Skocz do zawartości

Silnik po naprawie grzeje się


badyl1982

Rekomendowane odpowiedzi

Dałem silnik do zrobienia z uwagi na spożywanie dużych ilości oleju. Po naprawie wywala płyn i gotuje się, dzieje się tak przy prędkościach powyżej 85 km/h. Głowica była planowana i po próbie szczelności.

 

Oczywiście silnik po weekendzie idzie na reklamację.

 

Co mogło pójść nie tak?

 

Moje typy

Nierówna płaszczyzna bloku

Uszkodzony termostat

Pęknięty blok

Uszkodzony czujnik załączania wiatraka

 

Cos jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, badyl1982 napisał(a):

Dałem silnik do zrobienia z uwagi na spożywanie dużych ilości oleju. Po naprawie wywala płyn i gotuje się, dzieje się tak przy prędkościach powyżej 85 km/h. Głowica była planowana i po próbie szczelności.

 

Oczywiście silnik po weekendzie idzie na reklamację.

 

Co mogło pójść nie tak?

 

Moje typy

Nierówna płaszczyzna bloku

Uszkodzony termostat

Pęknięty blok

Uszkodzony czujnik załączania wiatraka

 

Cos jeszcze?

Co było robione ?

Może za ciasno spasowany ? Rozrusznik nie ma problemu z kręceniem, nie odpala gorzej jak jest ciepły ?

Ja miałem podobnie, ale winna była chłodnica, choć w międzyczasie wymieniałem uszczelkę pod głowicą, bo test wskazał, że nie ma szczelności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, sherif napisał(a):

Co było robione ?

Może za ciasno spasowany ? Rozrusznik nie ma problemu z kręceniem, nie odpala gorzej jak jest ciepły ?

Ja miałem podobnie, ale winna była chłodnica, choć w międzyczasie wymieniałem uszczelkę pod głowicą, bo test wskazał, że nie ma szczelności.

Wymiana jednego tłoka, wymiana pierścieni, wymieniona głowica bo starą była pęknięta. Wymiana pompy wody, wymiana rozrządu, wymiana alternatora na nowy, wymienione wtryski na regenerowane i pewnie jeszcze kilka rzeczy o których nie pamiętam.

 

Silnik odpala od strzała zimno i na ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, badyl1982 napisał(a):

Dałem silnik do zrobienia z uwagi na spożywanie dużych ilości oleju. Po naprawie wywala płyn i gotuje się, dzieje się tak przy prędkościach powyżej 85 km/h. Głowica była planowana i po próbie szczelności.

 

Oczywiście silnik po weekendzie idzie na reklamację.

 

Co mogło pójść nie tak?

 

Moje typy

Nierówna płaszczyzna bloku

Uszkodzony termostat

Pęknięty blok

Uszkodzony czujnik załączania wiatraka

 

Cos jeszcze?

uszczlek pod głowica

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, badyl1982 napisał(a):

Cos jeszcze?

Czujnik załączania wiatraka raczej odpada, bo przy jeździe z większą prędkością przewiew jest wystarczający, chyb, ze przysłonięta chłodnica.

Pewnie coś nie halo z uszczelką pod głowice albo samą głowicą-mogła być źle sprawdzona albo coś jej się stało np. przy dokręcaniu. Pewnie spaliny są w płynie (test co2 się kłania na dzień dobry)...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, badyl1982 napisał(a):

Dałem silnik do zrobienia z uwagi na spożywanie dużych ilości oleju. Po naprawie wywala płyn i gotuje się, dzieje się tak przy prędkościach powyżej 85 km/h. Głowica była planowana i po próbie szczelności.

 

Oczywiście silnik po weekendzie idzie na reklamację.

 

Co mogło pójść nie tak?

 

Moje typy

Nierówna płaszczyzna bloku

Uszkodzony termostat

Pęknięty blok

Uszkodzony czujnik załączania wiatraka

 

Cos jeszcze?

Czasem odwrotnie założona uszczelka i kanał niedrożny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MirasMK napisał(a):

Bez urazy ale mechanika toś wybrał sobie mistrza. 

Co wniosłeś tym komentarzem? Nie jestem wróżbitą, żebym wiedział, że nie podoła. Mechanik z tych polecanych. 

 

Nie ma dobrych mechaników. Nie szukam najtańszych, mogę zapłacić więcej, ale chce mieć zrobiona robotę dobrze. Nie popędzam, cierpliwie czekam. Nie targuje się na koniec. 

 

Ale mam swoje granice. Po tym wszystkim łatwej przeprawy nie będzie mieć ze mną.

