Skocz do zawartości

Będzie dom


bielaPL

Rekomendowane odpowiedzi

Chwalę się. Kupiłem działkę budowlaną :). Kolejny etap to budowa domu. W tym temacie może trochę poradzicie. Wpierw opis co chcemy. Ma to być niewielki dom. Metraż 80-100 czyli tyle co garaż Marka F. Salon + 3 sypialnie. Kuchnia ze spiżarka. Łazienka + dodatkowy małe wc. Ma to być prosta i tania chata bo nie mam zamiaru całej zdolności kredytowej wykorzystywać. Garażu nie będzie z powodu kosztów. Zastąpi go blaszak lub wiata.

Z serii co tańsze?

- parterowy czy piętrowy

- gonty czy blacha na dach

Czy blaszaki można też podpiąć do systemu alarmowego czy nie chcą firmy ochraniarskie takich obiektów pilnować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwalę się. Kupiłem działkę budowlaną :).

 

Gratulacje.

 

Najpierw przeanalizuj MPZP w temacie co budować. Może wykluczyć niektóre rozwiązania.

 

My zastanawialiśmy się nad tym (pasuje do Twoich wymogów):

http://www.dom-projekt.pl/projekt-chmielow-dw,619.html

 

Ale w końcu dorzuciliśmy jeden pokój na gabinet z zakazem wstępu dla dzieci (dużo pracujemy w domu) i stanęło na tym:

http://www.archeton.pl/projekt-domu-lena_eko_1393_specyfikacjatechniczna

 

Dlaczego parterowy?

https://forum.autokacik.pl/index.php/topic/378145-koncepcja-na-dom/?p=5071595

https://forum.autokacik.pl/index.php/topic/363723-zbudowałem-swój-pierwszy-dom/?p=4795598

 

Długo też zastanawialiśmy się nad czymś takim:

http://olx.pl/oferta/m3-system-domy-energooszczedne-juz-za-1599-zl-m2-CID619-ID5hobN.html

Ale w końcu stchórzyliśmy a i wyszły wymogi MPZP trudne do zrealizowania w tej technologii.

 

Co na dach i wiele innych szczegółowych decyzji i pytań - zależy od konkretnego projektu i rozwiązania, które wybierzecie. Akurat co na dach to jedno z mniej istotnych pytań ;)

Ławy czy płyta? Fundament monolityczny czy z bloczków? Ceramika, beton komórkowy czy jeszcze coś innego? Wełna czy styropian? Podłogówka czy kaloryfery? Strop monolityczny, drewniany, z prefabrykatów czy jeszcze coś innego? Czym grzać? Czy kominek? Co na elewację? Jakie okna? itd. itp.

 

Tu wrzucałem linki do podobnych tematów:

https://forum.autokacik.pl/index.php/topic/422859-czas-na-kolejny-krok-tylko-w-którą-stronę-isc-kupno-domumieszkania/?p=6013533

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwalę się. Kupiłem działkę budowlaną :). Kolejny etap to budowa domu. W tym temacie może trochę poradzicie. Wpierw opis co chcemy. Ma to być niewielki dom. Metraż 80-100 czyli tyle co garaż Marka F. Salon + 3 sypialnie. Kuchnia ze spiżarka. Łazienka + dodatkowy małe wc. Ma to być prosta i tania chata bo nie mam zamiaru całej zdolności kredytowej wykorzystywać. Garażu nie będzie z powodu kosztów. Zastąpi go blaszak lub wiata.

Z serii co tańsze?

- parterowy czy piętrowy

- gonty czy blacha na dach

Czy blaszaki można też podpiąć do systemu alarmowego czy nie chcą firmy ochraniarskie takich obiektów pilnować?

 

Trochę dużo wymagań jak na taki metraż. Ja mam salon + 4 sypialnie i garaz a mam 222m2. 

Najtańszy będzie dom parterowy z mieszkalnym poddaszem, z prostym dwuspadowym dachem. Na dole tradycyjnie, kuchnia, salon, na górze sypialnie. Z garażu oczywiście możesz zrezygnować, ale pamiętam że dom wymaga pomieszczeń gopodarczych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO najtaniej wyjdzie parterowy z poddaszem pod dwuspadowym dachem. Podniesiesz ciut ściankę kolankową i będzie znośnie pod skosami.

Ławy z gruchy, fundament z bloczków betonowych, potem ściany z suporeksu, kominy z cegły czerwonej.

Dach pokryjesz blachodachówką i będziesz Pan zadowolony.

