Skocz do zawartości

Mazda RX8 na dojazdy do pracy


kmark2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Szukam czegoś nietuzinkowego na dojazdy do pracy i jazdę tzw. dookoła komina. Przebiegi roczne max 5kkm. Czy taka Mazda ma sens? Wankla się nie boję, miałem kiedyś i wiem co to oznacza... Wygląd auta na duży plus jak dla mnie. Jakieś zasadnicze minusy abym wybił sobie z głowy takie auto? Korozja też nie jest problemem.

Zapomniałem dodać - celowałbym w polifta z końca produkcji, jeśli to ma jakieś znaczenie.

Edytowane przez kmark2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ironię ale proszę przeczytaj dokładnie. Miałem już auto z wanklem i wiem, że pali jak smok i przy tankowaniu trzeba oprócz paliwa dolać oleju do silnika (i do paliwa jak to dieslowcy robią), o remoncie co 80kkm też wiem. Znam te minusy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ironię ale proszę przeczytaj dokładnie. Miałem już auto z wanklem i wiem, że pali jak smok i przy tankowaniu trzeba oprócz paliwa dolać oleju do silnika (i do paliwa jak to dieslowcy robią), o remoncie co 80kkm też wiem. Znam te minusy.

 

skoro te dwa minusy znasz to inne to pryszcz, bierz zabawkę i się ciesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, polecam Rx8 na dojazdy do pracy.

Wspaniałe auto, świetnie się spisuje.

Mechanicznie nic do zarzucenia, oleju nie bierze, zapala za każdym razem, bez remontu wytrzymuje tyle co w124.

Ogólnie auto niedocenione

 

Chyba się kolega za bardzo rozluźnił...

 

 

 

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO montowanie do tego samochodu innego silnika, jest jak włożenie do Subaru R4-ki.

Mazda RX8 to przede wszystkim silnik :old:. Reszta to tylko jego obudowa.

Nie pasuje? Jest Honda S2000, albo BMW Z3/4

 

Tylko ten silnik jest najslabszym ogniwem tego auta. Nie mowimy o wsadzaniu tam wolnossacego diesla, tylko dobrej jednostki z charakterem ale bez wad Renesis

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ironię ale proszę przeczytaj dokładnie. Miałem już auto z wanklem i wiem, że pali jak smok i przy tankowaniu trzeba oprócz paliwa dolać oleju do silnika (i do paliwa jak to dieslowcy robią), o remoncie co 80kkm też wiem. Znam te minusy.

 

Skoro nie przeszkadza Ci ciągłe podnoszenie maski i babranie się z dolewkami oleju, oraz to, że musisz wyrzucić silnik co 100tyś km, to....jakich informacji oczekujesz zakładając ten wątek?

Jak wobec powyższego ktoś Ci jeszcze napisze że zawieszenie trzeba wymieniać co 30tyś km, to będzie to wystarczająco przerażające?  ;]

 

PS. Nie wiem nic na temat zawieszenia, ale to z silnikiem już zdecydowanie powinno zapalić lampkę w głowie z napisem "to auto nie istnieje"  ;]

 

Lepiej wziąć jakieś inne auto tego typu, nawet dużo starsze, bo będzie zdecydowanie mniej kłopotliwe. 

Rozrzut masz spory: Fiat Barchetta, BMW Z3, BMW Z4, Mercedes SLK, Toyota MR2, Mazda MX-5, Audi TT, BMW 3 coupe, Toyota Celica, Honda S2000.

 

Wybierz coś z powyższych, a będziesz mieć fajnie wyglądające auto na dojazdy do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ironię ale proszę przeczytaj dokładnie. Miałem już auto z wanklem i wiem, że pali jak smok i przy tankowaniu trzeba oprócz paliwa dolać oleju do silnika (i do paliwa jak to dieslowcy robią), o remoncie co 80kkm też wiem. Znam te minusy.

