Skocz do zawartości

Koszty utrzymania samochodu w ujęciu procentowym


Fili_P

Rekomendowane odpowiedzi

Tak mi wyskoczyło w statystykach

"standardowe" niespełna 20 kkm rocznie, Diesel

1. Paliwo ------------------------------------------------------------------------------- 56,14% wydatków

2. Ubezpieczenie ------------------------------------------------------------------- 22,85%

3. "Serwis".. i cała reszta (od akcesoriów po mandaty, myjnie itp...) - 21,01%

Edytowane przez Fili_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i potwierdza się, że największym kosztem jest paliwo. Gdy dużo jeździsz, to nawet większym niż utrata na wartości.

Stąd nie dziwne, że firmy do floty kupują nowe auta.

 

U mnie 25 kkm rocznie, benzyna: http://rwicik.republika.pl/GM_C.xls

47,7% Paliwo

31,2% Utrata na wartości

12,3% Eksploatacja bieżąca

8,9% Ubezpieczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi wyskoczyło w statystykach

"standardowe" niespełna 20 kkm rocznie, Diesel

1. Paliwo ------------------------------------------------------------------------------- 56,14% wydatków

2. Ubezpieczenie ------------------------------------------------------------------- 22,85%

3. "Serwis".. i cała reszta (od akcesoriów po mandaty, myjnie itp...) - 21,01%

A gdzie utrata wartości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forester 2.0x Pb+lpg

15 256 km

Paliwo 30,74%

 

Grand Cherokee 4,7 v8 Pb+lpg

7 477 km 

Paliwo 43,01%

 

Getz 1,3 Pb+lpg

18 434 km

Paliwo 64,09%

 

FR-V 2.0 i-vtec Pb

15 093 km

Paliwo 68,17%

 

 

Nie liczę kosztów zakupu i utraty wartości. Tylko Paliwo / Pozostałe koszty.

Edytowane przez camel00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi wyskoczyło w statystykach

"standardowe" niespełna 20 kkm rocznie, Diesel

1. Paliwo ------------------------------------------------------------------------------- 56,14% wydatków

2. Ubezpieczenie ------------------------------------------------------------------- 22,85%

3. "Serwis".. i cała reszta (od akcesoriów po mandaty, myjnie itp...) - 21,01%

 

 

mam podobnie. Paliwo na dziś to jakieś 60% kosztów liczonych bez utraty wartości. Ubezpieczenie to niecałe 20%. Jako ciekawostkę dodam, że samochód mam już ponad 8 lat i jakoś tak w przyszłym miesiącu kwota wydatków na niego przekroczy 100 tys. pln. Z czego na paliwo poszło około 60 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Forester 2.0x Pb+lpg
15 256 km
Paliwo 30,74%
 
Grand Cherokee 4,7 v8 Pb+lpg
7 477 km 
Paliwo 43,01%
 
Getz 1,3 Pb+lpg
18 434 km
Paliwo 64,09%
 
FR-V 2.0 i-vtec Pb
15 093 km
Paliwo 68,17%
 
 
Nie liczę kosztów zakupu i utraty wartości. Tylko Paliwo / Pozostałe koszty.

 

 

ja uważam, że w takim normalnym aucie do jazdy na codzień, jeżeli koszty paliwa to mniej niż 50% wszystkich kosztów, to znaczy że z pozostałymi kosztami jest coś nie tak, np. samochód za bardzo się psuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uważam, że w takim normalnym aucie do jazdy na codzień, jeżeli koszty paliwa to mniej niż 50% wszystkich kosztów, to znaczy że z pozostałymi kosztami jest coś nie tak, np. samochód za bardzo się psuje

 

Honda - około roku - olej, filtry, nic poza tym. A nie... zaszalałem i kupiłem wpięcie tylnego pasa w ASO za 180zł bo było niesprawne. Sprzedana po roku z zyskiem. 

Getz - statsy chyba z roku, jeździłem 3 albo 4. Koszty utrzymania w zasadzie nie istniały. Mało palił, nie psuł się, części za półdarmo, naprawy z zawiązanymi oczami i piwem w ręku.

