, a insignia nie.

 

 

 

 

Tylko, że to w większości opinie ludzi, którzy nie byli właścicielami insigni ;]

 

 

 

 

Tylko nie mów, że nie wyczuwasz żadnej innej różnicy...

 

 

 

2-litrowego diesla. Nie pamiętam już dokładnie jaka moc, w każdym razie ta mocniejsza wersja.

Ja rozumiem raz, dwa lawete ale nie z 6 razy w 3 lata. Druga miała jeszcze razy więcej, ale m.in z racji pakietu OPC i 20" felg :facepalm: . Na szczeście miesiąc temu się jej pozbyliśmy ;).

Odnośnie tego flexa ani ja ani kolega nie czujemy różnicy, poza zmianą koloru. Nawet sobie zawsze żartowaliśmy jak wyjeźdzaliśmy w trasę, że obowiązkowo trzeba na czerwo zmienić bo nie będzie gorzej jechać :phi:.

W Passacie dla przykładu, już chwilę po wciśnięciu czuć sporą różnicę w prowadzeniu auta ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jesli OPC ma 325KM i wazy realnie 1900kg, 2.0T ma 220KM i 1860kg (dane zeperf), to raczej nie jest średnia masa samochodów tej klasy :hmm:

 

Masz link do tej wagi ?

Co test to co innego piszą ;] , ale Opel ewidentnie się tego wstydzi, bo we wszystkich folderach i materiałach waga była podawana od .. kg :phi:


Podsumowując, jeśli ktoś jest w stanie zaakceptować wysoką masę samochodu i wszystko co się z tym wiąże może się okazać, że insignia jest całkiem fajnym, pojemnym i dobrze wyposazonym samochodem :)

 

Czyli jedyny rozsądny argument "za" to wygląd i to akurat rozumiem, bo Insignia może się podobać ;) . W prawie kazdej innej kategorii (dane tech, awayjność, miejsce, itd) to auto jest gorsze od konkurencji pokroju Mondeo, Passata, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnei skad bierze siewiększa niż u konkurentów masa? Zrosumiałbym gdyby był super wyciszony - maty i materiały wygłuszajace ważyć muszą. Grubsze blachy, elementy konstrukcyjne? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Odnośnie tego flexa ani ja ani kolega nie czujemy różnicy, poza zmianą koloru

 

Yyy dobra to ja się więcej nie wypowiadam.

A sprawdziłeś czy w menu nie masz wyłączonych ustawień? ;]

 

Ja czuję dużą różnicę i w prowadzeniu i w samej reakcji na gaz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kombi 160KM jeździłem dwa dni. Auto ładne , fajnie zrobione w środku i fajnie wyposażone ale miejsce na tylnej kanapie i widoczność do tyłu to dramat.

 

p.s. co do silnika i mocy nie wiem - jeździ jak dla mnie zwyczajnie ... ale uważam że  astra J kombi z tym samym silnikiem tez specjalnie szału nie robi - jeździ i tyle ani szybko ani wolno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz link do tej wagi ?

Co test to co innego piszą ;] , ale Opel ewidentnie się tego wstydzi, bo we wszystkich folderach i materiałach waga była podawana od .. kg :phi:

 

 

Czyli jedyny rozsądny argument "za" to wygląd i to akurat rozumiem, bo Insignia może się podobać ;) . W prawie kazdej innej kategorii (dane tech, awayjność, miejsce, itd) to auto jest gorsze od konkurencji pokroju Mondeo, Passata, itp.

 

Wagi, przyspieszenia masz na zeperf.com

 

O dziwo Insignia jest w testach awaryjnosci w top 10 z tego co pamiętam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wagi, przyspieszenia masz na zeperf.com

 

O dziwo Insignia jest w testach awaryjnosci w top 10 z tego co pamiętam :)

Ostatnio było, że jest jednym z najbardziej niezawodnych aut ... ale nie pamiętam, w jakim kontekście - chyba chodziło o badania techniczne ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pracy jeżdżę Insignią 1.4T i 2.0T AWD, od roku w tych samochodach nic się nie dzieje, zresztą od nowości nic się nie działo z tymi autami.