 

Kolega miał ładną RX8, właśnie jak piszesz na dojazdy do pracy. Przez dwa miesiące banan mu nie schodził, popisywał się, pokazywał auto. W trzecim doszły pierwsze koszty, po 8m sprzedał auto (do naprawy silnika) ponosząc duże koszta i tracą na sprzedaży. Jak dla mnie auto może i fajne, ale zdecydowanie nie na dojazdy. Skoro ty znasz koszty i je akceptujesz, to nie rozumiem o co pytasz, jeżeli Ci się podoba to kupuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO montowanie do tego samochodu innego silnika, jest jak włożenie do Subaru R4-ki.

Mazda RX8 to przede wszystkim silnik :old:. Reszta to tylko jego obudowa.

Nie pasuje? Jest Honda S2000, albo BMW Z3/4

 

Tylko S2000 to już inna półka cenowa ;)

 

Jest jedna RX8 z K20Z4 u nas w Polsce, spięte ze skrzynią z RX8.

 

Są swapy z LS1, 1JZ/2JZ. Do tych są nawet gotowe zestawy, żeby wsadzić taki silnik.

 

Nie wiem jak to kosztowo wygląda, ale jak ktoś chce kupować RX8 i cieszyć się jakąkolwiek bezawaryjnością, to zamiast kupować drugi nowy silnik, który pewnie kosztuje z 15kpln, lepiej wrzucić coś mniej awaryjnego i cieszyć się z jazdy. Taki swap na K20 pewnie kosztuje z 20-25kpln, co przy zakupie takiej Mazdy z padniętym silnikiem za około 10kpln wydaje się dobrym rozwiązaniem. :hmm:

 

Ta z K20 była chyba nawet do sprzedania kilka miesięcy temu za 34kpln jak pamiętam.

Edytowane przez analyzer64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Szukam czegoś nietuzinkowego na dojazdy do pracy i jazdę tzw. dookoła komina. Przebiegi roczne max 5kkm. Czy taka Mazda ma sens? Wankla się nie boję, miałem kiedyś i wiem co to oznacza... Wygląd auta na duży plus jak dla mnie. Jakieś zasadnicze minusy abym wybił sobie z głowy takie auto? Korozja też nie jest problemem.

Zapomniałem dodać - celowałbym w polifta z końca produkcji, jeśli to ma jakieś znaczenie.

Na dojazdy do pracy bezsensu ale na weekendowe pojeżdżawki bardzo fajne auto za którym do dzisiaj się ludzie oglądają pomimo tego że wyszło 13 lat temu. Sam planuję zakup takiego pojazdu właśnie w tym celu. Oczywiście po samodzielnie wykonanym remoncie silnika :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko S2000 to już inna półka cenowa ;)

Jest jedna RX8 z K20Z4 u nas w Polsce, spięte ze skrzynią z RX8.

https://www.youtube.com/watch?v=tmOGBS_Z8k8

Są swapy z LS1, 1JZ/2JZ. Do tych są nawet gotowe zestawy, żeby wsadzić taki silnik.

Nie wiem jak to kosztowo wygląda, ale jak ktoś chce kupować RX8 i cieszyć się jakąkolwiek bezawaryjnością, to zamiast kupować drugi nowy silnik, który pewnie kosztuje z 15kpln, lepiej wrzucić coś mniej awaryjnego i cieszyć się z jazdy. Taki swap na K20 pewnie kosztuje z 20-25kpln, co przy zakupie takiej Mazdy z padniętym silnikiem za około 10kpln wydaje się dobrym rozwiązaniem. :hmm:

Ta z K20 była chyba nawet do sprzedania kilka miesięcy temu za 34kpln jak pamiętam.

Są co najmniej 2 takie projekty :) faktycznie jeden z nich był swego czasu do pogonienia

sent from mobile

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czytam o tych wanklach, jak to ludzie się boją tych aut itd....