Jeep - amerykański Fiat, można robić w kółko a i tak zawsze coś jest do poprawy. Warto zaznaczyć, że egzemplarz miałem wychuchany. Sprzedany po roku z zyskiem.

Forester - od lekko ponad roku - ładny egzemplarz, ale przez chwilę trafił w polskie łapki drobnych handlarzy i musiałem go oddziadować. Jeszcze jeżdżę, więc proporcje powinny się wyrównywać.

 

Mam tą rzadką przypadłość, że lubię jak wszystko działa i staram się nie dziadować na częściach i serwisie. Wychodzę z założenia, że dopóki nie odczuwam kosztów posiadania samochodu, tzn. że mnie na niego stać. W przypadku Jeep'a złapałem się na tym, że zacząłem o tym myśleć, więc poszedł do ludzi. Z tego samego powodu nie kupię sobie Cayenne w gazie ani nowego samochodu (nie dorosłem do utraty wartości).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podobnie. Paliwo na dziś to jakieś 60% kosztów liczonych bez utraty wartości. Ubezpieczenie to niecałe 20%. Jako ciekawostkę dodam, że samochód mam już ponad 8 lat i jakoś tak w przyszłym miesiącu kwota wydatków na niego przekroczy 100 tys. pln. Z czego na paliwo poszło około 60 tys.

U mnie koszt całkowity utrzymania z utratą na wartości to prawie 75 tys. zł.

3,5 roku, 87 tys. km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Z tego samego powodu nie kupię sobie Cayenne w gazie ani nowego samochodu (nie dorosłem do utraty wartości).

 

Z nowym to zależy od okresu eskploatacji. Jak lubisz zmieniać często to faktycznie się nie opłaca, ale jak na dłużej, to już może wyjść całkiem akceptowalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nowym to zależy od okresu eskploatacji. Jak lubisz zmieniać często to faktycznie się nie opłaca, ale jak na dłużej, to już może wyjść całkiem akceptowalnie

 

Biorąc pod uwagę, że gdybym zostawił Hondę i nie kupował Jeep'a i Subaru, to w ciągu 2 lat, zaoszczędziłbym jakieś 35k ;] Tak... to było głupie ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


mam podobnie. Paliwo na dziś to jakieś 60% kosztów liczonych bez utraty wartości. Ubezpieczenie to niecałe 20%. Jako ciekawostkę dodam, że samochód mam już ponad 8 lat i jakoś tak w przyszłym miesiącu kwota wydatków na niego przekroczy 100 tys. pln. Z czego na paliwo poszło około 60 tys.

 

U mnie w Omedze po 8 latach paliwo to jakieś 45 tys, inne wydatki 31 tys. Paliwo 59% kosztów. 150kkm przebiegu

W paździerzu BMW po 7 miesiącach paliwo 61%. Na razie 16kkm przebiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podobnie. Paliwo na dziś to jakieś 60% kosztów liczonych bez utraty wartości. Ubezpieczenie to niecałe 20%. Jako ciekawostkę dodam, że samochód mam już ponad 8 lat i jakoś tak w przyszłym miesiącu kwota wydatków na niego przekroczy 100 tys. pln. Z czego na paliwo poszło około 60 tys.

U mnie 5 lat okolo 60kzl w sumie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honda - około roku - olej, filtry, nic poza tym. A nie... zaszalałem i kupiłem wpięcie tylnego pasa w ASO za 180zł bo było niesprawne. Sprzedana po roku z zyskiem.

Getz - statsy chyba z roku, jeździłem 3 albo 4. Koszty utrzymania w zasadzie nie istniały. Mało palił, nie psuł się, części za półdarmo, naprawy z zawiązanymi oczami i piwem w ręku.

Jeep - amerykański Fiat, można robić w kółko a i tak zawsze coś jest do poprawy. Warto zaznaczyć, że egzemplarz miałem wychuchany. Sprzedany po roku z zyskiem.