Ja miałem blaszaka podpiętego pod alarm. Blaszaka i tak wypada kupić na budowę. Ale jeśli będziesz chciał go potem użytkować, to kup ciut lepszy, nie najtańszy ;]

Tak, czy siak, aby zamieszkać w takim domku, musisz przynajmniej 250 tys. zł wyłożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO najtaniej wyjdzie parterowy z poddaszem pod dwuspadowym dachem. ...

Tak, czy siak, aby zamieszkać w takim domku, musisz przynajmniej 250 tys. zł wyłożyć.

Wszystko to prawda. Do tych 250 (oczywiście bez działki) dodaj taras, lepszy garaż blaszak, kostkę, ogrodzenie , bramę, ziemię, nasadzenia, czyli jakieś 60 w wersji minimum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam sobie ten MPZP i tak

1. Na działce pod zabudowę mieszkaniową ustala się lokowanie 1 budynku mieszkanlnego wolnostojącego lub bliźniak.

2. Na działce z zachowaną zabudową zagrodową (to nie u mnie) - mieszkalny, bliźniak, budynki gospodarcze, garaże

3.50% ma być powierzchni biologicznie czynnej

4. max wysokość zabudowy 3 kondygnacje nie wiecej niz 12m do kalenicy dachu dwuspadowego

 

czyli

 

Czy punkt 1 powoduje że nie mogę blaszaka na garaż postawić?

Czy punkt 4 daje nam w sumie dowolność czy płaski czy skośny dach, jakie kąty itd??

 

rwIcIk - 250 kloców tak się właśnie spodziewam

Sherif - da się te wymagania upchnąć, poniżej wstępnie 2 projekty które wpadły w oko

 

http://archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-lipcowkach-m506220ff75ef8

http://archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-leszczynowcach-m511e472bd065c

 

Kaizen - dzięki za wnikliwy opis. Parter dla wygody też chciałem, ale te 20 klocków różnicy jak będzie to łyknę schody. Jak już będę niedołężny to do domu opieki...

Ławy czy płyta? - nie wiem zależy pewnie od badania gruntów

Fundament monolityczny czy z bloczków? - coś tu piszą żeby z bloczków bo tańsze

Ceramika, beton komórkowy czy jeszcze coś innego? - suporex chyba jak już ktoś pisał

Wełna czy styropian?  - styro 20cm myślałem

Podłogówka czy kaloryfery? - kaloryfery i panele :)

Strop monolityczny, drewniany, z prefabrykatów czy jeszcze coś innego? - nie wiem :) co najtaniej wyjdzie

Czym grzać? - gaz ziemny jest

Czy kominek?- nie

Co na elewację? - na styro to jakiś tynk  i już?

Jakie okna? - plastiki 3 komorowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to prawda. Do tych 250 (oczywiście bez działki) dodaj taras, lepszy garaż blaszak, kostkę, ogrodzenie , bramę, ziemię, nasadzenia, czyli jakieś 60 w wersji minimum.

 

tak wiem, ten koszt koło 250 ma być właśnie z kredytu, stan developerski, reszta idzie z innego budżetu (bez krechy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen - dzięki za wnikliwy opis. Parter dla wygody też chciałem, ale te 20 klocków różnicy jak będzie to łyknę schody.

 

O jakich 20K różnicy piszesz?

Trochę trudno porównywać...

Bo parterowy to:

- brak schodów (kosztują i zajmują miejsce - a to i koszt zbudowania, i utrzymania/ogrzania i potencjalne mostki cieplne)

- inny (lżejszy i tańszy) strop

- ocieplenie dajesz na strop - tańsze materiały, robocizna i mniejsza powierzchnia niż jak dajesz na dach. A co za tym idzie też mniejsza powierzchnia oddawania ciepła - czyli przy tej samej izolacyjności ocieplonym stropem stracisz mniej ciepła.

- prostsze/tańsze instalacje. Zwłaszcza rekuperacja. Ale zrobić działającą wentylację grawitacyjną to wyzwanie zwłaszcza przy krótkim kominie. A i przy długim to w zimie wentyluje za bardzo a latem prawie wcale.

- (jak porównujesz z poddaszem użytkowym) brak skosów

- (jak porównujesz z poddaszem użytkowym) tańszy dach - jak masz nieużytkowe poddasze, to możesz usztywniać konstrukcję jętkami, płatwiami, podwalinami

 

 

 

Wiele zależy od konkretnego przypadku, ale nie ryzykowałbym twierdzenia, że parterowy dom wychodzi drożej przy tej samej powierzchni użytkowej.