 

jak model wyszedł i był już chwilę na rynku byłem w Austrii... na ulicach wiednia miałeś Mazdę 6 jako Taxi i RX-8 jako cała reszta.... a Austriacy to zaradny i ułożony narów, na byle co by nie poleciał :P

 

jak znasz wady (zalety) tego auta to po co ten wątek.... ja bym brał bez zastanowienia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko S2000 to już inna półka cenowa ;)

 

Jest jedna RX8 z K20Z4 u nas w Polsce, spięte ze skrzynią z RX8.

 

Ta z K20 była chyba nawet do sprzedania kilka miesięcy temu za 34kpln jak pamiętam.

szału nie ma. to wole już moje Bravo w dodatku do kupienia za 1/3 ceny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są swapy z LS1, 1JZ/2JZ. Do tych są nawet gotowe zestawy, żeby wsadzić taki silnik.

A możesz dać namiary na takie zestawy?

I napisać coś więcej, co wchodzi w ich skład? I co obejmują?

 

Ja kiedyś czytałem na forach amerykańskich o wkładaniu silników V8 do Mazdy Miaty. Wyglądają na zupełnie zwariowane. No i też swoje kosztują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Szukam czegoś nietuzinkowego na dojazdy do pracy i jazdę tzw. dookoła komina. Przebiegi roczne max 5kkm. Czy taka Mazda ma sens? Wankla się nie boję, miałem kiedyś i wiem co to oznacza... Wygląd auta na duży plus jak dla mnie. Jakieś zasadnicze minusy abym wybił sobie z głowy takie auto? Korozja też nie jest problemem.

Zapomniałem dodać - celowałbym w polifta z końca produkcji, jeśli to ma jakieś znaczenie.

mazda RX8 na jazdy dookoła komina jest dosyć słabym wyborem z racji tej że ten silnik nie lub częstego zapalania i gaszenia.  Jak nie jest dobrze zagrzany to wtedy zalewa świece, więc jazda na krótkich dystansach jest dosyć kłopotliwa. Odpalasz i jedziesz w siną dal aż się olej skończy ;]  :oki:   a potem wracasz na lawecie i remoncik ;l     ale poza tym wózek fajny i prawie darmo rozdają :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A możesz dać namiary na takie zestawy?

I napisać coś więcej, co wchodzi w ich skład? I co obejmują?

 

LS1:

http://www.ls1rx8.com/ls-conversion-kits.html

 

1JZ/2JZ:

http://www.ls1rx8.com/1jz2jz-conversion-kit.html

 

poczytaj też na rxklub.pl , bo wkładają też do tego 1.8T z Vaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2,250$ kosztuje sam kit przystosowujący nowy silnik do komory w RX8

A ile kosztuje sam silnik z peryferiami oraz wiązką? Silnik LS1 to kolejne pare tysięcy dolarów.

A ile kosztuje sam swap - robocizna?

 

Czyli mówimy tu o potrojeniu wydatków na sam samochód?

Czy można za to kupić coś, co ma jakiś większy sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2,250$ kosztuje sam kit przystosowujący nowy silnik do komory w RX8

A ile kosztuje sam silnik z peryferiami oraz wiązką? Silnik LS1 to kolejne pare tysięcy dolarów.

A ile kosztuje sam swap - robocizna?

 

Czyli mówimy tu o potrojeniu wydatków na sam samochód?

Czy można za to kupić coś, co ma jakiś większy sens?

To ma sens - ale jako projekt do dłubania w garażu... Taki @@konik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie - nie każdy ma czas, umiejętności oraz zacięcie do takiej roboty.

Czytałem kilka lat temu wątek, w którym koleś swapował jakiś silnik Hondy do RX8, zdaje się, że z Type-R, czyli "kultowy". Wyszło nie najgorzej, ale paru rzecyz nie ogarnął do końca, np. klimatyzacji, części zegarów i jeszcze kilku "check engine'ów". Słabe to trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie - nie każdy ma czas, umiejętności oraz zacięcie do takiej roboty.