 

Znajomy obsługuje flotę w pewnej firmie, mają 3 insignie z dieslami i więcej stoją w serwisach niż jeżdżą. Największym problemem jest to, że serwisy (aso) nie potrafią znaleźć usterek. :} Cały czas świecą się jakieś błędy z którymi nie mogą sobie poradzić. ;] 

Co do wagi, mam przy sobie dowód z 2.8T 4x4 i jest wpisane 1735kg. :ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy obsługuje flotę w pewnej firmie, mają 3 insignie z dieslami i więcej stoją w serwisach niż jeżdżą. Największym problemem jest to, że serwisy (aso) nie potrafią znaleźć usterek. :} Cały czas świecą się jakieś błędy z którymi nie mogą sobie poradzić. ;] 

Co do wagi, mam przy sobie dowód z 2.8T 4x4 i jest wpisane 1735kg. :ok:

moja ocena sytuacji jest taka:

- kupowałem Insignię 2,5 roku temu zaraz po FL. Jedyny model, który brałem pod uwagę to 2.0 CDTI z manualem. Udało mi się kupić całkiem dobrze wyposażoną wersję

- miałem świadomość, że na tylnej kanapie jest mało miejsca, bo w przymiarkach z kolegami się tam ciągle napinaliśmy i głową dotykaliśmy dachu. Stwierdziłem, że tak mi się to auto podoba, że nie jest to dla mnie wada, zwłaszcza, że syna miał 9 lat, więc i tak spokojnie się mieścił. Później z kumplami pojechaliśmy na narty i ten, który cały czas przy przymiarkach narzekał, zapomniał chyba, że ma mało miejsca, bo jechał kawał drogi i cisza. Pytam go później - jak tam, męczyłeś się ?  Aaaa, nie spoko, to chyba jak się człowiek przymierza to jakoś inaczej się siada  :hehe:

- auto jak na razie ma prawie 130 kkm i nie mam uwag. Jedyną poważniejszą usterką była rezonująca obudowa lusterka wstecznego.

- odnośnie awaryjności - mam w firmie służbowe cztery Insignie - chciałbym w innych markach mieć taką awaryjność jak mam w tych czterech autach. Mój najlepszy kumpel ma dwie Insignie też 2.0 CDTI ale wersje bi-turbo 195KM i też problemów brak. Koleżanka ma Insignię z pierwszego wypustu i jedynie miała na początku problem, że rozładowywał się akumulator. Aktualizacja softu załatwiła sprawę, teraz auto ma już około 6 lat i nic się nie dzieje.

 

W rankingach awaryjności jakie oglądałem Insignia mieści się w pierwszej dziesiątce. Nie wiem skąd te opinie, ale obawiam się niestety, że nie są zbyt wiarygodne, albo użytkownicy mają naprawdę pecha.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy obsługuje flotę w pewnej firmie, mają 3 insignie z dieslami i więcej stoją w serwisach niż jeżdżą. Największym problemem jest to, że serwisy (aso) nie potrafią znaleźć usterek. :} Cały czas świecą się jakieś błędy z którymi nie mogą sobie poradzić. ;] 

Co do wagi, mam przy sobie dowód z 2.8T 4x4 i jest wpisane 1735kg. :ok:

 

 

To prawda, bodajze niefiatowskie diesle z poczatku produkcji są awaryjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy obsługuje flotę w pewnej firmie, mają 3 insignie z dieslami i więcej stoją w serwisach niż jeżdżą. Największym problemem jest to, że serwisy (aso) nie potrafią znaleźć usterek. :} Cały czas świecą się jakieś błędy z którymi nie mogą sobie poradzić. ;] 

Co do wagi, mam przy sobie dowód z 2.8T 4x4 i jest wpisane 1735kg. :ok:

 

Z serwisami to też racja. U nas dopiero za trzecim razem znaleźli przyczynę dlaczego od nowości leciał dym spod maski po rozgrzaniu, prosili o nagrywanie filmików, nie wierzyli, a na światłach w aucie nie dało się wysiedzieć (nowym !!!). W końcu doszli, że to uszczelka przepuszczała od turbo (jak nowe auto mogło opuścić fabrykę z takim bublem ?).

z zawieszającym radiem, którego nie można wyłączyć (samochód trzeba było zostawić z grającym audio :hehe: ) też nie wiedzieli.

Rozrząd tak wymienili, że po tygodniu auto wróciło na lawecie :phi:

W Wawie tylko jedno Aso miało wyważarkę obsługująca mistyczny pakiet OPC a na opony czekało się 2 tyg.

To tak na szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie o to chodziło ;]

 

Już kiedyś Ci pasałem - trafiłeś na egz. składany przez skacowanych pracowników. :phi:

Aktualnie kilkanaście insignii (ale cały czas rotują, więc przerobiłem więcej) i żadna nigdy nie wracała na lawecie.

Z usterek - bijące tarcze w jednym i problem ze wspomaganiem kierownicy w dwóch egz.

Poza tym większych narzekań nie słyszę.

Silniki 1.6TPb oraz 2.0 - 136, 160, 195KM. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się już nawet nie wypowiadam na temat Insigni,bo jeden z userów napisał ze "wez jeszcze poprawke na kolege Kazu ;-)))"

Jak dla mnie w ciągu 6 miesięcy wymienić elementy warte prawie 20 tys zl, to chyba coś jest nie tak.

Odpukać po gw jest spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś Ci pasałem - trafiłeś na egz. składany przez skacowanych pracowników. :phi:

Aktualnie kilkanaście insignii (ale cały czas rotują, więc przerobiłem więcej) i żadna nigdy nie wracała na lawecie.

Z usterek - bijące tarcze w jednym i problem ze wspomaganiem kierownicy w dwóch egz.

Poza tym większych narzekań nie słyszę.

Silniki 1.6TPb oraz 2.0 - 136, 160, 195KM. :ok:

 

Raczej na dwa, różne egzemplarze z różnych miesięcy :) Problemy były naprzemian w jednym i drugim :).

Widać z tym autem to loteria, jak się trafi, co jednak nadal nie najlepiej świadczy o marce. Podobnie jak kiedyś było z Fiatem :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zauważyć ze obecnie różnice miedzy najbardziej niezawodnymi a najbardziej żałosnymi samochodami w rankingach sa tak niewielkie ze nie ma sensu kierować sie niezawodnością przy zakupie.

Allah Jahve Amen Alleluja Tortellini!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zauważyć ze obecnie różnice miedzy najbardziej niezawodnymi a najbardziej żałosnymi samochodami w rankingach sa tak niewielkie ze nie ma sensu kierować sie niezawodnością przy zakupie.

Allah Jahve Amen Alleluja Tortellini!

 

szczególnie tą z niemieckich gazet :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się już nawet nie wypowiadam na temat Insigni,bo jeden z userów napisał ze "wez jeszcze poprawke na kolege Kazu ;-)))"

Jak dla mnie w ciągu 6 miesięcy wymienić elementy warte prawie 20 tys zl, to chyba coś jest nie tak.

Odpukać po gw jest spokój.

:-)))

 

A jak mówie, że to tylko i aż opel to ludzie oczekują że pojedzie jak premiumx2...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wszystkim za szczegolowe informacje i opinie.

Jakich rocznikow nalezy unikac? ktore zaliczaja sie do tych poczatkowych awaryjnych?

