Skocz do zawartości

Będzie dom


bielaPL

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczęło się, humus zdjęty

 

Apropo jeszcze FV. Z tego co się zorientowałem to nie ma teraz zadnych odliczeń vatu z budowy i nie trzeba za bardzo tego zbierać. Możecie potwierdzić moje informacje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, bielaPL napisał:

Zaczęło się, humus zdjęty

 

Apropo jeszcze FV. Z tego co się zorientowałem to nie ma teraz zadnych odliczeń vatu z budowy i nie trzeba za bardzo tego zbierać. Możecie potwierdzić moje informacje?

 

Tak, ulga z vatem budowlanym skończyła sie kilka lat temu. Teraz lepiej szukać wykonawcy wraz z materiałem wtedy jest niższa stawka vat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, bielaPL napisał:

Zaczęło się, humus zdjęty

 

Apropo jeszcze FV. Z tego co się zorientowałem to nie ma teraz zadnych odliczeń vatu z budowy i nie trzeba za bardzo tego zbierać. Możecie potwierdzić moje informacje?

 

zgadza się. Kiedyś odliczało się część Vatu od niektórych materiałów budowlanych. Teraz już tego nie ma, a kwoty można było odzyskać zauważalne w skali całej budowy. Ja ZTCP odzyskałem w sumie około 15 tys. pln, ale załapałem się na tę ulgę już rzutem na taśmę. Przynajmniej odzyskałem kasę, którą zapłaciłem temu państwu za jego durne pomysły, procedury, świstki, zaświadczenia i inne wymagania proceduralne. Ale teraz po tych wszystkich dobrych zmianach to zapomnij. Dobrze, że na razie jeszcze nie ma podatku od "luksusu" jakim jest nowy dom, ale nie zdziwię się jak ktoś na to wpadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.06.2017 o 11:08, rwIcIk napisał:

Zdrowia życzę i wytrwałości :ok: ; ]

:P z wszystkim są problemy, wcale się nie dziwie że ludzie biorą firmy od a do z 

a dopiero doszedłem do humusu...

ale

generalnie nie przejmować się i poddać się fali... ludzie coś podpowiedzą, doradzą, nie wiadomo skąd i jakoś cały czas idzie do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bielaPL napisał:

 

generalnie nie przejmować się i poddać się fali... ludzie coś podpowiedzą, doradzą, nie wiadomo skąd i jakoś cały czas idzie do przodu

I to jest słuszna koncepcja.

Nie Ty pierwszy i nie ostatni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.06.2017 o 16:17, _luk_ napisał:

o jak ladnie sam piaseczek - nie bedziesz musial placic za zasypke :)

 

Mazowsze Panie! ;]

U mnie na przykład jest glina zamiast ziemi. Na piasek do zasypania fundamentów poszło ładnych kilka tysi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Mazowsze Panie! ;]
U mnie na przykład jest glina zamiast ziemi. Na piasek do zasypania fundamentów poszło ładnych kilka tysi.

Właśnie nie bardzo piaseczek. Podłoże bardziej gliniaste i pewnie też coś trzeba będzie dowiezdz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.06.2017 o 13:56, bielaPL napisał:

:P z wszystkim są problemy, wcale się nie dziwie że ludzie biorą firmy od a do z 

a dopiero doszedłem do humusu...

ale

generalnie nie przejmować się i poddać się fali... ludzie coś podpowiedzą, doradzą, nie wiadomo skąd i jakoś cały czas idzie do przodu

 

Problem w tym, że firma "od a do z" ceni się przeszło x2 w stosunku do "metody gospodarczej". Tak przynajmniej było w moim przypadku, bo pewnie Bez powie, że u Niego różnica niewielka. :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Pyrekcb napisał:

 

Problem w tym, że firma "od a do z" ceni się przeszło x2 w stosunku do "metody gospodarczej". Tak przynajmniej było w moim przypadku, bo pewnie Bez powie, że u Niego różnica niewielka. :phi:

no niestety, na samym dachu firma ktora ceniła od a do z  dom miała 7tys droższy dach niż firma (dosyć markowa) która zrobi całość dachu (więźba i poszycie). A jakby jeszcze to rozbić na cieśle, materiały i tych co położą to pewnie kolejne kilka kafli do urwania.