Czytałem kilka lat temu wątek, w którym koleś swapował jakiś silnik Hondy do RX8, zdaje się, że z Type-R, czyli "kultowy". Wyszło nie najgorzej, ale paru rzecyz nie ogarnął do końca, np. klimatyzacji, części zegarów i jeszcze kilku "check engine'ów". Słabe to trochę.

Na civicklubie jest projekt z K20 pod maską i działa wszystko. Ogarnięte ztcp EMU od ecumastera

sent from mobile

Edytowane przez Filipfm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to w takim razie spróbujmy podliczyć ten swap na polskich warunkach, na jakimś silniku Hondy/Toyoty (zamiast na V8).

Ile kosztuje silnik R4 (K20, SR20DET, SR20VE) lub R6 (2JZ-G(T)E?

Do tego komputer standalone 3.000zł

robocizna - ?????? - 10 tys

kto uzupełni dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazda RX-8 jechałem raz w życiu - jak ja wprowadzali na rynek, Mazda zaprosiła mnie na jazdy na torze. I pamietam ze mi sie ten samochód bardzo podobał - silnik kręcił się jak szalony, samochód był mały i zwinny.

Myśle ze zamiast robić jakieś swapy lepiej zainwestować w komplet naprawczy do Renesis i zostawić ten silnik. Nie ma on za grosz momentu obrotowego ale kręci sie jak wiertarka i w tym jest frajda.

Turtles all the way down...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazda RX-8 jechałem raz w życiu - jak ja wprowadzali na rynek, Mazda zaprosiła mnie na jazdy na torze. I pamietam ze mi sie ten samochód bardzo podobał - silnik kręcił się jak szalony, samochód był mały i zwinny.

Myśle ze zamiast robić jakieś swapy lepiej zainwestować w komplet naprawczy do Renesis i zostawić ten silnik. Nie ma on za grosz momentu obrotowego ale kręci sie jak wiertarka i w tym jest frajda.

Turtles all the way down...

I pamiętam pierwsze testy na torach po wypuszczeniu RX8 - czasy na poziomie BMW M3 co świadczy o tym że nie samym momentem auto jedzie :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za około 15-16 tys. pln jest fabrycznie nowy silnik z ASO :D

Na alledrogo widziałem za 18staka :) Imho najlepsza opcja kupić budę za 1500 erło i z premedytacją nowy silnik albo remont niż łudzić się że używka będzie dobra.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przypuszczałem że wątek aż tak się rozwinie... :oki:   Sprawdziłem ceny, spotkałem się z jednym klubowiczem Mazdy aby obadać zdrową sztukę i teraz zaczynam poszukiwania :) Budżet dopiąłem na 40k max. i warianty są dwa: Coś z padniętym silnikiem za kilkanaście tysięcy + nowy silnik oraz coś zdrowego do 30k z zapasem na nowy silnik.

Nie wykluczam swapu w przyszłości ale plan pierwotny to seria na jakiś czas.

Ktoś wcześniej pisał że swap to Emu 3k, do tego silnik (strzelam - 5-6k), reszta aby wszystko dopasować 5k plus kolejne 5k na wykończenie. Nowy silnik w ASO netto 10-12k (dealer Mazdy), więc drogi są dwie - swap lub nowa seria i wszystko mieści się w zakładanym budżecie, bo koszt robocizny w moim przypadku odpada.

Dobrze kalkuluję?

 

Czemu nie MX5, S2000, SLK, Z3/4 itd. Z niemiecką motoryzacją mam do czynienia na co dzień więc odpada. MX5 i S2000 to kabriolety, przy czym ten drugi i tak poza budżetem jeśli ma być zdrowa sztuka.

 

Dojazd do pracy to też taki ogólnik trochę, bo w słoneczne dni nie jeżdżę samochodem.

Edytowane przez kmark2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.