rzel

ja mam Orno z wyświetlaczem, ma certyfikat i może działać chyba do 2021 roku Practiker

już był taki pracownik aso fiata z łodzi co na forum punto szukał pomocy bo nie ogarniał fiata punto I (miał tego kompa na 2 wtyczki)

pewnie całka, wielce prawdopodobne oszacowanie przez ubezpieczalnie wg taryf wartość auta przed kolizją 800zł (może więcej jak jest gaz) wartość po kolizji 400zł do wypłaty 400zł

ja mam grzałkę defa w jeepie ale godzina to mało żeby cokolwiek zagrzać po ok 20 min. grzania jedynie gaz mi się przełącza po przejechaniu identycznego dystansu jak w lecie

ja też jeżdżę oszczędnie co zaraz wyszło na dystrybutorze, zmniejszyłem spalanie miejskie w punto 1.2 z 11,5 do 10,5/100

w 1.1 masz taki sam czujnik jak w 1.2 ale jest dodatkowo przejściówka zostaw ten co jest w 1.2 jak nie ruszasz rozrządu to tylko przełóż cały silnik

wraz z regeneracją zacisku wymieniono przewód elastyczny? bo może on nie odpuszcza płynu i powoduje blokowanie zacisku

ja kupiłem szwedzki ctek, w sieci zbiera pozytywne opinie O taki

dodatkowo wymiana wszystkich garnków, patelni, czajników kompatybilnych z nową płytą

popatrz może od dołu obudowy bo w mk1 jest on tam właśnie przykręcony, widać go na zdjęciu powyżej choć na foto obudowa jest do góry nogami

coś musi być nie tak ja mam org. z punto 1.1 spi a teraz pod palio 1.2 mpi i błędów żadnych nie ma

tak ta część obudowy wygląda w mk1, jak widać wychodzi na zewnątrz auta więc trudno żeby lało się do środka, chyba że ta część pękła gdy np. chodziła sprężarka a potem skropliny zamarzły;

sory

> moze cos zmienili, u mnie w XJ sa dwa ale nie obydwa elektryczne, fabrycznie w xj jest jeden elektryk + wiskoza napędzana paskiem z silnika

resztki czujnik działają jak zaślepka więc jeździć można ale bez tego czujnika będzie to chyba tryb awaryjny można odkręcić kolektor i rozwiercić bo to miękki metal, można spróbować wykręcić te resztki jakimś rozwiertakiem o odpowiedniej średnicy, można też kupić na jakimś szrocie za grosze cały kolektor i podmienić

równie dobrze może stukać sworzeń tłoka

gość z jeep.org sprowadza auta i ma wujka do sprzedania, będziesz miał rabaty w razie czego na części do niego bo robi też rozbiórki KLIK

mieszanka gazu spala się w wyższej temperaturze, co może przełożyć się w pewnych sytuacjach na to że wówczas 10W40 może stracić swe właściwości, a 5W50 będzie wtedy ok; 5W50 będzie lepszy w upały gdy inne będą już mieć konsystencję "wody" i w mrozy na starcie silnika gdyż od razu będzie smarować podzespoły

> jak dobrze pamiętam, producent zaleca 10w-40 do tego silnika, może i zaleca ale te zalecenia nie biorą pewnie pod uwagę zasilania silnika gazem

do gazu polecam olej 5W50

dałem żarówki 100W na przekaźniku prosto z akumulatora, przekaźnik sterowany jest napięciem z świateł drogowych, czyli dalekosiężne świecą wtedy gdy włączam drogowe

mam te wesemy, niby świecą ok ale po deszczu parują, rdzewieją też śruby trzymające szkło KLIK

> a co z tymi hamulcami tylnimi są one coś warte?? nic nie warte, pi z 1.2 16v ma z tyłu zwykłe bębny

http://www.punto.org.pl/zrobtosam/model176czylimk1/24

w moim ponad 20 letnie gumy wydawały się być wizualnie w lepszym stanie niż np. poliuretan który ktoś włożył w robione, dokładane wahacze (daję im max, że mają kilka lat i jeden się po prostu rozpadł; jeśli to ma znaczenie pomarańczowe; fot nie robiłem); włożyłem w te wahacze tuleje metalowo gumowe ze sklepu choć zdaję sobie sprawę że te zamienniki nawet nie stały obok oryginałów nie mówiąc o ich właściwościach z tyłu mam na resorach 2 lata niebieskie poliuretany z australii i są na razie ok