Strasznie jestem ciekaw ile wyjdzie ten stan surowy z dachem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, bielaPL napisał:

Ogrodzenie już jest

 

ładne, wygląda lepiej niż moje panelowe po ostatniej zimie. Dziś jestem umówiony z ekipą montażystów na oszacowanie zakresu naprawy gwarancyjnej. ;]

I dzięki temu zawsze jest co robić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.06.2017 o 13:56, bielaPL napisał:

:P z wszystkim są problemy, wcale się nie dziwie że ludzie biorą firmy od a do z 

a dopiero doszedłem do humusu...

ale

generalnie nie przejmować się i poddać się fali... ludzie coś podpowiedzą, doradzą, nie wiadomo skąd i jakoś cały czas idzie do przodu

Dasz sobie radę, ja budowałem się, mieszkając 200km dalej, od odpowiednio wcześniej poumawiane ekipy i 14 mies od wytyczenia przez geodetę wprowadzałem się do wykończonego domu. Słuchać fachowców, płacić w terminie, w robotę się nie wcinać (co nie znaczy, że nie kontrolować postępów prac i jakości ich wykonania), czasami postawić jakąś butlę na koniec tygodnia :) i szło...

Dnia 18.06.2017 o 12:49, bielaPL napisał:

Właśnie nie bardzo piaseczek. Podłoże bardziej gliniaste i pewnie też coś trzeba będzie dowiezdz

Ja 2.5 tys zaoszczędziłem przez to, że ogarnięty operator koparko-ładowarki podsunął pomysł. Bo sporo żwiru potrzebne było do zasypki, to wpadł na pomysł, że wygrzebie kilka m dalej na górce dołek, nakopał żwiru, zasypał ławy, a potem zasypał dziurę tym co zepchnął do odkrywki i tym co zsunął przy początkowych pracach. Zeszło mu się 1 dniówkę.

 

Dnia 18.06.2017 o 23:29, bielaPL napisał:

Strasznie jestem ciekaw ile wyjdzie ten stan surowy z dachem

 

Pewnie ok. 110-130tys, natomiast miej świadomość, że stan surowy zamknięty, czyli z oknami i drzwiami to jakieś 35% wydatków zanim się wprowadzisz, co potem będzie bolało, bo budżet się kurczy a wydatki rosną. Stan surowy zamknięty to był najfajniejszy czas, bo widać z każdym tygodniem postęp, potem jest troszkę gorzej ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AkuQ napisał:

Pewnie ok. 110-130tys, natomiast miej świadomość, że stan surowy zamknięty, czyli z oknami i drzwiami to jakieś 35% wydatków zanim się wprowadzisz, co potem będzie bolało, bo budżet się kurczy a wydatki rosną. Stan surowy zamknięty to był najfajniejszy czas, bo widać z każdym tygodniem postęp, potem jest troszkę gorzej ;]

 

Mnie stan surowy otwarty wyszedł 150 tys. zamknięty 170 tys i faktycznie z tym 35% to by się mniej więcej zgodziło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, maro_t napisał:

 

Mnie stan surowy otwarty wyszedł 150 tys. zamknięty 170 tys i faktycznie z tym 35% to by się mniej więcej zgodziło

 

Dla mnie sporo, bo niespełna 150 miałem zamknięty przy sporo większym domu, ale tu nie ma co dywagować, ja jestem świadomy, że ekipa co robiła mi mury i dach nie zdarła ze mnie, byli to ludzie co mieszkają 1km dalej, oni mieli blisko robotę, ja miałem dobrą cenę, różnica wyceny na samym kpl dachu sięgała 10 tys, murarki w okolicy firmy za tyle też mi żadna by się nie podjęła. Natomiast przy dachu czy murarce to ważniejsza od ceny jest jakość wykonania, by nie mieć potem pokraki, a kuzyn co prowadzi hurtownię budowlaną głównie z el. na dachy wspominał jak to jego ekipa poprawiała dach, bo poprzednicy odwrotnie blachę poprzykręcali 8] to musiała być fantazja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, AkuQ napisał:

 

Dla mnie sporo, bo niespełna 150 miałem zamknięty przy sporo większym domu, ale tu nie ma co dywagować, ja jestem świadomy, że ekipa co robiła mi mury i dach nie zdarła ze mnie, byli to ludzie co mieszkają 1km dalej, oni mieli blisko robotę, ja miałem dobrą cenę, różnica wyceny na samym kpl dachu sięgała 10 tys, murarki w okolicy firmy za tyle też mi żadna by się nie podjęła. Natomiast przy dachu czy murarce to ważniejsza od ceny jest jakość wykonania, by nie mieć potem pokraki, a kuzyn co prowadzi hurtownię budowlaną głównie z el. na dachy wspominał jak to jego ekipa poprawiała dach, bo poprzednicy odwrotnie blachę poprzykręcali 8] to musiała być fantazja...