 

A na szczegółowe pytania nie odpowiadaj. Bo nie możesz znać teraz odpowiedzi. To będzie zależało od projektu, architekta i od sytuacji lokalnej. Poznasz kryteria decyzyjne i będziesz podejmował decyzję jak przyjdzie czas. Albo i przepisy/projektant wymusi konkretne rozwiązanie. Np. ja, żeby spełnić wymagania  normy akustyka budowlana - ochrona przeciwhałasowa pomieszczeń musiałem wybrać wełnę mineralną, bo ma dużo lepsze właściwości akustyczne niż styropian. Ale to tylko przykład, bo jeszcze wymogów o których nie masz pojęcia spotkasz sporo.

 

A co do tych konkretnych projektów, to trochę słabo energooszczędne. Obecnie minimalne EP to 120kWh/m2/rok.Ale już za 5 lat ma być 70kWh/m2/rok

Minimum dla ścian to aktualnie 0,25 W/(m2·K) a za 5 lat już tylko 0,2 W/(m2·K). Analogicznie dla dachu 0,20 a za 5 lat 0,15. Twoje przykładowe projekty ledwo spełniają dzisiejsze minima. A to oznacza drogie utrzymanie.

 

 

A co do wiaty/garażu, to nie podpada teraz już ani pod zgłoszenie, ani pod pozwolenie na budowę jak stawiasz na zabudowanej działce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Sherif - da się te wymagania upchnąć, poniżej wstępnie 2 projekty które wpadły w oko



http://archon.pl/pro...-m506220ff75ef8

http://archon.pl/pro...-m511e472bd065c

Ja wiem, że się da nawet więcej upchnąć, ale chyba budujesz na wiele lat. W tym pierwszym nawet kosiarki nie ma gdzie postawić, pomieszczenia jak łazienka są mega małe. Jak wybierzesz projekt gotowy, znajdz jego forum, spróbuj znaleźć kogoś kto już taki dom zbudował. Podjedziesz i zobaczysz czy tobie pasuje :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się jeszcze zastanowił z tym parterem - zrób choćby jakis użytkowy strych na graty czy przestrzeń dla dzieci. Koszt nie wzrośnie bardzo. 

Niektórzy podnoszą aspekt powierzchni dachu, ocieplenia itp. - ale zawsze można też mieć dach płaski czy z niewielkim spadkiem - wtedy powierzchnia tak nie rośnie.

 

Warto też pomyślec o wszystkim, ale naprawdę o wszystkim - od umiejscowienia sracza, po kable do kina domowego, instalacje antenowe/alarmowe/ itp, w którą stronę będa otwierały się drzwi, czy będzie centralny odkurzacz, solary, pompa ciepła, rekuperacja, co w razie sytuacji awaryjnej, co w razie wyjazdu i takie tam - niekiedy np. spieprzona wylewka o 1 cm (niby nic, prawda ? ) potrafi zepsuć kilka następnych robót, za powiedzmy 10 koła... więc warto MYŚLEĆ :)

 

No i jeszcze pomyśl, czy możesz zrobić coś samemu zamiast zlecać firmie - DIY potrafi zaoszczędzić spory worek pieniędzy, chyba, że masz dwie lewe ręce/ nie masz czasu/ zarabiasz tyle, że Ci to zwisa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że się da nawet więcej upchnąć, ale chyba budujesz na wiele lat. W tym pierwszym nawet kosiarki nie ma gdzie postawić, pomieszczenia jak łazienka są mega małe. Jak wybierzesz projekt gotowy, znajdz jego forum, spróbuj znaleźć kogoś kto już taki dom zbudował. Podjedziesz i zobaczysz czy tobie pasuje :ok:

Na kosiarki itp będzie blaszak. Wiem że metry małe tzn takie jak w bloku mialem... Ale normalnie nie stać mnie na więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inaczej się nie da ;)

Blaszaka do 35m2 postawisz bez problemu na zgłoszenie.

Temat kominka przemyśl jeszcze. W wersji podstawowej, bez płaszczy wodnych czy dcp to"tylko"ok.5tys.a może stać się Twoim awaryjnym ogrzewaniem gdy braknie prądu lub gazu.O klimacie w święta nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się jeszcze zastanowił z tym parterem - zrób choćby jakis użytkowy strych na graty czy przestrzeń dla dzieci. Koszt nie wzrośnie bardzo.

No i jeszcze pomyśl, czy możesz zrobić coś samemu zamiast zlecać firmie - DIY potrafi zaoszczędzić spory worek pieniędzy, chyba, że masz dwie lewe ręce/ nie masz czasu/ zarabiasz tyle, że Ci to zwisa.

