Skocz do zawartości

No to pierwszy czerwony


Fili_P

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, wladmar napisał(a):

 

Dlatego, że do USA nie szły diesle, a przynajmniej nie w takiej ilości. 

 

Szly, ale inne niz w EU. Z reszta te wadliwe, to chyba byly tworzone we wspolpracy z BMW...

Toyota ma sporo silnikow diesla, o wiekszych pojemnosciach poza EU i uwazane sa za bardzo dobre.

Ogolnie to japonskie auta + diesel w EU to czesto slabe polaczenie.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

 

Szly, ale inne niz w EU. Z reszta te wadliwe, to chyba byly tworzone we wspolpracy z BMW...

Toyota ma sporo silnikow diesla, o wiekszych pojemnosciach poza EU i uwazane sa za bardzo dobre.

Ogolnie to japonskie auta + diesel w EU to czesto slabe polaczenie.

 

Mitsubishi miało wtopę z dieslem 2.0. Ale to był, oczywiście, silnik VW :hehe: Zrezygnowali z tego i opracowali własny 1.8 MIVEC i był absolutnie niezawodny. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Fili_P napisał(a):

efekt, też miazdga w silniku

Tam się miazga w silniku robi jak właściciel zanieczyści powietrze w pobliżu filtra powietrza.

 

Ja teraz wymieniam sam  pasek po około 55 000 km. Silnik od 40 000 siorbie olej w homeopatycznych ilościach 200 ml/ 8-10 000 km. Natomiast może być tak, że on siorbie go więcej a dolewa paliwa i stan się wyrównuje. :) Tego niestety nie jestem w stanie sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rudobrody napisał(a):

Tam się miazga w silniku robi jak właściciel zanieczyści powietrze w pobliżu filtra powietrza.

 

Ja teraz wymieniam sam  pasek po około 55 000 km. Silnik od 40 000 siorbie olej w homeopatycznych ilościach 200 ml/ 8-10 000 km. Natomiast może być tak, że on siorbie go więcej a dolewa paliwa i stan się wyrównuje. :) Tego niestety nie jestem w stanie sprawdzić.

 

Jesli jezdzisz glownie w trasie, to nawet jak podleje paliwem to powinno odparowywac na biezaco :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marcindzieg napisał(a):

OK. Tylko skoro jest tak źle to jakim cudem Toyota świetnie sobie radzi i to na wymagających rynkach typu USA. Gdzie akcja z THP skończyła by się pewnie pozwem zbiorowym i miliardowymi odszkodowaniami. I jest na pierwszym miejscu pod względem wierności marce? Czemu?

 

A Renault z lepszymi silnikami tak cieńko pierdzi?

Skoro jest tak dobrze to czemu jest tak źle?

 

Zgadzam się z @Maciej__ - Renault to tylko nowy z gwarancją. A potem do fana marki.

Ależ absolutnie nie sugeruję, że francuscy producenci radzą sobie lepiej na świecie niż Toyota. Wszędzie poza Europą używa się silników benzynowych, a nie diesla. I dlatego europejscy producenci mają więcej doświadczenia w konstruowaniu takich silników. Chodziło mi o to, że wybierając Toyotę możesz równie dobrze utopić jak wybierając puretecha

  • Lubię to 1
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Jettison napisał(a):

Ależ absolutnie nie sugeruję, że francuscy producenci radzą sobie lepiej na świecie niż Toyota. Wszędzie poza Europą używa się silników benzynowych, a nie diesla. I dlatego europejscy producenci mają więcej doświadczenia w konstruowaniu takich silników. Chodziło mi o to, że wybierając Toyotę możesz równie dobrze utopić jak wybierając puretecha

Oczywiście. Nawet znam kogoś, kto utopił. Jednak prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest jednak znacznie mniejsze.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wladmar napisał(a):

 

Mitsubishi miało wtopę z dieslem 2.0. Ale to był, oczywiście, silnik VW :hehe: Zrezygnowali z tego i opracowali własny 1.8 MIVEC i był absolutnie niezawodny. 

 

to ten co palil jakies niewyobrazalne ilosc paliwa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Rudobrody napisał(a):

Ja teraz wymieniam sam  pasek po około 55 000 km. Silnik od 40 000 siorbie olej w homeopatycznych ilościach 200 ml/ 8-10 000 km. Natomiast może być tak, że on siorbie go więcej a dolewa paliwa i stan się wyrównuje. :) Tego niestety nie jestem w stanie sprawdzić.