  • Lubię to 4
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, volf6 napisał(a):

Czujnik załączania wiatraka raczej odpada, bo przy jeździe z większą prędkością przewiew jest wystarczający, chyb, ze przysłonięta chłodnica.

Pewnie coś nie halo z uszczelką pod głowice albo samą głowicą-mogła być źle sprawdzona albo coś jej się stało np. przy dokręcaniu. Pewnie spaliny są w płynie (test co2 się kłania na dzień dobry)...

Ja właśnie stawiam na wiatraki, których działanie powinni sprawdzić jak naprawiali silnik. Te silniki grzeją się przy wyższych prędkościach. Nie działający układ chłodzenia doprowadził do przegrzania. Uszczelka chyba poszła się j.... W zbiorniczku na ściankach pojawiło się coś czarnego, farbką plakatowa to raczej nie jest....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, badyl1982 napisał(a):

Co wniosłeś tym komentarzem? Nie jestem wróżbitą, żebym wiedział, że nie podoła. Mechanik z tych polecanych. 

 

Nie ma dobrych mechaników. Nie szukam najtańszych, mogę zapłacić więcej, ale chce mieć zrobiona robotę dobrze. Nie popędzam, cierpliwie czekam. Nie targuje się na koniec. 

 

Ale mam swoje granice. Po tym wszystkim łatwej przeprawy nie będzie mieć ze mną.

To, że słabo wybrałeś.  Tak samo co wnosi żalenie się na forum? Jedź do mechanika i wtedy pisz co wyszło. Każdy może się pomylić z drugiej strony ale ciekawe jak to rozwiąże. 

Edytowane przez MirasMK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MirasMK napisał(a):

To, że słabo wybrałeś.  Tak samo co wnosi żalenie się na forum? Jedź do mechanika i wtedy pisz co wyszło. Każdy może się pomylić z drugiej strony ale ciekawe jak to rozwiąże. 

Śmieszny jesteś.

  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, badyl1982 napisał(a):

Nie ma dobrych mechaników.

I tutaj się kolego mylisz. Są, nie robią roboty za czapkę śliwek a i kolejki do nich są spore. 

Chciałeś tanio, jest tanio 

Chciałeś dobrze - jest tanio 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, 4thelement napisał(a):

I tutaj się kolego mylisz. Są, nie robią roboty za czapkę śliwek a i kolejki do nich są spore. 

Chciałeś tanio, jest tanio 

Chciałeś dobrze - jest tanio 

Yyyy, a gdzie napisałem , że było tanio. Czy 8.000 zł to jest tanio? No chyba nie

Cytujesz żałosne internetowe hasło nic nie wiedząc o sytuacji.

 

Nie pisałem tego wcześniej, więc dodam, że pacjent to Ducato II 1.9 td 82KM. 

Edytowane przez badyl1982
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.05.2023 o 11:23, badyl1982 napisał(a):

Cos jeszcze?

Wadliwa pompa wody. Zdarzają się takie z luźnym wirnikiem i o ile przy małych obrotach dają radę, to przy dużych oś ślizga się wewnątrz wirnika.

Edytowane przez shapyr
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, badyl1982 napisał(a):

Śmieszny jesteś.

Bez komentarza. 

 

16 godzin temu, 4thelement napisał(a):

I tutaj się kolego mylisz. Są, nie robią roboty za czapkę śliwek a i kolejki do nich są spore. 

Chciałeś tanio, jest tanio 

Chciałeś dobrze - jest tanio 

Nie warto nic mu odpisywać, bo Cię jeszcze wyzwie. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.05.2023 o 12:45, sherif napisał(a):

Co było robione ?

Może za ciasno spasowany ? Rozrusznik nie ma problemu z kręceniem, nie odpala gorzej jak jest ciepły ?

Ja miałem podobnie, ale winna była chłodnica, choć w międzyczasie wymieniałem uszczelkę pod głowicą, bo test wskazał, że nie ma szczelności.