Z parterem pomyślę. Wykonczeniowke i elektryke będę samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakich 20K różnicy piszesz?

Trochę trudno porównywać...

Twoje przykładowe projekty ledwo spełniają dzisiejsze minima. A to oznacza drogie utrzymanie.

20k to taki ogół z kosztorysów jak patrzyłem. Wiem że to wyliczyć ciężko i może się zmieniać. Co do norm ciepla to jeszcze w temat nie wsiaklem. Drogo aż tak nie będzie bo chata mała. Wymagania temperaturowe też już mam mniejsze niż kiedyś. Tzn zimą 20-21 stopnii jest ok.

Nie wiem też czy to będzie mój docelowy dom. Zawsze marzyła mi się emerytura na Podlasiu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widze domu z salonem, 3 sypialniami, kuchnia, lazienka, spizarka i dodatkowym wc na 80-100m2, serio pisze.

Widze, ze podales takie, ale nadal jestem sceptycznie nastawiony.

Zaczynalem projekt od małego domku z gotowców 150m2 użytkowej, skonczylem na 250m2+49m2 garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widze domu z salonem, 3 sypialniami, kuchnia, lazienka, spizarka i dodatkowym wc na 80-100m2, serio pisze.

Widze, ze podales takie, ale nadal jestem sceptycznie nastawiony.

Zaczynalem projekt od małego domku z gotowców 150m2 użytkowej, skonczylem na 250m2+49m2 garażu.

Byłem w 130m z takim rozmieszczeniem i jest na czym ciąć metraż żeby dobić do 100. Po prostu to wszystko ciasne klitki ale ja kasy nie wyczaruje. Wiem że fajniej i wygodniej jest więcej m2 ale nie zarżnę siebie kredytem co miesiąc na styk po to żeby siedzieć wieczorami w 30-40m2 a nie 20m2 lub spać w 15-20m2 a nie 10m2 czy kąpać się nie na 8m2 tylko na 4m2. Po prostu będzie minimalizm w urządzaniu bez zbędnych gratow i mamy się cieszyć swoją prywatnoscia, względna ciszą i kawałkiem własnego zielonego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blaszaka do 35m2 postawisz bez problemu na zgłoszenie.

Temat kominka przemyśl jeszcze. W wersji podstawowej, bez płaszczy wodnych czy dcp to"tylko"ok.5tys.a może stać się Twoim awaryjnym ogrzewaniem gdy braknie prądu lub gazu.O klimacie w święta nie wspomnę.

Plus to te awaryjne grzanie. Klimat na święta... i tak w rozjazdach u babciow ;). Za to minusów sporo. Syfi się z tego. No i szwagier raz reanimowal przez pół godziny babkę po zatruciu czadem :(. Może do pieca gazowego można dokupić jakąś awaryjna butle w razie czego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do wiaty/garażu, to nie podpada teraz już ani pod zgłoszenie, ani pod pozwolenie na budowę jak stawiasz na zabudowanej działce.

Wiaty. Garaż na zgłoszenie, o ile wolnostojący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Wiem że fajniej i wygodniej jest więcej m2 ale nie zarżnę siebie kredytem

 

Jeszcze nie zauważyłeś, że na AK zawsze i w każdym temacie jest hasło "dołóż i .... (kup większe auto/mocniejszy silnik/lepszy tablet/smartfon".

W pełni popieram Twoje zdanie - dodatkowe metry to coś, co trzeba wykończyć, ogrzać, posprzątać itp. Czyli koszt nie tylko w budowie, ale i na całe życie.

Oczywiście, że dla przeciętnego AK-owicza, który z żoną/partnerką ma do dyspozycji co najmniej 16kpln miesięcznie, to te 200 m2 to minimum.

Nie wiem, dla ilu osób planujesz ten dom - ale IMHO dla typowej rodziny (2+2) 100 m2 spokojnie wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to prawda. Do tych 250 (oczywiście bez działki) dodaj taras, lepszy garaż blaszak, kostkę, ogrodzenie , bramę, ziemię, nasadzenia, czyli jakieś 60 w wersji minimum.

U mnie wyszło około 320 tys. zł na gotowo z ogrodzeniem i zagospodarowaniem działki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plus to te awaryjne grzanie. Klimat na święta... i tak w rozjazdach u babciow ;). Za to minusów sporo. Syfi się z tego. No i szwagier raz reanimowal przez pół godziny babkę po zatruciu czadem :(. Może do pieca gazowego można dokupić jakąś awaryjna butle w razie czego?

