Skocz do zawartości

MirekD

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 583
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MirekD

  1. jak dobrze pamiętam a pisałem instrukcje lata temu, na sprężynie są malowane kolorowe kropki i idą one na zewnątrz i do góry. Zresztą na mojej instrukcji to powinno być pokazane.
  2. MirekD

    Progi w Stilo...

    u mnie po 17 latach mimo przeprowadzonej co 2 lata konserwacji wyżarło progi w okolicy nadkola do łączenia błotnika z resztą boku. Z lewej była katastrofa, trzeba było wycinać prawie pół metra progu, prawa tylko 20 centymetrów. Możliwe, że przyczyną były założone "chlapacze". Pojeździł jeszcze u mnie pół roku i poszedł do ludzi, nadal jeździ w moim mieście, widzę prawie codziennie. Blacharz zrobił robotę solidnie bo nie widać żeby się sypało.
  3. MirekD

    Stilem do Włoch :)

    @bochumil sprawdź dokładnie te miejsca, u mnie też było tylko lekko "zarudzone", dałem do czyszczenia i konserwacji. Po zdjęciu błotnika .... tragedia, zżarta blacha do grubości pergaminu lub całkowity jej brak. A dodam, że robiłem średnio co dwa lata konserwacje nadwozia i profili zamkniętych , tam jest taki zakamarek, że nie dojdziesz z dyszą rozpylającą do samego końca a spod koła leci brud i woda, ciągle się tam zbiera wilgoć z piaskiem z drogi, raj dla korozji. Blacharz wyciął , wstawił nowe, zasikał na grubo konserwantem i dał gwarancje na dwa lata. potem trzeba powtórzyć konserwacje zdejmując błotnik i sikać na otwartym konserwant.
  4. MirekD

    Olej w przepływce.

    wariant optymistyczny; z reguły z odmy, wariant pesymistyczny; może i z turbiny.
  5. O ZBAWCO !!!! a ja się tyle tego naszukałem.
  6. talerzyk nie przylega do kielicha, tak było przynajmniej zawsze u mnie, niestety mój manual wymiany amortyzatorów już nie jest dostępny w DIY,u, tam było opisane wszystko jak zołrzyć i zdjęcia. amortyzatory Bilsteina miały problem z odbiciem, strasznie łomotały, może tu też ten problem jest.
  7. zawsze dokręcamy na opuszczonym aucie, one maja ograniczony zakres skręcania, jak dociągniesz na podniesionym to po opuszczeniu guma w tulei już będzie skręcona na max i nie przetrzyma długo rozciągania podczas pracy zawieszenia, ma ograniczony zakres pracy na dobicie a wydłużony na odbicie. zawsze dokręcamy na opuszczonym aucie, one maja ograniczony zakres skręcania, jak dociągniesz na podniesionym to po opuszczeniu guma w tulei już będzie skręcona na max i nie przetrzyma długo rozciągania podczas pracy zawieszenia, ma ograniczony zakres pracy na dobicie a wydłużony na odbicie.
  8. weź na klocki w miejscu gdzie przylegają do zacisku naklej taśmę dwustronnie klejącą i złóż do kupy, hałas powinien zniknąć. Klocki ori z pierwszego montażu miały coś na podobieństwo warstwy klejącej na powierzchni styku z zaciskiem, zamienniki tego nie mają, sprawdzałem już różne i brak tej warstwy.
  9. no jakie dziadowanie ? gwint i kołnierz są tip top. objechał się tylko sześciokąt " nakrętki " , zamieniłem na ganc nowy z idealnej nowiutkiej nakrętki. wcześniej było dziadowanie bo śruba z suportu rowerowego była o cirka 5 mm krótsza.
  10. Dzięki Chłopaki za pomoc! Już zrobiłem "ersatz", stara z objechanym 6'ścio - kątem do wiertarki i zdarcie na szlifierce (kręci się tarcza szlifierki a w przeciw biegu śruba w uchwycie wiertarki) tyle aby weszło w otwór nakrętki na klucz 13 mm, dalej kumpel z migomatem i już jest jak z fabryki a nawet lepiej bo nakrętka 2 razy szersza od tego w oryginale. Dziękuję za chęci pomocy ale niecierpliwy jestem i nie wytrzymałem, sam "wystrugałem". P.S. Kolega Sleeper ma szczególne podziękowania za linka, będzie na zaś z całą resztą bałaganu.
  11. zacisk z jarzmem, jak nic nie znajdę to "z braku laku" dospawam nakrętkę. Będzie tylko "badziewiato" wyglądać chyba ,że popracuje nad tym.
  12. śrubę trzymającą zacisk hamulcowy ? Tą która wchodzi w tulejkę prowadzącą, zastąpiłem inną krótszą (gwint krótszy o cirka 5 mm) ale ma tendencję do samo wykręcania się. szukałem już na szrocie ale u mnie w okolicy Stilo niechodliwe u "rozbieraczy". Ewentualnie od czego jeszcze podejdzie, mój zastępca to śruba od suportu w rowerze.
  13. w JTD'kach krzywki nie maja styku cały czas z szklanką popychacza, same wierzchołki tak, reszta nie. dlatego nie są błyszczące na całej powierzchni. w Kijance mam popychacze hudrauliczne i tam krzywka jest błyszcząca, olej tej samej marki we Fiacie i w Sportku (motul co prawda różny ale producent ten sam) w Stilo krzywki czarne, wierzchołki błyszczące, kiedyś dawno dodałem Ceramix'u i jak pamiętam to się takie zrobiły, podobnie było w Brava 1,2, też poczerniały po Militec'u.
  14. 1,9 JTD 115 KM . sprzęgło, docisk, wysprzęglik + koło dwumasowe 1980 złotych polskich, robocizna 150 złotych.
  15. poszukaj postu o "Chorobie szalonych wycieraczek" problem jak pamietam leży w przekładni silniczka i stykach.
  16. MirekD