 

Ja miałem prawie podobnie - pojawił się olej w płynie, ale wszystko było ok (pewnie do czasu). Do roboty głowica, wymiana pierścieni (długa historia, bo to Mazda i po założeniu głowicy wciągnęło pierścień i trzeba było rozbierać cały dół, klasyka), wiadomo że okolice z rozrządem itd. Po robocie bajka, system chłodzenia czyszczony chemicznie itd. Było wszystko fajnie póki nie pojechałem w pagórkowaty teren z większym obciążeniem (w tym termicznym - temperatura otoczenia). Samochód zaczynał się przegrzewać na autostradzie pow. ~115km/h. Na początku zjechałem, wiatraki na full, ale już na ślimaku temperatura spadała. Wróciłem, to samo po przekroczeniu tej prędkości. No to pojechaliśmy dalej z tym 110-115 i tak przebiegła dalsza podróż. Po powrocie znowu do serwisu i analiza o co chodzi - główny magik (znajomy) stwierdził, że może być to zwyczajnie chłodnica po tym atrakcjach z olejem i chyba jednak wymiana, choć to kolejne pieniądze. Po montażu nowej itd. nigdy więcej temperatura nie drgnęła pow. przewidywanej, a testy były naprawdę "mocne". To oczywiście u mnie, ale być może w przypadku z tego wątku też jest ten problem...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.05.2023 o 11:23, badyl1982 napisał(a):

Dałem silnik do zrobienia z uwagi na spożywanie dużych ilości oleju. Po naprawie wywala płyn i gotuje się, dzieje się tak przy prędkościach powyżej 85 km/h. Głowica była planowana i po próbie szczelności.

 

Oczywiście silnik po weekendzie idzie na reklamację.

 

Co mogło pójść nie tak?

 

Moje typy

Nierówna płaszczyzna bloku

Uszkodzony termostat

Pęknięty blok

Uszkodzony czujnik załączania wiatraka

 

Cos jeszcze?

Jeśli chłodnica jest stara, to warto ją wymienić. Nawet jak wydaje się, że jest czysta i drożna.

Najczęściej jest efekt wow. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, mrBEAN napisał(a):

Jeśli chłodnica jest stara, to warto ją wymienić. Nawet jak wydaje się, że jest czysta i drożna.

Najczęściej jest efekt wow. 

Chłodnica ma 25 lat, więc temat do rozważenia 👍

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, futrzak napisał(a):

Po powrocie znowu do serwisu i analiza o co chodzi - główny magik (znajomy) stwierdził, że może być to zwyczajnie chłodnica po tym atrakcjach z olejem i chyba jednak wymiana, choć to kolejne pieniądze. 

Dzięki za sugestie. Przemyśle temat chłodnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, badyl1982 napisał(a):

Chłodnica ma 25 lat, więc temat do rozważenia 👍

Właśnie u mnie był podobny problem. Silnik po remoncie, na dotarciu, więc ciepła więcej. Oryginalna chłodnica była regenerowana, ale bez jej rozbierania więc pewnie płukana a nie czyszczona mechanicznie. Przy krótkich odcinkach było ok, ale przy dłuższej jeździe wywalało płyn.

Po zmianie chłodnicy na nową problem zniknął. Nie twierdze, że jest tak u Ciebie, ale jak stara chłodnica to można rozważyć jej wymianę.

Tak czy inaczej zacząłbym od powrotu do mechanika, który robił silnik.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, sherif napisał(a):

Właśnie u mnie był podobny problem. Silnik po remoncie, na dotarciu, więc ciepła więcej. Oryginalna chłodnica była regenerowana, ale bez jej rozbierania więc pewnie płukana a nie czyszczona mechanicznie. Przy krótkich odcinkach było ok, ale przy dłuższej jeździe wywalało płyn.

Po zmianie chłodnicy na nową problem zniknął. Nie twierdze, że jest tak u Ciebie, ale jak stara chłodnica to można rozważyć jej wymianę.

Tak czy inaczej zacząłbym od powrotu do mechanika, który robił silnik.

Oczywiście, że auto wraca do mechanika. 

Twoj głos jest którymś z kolei w dyskusji,gdzie wymiana chłodnicy pomogła. 

Generalnie co by nie wyszło myślę, że będzie pakiet: chłodnica, wszystkie czujniki w układzie chłodzenia, termostat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, badyl1982 napisał(a):

Twoj głos jest którymś z kolei w dyskusji,gdzie wymiana chłodnicy pomogła. 

Tam jest już wtrysk bezpośredni czy pośredni?

Jak to pierwsze to raczej dużo ciepła takie silniki nie wytwarzają i raczej nierealne aby konieczna była praca wentylatorów w czasie jazdy, zwłaszcza, ze temperatury u nas tropikalne nie są...

Co do chłodnicy-jeśli tylko nie ma dziur, lamele w miarę kompletne, jest czysta z zewnątrz i czasami płyn był wymieniany to moze mieć i 50 lat i nadal będzie działać jak trzeba:)

Zagrzej na postoju i sprawdź czy i kiedy wentylatory się załączają i jak jest temperatura zarówno na górze jak i dole chłodnicy.