 

moim zdaniem kominek w domu musi być. Pamiętaj, że ogrzewanie gazem nie działa także jak nie będzie prądu, bo kocioł się po prostu wyłączy. Są miesca w Polsce (i to nie tylko gdzieś w lasach Świętokrzyskich), gdzie, jak trochę popada mokrego śniegu, który zerwie druty, to prądu nie ma tydzień. U Ciebie też tak może być  ;]  Będziesz się wtedy przeprowadzał do rodziców czy znajomych? Zrób najprostszy kominek i najwyzej nie używaj, przepalisz ze dwa razy na sezon żeby "przedmuchać komin" i będzie dobrze.

 

Co do ogólnie budowy, to ja mialem podobne podejście. Chciałem możliwie prosty i tani dom. Wybraliśmy TAKI. Z tym że ja chciałem z garażem. Pamiętaj że najwięcej możesz zaoszczędzić na etapie wyboru projektu: czym prostszy tym taniej: kwadratowa bryla, dwuspadowy dach, żadnych dziwnych okien narożnych, wykuszy, lukarn, balkonów. Popatrz na ten mój projekt. Trudno zrobić prościej ;] Jakbym chciał jeszcze bardziej zaoszczędzić, to bym zbudował ten sam, tylko bez garażu.

Koszt stanu developerskiego wyszedł mi około 270 tys. (klasyczny lany fundament, ściany z porothermu+styropian, na dachu dachówka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krawiec

Z parterem pomyślę. Wykonczeniowke i elektryke będę samemu.

A masz papiery na elektrykę? Bo bez papierów to ZE ci prądu nie podłączy...

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

moim zdaniem kominek w domu musi być. Pamiętaj, że ogrzewanie gazem nie działa także jak nie będzie prądu, bo kocioł się po prostu wyłączy. Są miesca w Polsce (i to nie tylko gdzieś w lasach Świętokrzyskich), gdzie, jak trochę popada mokrego śniegu, który zerwie druty, to prądu nie ma tydzień. U Ciebie też tak może być  ;]  Będziesz się wtedy przeprowadzał do rodziców czy znajomych? Zrób najprostszy kominek i najwyzej nie używaj, przepalisz ze dwa razy na sezon żeby "przedmuchać komin" i będzie dobrze.

 

Co do ogólnie budowy, to ja mialem podobne podejście. Chciałem możliwie prosty i tani dom. Wybraliśmy TAKI. Z tym że ja chciałem z garażem. Pamiętaj że najwięcej możesz zaoszczędzić na etapie wyboru projektu: czym prostszy tym taniej: kwadratowa bryla, dwuspadowy dach, żadnych dziwnych okien narożnych, wykuszy, lukarn, balkonów. Popatrz na ten mój projekt. Trudno zrobić prościej ;] Jakbym chciał jeszcze bardziej zaoszczędzić, to bym zbudował ten sam, tylko bez garażu.

Koszt stanu developerskiego wyszedł mi około 270 tys. (klasyczny lany fundament, ściany z porothermu+styropian, na dachu dachówka)

 

projekt ciekawy, trochę kuchnia mała, a kiedy budowałeś? Chyba jakoś niedawno? Cenowo dobrze wyszło. Coś tam sam kleiłeś czy podwykonawcy wszystko? Czy może od a do z jedna firma, jak to rozdzieliłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

projekt ciekawy, trochę kuchnia mała, a kiedy budowałeś? Chyba jakoś niedawno? Cenowo dobrze wyszło. Coś tam sam kleiłeś czy podwykonawcy wszystko? Czy może od a do z jedna firma, jak to rozdzieliłeś?

 

budowa trwała od października 2012 do lutego 2014, gdy się wprowadziliśmy. Ogólnie budowała mi jedna firma - mój znajomy, który dobierał sobie pomocników zależnie od etapu, np murarza, ewentualnie załatwiał swoje znajome ekipy od instalacji ,dachu czy tynków. Sam ogranizowałem niewiele, rzeczy typu okna, rolety, instalację alarmową, schody. Samodzielnie nie robiłem nic ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plus to te awaryjne grzanie. Klimat na święta... i tak w rozjazdach u babciow ;). Za to minusów sporo. Syfi się z tego. No i szwagier raz reanimowal przez pół godziny babkę po zatruciu czadem :(. Może do pieca gazowego można dokupić jakąś awaryjna butle w razie czego?

 

Jak jest dobrze zrobione i masz dobry opał to nic się nie syfi. Jak się przepprowadziłem 1,5r temu to nie miałem jeszcze gazu i jedynym ogrzewaniem był kominek z PW. Hajcowane było codziennie od października do marca. Syf był raz jak kupiłem brykiet w Castoramie.