Forester - od lekko ponad roku - ładny egzemplarz, ale przez chwilę trafił w polskie łapki drobnych handlarzy i musiałem go oddziadować. Jeszcze jeżdżę, więc proporcje powinny się wyrównywać.

Mam tą rzadką przypadłość, że lubię jak wszystko działa i staram się nie dziadować na częściach i serwisie. Wychodzę z założenia, że dopóki nie odczuwam kosztów posiadania samochodu, tzn. że mnie na niego stać. W przypadku Jeep'a złapałem się na tym, że zacząłem o tym myśleć, więc poszedł do ludzi. Z tego samego powodu nie kupię sobie Cayenne w gazie ani nowego samochodu (nie dorosłem do utraty wartości).

A to nie Panocku... U mnie dane z ciut ponad 5 lat... :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pięciu latach użytkowania samochodu (przebieg 126 kkm od nowości):

 

- paliwo 62%

- ubezpieczenie 17% (w tym kupione na 6 rok)

- pozostałe 21% (w tym rzeczy typu box na dach)

 

Z utratą wartości:

- paliwo 42%

- ubezpieczenie 12% (w tym kupione na 6 rok)

- pozostałe 14% (w tym rzeczy typu box na dach)

- utrata wartości 32%

 

Koszt przejechania km: 73 grosze, w tym paliwo 30 groszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi dla 5-cio letniej skodzinki 1.2 tsi wyszło po 98kkm:

 

- paliwo 70,24%

- ubezpieczenie 18,81% (cały czas pakiet OC+AC+Ass+NNW)

- przeglądy 6,54% (2 lata w ASO, po gwarancji lokalny serwis)

- reszta %  to wymiana opon, przegląd rejestracyjny, ect.

 

Utraty wartości nie liczyłem, lepiej się nie załamywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz przecież na bieżąco szacować - jakieś 15% wartości rocznie...

Taaa a potem przyjdzie taki Janusz byznesu i powie ze 21 to on by wzial bo 27 to go nie stac... az w koncu machne reka...

Spore znaczenie ma tez cena zakupu jesli pamietam...a ta byla stosunkowo korzystna....

Btw 15% rocznie skumulowane? To w 7 roku cena kaput mi wychodzi... :-)))

Edytowane przez Fili_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to najbardziej abstrakcyjny parametr w kosztach uzywania samochodu....

 

Jednak chyba największy :D

 

U mnie paliwo to 20%, ubezpieczenie, serwis, podatki i koszt pieniądza 40%, a utrata wartości kolejne 40%... 

 

Taaa a potem przyjdzie taki Janusz byznesu i powie ze 21 to on by wzial bo 27 to go nie stac... az w koncu machne reka...

Spore znaczenie ma tez cena zakupu jesli pamietam...a ta byla stosunkowo korzystna....

Btw 15% rocznie skumulowane? To w 7 roku cena kaput mi wychodzi... :-)))

 

Co roku od wartości w tym roku.

Edytowane przez grogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie nie odzywam bo LPG i niska startowa wartość pojazdu bardzo burzy statystyki.

punto 1 i 2 lata

- utrata wartosci 15%

- ubezpieczenie, serwis i widzimisie 15%

- paliwowe (lpg i noPb) 70%

to procent względem całkowitej kwoty wydatków

względem kwoty zakupu pojazdu utrata wartości to jakieś 75% :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi dla 5-cio letniej skodzinki 1.2 tsi wyszło po 98kkm:

 

- paliwo 70,24%

- ubezpieczenie 18,81% (cały czas pakiet OC+AC+Ass+NNW)

- przeglądy 6,54% (2 lata w ASO, po gwarancji lokalny serwis)

- reszta %  to wymiana opon, przegląd rejestracyjny, ect.

 

Utraty wartości nie liczyłem, lepiej się nie załamywać.

