Skocz do zawartości

Auto przeważnie dla kobiety


Tre-Bor

Rekomendowane odpowiedzi

Poszukiwane jest używane auto 2010-2013 r. dla kobiety ale sporadycznie mężczyzna też nim będzie jeździł. Auto na dojazdy do pracy (tzw. w kolo komina oraz czasami na krótsze trasy). Z racji małych przebiegów max 10 tyś km/rok preferowany silnik benzynowy bez LPG.

Główne cechy jakie powinno posiadać takie wozidło to:

- niskie spalanie NoPb do 7l/100km, czym mniej tym lepiej

- przyspieszenie poniżej 13 sek. do 100km, dobra elastyczność w mieście

-min 2xpp, klima manual, 4 drzwi, el. szyby+ lusterka

- niska awaryjność + dobra dostępność tanich części zamiennych

- wygodna pozycja za kierownicą + regulowany fotel kierowcy w trzech płaszczyznach (kierowniczka niskiego wzrostu)

- fajnie by było aby w kabinie nie czuć było klaustrofobi

- budżet bez pakietu startowego 10-19 tyś.PLN

- nadwozie raczej nie lubiące się z rudą

 

Co może polecić szanowne Ak?  Mam swoje typy ale potwierdzę je dopiero po Waszych propozycjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja żona jeździ Fabią II 2012r 1.4 16V. Do pracy codziennie 35 km, raz w miesiącu jakiś wyjazd 1000 km. Co prawda ma lpg, ale w koło komina pali 8 litrów gazu, na autostradzie ponad 10 litrów/100 km. Benzyny odpowiednio mniej. Obecnie ponad 130 kkm, zero problemów, części za grosze, a co najważniejsze, auto bardzo dobrze się sprawdza podczas kręcenia w mieście. W środku jest zaskakująco dużo miejsca na tylnej kanapie, auto nie ma schodzących okien drzwiowych do środka, co sprawia sporo przestrzeni wewnątrz, jak na segment B. Bardzo lekko się prowadzi, w sensie układ kierowniczy, hamulce, sprzęgło, zmiana biegów odbywa się bez wysiłku, ma duże lusterka wsteczne, ręczną klimę, fotel w trzech płaszczyznach, podstawową elektrykę. Sam czasami jeżdżę i pasuje mi to auto. Ruda go nie bierze, ale nawet Fabia I ma dobre blachy i nie było problemu. Jeśli chodzi o Fabię II, to jest moim zdaniem wygodniejsza od brata Polo 9N po lifcie i od Ibizy. Grande Punto, to przy niej porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autko klasy B powinno zmieścić się w 7 przy delikatnym traktowaniu pedału gazu. 

Umknelo mi to ze B - raczyej przyjąłem że skoro ma nie być klaustrofiobii i kierownice regulowana w w 2 plaszczysnach to C ... Zesztą IMO nawet w B żeby na ktrótkich dystansach spalić 7 to musza być sprzyjajace warunki... Np w UNO 1,0 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukiwane jest używane auto 2010-2013 r. dla kobiety ale sporadycznie mężczyzna też nim będzie jeździł. Auto na dojazdy do pracy (tzw. w kolo komina oraz czasami na krótsze trasy). Z racji małych przebiegów max 10 tyś km/rok preferowany silnik benzynowy bez LPG.

Główne cechy jakie powinno posiadać takie wozidło to:

- niskie spalanie NoPb do 7l/100km, czym mniej tym lepiej

- przyspieszenie poniżej 13 sek. do 100km, dobra elastyczność w mieście

-min 2xpp, klima manual, 4 drzwi, el. szyby+ lusterka

- niska awaryjność + dobra dostępność tanich części zamiennych

- wygodna pozycja za kierownicą + regulowany fotel kierowcy w trzech płaszczyznach (kierowniczka niskiego wzrostu)

- fajnie by było aby w kabinie nie czuć było klaustrofobi

- budżet bez pakietu startowego 10-19 tyś.PLN

- nadwozie raczej nie lubiące się z rudą

 

Co może polecić szanowne Ak?  Mam swoje typy ale potwierdzę je dopiero po Waszych propozycjach.

 

Jazz

z tym żę w tym budżecie to jazz II gen (2002-2008)....

o taki:

honda__jazz_1_2_2006_8_lgw.jpg

 

 

mam w rodzinie jazza III gen (u mnie akurat 2010)

o takiego:

Used_Honda_Jazz_1_4_I_vtec_Si_5_Door_Hat

 

ale te kosztują tak około 25 kpln - ale tego bym bardziej polecał

świetne auto i w środku wrażenie sprawia wręcz olbrzymiego (jak na swoje wymiary zewnętrzne).

mam golfa 4 i w jazz III gen. w środku wcale NIE JEST ciaśniej (mimo że to auto o klasę mniejsze)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co może polecić szanowne Ak?  Mam swoje typy ale potwierdzę je dopiero po Waszych propozycjach.