Tak jest ok, ale jest to kosztowna rzecz. Bez PW jest dużo taniej ale nadal wkład, obudowa, komin, posadzka i nazbiera się spokojnie 10kzł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrz pod kątem działki. Z której strony masz wjazd, jakie otoczenie, z której strony hałas/smród/cień. Z której strony będziesz miał ogród itd.

 

wjazd od północy, mini hałas (ulica) od zachodu, cienia brak, ogród będzie za domem, działka ma kształt prostokąta ale już nie pamietam wymiarow. 1000m2 ładny kształt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno. Nie rezygnuj z podłogówki, bo przy użyciu niskotemperaturowego gazowego kotła kondensacyjnego jest to o najwyższej sprawności (czyt. najtańszy) sposób ogrzewania.

Zajrzyj w moje posty dot. kosztów ogrzewania gazem i zobaczysz że da się ogarnąć c.o.+c.w.u.+kuchenka za 2500zł/rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno. Nie rezygnuj z podłogówki, bo przy użyciu niskotemperaturowego gazowego kotła kondensacyjnego jest to o najwyższej sprawności (czyt. najtańszy) sposób ogrzewania.

Zajrzyj w moje posty dot. kosztów ogrzewania gazem i zobaczysz że da się ogarnąć c.o.+c.w.u.+kuchenka za 2500zł/rok.

 

ja nie mam podłogówki, a ogarniam to taniej niz 2500 za rok. To znaczy mam, ale niewielki kawałek. Ogólnie centralne mam oparte na kaloryferach i nie uważam, żeby to miało gorszą sprawność niż podłogówka. Sprawność kondensata zależy od temp. wody na powrocie. A przy mojej instalacji, kocioł załącza się cyklicznie. W przerwach woda w obiegu zdąży wystygnąć i jak kocioł zaczyna grzać na początku idzie całkiem zimna = duża sprawność. Z czasem temp. zaczyna rosnąć, ale zaraz potem kocioł się wyłącza i woda znowu stygnie. Nie zamierzam się kłócić czy ma to odrobinę wyższą czy niższą sprawność niż grzanie podłogi cały czas na niewielką temperaturę, bo pewnie wszystko zależy od konkretnych ustawień, czasów cykli itd, ale zapewne bardzo podobą. Walczę tylko z mitem, że kondensat działa na dużej sprawności tylko przy jednostajnym grzaniu na niską temperaturę.

 

A do tego dochodzi jeszcze zużycie prądu. Mój kocioł ciągnie około 70-80W jak grzeje i 4W jak nie grzeje. Czyli grzanie na niską temp. non stop pociągnie większe rachunki za prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamierzam się kłócić czy ma to odrobinę wyższą czy niższą sprawność niż grzanie podłogi cały czas na niewielką temperaturę, bo pewnie wszystko zależy od konkretnych ustawień, czasów cykli itd, ale zapewne bardzo podobą. Walczę tylko z mitem, że kondensat działa na dużej sprawności tylko przy jednostajnym grzaniu na niską temperaturę.

 

A do tego dochodzi jeszcze zużycie prądu. Mój kocioł ciągnie około 70-80W jak grzeje i 4W jak nie grzeje. Czyli grzanie na niską temp. non stop pociągnie większe rachunki za prąd.

 

Nie mam porównania do samych grzejników, więc dyskutował nie będę.

Co do rachunków za prąd masz rację, są z pewnością wyższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależy od histerezy.

Nie do końca. Nawet jeśli temperatura w pomieszczeniu byłaby stała (niewykonalne w omawianym przypadku) to rozgrzany konkretnie grzejnik bije ciepłem po twarzy by za chwilę ostygnac. Promieniowanie, nie temperatura mnie drażni.

Tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krawiec

Ja teraz bym już nie robił grzejników... Podłogówka to zupełnie inny komfort użytkowania i dużo lepiej rozłożone ciepło w pomieszczeniu niż w przypadku grzejników. Do tego niższa temperatura czynnika wiec i mniejsze straty. 

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wejdź na stronę developera od którego kupowałem dom: www.inwestgrupa.pl  Oni specjalizują się w małych domkach jednorodzinnych i bliźniakach (tu można zawsze kupić projekt jako jednorodzinny). Pooglądaj sobie projekty, mają fajne te domki. A projekty biorą z Archonu i coś tam przerabiają pod siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca. Nawet jeśli temperatura w pomieszczeniu byłaby stała (niewykonalne w omawianym przypadku) to rozgrzany konkretnie grzejnik bije ciepłem po twarzy by za chwilę ostygnac. Promieniowanie, nie temperatura mnie drażni.