 

Jesli planujesz to zrobic w ASO, to w tej chwili jest promocja -20% na czesci o -15% na robocizne.

Bylem dzisiaj na przegladzie C3-ka po 3 latach i babka wspominala, ze obowiazuje do marca.

Po rabatach wyszlo bardzo przyzwoite 870PLN.

Edytowane przez Maciej__
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Jesli planujesz to zrobic w ASO, to w tej chwili jest promocja -20% na czesci o -15% na robocizne.
Bylem dzisiaj na przegladzie C3-ka po 3 latach i babka wspominala, ze obowiazuje do marca.
Po rabatach wyszlo bardzo przyzwoite 870PLN.
Tak wiem. Ponad podane % jeszcze rabat " po znajomości" i w zasadzie nie było się nad czym zastanawiać ale i tak więcej niż planowany na wiosnę kompletny rozrząd.
Oni dla 5 Latków to już zdaje się non- toper te % maja
Pozalewam pierścienie jeszcze- już teraz mają potraktować to antykarbonem zanim poskładają do kupy... Zobaczymy może trochę apetyt na oliwę spadnie i jeszcze 2-3 lata przehula zanim Młody dobije ;-)
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.01.2024 o 11:48, Maciej__ napisał(a):

Jesli planujesz to zrobic w ASO, to w tej chwili jest promocja -20% na czesci o -15% na robocizne.

Tak ale nie Citroena. :) Ich mam dość a pod ręką mam inna markę Stellantisa. Na szczęście są kompetentni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Rudobrody napisał(a):

Tak ale nie Citroena. :) Ich mam dość a pod ręką mam inna markę Stellantisa. Na szczęście są kompetentni.

 

Najwazniejsze, zeby bylo zrobione dobrze :ok: BTW, jaki to u Ciebie jest koszt za wymiane paska?

Pytalem w Wawie to powiedzieli, ze ok 2,5-3kPLN za caly rozrzad z rolkami, napinaczem, etc..

Wg nich nie ma duzej oszczednosci jak wymieniasz tylko pasek, bo robota praktycznie ta sama.

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

Wg nich nie ma duzej oszczednosci jak wymieniasz tylko pasek, bo robota praktycznie ta sama.

Dowiem się. Do wymiany jest sam pasek i z tego co wiem da się to zrobić taniej niż z kołami. :)

I tak za 50-60 000 km trzeba robić komplet.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Najwazniejsze, zeby bylo zrobione dobrze :ok: BTW, jaki to u Ciebie jest koszt za wymiane paska?
Pytalem w Wawie to powiedzieli, ze ok 2,5-3kPLN za caly rozrzad z rolkami, napinaczem, etc..
Wg nich nie ma duzej oszczednosci jak wymieniasz tylko pasek, bo robota praktycznie ta sama.
U mnie też 2,5 wywoławcza;-)((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 koła z elektrozaworami itd...
2 lata gwary na pasek.

Mechanior w ASO mówił że zalewanie czymkolwiek pierścieni - bez sensu....hmmmm... Na jesień albo za rok przetestuje jednak.

I że ponoć jak najbardziej robi się wymianę pierścieni na ponadwymiarowe i szlif z honowaniem cylindrow bez wymiany bloku.... Podal mi namiary na jakieś 2 warsztaty "zewnętrzne"... Z zastrzeżeniem że znacznie zmiejszy olejożerność ale nie przywróci do stanu fabryka.... Ponoć też jakieś nowe "reperaturkowe" tłoki z pierścieniami wypuscili- dalej krotkie ale z innymi rowkami i innymi samymi pierscieniami - koszt pseudo kapitalki 10 kola





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Fili_P napisał(a):

Ponoć też jakieś nowe "reperaturkowe" cylindry z pierścieniami wypuscili- dalej krotkie ale z innymi rowkami i innymi samymi pierscieniami - koszt pseudo kapitalki 10 kola

 A nie tłoki?