 

bardzo dobra statystyka imho. W sensie takim, że mało wydatków poza paliwem i ubezpieczeniem. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dobra statystyka imho. W sensie takim, że mało wydatków poza paliwem i ubezpieczeniem. :ok:

 

Tylko tak teraz sobie myślę, że porównanie wydatków na lpg w stosunku do Pb to jakieś 300% różnicy ;]

Czyli jeżeli ktoś wydaje na lpg 15zł/100km a ktoś inny wyda na Pb 45zł i oboje kupują np. filtr za 50zł to udział paliwa w łącznych wydatkach jednego wynosi 23% a u drugiego 47%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce w przyjemny sposób prowadzić koszty utrzymanai pojazdu to polecam aplikację Moje Auto https://www.microsoft.com/pl-PL/store/apps/My-Car/9WZDNCRFHZWFDostępna jako aplikacja uniwersalna na komputery/tablety/telefony z systemem Windows 10. Na stronie sklepu są zrzuty z ekranu ze starej wersji. Nowa jest o wiele lepsza. Nawiązując do tematu to u mnie przez pierwsze 7 miesięcy od zakupu auta paliwo to 24% kosztów, części zamienne i opony to 40% kosztów, a ubezpieczenie to 11%. Reszta to wydatki na wosk, przyciemnienie szyb itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobra statystyka, w której wystarczy, by zmniejszyć przebieg z 20kkm na 5kkm i co się okaże? Ubezpieczenie kosztuje tyle samo... :hmm:

to się zgadza, oprócz wymienionej skodziny, weekendowo dla relaxu śmigam mx-5, tutaj

39,89% ubezpieczenie

37,53% paliwo

15,79% przeglądy

reszta % to zbieranina

 

robię ok 2kkm na rok, dlatego wiec  tak to wygląda (ale w tym przypadku jest fun z jazdy i jednak parę stówek co roku auto drożeje, wiec jeżdżę "za darmo"). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hyundai Accent-2 lata i 35kkm

Paliwo-                42,2%

Eksploatacja-      22,2%

Utrata wartości-  18,5%

Oplaty              -  15,7%

Naprawy-         -    1,4%      

Auto zarobilo na podwożeniu do pracy 25,6% całej wydanej sumy :jem:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce w przyjemny sposób prowadzić koszty utrzymanai pojazdu to polecam aplikację Moje Auto https://www.microsoft.com/pl-PL/store/apps/My-Car/9WZDNCRFHZWFDostępna jako aplikacja uniwersalna na komputery/tablety/telefony z systemem Windows 10. Na stronie sklepu są zrzuty z ekranu ze starej wersji. Nowa jest o wiele lepsza. Nawiązując do tematu to u mnie przez pierwsze 7 miesięcy od zakupu auta paliwo to 24% kosztów, części zamienne i opony to 40% kosztów, a ubezpieczenie to 11%. Reszta to wydatki na wosk, przyciemnienie szyb itp.

 

Po co wyważać otwarte drzwi? Motostat i po temacie. Prosty, wygodny i daje radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jakas wirtualna kasa wg mnie.

Naprawy, paliwo, ubezpieczenie - to mi wychodzi z portfela i wiem ile.

Natomiast ta utrata....

 

Dowiesz się przy sprzedaży, a oszacować +/- można w każdej chwili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zazdrości, że innym chce się liczyć i mieć wiedzę, a jemu nie :}

;]

"zazdrości, że innym chce się liczyć" - cytat dnia :)

ale dobra policzyłem:

- paliwo, ubezpieczenie, kosmetyka, serwis, rata leasingu i utrata wartości - 100% kosztów utrzymania

- zakup - 100% kosztów zakupu

jak sprzedam, to też za 100% wartości dla mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"zazdrości, że innym chce się liczyć" - cytat dnia :)

ale dobra policzyłem:

- paliwo, ubezpieczenie, kosmetyka, serwis, rata leasingu i utrata wartości - 100% kosztów utrzymania

- zakup - 100% kosztów zakupu

jak sprzedam, to też za 100% wartości dla mnie :)

 

zostałeś mistrzem matematyki AK ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje 8] z ostatniego roku :

Koszt części, napraw, tuningów itp: ~ 63%

Paliwo: 30,5%

Ubezpieczenie: 6,5%

 

Przebieg 5000KM.

Edytowane przez Piotrek_lbn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.