Choć jak auto oddajesz do mechanika (na reklamację?) to niech on się martwi i nie sugeruj co powinien wymienić, bo wtedy to raczej nie będzie naprawa/poprawka za free:phi:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, volf6 napisał(a):

Tam jest już wtrysk bezpośredni czy pośredni?

Jak to pierwsze to raczej dużo ciepła takie silniki nie wytwarzają i raczej nierealne aby konieczna była praca wentylatorów w czasie jazdy, zwłaszcza, ze temperatury u nas tropikalne nie są...

Co do chłodnicy-jeśli tylko nie ma dziur, lamele w miarę kompletne, jest czysta z zewnątrz i czasami płyn był wymieniany to moze mieć i 50 lat i nadal będzie działać jak trzeba:)

Zagrzej na postoju i sprawdź czy i kiedy wentylatory się załączają i jak jest temperatura zarówno na górze jak i dole chłodnicy.

Choć jak auto oddajesz do mechanika (na reklamację?) to niech on się martwi i nie sugeruj co powinien wymienić, bo wtedy to raczej nie będzie naprawa/poprawka za free:phi:

 

Tylko jak sie jeszcze kilka razy przegrzeje w ramach testow, to za chwile bedzie znowu do remontu ;)

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, volf6 napisał(a):

Tam jest już wtrysk bezpośredni czy pośredni?

Jak to pierwsze to raczej dużo ciepła takie silniki nie wytwarzają i raczej nierealne aby konieczna była praca wentylatorów w czasie jazdy, zwłaszcza, ze temperatury u nas tropikalne nie są...

Co do chłodnicy-jeśli tylko nie ma dziur, lamele w miarę kompletne, jest czysta z zewnątrz i czasami płyn był wymieniany to moze mieć i 50 lat i nadal będzie działać jak trzeba:)

Zagrzej na postoju i sprawdź czy i kiedy wentylatory się załączają i jak jest temperatura zarówno na górze jak i dole chłodnicy.

Choć jak auto oddajesz do mechanika (na reklamację?) to niech on się martwi i nie sugeruj co powinien wymienić, bo wtedy to raczej nie będzie naprawa/poprawka za free:phi:

Samochód mam od niespełna roku. Więc nie wiem, czy płyn był wymieniany. Z tego co wiem to wtrysk pośredni.

 

Nie zależy mi na wydojeniu mechanika. Chce mieć sprawne auto i jeśli coś jeszcze jest zepsute to za to zapłacę. Chyba, że coś padło ponownie w wyniku przegrzania, to już będzie podlegać pod reklamację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Tylko jak sie jeszcze kilka razy przegrzeje w ramach testow, to za chwile bedzie znowu do remontu ;)

 

Równie dobrze już mógł to zrobić a nawet jeśli nie to taka może być linia odrzucenia reklamacji gwarancyjnej przez warsztat:old:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, volf6 napisał(a):

Z tym to może być różnie ale trzeba być optymistą:ok:

Dupochronem dla warsztatu jest czerwona kontrolka temperatury oraz wskaźnik temperatury. Jeśli użytkownik jeździ na w/w to warsztat umywa ręce 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, badyl1982 napisał(a):

Oczywiście, że auto wraca do mechanika. 

Twoj głos jest którymś z kolei w dyskusji,gdzie wymiana chłodnicy pomogła. 

Generalnie co by nie wyszło myślę, że będzie pakiet: chłodnica, wszystkie czujniki w układzie chłodzenia, termostat. 

Zobacz czy jak włączysz ogrzewanie na maxa to będzie to samo - jak będzie lepiej, czyli nagrzewnica będzie odbierała ciepło z silnika to idź w stronę chłodnicy, jak nie będzie lepiej to problem jest gdzieś indziej. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik załączania wiatraka raczej odpada, bo przy jeździe z większą prędkością przewiew jest wystarczający, chyb, ze przysłonięta chłodnica.
Pewnie coś nie halo z uszczelką pod głowice albo samą głowicą-mogła być źle sprawdzona albo coś jej się stało np. przy dokręcaniu. Pewnie spaliny są w płynie (test co2 się kłania na dzień dobry)...
o czym mowisz?
test co w wydechu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.05.2023 o 17:53, volf6 napisał(a):

Czujnik załączania wiatraka raczej odpada, bo przy jeździe z większą prędkością przewiew jest wystarczający, chyb, ze przysłonięta chłodnica.

Pewnie coś nie halo z uszczelką pod głowice albo samą głowicą-mogła być źle sprawdzona albo coś jej się stało np. przy dokręcaniu. Pewnie spaliny są w płynie (test co2 się kłania na dzień dobry)...