 

odpal sobie forum insigni

 

Jeśli sa usterki to sa powtarzalne i rozpoznane w danych okresach

wg mojego ASO od roku modelowego 2011 (produkcja po wakacjach 2010 gdzies tam literka B lub C w VINiee) w większości jest już spokój... pojedyncze fakapy jak koledzy pisza się zdarzają- pytanie na ile właściciel był upierdliwy i zrobił to na gwarancji a na ile olał i trafi na Ciebie. Jak Bergerac mówi brałbym po lifcie-fajniejsze zegary.

 

Moja właśnie kończy 5 lat i stuknęło jej 90kkm - 2,0CDTI 163KM przed liftem kombi

Mi osobiście xenony z AFL bardzo podpasowały w tym aucie.

 

Poza konieczną aktualizacją softu praktycznie zaraz po wyjeździe od Dilera i przednimi tarczami/klockami (w końcu nie wiem co było problemem) z gównolitu nie mogę (odpukać) narzekać.

 

Auto używane w trybie mieszanym. pali mi 7 (+/-0,2)L/100km.

 

Aha: na gwarancji wymieniali jeszcze pstryczek otwierania klapy (działał ale jakaś akcja była) i pod koniec gwarancji dość łatwo "wywalczyłem" tylne tuleje wahaczy przednich-kiera wpadała w wibracje w przy jeżdzie pod górę w pewnych zakresach prędkości.

 

Widoczność do tyłu słaba (zwłaszcza w kombi) -patrz żeby miała czujniki/kamerę. Na ilośc miejsca w środku czy bagażniku (aktualnie dwóch pędraków ma prawie7 i 9 lat-wczesniej pełnowymiarowa Emmaljunga z nami jeździła) nigdy nie narzekałem. Środek dość "obudowany".

 

163 kucyki w dieslu na polskie drogi w zupełności wystarczy/start spod świateł słaby...

 

Co jeszcze chcesz wiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj widzialemw tvn turbo ten programik, gdzie doradzaja jakie autko kupic potensjalnemu kowalskiemu i byly 3 fury: insignia, mondeo, saab ... mi osobiscie najbardziej podoba sie insignia i nie zalezy mi na wielkosci srodka itp, ale strasznie zjechali opla w tym programie, wybrali forda .. saab ciekawostka.

Na prawde az tak zle mozna oceniac insignie w porownaniu do mondeo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no można, bo jak widać... ciężko wskazać chociaż 1 przewagę Opla nad Fordem... sam fakt, że mondeo jest większy i słabszy, a jezdzi dynamiczniej to czerwona kartka dla Insignii....

a kupujący straszny tchórz - nie wziął Saaba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam pytanie przede wszystkim do właścicieli tego samochodu, albo osób które mają bardzo dużo do czynienia z tym pojazdem. Przede wszystkim interesuje mnie wersja diesel 160KM, jak się sprawuje ten samochód? jakie są jego słabe i mocne strony, generalnie interesuje mnie wszystko, każdy najmniejszy szczegół :)

Dziękuję z góry za wszelkie opinie.

Szykuj 20tyś zł na rok za utrzymanie ;]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj widzialemw tvn turbo ten programik, gdzie doradzaja jakie autko kupic potensjalnemu kowalskiemu i byly 3 fury: insignia, mondeo, saab ... mi osobiscie najbardziej podoba sie insignia i nie zalezy mi na wielkosci srodka itp, ale strasznie zjechali opla w tym programie, wybrali forda .. saab ciekawostka.

Na prawde az tak zle mozna oceniac insignie w porownaniu do mondeo?

Kwestia gustu. Na Mondeo miałem duzo lepsza oferte, ale dla mnie to auto jest stylistycznie fatalne. Wnetrza nie bylem w stanie zaakceptowac. Jezdzi normalnie, zaden szal.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szykuj 20tyś zł na rok za utrzymanie ;]

Raczej dychu przy dobrym ubezpieczeniu i nie liczac utraty wartosci... No i zalezy czy bedzie tylko do kosciola do xsiedza po sliwki jezdzil czy do Ptaka po futra... :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.