Tapatalked

 

ja mam temp wody ustawioną na 50 stopni. Z tym że to jest max. Zazwyczaj wyłącza się zaraz jak tą temp. osiągnie. Faktycznie w pobliżu kaloryferów czuć, że bije od nich ciepło. Zależy co kto woli. Z to podłogówka ma strasznie dużą bezwłasność, co też jest wadą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Z to podłogówka ma strasznie dużą bezwłasność, co też jest wadą.

 

A co to za wada mieć stałą temperaturę, nawet, jak padnie gaz czy prąd?

A przy ogrzewaniu prądem (ja nie mam gazu, więc na 99% będzie powietrzna pompa ciepła) dzięki temu zamierzam grzać tylko w tańszej strefie. I, wg kalkulacji, wychodzi mi ok. 1500 zł/rok koszt CWU+ogrzania.

 

IMO duża bezwładność to zaleta w każdej sytuacji (no, może za wyjątkiem domków letniskowych ogrzewanych tylko ze dwa razy w ciągu sezonu grzewczego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A co to za wada mieć stałą temperaturę, nawet, jak padnie gaz czy prąd?

 

bo np. jak przyjeżdża teściowa i jej wiecznie zimno, to podkręcam na sterowniku i za 15 min kaloryfery gorące i temp szybko rośnie. Jak się wykąpię i chodzę po domu z mokrymi włosami, to też lubię mieć ciepło i mogę sobie podkręcić centralne na chwilę, jak siedzę, czytam książkę i z braku ruchu też zrobi mi się chłodniej, to znów mogę podkręcić i za 5 min mam ciepłe kaloryfery. Jak zimą słońce zaświeci do okien, to w salonie od razu robi się gorąco, sterownik się wyłączy i centralne szybko przestanie grzać. Jakbym miał podłogówkę to przez długi czas (np 2h) grzałaby i podłoga i słońce, zrobiłoby się za gorąco, trzeba by bardziej wietrzyć, co by było nieekonomiczne. Jak sobie teraz myslę, to jest dużo sytuacji w sezonie grzewczym gdy majstruję przy sterowniku - zmieniam temperaturę i oczekuję szybkiej reakcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo np. jak przyjeżdża teściowa i jej wiecznie zimno, to podkręcam na sterowniku i za 15 min kaloryfery gorące i temp szybko rośnie. Jak się wykąpię i chodzę po domu z mokrymi włosami, to też lubię mieć ciepło i mogę sobie podkręcić centralne na chwilę, jak siedzę, czytam książkę i z braku ruchu też zrobi mi się chłodniej, to znów mogę podkręcić i za 5 min mam ciepłe kaloryfery.

 

 

Jak ktoś lubi zmiany temperatury powietrza, to fakt. Grzejniki wygrywają. Nie ma prądu - szybko marzniesz.

Ja tam lubię stałą temperaturę w danym pomieszczeniu.

 

A jak ktoś będzie bardzo chciał się pohartować, to sobie odpali kominek. Ale też zamierzam wstawić pieco-kominek, żeby miał dużą bezwładność. Ale i tak przez szybę będzie grzało od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kominek z Dystrybucją Gorącego Powietrza. Do tego grzejniki olejowe, elektryczne.

Kominek sam z siebie grzeje tam, gdzie stoi. DGP rozprowadza błyskawicznie ciepło do kilku pomieszczeń - super rozwiązanie, gdy przejeżdżam na weekend i jest mocno wychłodzone.

Elektryczne olejowe też się sprawdzają - do podtrzymania temp. na ustalonym poziomie (gdy mnie nie ma) i do dogrzewania pomieszczeń, gdzie nie ma DGP.

Gdy już nagrzeję kominkiem i nie chce mi się rozpalać, elektryczne utrzymują zadaną temp. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jak ktoś lubi zmiany temperatury powietrza, to fakt. Grzejniki wygrywają. Nie ma prądu - szybko marzniesz.

 

To racja, na przerwy w dostawach mediów lepiej gdy ogrzewanie ma większą bezwładność. Ja mam świadomość, że trochę za bardzo lubię "grzebać przy ustawieniach". Mam jakiś tam wąski przedział temperatury, którą lubię i często zmieniam nastawy na sterowniku, żeby wymusić załączenie/wyłączenie kotła. Podobnie mam w samochodzie, też ciągle majstruję przy klimie/ogrzewaniu. A najbardziej nie znoszę klimatyzacji automatycznych - przy nich mam jeszcze więcej ustawiania i majstrowania :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz bym już nie robił grzejników... Podłogówka to zupełnie inny komfort użytkowania i dużo lepiej rozłożone ciepło w pomieszczeniu niż w przypadku grzejników. Do tego niższa temperatura czynnika wiec i mniejsze straty. 