Test CO2 zrobiłem zestawem z rurka i płynem. Nie wiem na ile jest pewny, ale nie wykazało CO2 w zbiorniczku.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, badyl1982 napisał(a):

Test CO2 zrobiłem zestawem z rurka i płynem. Nie wiem na ile jest pewny, ale nie wykazało CO2 w zbiorniczku.

 

To pewnie trzeba zaczac od diagnostyki termostatu/pompy wody.

Co to w ogole za silnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, badyl1982 napisał(a):

Fiat Ducato II 1.9td 82KM

 

Czyli zadna skomplikowana konstrukcja z elektronicznie sterowanymi termostatami i masa czujnikow, etc :ok:

Mechanik powinien sobie poradzic bo pewnie wiele opcji nie ma jesli uszczelka pod glowica jest OK.

Termostat, pompa wody, chlodnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

 

Czyli zadna skomplikowana konstrukcja z elektronicznie sterowanymi termostatami i masa czujnikow, etc :ok:

Mechanik powinien sobie poradzic bo pewnie wiele opcji nie ma jesli uszczelka pod glowica jest OK.

Termostat, pompa wody, chlodnica.

Jak na razie to sobie nie poradził. Dziś odprowadzam do mechanika na poprawę. Zobaczymy co wymyśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam termostat zablokowany na krótkim obiegu. Ewentualnie pompa wody wadliwa, źle zamontowana. Dowiedział bym się też czy ten układ chłodzenia nie wymaga przypadkiem jakiegoś szczególnego odpowietrzania. WIatraki są potrzebne w ruchu miejskim, na postoju więc to ślepy trop. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jaruga napisał(a):

Obstawiam termostat zablokowany na krótkim obiegu. Ewentualnie pompa wody wadliwa, źle zamontowana. Dowiedział bym się też czy ten układ chłodzenia nie wymaga przypadkiem jakiegoś szczególnego odpowietrzania. WIatraki są potrzebne w ruchu miejskim, na postoju więc to ślepy trop. 

Nie ma żadnej specjalnej procedury odpowietrzania układu. Zalewa się płynem i układ sam się odpowietrzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, volf6 napisał(a):

Nie w wydechu a w płynie chłodzącym

 

 

Testowanie nie daje pewności w 100%, sam u siebie miałem przypadki że testowaliśmy trzema (!) różnymi "testerami" i żaden nie wykazał spalin - w każdym wypadku poleciała uszczelka.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Aktualizacja

Zdemontowali głowicę, uszczelka puściła w trzech miejscach.

 

Głowica idzie na sprawdzenie szczelności. Jak będzie ok będzie ponownie planowana. Sprawdza też płaszczyznę przylegania bloku. Jak będzie konieczność, również pójdzie do planowania.

 

Edycja

Blok poszedł na planowanie.

Edytowane przez badyl1982
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Aktualizacja

 

Głowica po ponownym planowaniu, zebrane 0,08 mm.

Blok silnika po planowaniu, zebrane 0,12 mm.

 

Pytanie do bardziej obeznanych, czy to duże nierówności, które mogły wpłynąć na to, że uszczelka przepuściła spaliny do płynu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, badyl1982 napisał(a):

Aktualizacja

 

Głowica po ponownym planowaniu, zebrane 0,08 mm.

Blok silnika po planowaniu, zebrane 0,12 mm.

 

Pytanie do bardziej obeznanych, czy to duże nierówności, które mogły wpłynąć na to, że uszczelka przepuściła spaliny do płynu? 

To chyba powinien ocenić mechanik i odpowiednio dobrać uszczelkę.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, badyl1982 napisał(a):

Aktualizacja

 

Głowica po ponownym planowaniu, zebrane 0,08 mm.

Blok silnika po planowaniu, zebrane 0,12 mm.

 

Pytanie do bardziej obeznanych, czy to duże nierówności, które mogły wpłynąć na to, że uszczelka przepuściła spaliny do płynu? 

 

Z tego co pamiętam maxymalna nierówność to 0,05mm - głowica pewnie tyle miała, ale blok już sporo poza zakresem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik zrobiony. 500 km przejechane i wydaje się być w miarę ok. W miarę bo wrzucając w trakcie jazdy na luz temperatura potrafi rosnąć. Po wrzuceniu biegu zaczyna spadać.

 

Jeszcze będzie do zrobienia skrzynia biegów bo coś zaczyna grzechotać na postoju na luzie. Po wciśnięciu sprzęgła cichnie, po lekkim przegazowaniu cichnie. Podczas jazdy nie występuje.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.