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Fili_P napisał(a):

Podal mi namiary na jakieś 2 warsztaty "zewnętrzne"... Z zastrzeżeniem że znacznie zmiejszy olejożerność ale nie przywróci do stanu fabryka.... Ponoć też jakieś nowe "reperaturkowe" cylindry z pierścieniami wypuscili- dalej krotkie ale z innymi rowkami i innymi samymi pierscieniami - koszt pseudo kapitalki 10 kola

 

To moze nawet lepiej, jest szansa ze bedzie nawet trwalsze ;)

A tak na serio, to kuszaca opcja, ze te warsztaty daja jakas gwarancje na taka usluge.

Bo jak cale ryzyko czy sie uda, spada na Ciebie to bym odpuscil.

PS. Te zmodyfikowane to raczej tloki niz cylindry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.01.2024 o 19:46, Fili_P napisał(a):
W dniu 22.01.2024 o 11:36, Maciej__ napisał(a):
 
Najwazniejsze, zeby bylo zrobione dobrze :ok: BTW, jaki to u Ciebie jest koszt za wymiane paska?
Pytalem w Wawie to powiedzieli, ze ok 2,5-3kPLN za caly rozrzad z rolkami, napinaczem, etc..
Wg nich nie ma duzej oszczednosci jak wymieniasz tylko pasek, bo robota praktycznie ta sama.

U mnie też 2,5 wywoławcza;-)((

1200 sam pasek

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.01.2024 o 18:17, Maciej__ napisał(a):

Bo jak cale ryzyko czy sie uda, spada na Ciebie to bym odpuscil.

Tymi silnikami mało kto poza ASO chce się zajmować. Z resztą autoryzowane serwisy te, które nie tną w pręta z klientem tez nie chcą ale muszą. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Rudobrody napisał(a):

Tymi silnikami mało kto poza ASO chce się zajmować. Z resztą autoryzowane serwisy te, które nie tną w pręta z klientem tez nie chcą ale muszą. :)

 

 

ciekawe to jest w sumie. Czy wszystkie te Puretech'y są takie do kitu? Według statystyk sprzedaży aut w Europie

( https://www.best-selling-cars.com/europe/2023-full-year-europe-best-selling-car-manufacturers-and-brands/)

 

grupa Stellantis sprzedała w zeszłym roku ponad 2mln aut. Biorąc pod uwagę że ten 1.2 PT to podstawowy (a w niektórych modelach wręcz jedyny) silnik w ofercie, to pewnie większość aut była w niego wyposażona. Po drogach musi dziś jeździć ładnych kilka milionów samochodów z tym silnikiem. Jakoś nie chce mi się wierzyć że wszystkie tak szybko padają, przecież kolejki do serwisów ASO by stały jeszcze na ulicy ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maro_t napisał(a):

wszystkie tak szybko padają, przecież kolejki do serwisów ASO by stały jeszcze na ulicy

Kup pojeździj i przekonaj się sam. :) Najlepiej jakbyś tak jak przeciętny użytkownik stosował się do zalecań producenta odnośnie eksploatacji samochodu z takim silnikiem.

Zbiorowy pozew we Francji dotyczący tego silnika nie wziął się z powietrza.

Oskarżenia koncernu PSA a później Stellantis o wprowadzanie klientów w błąd również.

Powtarzające się akcje serwisowe dotyczące silnika i paska rozrządu też nie są przypadkiem.

Powtórzę to co już nie raz tutaj pisałem. Problemem dla tego silnika jest przebieg od 80 000 w górę. Teraz odpowiedz sobie na pytanie ilu użytkowników taki przebieg osiąga w samochodzie użytkując go nie licząc flot i użytkowników korporacyjnych?

Albo inaczej kiedy ten przebieg osiągnie. Ale dla przeważającej większości użytkowników będzie to 8 lub 10 roku użytkowania samochodu. :)

Poza tym proponuję wybrać się do serwisu nawet autoryzowanego, w którym pracują ludzie, którzy nie robią sobie jaj z klientów i popytać o opinie o tym silniku. :)

Skoro sami wiedzą, że przyjeżdżają do nich klienci, którzy przy przebiegu 60 000 mają już trzeci silnik. :)

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, maro_t napisał(a):

 

ciekawe to jest w sumie. Czy wszystkie te Puretech'y są takie do kitu? Według statystyk sprzedaży aut w Europie

( https://www.best-selling-cars.com/europe/2023-full-year-europe-best-selling-car-manufacturers-and-brands/)

 

grupa Stellantis sprzedała w zeszłym roku ponad 2mln aut. Biorąc pod uwagę że ten 1.2 PT to podstawowy (a w niektórych modelach wręcz jedyny) silnik w ofercie, to pewnie większość aut była w niego wyposażona. Po drogach musi dziś jeździć ładnych kilka milionów samochodów z tym silnikiem. Jakoś nie chce mi się wierzyć że wszystkie tak szybko padają, przecież kolejki do serwisów ASO by stały jeszcze na ulicy ;]

 

Najwiekszy problem jest z silnikami z pierwszych rocznikow produkcji, kiedy interwal na pasek i olej byl dwukrotnie dluzszy niz teraz.