 

Micra K12, moja :piekna: jezdzi od pol roku i jest mega zadowolona :ok:

Zaskakujaco duzo miejsca w srodku jak na tak male auto, do tego zawraca praktycznie w miejscu.

Srednie spalanie ok 6,5/100 z 10kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia Yaris II 1.3. Sprytne w środku, dużo schowków, dość krótkie jak na współczesną B i poręczne. Moja Pani po 5 latach i 30kkm w 100% po mieście ma zużycie 7,03. Jak widzę jak jeździ to wiem że spokojnie da radę zejść w dół. No i nic się nie dzieje, olej co roku, benzyna do baku i jeździć. 

P.S. Ponoć przed liftem lepsze (blacha i silnik).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Micra K12, moja :piekna: jezdzi od pol roku i jest mega zadowolona :ok:

Zaskakujaco duzo miejsca w srodku jak na tak male auto, do tego zawraca praktycznie w miejscu.

Srednie spalanie ok 6,5/100 z 10kkm.

Micra to chyba jest faworyt- podoba się

Yarek też ok

Fabia odpada - ociosana siekierką przez niemieckiego drwala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suzuki Swift :oki:

Koleżanka ma już około dwóch lat i jest bardzo zadowolona. Miałam okazję kilka razy prowadzić i muszę przyznać że bardzo fajne autko.

Swift ciasnawy w środku - tam to jest klaustrofobia

Micra Jazz zdecydowanie większe wnętrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabią II nie zmieci się w zakładanym spalaniu ojciec emeryt nie schodzi ponizej 8 w mieście.

 

to kiepski kierowca. moja octavia 1.6 pali po miescie 9l gazu. butując ciężko przekroczyc 10, więc taka fabia powinna tylko mniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ktore z tego watku bedzie tyle palilo?

Przyznaje że wiele zalezy od konkretnego  miasta  i pory dnia. Mam znajomego który upiera się że we wrocławiu auto pali mu tyle ile  na trasie - tylko że przemilcza że 90% jego miejskiego przebiegu to obwodnica ;) 

ja swoje doświadczenia z miejskim spalaniem opieram na Lublinie który ma fatalny układ komunikacyjny - co chwila skrzyżowania ze swiatlami zsynchonizowanymi w" czerwoną falę " 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro chcesz, zeby mało paliło, to nie wiem czemu nie bierzesz pod uwage lpg. 10 tys rocznie to jest za mało? moja żona robi 700 km miesięcznie, a mimo to zalożyłem gaz, i to do pandy, która pali równe 7l w mieście. instalka zwróciła się po roku, a teraz jezdzi prawie jak za darmo

w Twoim przypadku można by się pokusic o wieksze auto lub z większym silnikiem, i wyszło by w sumie taniej niż małym pierdzidłem na benzyne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaje że wiele zalezy od konkretnego  miasta  i pory dnia. Mam znajomego który upiera się że we wrocławiu auto pali mu tyle ile  na trasie - tylko że przemilcza że 90% jego miejskiego przebiegu to obwodnica ;)

ja swoje doświadczenia z miejskim spalaniem opieram na Lublinie który ma fatalny układ komunikacyjny - co chwila skrzyżowania ze swiatlami zsynchonizowanymi w" czerwoną falę " 

pytałem ,bo sam małymi autami nie byłem i nie jestem w stanie takiego wyniku osiągnąć jeżdżąc w malym mieście.jak slyszę że octavia 1,6 pali w mieście 9l GAZU to śmiech mnie bierze :hehe: wiem,miasto miastu nierówne ale krotki dystans i miasto to z definicji DUZE spalanie .i chyba jedynie hybrydy i diesle mogą podołać wyzwaniu w postaci 7l/100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej tylko hybrydy... choc znajomy z pracy kiedyś miał citroena AX z 1,5 litrowym dieslem - chyba bez turbo i jemu palil w mieści 5 litrów...