    Korozja Stilo?

    ja zaliczyłem pęknięcie altka w Stilo 2x, więc aktualne i pamięć mi przypomina,że były przypadki na forum.
  17. MirekD

    Demontaż grilla/atrapy

    zdjąć zderzak i od tyłu, ale jak masz problem ze śrubami na górze to te na dole to już katastrofa.
  18. MirekD

    Demontaż grilla/atrapy

    da radę bez rozbebeszania całości, popuszczasz wkręty trzymające grill, te pod maską na imbusa, delikatnie odchylasz i latareczką oświetlasz miejsce zamocowania znaczka (robisz rozpoznanie bojem) potem dobrze jest siknąć jakimś penetrantem bo nakrętka tam chwyta korozję. Następnie w łapkę kluczyk 8 mm i do roboty (ciasno i niewygodnie na dodatek przysłonięte pasem plastiku) , ja "kulałem" zwykłą oczkówką ale lepiej taką z grzechotką. Znaczek siedzi na jednej śrubce. łapki mam ciut duże, na ginekologa się nie nadają ale dałem radę.
  19. można samemu ale i tak pewnie postoisz bo pakowano rożne "wynalzaki" w to miejsce. Najbezpieczniej wyjąc stary i dymać do sklepu z cześciami, wtedy masz 99% pewności , że kupiłeś to co potrzeba. Piszę tak bo przeszedłem na swoim, po ERE'rze miało byc to w realu wyszło coś innego. Wymień krzyżak i kielich i najlepiej oba (szarpnie Cię kasa).
  20. no, żeś sobie sam opowiedział, gazy w niskiej temperaturze tracą na objętości, kurczą się, gdy je ogrzejesz to zwiekszają objętość. podstawy fizyki ze szkoły podstawowej.
  21. mistszowie z ASiO, takich to ze szukać.
  22. to może być to, u mnie też ze 3 lata temu podejżanie głośno zaczął pracować silnik, osłuchiwałem "na kija" zawory, wtryski, napędy, spojżenie pod auto odkryło tajemnice, popękana guma na kole pasowym. ale zajęło mi to ze dwa dni zanim znalazłem co.
  23. MirekD

    Problem z odpalaniem

    coś nie bardzo z tym porządkiem, ale ... 1. czy wcześniej było tak samo, 2.świece to może być tak jak u mnie niewłaściwy kontakt na bezpieczniku ("uj już mnie strzelał" na ten fajlur niokt nie potrafił zlokalizować dopiero wyjazd do grodu Smogu uratowało sytuacje) 3. czy aby na pewno świece są wszystkie o.k. 4. czy wtyczka od filtra siedzi w gnieździe i czy na sicher w paliwie nie masz H2O ?
  24. u mnie to raczej z racji wieku auta "gazy zeszły" (a siedziały te siłowniki od dnia wypuska z fabryki) i nie mają przy niskich temperaturach odpowiedniego ciśnienia żeby dźwignąć klapę do góry a tym bardziej ją tam utrzymać. Zdrowia MirekD.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.