Auta czesto trafialy do serwisu albo juz z przytkanym smokiem albo na akcje serwisowa, gdzie ten pasek byl wymieniany ze wzgledu na slaby stan...

Tylko, ze to juz byla czesto musztarda po obiedzie, jak raz silnik dostal po dupie od niskiego cisnienia oleju,to sie po wymianie paska magicznie nie naprawil.

Wiec jakis czas jeszcze jezdzil, a potem zaczynal czest zrec olej.

Problem paska nigdy nie zostal wyeliminowany, ale interwal wymiany 6 lat czy 100kkm mysle, ze mocno redukuje liczbe problemow.

Wiekszosc ludzi nie jezdzi az tak duzo, wiec wymienia pasek/auto zanim zaczna sie problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Rudobrody napisał(a):

Kup pojeździj i przekonaj się sam. :) Najlepiej jakbyś tak jak przeciętny użytkownik stosował się do zalecań producenta odnośnie eksploatacji samochodu z takim silnikiem.

Zbiorowy pozew we Francji dotyczący tego silnika nie wziął się z powietrza.

Oskarżenia koncernu PSA a później Stellantis o wprowadzanie klientów w błąd również.

Powtarzające się akcje serwisowe dotyczące silnika i paska rozrządu też nie są przypadkiem.

Powtórzę to co już nie raz tutaj pisałem. Problemem dla tego silnika jest przebieg od 80 000 w górę. Teraz odpowiedz sobie na pytanie ilu użytkowników taki przebieg osiąga w samochodzie użytkując go nie licząc flot i użytkowników korporacyjnych?

Albo inaczej kiedy ten przebieg osiągnie. Ale dla przeważającej większości użytkowników będzie to 8 lub 10 roku użytkowania samochodu. :)

Poza tym proponuję wybrać się do serwisu nawet autoryzowanego, w którym pracują ludzie, którzy nie robią sobie jaj z klientów i popytać o opinie o tym silniku. :)

Skoro sami wiedzą, że przyjeżdżają do nich klienci, którzy przy przebiegu 60 000 mają już trzeci silnik. :)

 

 

Gdzies widzialem, ze na ten pozwe zbiorowy we Francji zglosilo sie ok 4000 osob...

IMHO raczej niewiele jak na liczbe aut na drogach z tym silnikiem.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

 

Gdzies widzialem, ze na ten pozwe zbiorowy we Francji zglosilo sie ok 4000 osob...

IMHO raczej niewiele jak na liczbe aut na drogach z tym silnikiem.

 

Trzeb byłoby sprawdzić ile zgłosiło się przy okazji problemów z silnikiem Renault. Pozew zbiorowy prowadzi ta sama kancelaria. Kontaktowaliśmy się z nimi i zakładali, że jak zgłosi się 1000-1500 osób z samej Francji to złożą. Jak napisałeś jest już 4000 chętnych. To sporo więcej niż zakładali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Targetem na auta z silnikiem PT są przeważnie emeryci, którzy jeżdżą 2 razy w tygodniu na działkę, do przychodni i w niedzielę do kościoła. Rocznie robią 3-5 kkm, tak przynajmniej obserwuję po swoich klientach. Olej wymieni co roku, bo w FSO tak robił, przebieg znikomy i mamy problem z głowy, auto 8-10 lat, nakręcone 30 kkm. Nawet jak wsiorbie trochę oleju, to nikt nie zauważy, bo już czas na wymianę.