 

Swoja droga, to jaki jest sens rozkminiania ile pali auto na krotkich odcinkach? ;]

Ile kilometrow w skali miesiaca sie tak narobi, zeby to mialo jakiekolwiek znaczenie czy spali 1-2ltr wiecej czy mniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.jak slyszę że octavia 1,6 pali w mieście 9l GAZU to śmiech mnie bierze :hehe:

 

rozumiem, ze to do mnie było. wiesz co... smiej sie do woli. a ja sie smieje z ciebie, ze jezdzisz autem, które generuje niepotrzebne koszty.

wejdz sobie chocby na OCP i popytaj ile te auta palą, to kazdy Ci napisze to samo. nawet motostat mi pokazuje, ze mam srednia 8.63 z ostatnich 25 tys, z czego 80% w miescie

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Micra jest wieksza w srodku od Swifta? Az kiedys bede musial obejrzec, bo z zewnatrz to straszny karakan :ok: za to Swift nie ka bagaznika ;]

 

W Micrze jest zaskakujaco duzo miejsca w srodku, bagaznik tez spokojnie daje rade na 2 osoby.

Ja czasem jezdza w dodatku z zielonym listkiem na klapie ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaje że wiele zalezy od konkretnego miasta i pory dnia. Mam znajomego który upiera się że we wrocławiu auto pali mu tyle ile na trasie - tylko że przemilcza że 90% jego miejskiego przebiegu to obwodnica ;)

ja swoje doświadczenia z miejskim spalaniem opieram na Lublinie który ma fatalny układ komunikacyjny - co chwila skrzyżowania ze swiatlami zsynchonizowanymi w" czerwoną falę "

Normalka. Ja tez moge jezdzic obwodnica, urwac z 1l jadac srodkowym pasem 80km/h, przy czym nadrobic ze 30% trasy, co sumarycznie zezre cala oszczednosc :bzik:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Micrze jest zaskakujaco duzo miejsca w srodku, bagaznik tez spokojnie daje rade na 2 osoby.

Ja czasem jezdza w dodatku z zielonym listkiem na klapie ;l

Nie neguje, bede musial obejrzec. Zeby sie tylko nie okazalo, ze przestronnosc buduje nisko poprowadzona linia deski i inne tego typu atrakcje, ktorych nie lubie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, ze to do mnie było. wiesz co... smiej sie do woli. a ja sie smieje z ciebie, ze jezdzisz autem, które generuje niepotrzebne koszty.

wejdz sobie chocby na OCP i popytaj ile te auta palą, to kazdy Ci napisze to samo. nawet motostat mi pokazuje, ze mam srednia 8.63 z ostatnich 25 tys, z czego 80% w miescie

 

Bo u mnie i u CIebie niby mieszkamy w mieście ale to nie duże miasto w porównaniu do Krakowa, Warszawy itp...

dlatego miasto miastu nie równe więc każdy podaje wg swojego miasta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pali w mieście przy krótkich odcinkach poniżej 7 litrów?

Koleżanka mało jeździ i nie ma aż takiego znaczenia czy będzie to 7 czy 8L. Mnie jednak zastanawia dlaczego wciąż panuje takie przekonanie że kobieta to musi jakimś "małym wypierdkiem" jeździć? :hmm:  Z mniejszych autek jedynie Golfikiem SDI fajnie mi się jeździło. (o mniejszych nawet nie piszę) Najwygodniej mi się jeździło BMW 5 - mimo że nie jest mała bardzo dobrze mi się jeździło. Obecnie mam Hondę Accord i jest taka "w sam raz" no żeby nie powiedzieć że ciasnawa z tyłu ;)

Nie rozumiem przekonania że autko dla kobiety musi być małe i z dychawicznym silniczkiem :no:  :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo u mnie i u CIebie niby mieszkamy w mieście ale to nie duże miasto w porównaniu do Krakowa, Warszawy itp...

dlatego miasto miastu nie równe więc każdy podaje wg swojego miasta :)

 

niby tak, ale nie przesadzajmy znowu. ja tez stoje w korkach, tez sie toczę 1m/s. jedyna różnica bedzie w dystansie, bo przejechac Katowice w poprzek, a Kraków, to wiesz... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleżanka mało jeździ i nie ma aż takiego znaczenia czy będzie to 7 czy 8L.

IMO nie ma i znacznie rozszerza game ew modeli ;)

 

Obecnie mam Hondę Accord i jest taka "w sam raz" no żeby nie powiedzieć że ciasnawa z tyłu ;)

Nie rozumiem przekonania że autko dla kobiety musi być małe i z dychawicznym silniczkiem :no:  :facepalm:

Skąd wiesz że ciasnawe z tyłu? Ja tam nie za bardzo mam pojecie jak się z tyłu jeździ laguną ;)