 

Krawiec

 

ale w lato podłoga zimna, bo drewno na ogrzewanie podłogowe drogie

tak was czytam i mi doradzacie drobne dogodności, ale jak je zaczne sumowac i robić to znowu się obudzę w ręku z nocnikiem. To musi być skromny domek bez podłogówek, centralnych odkurzaczy i nie wiem czego tam jeszcze. Z bajerów to automatyka do temperatury właśnie (jak jakos duzo nie wyjdzie) i to będzie maks. Na kominek też mnie przekonaliście, głównie tymi przestojami z energią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwalę się. Kupiłem działkę budowlaną :). Kolejny etap to budowa domu. W tym temacie może trochę poradzicie. Wpierw opis co chcemy. Ma to być niewielki dom. Metraż 80-100 czyli tyle co garaż Marka F. Salon + 3 sypialnie. Kuchnia ze spiżarka. Łazienka + dodatkowy małe wc. Ma to być prosta i tania chata bo nie mam zamiaru całej zdolności kredytowej wykorzystywać. Garażu nie będzie z powodu kosztów. Zastąpi go blaszak lub wiata.

Z serii co tańsze?

- parterowy czy piętrowy

- gonty czy blacha na dach

Czy blaszaki można też podpiąć do systemu alarmowego czy nie chcą firmy ochraniarskie takich obiektów pilnować?

 

Gratulacje !

Bardzo dobra decyzja.

 

Powiem Ci, że wybór projektu to nie lada zadanie, Niby tego dużo, a jak zaczynasz oglądać to każdy ma jakiś feler.

 

Zastanów się tylko nad powierzchnią. My chcieliśmy dom 100-120, a skończyło się na 140 ;) 

Owszem, da się wszystko zmieścić nawet na 80 metrach - Spiżarka: 2, WC: 2, Przedsionek:2, Łazienka 5, Kuchnia: 9 (3x3), Małe sypialnie: 12 (3x4), Salon: 20 (4x5), Hol/przedpokój: 4, ale przy takich powierzchniach będzie ciasno. Szafy z ubraniami, góra zabawek dziecka, pościel, ręczniki, jakieś wiadro, odkurzacz, buty, kurtki, jakieś ozdoby świąteczne, akcesoria sportowe, walizka na wakacje, narzędzia - trzeba to wszystko gdzieś zmieścić. Jeśli stół ma być w kuchni - musi być w miarę duża, jeśli w salonie - to salon musi być na tyle duży, żeby wszedł jakiś wypoczynek i stół. Przydałoby się też jakieś pomieszczenie gospodarcze (może być nieduże, może być tylko z dostępem z zewnątrz). Fajnie byłoby mieć choćby małą pralnię (pralka, kosz na brudne rzeczy, wyprane, deska do prasowania). Wydaje mi się że 100 metrów to minimum, żeby później nie pluć sobie w brodę. 

Przede wszystkim określ swoje potrzeby, co ma być, ile miejsca na co, jaką rolę mają spełniać pomieszczenia. To będzie Twój dom i sam najlepiej wiesz czego potrzebujesz. Inni mogą tylko coś zasugerować bądź poradzić.. Dobrze by było zobaczyć u kogoś np. czy kuchnia 5m2 albo łazienka 2m2 spełniają oczekiwania. Czy w pokoju dziecinnym jak się wstawi łóżko, nieduże biurko, regał na zabawki i szafę na ubranka, pozostanie jeszcze miejsce na zabawę, czy w przedsionku będzie miejsce na jakiś wieszak, na odstawienie butów i jednocześnie jak przyjdą trzy osoby naraz, to będą mogli zdjąć kurtki nie zabijając się przy tym ;) Jak przeglądałem projekty, to często odpadały ze względu na malutkie kuchnie (postawisz płytę, lodówkę, zlew i zostaje nieduży kawałek blatu), mikroskopijne przedsionki albo nieduże bądź nieustawne salono-jadalnie.

 

Cenowo - albo parterowy, albo "zbity" piętrowy, z dachem płaskim bądź dwuspadowym (piętrowy ma mniej rozległe fundamenty, mniejszy dach). Sprawdź, czy nie masz określonych warunków zabudowy! 

 

Kolejny temat to ogrzewanie przy takim małym domku, dobrze ocieplonym - nie będzie dużego zapotrzebowania na ciepło, no ale najpierw trzeba wybrać projekt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.