Phil_ips Napisano 7 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2020 Jest do wzięcia. Rocznik 2016, przyzwoicie wyppsażony za 20 kPLN. Są dwa haki - silnik do remontu (cena remontu jest ustalona na 12 kPLN i nie podlega korekcie) i przebieg. 400 000 km. Użyszkodnik jeździł 2 - 3 razy w miesiącu do Francji.Brać? Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 7 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2020 (edytowane) 12 minut temu, Phil_ips napisał: Jest do wzięcia. Rocznik 2016, przyzwoicie wyppsażony za 20 kPLN. Są dwa haki - silnik do remontu (cena remontu jest ustalona na 12 kPLN i nie podlega korekcie) i przebieg. 400 000 km. Użyszkodnik jeździł 2 - 3 razy w miesiącu do Francji. Brać? Ja bym nie bral bo mi takie auto do niczego nie jest potrzebne Chcesz tym jezdzic, zarobic, czy kupic bo jest tanio? Edytowane 7 Czerwca 2020 przez Maciej__ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Phil_ips Napisano 7 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2020 Szwagier potrzebuje auto bo mu się posypało. Także chodzi o normalne użytkowanie. Obawia się przebiegu. Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 7 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2020 11 minut temu, Phil_ips napisał: Szwagier potrzebuje auto bo mu się posypało. Także chodzi o normalne użytkowanie. Obawia się przebiegu. Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka Ale to aż taką limuzynę? Jeśłi potrzebuje, to chyba powinien od razu poszukać czegoś do jazdy. Auto z przebiegiem 400 kkm to już raczej w schyłkowym okresie zdatności do użytku. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 7 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2020 12 minut temu, Phil_ips napisał: Obawia się przebiegu. chyba słusznie, 400kkm to już i skrzynia, napęd i przekładnia kierownicza i układ hamulcowy mogą już mieć dość. Moim zdaniem auto będzie generowało spore koszty. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czachabrava Napisano 7 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2020 Ja bym bral, nawet jak bedzie generowalo dodatkowe koszty to i tak na sprzedazy raczej nie straci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sdss Napisano 7 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2020 16 minut temu, czachabrava napisał: Ja bym bral, nawet jak bedzie generowalo dodatkowe koszty to i tak na sprzedazy raczej nie straci. Pytanie jak było serwisowane i co jest już wymienione. maska może przypominać księżyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 7 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2020 19 minut temu, czachabrava napisał: Ja bym bral, nawet jak bedzie generowalo dodatkowe koszty to i tak na sprzedazy raczej nie straci. Po cofnięciu licznika ... 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati_lecha Napisano 7 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2020 A co to za silnik? Bity? I właściciel? Od właściciela czy pośrednika to auto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 7 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2020 54 minuty temu, mati_lecha napisał: A co to za silnik? jak taki przebieg w tak krótkim czasie to obstawiam 2.0 TDI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czachabrava Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 8 godzin temu, rwIcIk napisał: Po cofnięciu licznika ... Ostatnio szwagier sprzedał Superba 1 z 1.9TDI 130KM i nalotem 380kkm w dwa dni od wystawienia. Dodam, że cena najniższa nie była. W tym przypadku jak takie superby chodzą po 60tys, to tego z nalotem niech wystawi z dyche taniej to cena zrobi swoje. O ile reszta nie jest w takim stanie jak silnik. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 10 godzin temu, Phil_ips napisał: Jest do wzięcia. Rocznik 2016, przyzwoicie wyppsażony za 20 kPLN. Są dwa haki - silnik do remontu (cena remontu jest ustalona na 12 kPLN i nie podlega korekcie) i przebieg. 400 000 km. Użyszkodnik jeździł 2 - 3 razy w miesiącu do Francji. Brać? Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka jeżeli to, że tak nazwę "inwestycyjnie" to pewnie można się pobawić, chociaż ryzyko jest. Jeśli dla siebie - jazda zajeżdżonym strupem z przebiegiem 400.000 km to wątpliwa przyjemność, chyba, że ktoś lubi tego typu historie. Przecież w aucie nie zużywa się tylko silnik, wszystkie inne podzespoły też są już zużyte. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 Wiekszosc uzywek w PL ma takie przebiegi tylko cofniete i jezdza. Brac wstawic nowy silnik i jezdzic. Jednak trzeba jako tako sie znac na mechanice bo moga sie pojawiac rozne problemy i dobrze by bylo samemu ogarniac. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 28 minut temu, wujek napisał: Wiekszosc uzywek w PL ma takie przebiegi tylko cofniete i jezdza. bzdura, chyba, że zatrzymałeś się 10 lat temu. Jest znacznie większa kultura na rynku używanych aut obecnie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 33 minuty temu, wujek napisał: Wiekszosc uzywek w PL ma takie przebiegi tylko cofniete i jezdza. Brac wstawic nowy silnik i jezdzic. Jednak trzeba jako tako sie znac na mechanice bo moga sie pojawiac rozne problemy i dobrze by bylo samemu ogarniac. To ile miales takich aut z przebiegiem 400kkm+ i wymienianym silnikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czachabrava Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 24 minuty temu, bergerac napisał: bzdura, chyba, że zatrzymałeś się 10 lat temu. Jest znacznie większa kultura na rynku używanych aut obecnie. A mi się wydawało, że z roku na rok jest coraz większa patologia w handlu używanymi autami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 20 minut temu, Maciej__ napisał: To ile miales takich aut z przebiegiem 400kkm+ i wymienianym silnikiem? i programem, nie zapominaj o programie 6 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 38 minut temu, bergerac napisał: bzdura, chyba, że zatrzymałeś się 10 lat temu. Jest znacznie większa kultura na rynku używanych aut obecnie. Zapraszam do komisow w Lodzkim Do wyboru do koloru.Owszem jest lepiej ze wzgledu na duzo auto poleasingowych. Jednak nadal jest duzo aut z cofnietymi licznikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregoryj Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 90% sciaganych z zachodu ma cofnięte liczniki. sytuacje ratuja poleasingowe.kumpel kiedyś wpadl na swiezy (jeszcze na lawecie) transport do jednego z komisow. kazde auto miało 350-450 tysi na blacie 44 minuty temu, bergerac napisał: bzdura, chyba, że zatrzymałeś się 10 lat temu. Jest znacznie większa kultura na rynku używanych aut obecnie. 39 minut temu, Maciej__ napisał: To ile miales takich aut z przebiegiem 400kkm+ i wymienianym silnikiem? to nie kwestia iloma jezdzilem co miały 400 tysi. Tylko iloma jezdze o nieznanym mi przebiegu, choc na blacie maja ok 300 tys km Poza tym ogarniecie zawiechy czy hamulcow to ulamki kwot naprawy silnika. Jeszcze skrzynia, jeśli DSG, to może być klopocik finansowy i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 9 minut temu, wujek napisał: Zapraszam do komisow w Lodzkim Do wyboru do koloru.Owszem jest lepiej ze wzgledu na duzo auto poleasingowych. Jednak nadal jest duzo aut z cofnietymi licznikami. to kupuj u sprawdzonych sprzedawców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 10 minut temu, wujek napisał: Zapraszam do komisow w Lodzkim Do wyboru do koloru.Owszem jest lepiej ze wzgledu na duzo auto poleasingowych. Jednak nadal jest duzo aut z cofnietymi licznikami. Jest lepiej bo jest dużo lepsza informacja na temat aut. Wydaje mi się że jeśli by jeszcze była dostępna informacja o szkodach z ubezpieczenia to by w ogóle oczyściło rynek. No chyba że ktoś nie chce sprawdzać. Ale to już jest jego problem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 26 minut temu, marcindzieg napisał: Jest lepiej bo jest dużo lepsza informacja na temat aut. Wydaje mi się że jeśli by jeszcze była dostępna informacja o szkodach z ubezpieczenia to by w ogóle oczyściło rynek. No chyba że ktoś nie chce sprawdzać. Ale to już jest jego problem. Tutaj trzeba wprowadzic cos w rodzaju carfax w EU. Jednak chyba tak sie nie da. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 12 godzin temu, Phil_ips napisał: Szwagier potrzebuje auto bo mu się posypało. Także chodzi o normalne użytkowanie. Obawia się przebiegu. Jeżeli będą pojawiać się drobne ale dokuczliwe awarie (a to czujnik, a to wężyk, a to silniczek), co trochę kłóci się z normalnym użytkowaniem. Może warto rozważyć mniejszy samochód z mniejszym przebiegiem, jeśli ma być używany? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 55 minut temu, marcindzieg napisał: Jest lepiej bo jest dużo lepsza informacja na temat aut. Wydaje mi się że jeśli by jeszcze była dostępna informacja o szkodach z ubezpieczenia to by w ogóle oczyściło rynek. No chyba że ktoś nie chce sprawdzać. Ale to już jest jego problem. Gdy interesowałem się używanymi, sprawdzałem cepik i w kliku przypadkach sprzedający udawali wielkie zdziwienie, że była jakaś szkoda, część mówiła, że to drobiazgi na zasadzie "żona zahaczyła zderzakiem o krawężnik", ale oczywiście dokumenty gdzieś są tylko musieliby poszukać. Ciekawy był dealer Citroena sprzedający Kię Ceed klienta, który zostawił im ten samochód w rozliczeniu; który mówił, że wg jego wiedzy samochód jest bezwypadkowy, miał jakieś naprawy blacharskie, ale on nie wiedział jakie dokładnie, bo sprzedający nie powiedział. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 2 minuty temu, dranio napisał: Gdy interesowałem się używanymi, sprawdzałem cepik i w kliku przypadkach sprzedający udawali wielkie zdziwienie, że była jakaś szkoda, część mówiła, że to drobiazgi na zasadzie "żona zahaczyła zderzakiem o krawężnik", ale oczywiście dokumenty gdzieś są tylko musieliby poszukać. Ciekawy był dealer Citroena sprzedający Kię Ceed klienta, który zostawił im ten samochód w rozliczeniu; który mówił, że wg jego wiedzy samochód jest bezwypadkowy, miał jakieś naprawy blacharskie, ale on nie wiedział jakie dokładnie, bo sprzedający nie powiedział. Jak masz info z historią to jest to Twoja decyzja czy bierzesz czy nie. I w tym momencie powinna być zasada - do bramy i się nie znamy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 15 minut temu, dranio napisał: Ciekawy był dealer Citroena sprzedający Kię Ceed klienta, który zostawił im ten samochód w rozliczeniu; który mówił, że wg jego wiedzy samochód jest bezwypadkowy, miał jakieś naprawy blacharskie, ale on nie wiedział jakie dokładnie, bo sprzedający nie powiedział. Gdy ja oddawałem Chevroleta, to sprawdzili dokładnie auto i wytknęli wszystkie malowane elementy i obniżyli przez to cenę odkupu. Naprawa blacharska u nich była robiona, w ASO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 17 minut temu, dranio napisał: Gdy interesowałem się używanymi, sprawdzałem cepik i w kliku przypadkach sprzedający udawali wielkie zdziwienie, że była jakaś szkoda, część mówiła, że to drobiazgi na zasadzie "żona zahaczyła zderzakiem o krawężnik", ale oczywiście dokumenty gdzieś są tylko musieliby poszukać. Ciekawy był dealer Citroena sprzedający Kię Ceed klienta, który zostawił im ten samochód w rozliczeniu; który mówił, że wg jego wiedzy samochód jest bezwypadkowy, miał jakieś naprawy blacharskie, ale on nie wiedział jakie dokładnie, bo sprzedający nie powiedział. Generalnie samochod uzytkowany w miescie po kilku latach prawie zawsze bedzie mial jakies naprawy blacharskie to jest calkowicie normalne. Dopoki to nie jest zespawane z dwoch to nie przekresla zakupu. U nas jest jakas chora moda, zeby uzywany 8 latek byl w idealnym stanie jak nowka w salonie. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 2 minuty temu, wujek napisał: Generalnie samochod uzytkowany w miescie po kilku latach prawie zawsze bedzie mial jakies naprawy blacharskie to jest calkowicie normalne. Dopoki to nie jest zespawane z dwoch to nie przekresla zakupu. U nas jest jakas chora moda, zeby uzywany 8 latek byl w idealnym stanie jak nowka w salonie. Ale ja się zgadzam, chciałbym tylko wiedzieć jakie. Gdy sprzedawałem Corollę, powiedziałem sprzedającemu o wymianie tylnych drzwi, pokazałem fotki, itd. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 Janusze i Grażyny kupujące używkę chcą fabrycznej powłoki lakierniczej ale w stanie jak po wyjezdzie z salonu. Rysy czy odpryski to olaboga i targowanie się. A drugi lakier a juz szpachla to w ogole koniec swiata 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 24 minuty temu, Filipfm napisał: Janusze i Grażyny kupujące używkę chcą fabrycznej powłoki lakierniczej ale w stanie jak po wyjezdzie z salonu. Rysy czy odpryski to olaboga i targowanie się. A drugi lakier a juz szpachla to w ogole koniec swiata Dlatego kupują odpicowane od handlarza 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Phil_ips Napisano 8 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 Jeżeli będą pojawiać się drobne ale dokuczliwe awarie (a to czujnik, a to wężyk, a to silniczek), co trochę kłóci się z normalnym użytkowaniem. Może warto rozważyć mniejszy samochód z mniejszym przebiegiem, jeśli ma być używany?Za pół roku będzie nowe auto. Potrzeba jest na teraz i taka koncepcja się urodziła. Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 2 minuty temu, Phil_ips napisał: Za pół roku będzie nowe auto. Potrzeba jest na teraz i taka koncepcja się urodziła. To nic nie zmienia w mojej ocenie. Oczywiście to tylko moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 16 godzin temu, Phil_ips napisał: silnik do remontu (cena remontu jest ustalona na 12 kPLN i nie podlega korekcie) co to za silnik? Nie taniej bedzie kupic uzywke i wstawic słupek? Czy te silniki to jakas mina, i uzywka moze pasc przed uplywem pol roku? 12k wydaje sie sporo za silnik do dupowozu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafciojuve Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 3 godziny temu, Filipfm napisał: Janusze i Grażyny kupujące używkę chcą fabrycznej powłoki lakierniczej ale w stanie jak po wyjezdzie z salonu. Rysy czy odpryski to olaboga i targowanie się. A drugi lakier a juz szpachla to w ogole koniec swiata Oczywiście lepiej mieć do sprzedania kiblowaty stan techniczny i piękny lakier, niż podrapane z malowanym błotnikiem w stanie technicznym igła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 3 minuty temu, rafciojuve napisał: Oczywiście lepiej mieć do sprzedania kiblowaty stan techniczny i piękny lakier, niż podrapane z malowanym błotnikiem w stanie technicznym igła Bo ludzie kupują oczami, swoimi i sąsiada 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ghost2255 Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 Jak auto robiło głównie trasy, to zużycie będzie znikome, mimo dużego przebiegu. Teraz mam Toyotę z przebiegiem 310 000km ze Szwecji, więc raczej nie kręcona bo są zapisy przebiegu w poprzednich latach z przeglądów. Wymieniłem łączniki stabilizatorów i łożysko przednie oraz klocki przód. Reszta jest w dobrym stanie i nie widzę problemu w przebiegu. Miałem Hyundaia i40. Kupiłem 5,5-letniego z przebiegiem blisko 200 000km i wyglądał jak nowy w środku a technicznie nie było się do czego przyczepić. Ja bym się nie bał tej Skody, tylko kupował jak jest okazja wyrwać tak tanio. Kupić, zrobić, pojeździć i sprzedać za jakiś czas bez straty. Jak w cztery lata zrobił taki przebieg i to na trasie, to pewnie nawet nie wygląda na zużyty. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz___F Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 10 godzin temu, bergerac napisał: jazda zajeżdżonym strupem z przebiegiem 400.000 km To zależy kto jeździł, 4 letnie auto z takim przebiegiem może być w naprawdę dobrym stanie, ale może być też strupem Moja była corrola verso dalej jeździ u kolejnego mojego pracownika, rocznik chyba 2004, przebieg pewnie ok 500 tyś, widuje ja niekiedy i wygląda nieźle i z tego co wiem tak też jeździ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 11 godzin temu, bergerac napisał: jeżeli to, że tak nazwę "inwestycyjnie" to pewnie można się pobawić, chociaż ryzyko jest. Jeśli dla siebie - jazda zajeżdżonym strupem z przebiegiem 400.000 km to wątpliwa przyjemność, chyba, że ktoś lubi tego typu historie. Przecież w aucie nie zużywa się tylko silnik, wszystkie inne podzespoły też są już zużyte. Poprzednim 2.0TDI DSG6 150KM dojechałem do prawie 400kkm, było 392 czy 393... Generalnie było czuć, że nie jest to nowe auto, ale jeździł normalnie... Obecnie jest 2.0TDI DSG7 150KM, i jakoś lepiej wspominam poprzednika ze skrzynią sześciobiegową... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 1 godzinę temu, Łukasz___F napisał: To zależy kto jeździł, 4 letnie auto z takim przebiegiem może być w naprawdę dobrym stanie, ale może być też strupem Moja była corrola verso dalej jeździ u kolejnego mojego pracownika, rocznik chyba 2004, przebieg pewnie ok 500 tyś, widuje ja niekiedy i wygląda nieźle i z tego co wiem tak też jeździ no to może przesadzam, ale widziałem dużo aut z grupy VAG z dieslami, które miały mega problemy przy przebiegu pomiędzy 200-250 kkm, stąd moje sceptyczne podejście. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sdss Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 (edytowane) Godzinę temu, K3 napisał: Poprzednim 2.0TDI DSG6 150KM dojechałem do prawie 400kkm, było 392 czy 393... Generalnie było czuć, że nie jest to nowe auto, ale jeździł normalnie... Obecnie jest 2.0TDI DSG7 150KM, i jakoś lepiej wspominam poprzednika ze skrzynią sześciobiegową... Inne przlozenia i eco terroryzm, zamula, da się przekodować działanie pedału gazu na bardziej zywszy. Edytowane 8 Czerwca 2020 przez sdss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sdss Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 15 minut temu, bergerac napisał: no to może przesadzam, ale widziałem dużo aut z grupy VAG z dieslami, które miały mega problemy przy przebiegu pomiędzy 200-250 kkm, stąd moje sceptyczne podejście. Nie tylko VAG, w firmie mamy hultuje silniki sypia się w okolicy 200tys, wymiana oleju co 30tys. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t_kucyk Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 Nie. 400kkm to juz dosc duzo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t_kucyk Napisano 8 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2020 16 godzin temu, Maciej__ napisał: To ile miales takich aut z przebiegiem 400kkm+ i wymienianym silnikiem? Octavia sprzedana przy 420kkm - silnik do konca bez problemow. Mam plan pojezdzic Passatem do 400kkm plus. Tyle ze mam go od przebiegu 77kkm i wiem co jest grane. Wchodzenie w auto z duzym przebiegiem... moze sie okazac ze poprzedni wlasciciel nie dbal i jezdzil az nie padnie. Wtedy robi sie grubo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 9 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2020 15 godzin temu, sdss napisał: Nie tylko VAG, w firmie mamy hultuje silniki sypia się w okolicy 200tys, wymiana oleju co 30tys. z jakiegoś powodu w tym Superbie z przebiegiem 400 kkm padł silnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz Napisano 9 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2020 23 godziny temu, ghost2255 napisał: Ja bym się nie bał tej Skody, tylko kupował jak jest okazja wyrwać tak tanio. Kupić, zrobić, pojeździć i sprzedać za jakiś czas bez straty. Jak w cztery lata zrobił taki przebieg i to na trasie, to pewnie nawet nie wygląda na zużyty. Ja bym się jeszcze zapytał na jakie przebiegi to auto? Jak ktoś jeździ 10 czy 15 tysięcy kilometrów rocznie to ok, ale jeśli ktoś planuje bliżej 50, to odradzam kupowanie auta z dużym przebiegiem. Przy intensywnym użytkowaniu co chwilę będą wychodziły "pierdółki". 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekD000 Napisano 9 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2020 18 godzin temu, sdss napisał: Inne przlozenia i eco terroryzm, zamula, da się przekodować działanie pedału gazu na bardziej zywszy. masz na myśli zmianę programu skrzyni? czy może ASO coś tutaj łatwo zmienić w aucie na gwarancji? muli to dq380... i nie jest to tylko kwestia mocy silnika, bo powiedzmy powyżej 50km/h jest już ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sdss Napisano 9 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2020 2 godziny temu, TomekD000 napisał: masz na myśli zmianę programu skrzyni? czy może ASO coś tutaj łatwo zmienić w aucie na gwarancji? muli to dq380... i nie jest to tylko kwestia mocy silnika, bo powiedzmy powyżej 50km/h jest już ok Kodowanie VCDS albo OBD11 na briskoda poszukaj . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.