Te wszystkie PT, z którymi się spotkałem i robią powyżej 10 kkm rocznie, niestety piją olej w takich ilościach, że jest to upierdliwe dla klientów. Niektórzy od dawna chcą sprzedać auto, ale jak widać bezskutecznie.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, kaczorek79 napisał(a):

Targetem na auta z silnikiem PT są przeważnie emeryci, którzy jeżdżą 2 razy w tygodniu na działkę, do przychodni i w niedzielę do kościoła. Rocznie robią 3-5 kkm, tak przynajmniej obserwuję po swoich klientach. Olej wymieni co roku, bo w FSO tak robił, przebieg znikomy i mamy problem z głowy, auto 8-10 lat, nakręcone 30 kkm. Nawet jak wsiorbie trochę oleju, to nikt nie zauważy, bo już czas na wymianę.

Te wszystkie PT, z którymi się spotkałem i robią powyżej 10 kkm rocznie, niestety piją olej w takich ilościach, że jest to upierdliwe dla klientów. Niektórzy od dawna chcą sprzedać auto, ale jak widać bezskutecznie.

 

Emeryci to raczej kupuja nowe Fabie i Yarisy, a nie Citroeny lub Peugeoty ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Emeryci to raczej kupuja nowe Fabie i Yarisy, a nie Citroeny lub Peugeoty ;)

 

 

Owszem, ale ja widzę też dużo dziadków w C3, 208, Cactusach. Oczywiście patrząc na cały kraj, czy nawet Europę, może być inaczej.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kaczorek79 napisał(a):

Targetem na auta z silnikiem PT są przeważnie emeryci, którzy jeżdżą 2 razy w tygodniu na działkę, do przychodni i w niedzielę do kościoła.

 

ale przecież ten silnik jest też podstawą w takich autach jak 308, Astra, Corsa, 508, samochodach które są dosyć popularne jako służbówki na różnych szczeblach drabinek w korporacjach i które czasami naprawdę trzaskają solidne przebiegi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, maro_t napisał(a):

 

ale przecież ten silnik jest też podstawą w takich autach jak 308, Astra, Corsa, 508, samochodach które są dosyć popularne jako służbówki na różnych szczeblach drabinek w korporacjach i które czasami naprawdę trzaskają solidne przebiegi

 

I nikt w takich flotach nie trzyma samochodow po gwarancji. A jak na gwarancji wymieni sie silnik (albo i kilka razy nawet), to nikomu to nie przeszkadza. No moze poza koncowym uzytkownikiem (traci czas), ale jego nikt o nic nie pyta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, maro_t napisał(a):

 

ale przecież ten silnik jest też podstawą w takich autach jak 308, Astra, Corsa, 508, samochodach które są dosyć popularne jako służbówki na różnych szczeblach drabinek w korporacjach i które czasami naprawdę trzaskają solidne przebiegi

Właściwie, to z wymienionych czasami Corsę spotkam, a pozostałe to białe kruki. Astry nawet nie liczę, bo tej nowej, to jeszcze na ulicy nie widziałem.;]

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maro_t napisał(a):

 

ale przecież ten silnik jest też podstawą w takich autach jak 308, Astra, Corsa, 508, samochodach które są dosyć popularne jako służbówki na różnych szczeblach drabinek w korporacjach i które czasami naprawdę trzaskają solidne przebiegi

Te auta nie trzaskają km. Chyba, że jedno auto na trzech silnikach dobija do 200 kkm.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, maro_t napisał(a):

 

ale przecież ten silnik jest też podstawą w takich autach jak 308, Astra, Corsa, 508, samochodach które są dosyć popularne jako służbówki...

Ke? 308 i 508 to w ogóle mało widać. Z tego połowa to diesle (swoją drogą niezłe). Wymienione przez Ciebie Ople, to przeważnie prywatne i przeważnie import z NRDFnu.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.01.2024 o 19:08, kaczorek79 napisał(a):

Te paski wytrzymują nieraz dwa interwały rozrządu, czyli ok 300 kkm.

 

Już w starym 1.8 TDCI od zdaje się 2007roku jeden pasków rozrządu (tak, były 2) w kasecie pracował w oleju (silnikowym) i tez nikt nie robił z tego dramatu.

Ba część ludzi nawet nie wiedziała, że ma takie coś i wymieniała tylko jeden, ten widoczny pasek rozrządu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, el_guapo napisał(a):

 

Już w starym 1.8 TDCI od zdaje się 2007roku jeden pasków rozrządu (tak, były 2) w kasecie pracował w oleju (silnikowym) i tez nikt nie robił z tego dramatu.