Male to może jeszcze być - jezeli sa takie potrzeby - ale dychawiczny silnik jest niebezpieczny.. slabym silnikiem powinna jeżdzić teściowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleżanka mało jeździ i nie ma aż takiego znaczenia czy będzie to 7 czy 8L. Mnie jednak zastanawia dlaczego wciąż panuje takie przekonanie że kobieta to musi jakimś "małym wypierdkiem" jeździć? :hmm: Z mniejszych autek jedynie Golfikiem SDI fajnie mi się jeździło. (o mniejszych nawet nie piszę) Najwygodniej mi się jeździło BMW 5 - mimo że nie jest mała bardzo dobrze mi się jeździło. Obecnie mam Hondę Accord i jest taka "w sam raz" no żeby nie powiedzieć że ciasnawa z tyłu ;)

Nie rozumiem przekonania że autko dla kobiety musi być małe i z dychawicznym silniczkiem :no::facepalm:

Tak chyba chcieliby mezczyzni, stad utozsamianie kobieta => auto pokurcz. Tymczasem wiekszosc z pan, tak jak Ty bedzie wzdychac do duzego zwierza, najlepiej SUV-a. Zlosliwie dopisze, ze jest tak, bo:

- w duzym aucie czuja sie bezpiecznie, szczegolnie jak kogos wlasnie przycieraja na parkingu ;)

- nie maja praktycznego podejscia, male auto jednak w miescie sprawdza sie imho lepiej latwiej je gdzies upchnac itp.

Ps. W wypadku mezczyzn obserwuje inna zasade, maly gostek - duze auto, choc tutaj czesciej ten stereotyp jest lamany :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem przekonania że autko dla kobiety musi być małe i z dychawicznym silniczkiem :no:  :facepalm:

 

to się bierze od samych kobiet. wśród moich znajomych, żadna, ale to żadna kobieta nie wsiądzie za kółko do czegoś większego niż B. kumpel jak kupił żonie lagune, to przez miesiąc sie do niego nie odzywała i musiał sprzedac. wolała uno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to się bierze od samych kobiet. wśród moich znajomych, żadna, ale to żadna kobieta nie wsiądzie za kółko do czegoś większego niż B. kumpel jak kupił żonie lagune, to przez miesiąc sie do niego nie odzywała i musiał sprzedac. wolała uno.

Dziwne, ja co z ktoras rozmawiam to wychodzi, ze chce duze. No ale to zalezy, podobnie jak 1.6 palace 8 w miescie ;]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro chcesz, zeby mało paliło, to nie wiem czemu nie bierzesz pod uwage lpg. 10 tys rocznie to jest za mało? moja żona robi 700 km miesięcznie, a mimo to zalożyłem gaz, i to do pandy, która pali równe 7l w mieście. instalka zwróciła się po roku, a teraz jezdzi prawie jak za darmo

w Twoim przypadku można by się pokusic o wieksze auto lub z większym silnikiem, i wyszło by w sumie taniej niż małym pierdzidłem na benzynę

 

Jak to policzyłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO nie ma i znacznie rozszerza game ew modeli ;)

 

Skąd wiesz że ciasnawe z tyłu? Ja tam nie za bardzo mam pojecie jak się z tyłu jeździ laguną ;)

Male to może jeszcze być - jezeli sa takie potrzeby - ale dychawiczny silnik jest niebezpieczny.. slabym silnikiem powinna jeżdzić teściowa ;)

Moja Teściowa nie ma prawa jazdy... biedny Teść (zawsze musi ją wozić i wysłuchiwać jakim jest marnym kierowcą) :(

Jak kupiłam całkiem niedawno moje niebieskie cudeńko to posprawdzałam wszystkie miejsca jak się siedzi. Sprzątając zaglądnęłam praktycznie wszędzie. Nawet 1 Euro znalazłam :hehe:  A tak wracając do tematu ciekawa jestem co by powiedziała żona autora tematu gdyby ją zawiózł do jakiegoś komisu i dał się przejechać BMW 1 lub Audi A3 tą z dużym grillem. (Fajne autka muszę przyznać - Audi A3 chciałam kupić ale jakoś ciężko było znaleźć fajny model) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak chyba chcieliby mezczyzni, stad utozsamianie kobieta => auto pokurcz. Tymczasem wiekszosc z pan, tak jak Ty bedzie wzdychac do duzego zwierza, najlepiej SUV-a. Zlosliwie dopisze, ze jest tak, bo:

- w duzym aucie czuja sie bezpiecznie, szczegolnie jak kogos wlasnie przycieraja na parkingu ;)

- nie maja praktycznego podejscia, male auto jednak w miescie sprawdza sie imho lepiej latwiej je gdzies upchnac itp.

Ps. W wypadku mezczyzn obserwuje inna zasade, maly gostek - duze auto, choc tutaj czesciej ten stereotyp jest lamany :bzik:

Moje ostatnie autko to BMW X3 i jest spoooro prawdy w tym co napisałeś ;)  :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.