 

kwestia detali, co wliczasz do tego stanu, z czego dom zbudowany i lokalizacji również. Ja np. wliczam drenaż, studnie na deszczówkę, tony drogiego kamienia otoczaka itp. A robił mi dobry znajomy co ma firmę budowlaną, do kazdego etapu biorąc zaprzyjaźnionego murarza, dekarzy itd. Najtańszy na rynku nie jest, ale robi przyzwoicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, maro_t napisał:

 

kwestia detali, co wliczasz do tego stanu, z czego dom zbudowany i lokalizacji również. Ja np. wliczam drenaż, studnie na deszczówkę, tony drogiego kamienia otoczaka itp. A robił mi dobry znajomy co ma firmę budowlaną, do kazdego etapu biorąc zaprzyjaźnionego murarza, dekarzy itd. Najtańszy na rynku nie jest, ale robi przyzwoicie

Temat rzeka, nie ma co dywagować-raz detale, dwa materiały, trzy koszty robocizny w danej lokalizacji i dziesiątki innych...nie ma co się licytować bo jednemu wyjdzie tyle gotowiec co drugiemu stan surowy (bo wielkość, bo sam sobie zrobi itd). Grunt by samemu być zadowolonym, w końcu to "mój dom" (Twój, jego, innego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
8 minut temu, luccass napisał:

Ale to IMO jest ława. Izolacja będzie pozioma na to.
 

Tak wysoko?

Chyba, że zdjęcie nie pokazuje wykopu i na to pójdzie jeszcze fundament ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, luccass napisał:

Zerknij na poziom chwastów ;)
 

Tak na oko niezbyt duża różnica wysokości :)

Chyba, że chce mieć mocno podniesiony dom ponad poziom gruntu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, rwIcIk napisał:

Tak na oko niezbyt duża różnica wysokości :)

Chyba, że chce mieć mocno podniesiony dom ponad poziom gruntu ...

wg projektu, chyba z metr w dół jest, dom i tak będzie podniesiony trochę ze względu na gliniastą glebę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, _luk_ napisał:

mam dokładnie takie samo wrażenie jak @rwIcIk

ale zdjecia mogą kłamać

ile bloczków w górę ??

dowiem się, chyba 5 lub 6 wyjdzie tak mi się wydaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, bielaPL napisał:

dowiem się, chyba 5 lub 6 wyjdzie tak mi się wydaje

U mnie 4-5 bloczków było chyba do poziomu gruntu i coś ponad.

 

 

 

 

Zdjęcie101.jpg

Zdjęcie106.jpg

Zdjęcie112.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostatnich deszczach mam problem z dowozem towaru. Do bloczków fundamentowych musiałem wziąć kopare z widłami co towar przewiezie bo kierowca zostawił to w połowie bo by nie wyjechał potem.

Droga obecnie gminna. Raczej nikłe szanse żeby w miesiąc coś tam wysypali?
99c62bdf612f134a75b5be54a996d5fb.jpgbe94291db6cb11c83ce6acbb6a2905b4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, bielaPL napisał:

Po ostatnich deszczach mam problem z dowozem towaru. Do bloczków fundamentowych musiałem wziąć kopare z widłami co towar przewiezie bo kierowca zostawił to w połowie bo by nie wyjechał potem.

Droga obecnie gminna. Raczej nikłe szanse żeby w miesiąc coś tam wysypali?
 

U mnie już sześć lat jak mam błoto przed wjazdem. Trochę utwardzili drogę ale brakło im materiału i starczyło tylko do granicy z moją działką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest droga prywatna, kazdy ma po 1/13 współwłasności. Wszyscy by chcieli piękną drogę, ale jak pada pytanie po ile się składamy kasy, to od razu jest "w sumie jeszcze sie da przejechać; zima idzie to już nir ma sensu; a my teraz musimy kupić kanapę..." :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bielaPL napisał:

Droga obecnie gminna. Raczej nikłe szanse żeby w miesiąc coś tam wysypali?

U mnie co najmniej 2 razy w roku wysypują kamyki. Ale tylko po tym jak zgłoszę więc raczej warto zgłaszać. Bez tego to raczej nikt nie przyjedzie, nie sprawdzi stanu i nie nawiezie kamyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, riot napisał:

U mnie jest droga prywatna, kazdy ma po 1/13 współwłasności. Wszyscy by chcieli piękną drogę, ale jak pada pytanie po ile się składamy kasy, to od razu jest "w sumie jeszcze sie da przejechać; zima idzie to już nir ma sensu; a my teraz musimy kupić kanapę..." :)

a ile kosztuje zrobienie asfaltem 100 metrów drogi ? to są duże pieniądze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bergerac

Z wstępnego rozeznania 100mb w szer 4m, wyceniali na +- 35 tys.zl

Chyba korytowania porządnego tlucznia i ubicia tego

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Slawcio napisał:

 

chyba samego asfaltu?

U mnie kawałek drogi wycenili na 200 tys. zł. 

Nie wiadomo, czy w tym roku gmina zdecyduje się na zrobienie.

Droga częściowo utwardzona, częściowo jeszcze polna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.