Ba część ludzi nawet nie wiedziała, że ma takie coś i wymieniała tylko jeden, ten widoczny pasek rozrządu.

 

nawet ASO wymieniało tylko widoczny - jedno z aut firmowych zaliczyło strzał paska w kasecie - okazało się że ASO nie wymieniało - bo po co

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, CRAZY_Wroc napisał(a):

nawet ASO wymieniało tylko widoczny

 

ZTCP ciężko było ustalić kiedy łańcuch w kasecie (bezobsługowy, nie to co teraz) zamieniono na pasek w kasecie (w porówaniu do dzisiejszych pasków i nawet łańcuchów także bezobsługowy) - teoretycznie ASO powinno wiedzieć, ale... ja wymieniałem w quasi-ASO i facet powiedział, że jak rozbierze to się dowie co tam fabryka wsadziła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, el_guapo napisał(a):

 

Już w starym 1.8 TDCI od zdaje się 2007roku jeden pasków rozrządu (tak, były 2) w kasecie pracował w oleju (silnikowym) i tez nikt nie robił z tego dramatu.

Ba część ludzi nawet nie wiedziała, że ma takie coś i wymieniała tylko jeden, ten widoczny pasek rozrządu.

 

Bo olej napędowy do nie benzyna, w ecoboost 1,0 paski też się rozpadają.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał(a):

Bo olej napędowy do nie benzyna

 

Sugerujesz, że Pierre i Jacques nie zbadali wpływu mieszanki olej silnikowy+noPb na gumę paska ;] ?

Co wącham ręce pobrudzone ON po tankowaniu, to szczerze wątpię żeby ta chemia była obojętna dla gumy - zresztą wlew ON w S-max był w takim miejscu i tak wyprofilowany, że często ON lał mi się po błotniku na zderzak, w którym w końcu rozpuścił się zatrzask i zderzak brzydko odstawał :idea:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, maro_t napisał(a):

 

ale przecież ten silnik jest też podstawą w takich autach jak 308, Astra, Corsa, 508, samochodach które są dosyć popularne jako służbówki na różnych szczeblach drabinek w korporacjach i które czasami naprawdę trzaskają solidne przebiegi

patrząc po ulicach to floty raczej omijają te wynalazki, króluje toyota i skoda, nawet Traficary omijają szerokim łukiem. A nawet jak się trafi i po jakimś czasie będzie żarł olej to kolejny raz już nikt tego nie weźmie, bo po co mu kłopot. Prędzej diesla pod maską w służbówkach wymienionych marek spotkasz niż PT.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Gdzies widzialem, ze na ten pozwe zbiorowy we Francji zglosilo sie ok 4000 osob...
IMHO raczej niewiele jak na liczbe aut na drogach z tym silnikiem.
 
4 tys os i zamknęli listę że braki w 2x krótszym czasie ponad 2x więcej ludzi niż na akcje z TCe do tego każdy zapis to było 159eur na wejściu i świadomość że przestajesz liczyć na gest producenta bo jesteś strona w sprawie...więc z Włożenia na listę trafiali tylko max wkurw klienci
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Rado_ napisał(a):

Właściwie, to z wymienionych czasami Corsę spotkam, a pozostałe to białe kruki. Astry nawet nie liczę, bo tej nowej, to jeszcze na ulicy nie widziałem.;]

 

w Polsce auta PSA i w sumie całej grupy Stellantis raczej już nie są super popularne, ale w Europie w samym zeszłym roku sprzedali ponad 2 miliony samochodów i są drugim koncernem po VAG. Zapewne również firmom i zapewne wiele z tych aut tłucze solidne przebiegi. Ale może faktycznie już na trzecim silniku jak piszecie

Edytowane przez maro_t
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.01.2024 o 12:33, maro_t napisał(a):

 

w Polsce auta PSA i w sumie całej grupy Stellantis raczej już nie są super popularne, ale w Europie w samym zeszłym roku sprzedali ponad 2 miliony samochodów i są drugim koncernem po VAG. Zapewne również firmom i zapewne wiele z tych aut tłucze solidne przebiegi. Ale może faktycznie już na trzecim silniku jak piszecie

Dalej nie rozumiesz. Opel jeszcze niedawno sprzedawał swoje silniki w tych pojazdach. Pojedyncze egzemplarze z lat 2018-2019 ze stajni Opla mają silnik PSA.

Prywatnie większość tych samochodów robi niewielkie przebiegi roczne. Nawet mój teść ma drugiego opla z tym silnikiem.

Pierwszym zrobił zawrotne 38 000 km. Zero problemów. Zadowolony. Kolejny ma w tej chwili 25 000 albo coś koło tego. Też nic się nie dzieje. Serwisy raz do roku co 5-8 000 km wiesz po ilu latach osiągnie problematyczny przebieg, o którym pisałem ? To Ci odpowiem albo nie będzie już właścicielem albo samochód będzie miał 10 lat.

 

Do flot sprzedawano Astry z silnikami 1.4 i 1.6, które nie są produktami PSA.

 

PSA a obecnie stellantis ma w swojej ofercie poza dieslem jeszcze silnik thp, który sprzedawało w pluginach. Nie było w nich 1.2 aż do teraz gdy wprowadzono nową generację silnika 1.2 PT z łańcuchem rozrządu zamiast paska.

 

Poza tym jeżeli uważasz, że ktoś próbuje Cię oszukać w sprawie tego silnika i jest on niesłusznie przedmiotem krytyki możesz się przekonać na własnej skórze. :)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.01.2024 o 10:13, Maciej__ napisał(a):

Najwiekszy problem jest z silnikami z pierwszych rocznikow produkcji, kiedy interwal na pasek i olej byl dwukrotnie dluzszy niz teraz.

2018 i 2019 rok to 7 i 8 rok produkcji tego silnika. Początek ? Takie były zalecenia producenta w tym czasie. Dopiero w drugiej połowie 2018 roku zalecano aby skrócić interwał wymiany oleju tak jakby silnik pracował w warunkach ciężkich i to tylko w samochodach wyposażonych w turbinę co skracało go z 30 000 km na 15 000. Wolnossące do 2020 miały zalecany interwał wymiany oleju i filtra na 20 000 :). Tak mam jeszcze papierową instrukcję do niego oraz gdzieś leży pdf. :)

Zalecenia odnośnie skrócenia interwału wymiany paska rozrządu z 210 000 na 105 000 to też okolice 2020 roku... I Ty piszesz, że to problemy z początkiem produkcji?

W drugiej połowie 2018 roku miały wychodzić do sprzedaży silniki z poprawionym paskiem rozrządu, który nie ulega degradacji. Była to chyba druga albo trzecia z kilku prób ratowania sytuacji przez producenta... :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Rudobrody napisał(a):

2018 i 2019 rok to 7 i 8 rok produkcji tego silnika. Początek ? Takie były zalecenia producenta w tym czasie. Dopiero w drugiej połowie 2018 roku zalecano aby skrócić interwał wymiany oleju tak jakby silnik pracował w warunkach ciężkich i to tylko w samochodach wyposażonych w turbinę co skracało go z 30 000 km na 15 000. Wolnossące do 2020 miały zalecany interwał wymiany oleju i filtra na 20 000 :). Tak mam jeszcze papierową instrukcję do niego oraz gdzieś leży pdf. :)

Zalecenia odnośnie skrócenia interwału wymiany paska rozrządu z 210 000 na 105 000 to też okolice 2020 roku... I Ty piszesz, że to problemy z początkiem produkcji?

W drugiej połowie 2018 roku miały wychodzić do sprzedaży silniki z poprawionym paskiem rozrządu, który nie ulega degradacji. Była to chyba druga albo trzecia z kilku prób ratowania sytuacji przez producenta... :)

 

Chodzilo mi o to, ze auta z pierwszych rocznikow mialy duzo wieksze szanse skonczyc z zapchanym smokiem.

Nawet jak ktos robil male przebiegi, to pasek mial byc wymieniany co 10 lat i to byla gwarancja klopotow.

Te z pozniejszych lat, mialy mozliwosc zalapac sie na zmiane interwalu w trakcie eksploatacji i dzieki temu byc moze uniknac zapchania sitka bo interwal skrocono do 6 lat. Jak auto juz raz mialo zapchany smok, to w zasadzie jest po zawodach i predzej czy pozniej zacznie hurtowo zrec olej.

Poza tym ten silnik jest tak delikatny, ze moze mu zaszkodzic wszystko i wszedzie...

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.